Wystartowały regaty Lotto Cup Grand Prix Gdynia w olimpijskiej klasie 49er, które zgromadziły sześć skiffów. Niestety, z powodu kontuzji załoganta duet przygotowywany do startu w igrzyskach Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński występuje w niepełnym składzie. W czwartek i piątek wyścigi rozpoczynać się będą od godziny 11.00. Trasy ustawione są obok Bulwaru Nadmorskiego
.
Przed dwoma laty, podczas Gdynia Sailing Days gościliśmy otwarte mistrzostwa Europy w tej specjalności. Zaprezentowały się wówczas 82 załogi z 25 państw (
zobacz wyniki), a także przyjechał konstruktor tej klasy,
Julian Bethwaite.
-
W klasie 49er, gdy tylko jest taka możliwość, staramy się ustawiać trasy jak najbliżej brzegu, aby rywalizacja na wodzie była jak tylko można doskonale widoczna dla ludzi. W Gdyni to doskonale się sprawdza. Regaty są rozgrywane w centrum miasta i rzeczywiście nie brakuje kibiców tak na plaży, jak i na Bulwarze - chwalił wówczas Australijczyk, który przygotował skiff 49er na igrzyska olimpijskie w Sydney w 2000 roku (
czytaj więcej).
Obecnie też trasa regat jest doskonale widoczna dla publiczności. Pierwszego dnia regat odbyło się sześć wyścigów. W czwartek rywalizacja będzie kontynuowana od 11.00, a dodatkową atrakcją będzie planowany na 16.00 Speed Race, w którym wszyscy popłyną jednym kursem.
-
Na co dzień w taki sposób nie żeglujemy, ale to ciekawa forma wyścigu. Od razu można rozpoznać, która łódka prowadzi, co nie jest tak oczywiste podczas zwykłego wyścigu - podkreśla
Łukasz Przybytek (AZS AWFiS Gdańsk). Niestety, w Gdyni nie może on wystąpić ze swoim załogantem, z którym pojedzie na igrzyska olimpijskie.
Paweł Kołodziński leczy obecnie drobną kontuzję, a na tych regatach zastępuje go
Konrad Żółtowski.
Również w innym zestawieniu niż przez dwa ostatnie sezony żegluje
Marcin Czajkowski (YKP Gdynia). Dwukrotny olimpijczyk (2004, 2008) po przegranej batalii o Londyn zakończył współpracę z Jackiem Piaseckim (SKŻ Ergo Hestia Sopot), a obecnie jego załogantem jest 23-letni
Marcin Rymer.
Pierwszy dzień regat pokazał jak ważne zgranie jest całej załogi. Liderami zostali
Tomasz Januszewski i
Jacek Nowak. Żeglarze AZS UW Olsztyn w tegorocznych mistrzostwach świata uplasowali się na 14. miejscu. W Gdyni wygrali cztery z sześciu wyścigów.
Najlepsi po pierwszym dniu1. Januszewski/Nowak 6 punktów
2. Czajkowski/Rymer 9
3. Przybytek/Żółtowski 12
Podczas regat nie brakuje również atrakcji dla kibiców na lądzie. W czwartek i piątek między 11.00 a 16.00 odbędą się m.in.: silent fitness, warsztaty ratownictwa wodnego i turniej unihokeja.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
