- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (13 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (45 opinii)
Osłabione Montepaschi w zasięgu gdynian?
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Po sezonie, w którym gdyńscy koszykarze znaleźli się w gronie ośmiu najlepszych ekip Europy przyszły lata bardzo, wręcz, chude. Wprawdzie spodziewano się odejścia czołowych graczy tamtej drużyny, ale niewielu podejrzewało, że w następnych dwóch sezonach Asseco Prokom w Eurolidze wygra zaledwie trzy mecze. W środowy wieczór mistrzowie Polski żegnają się z edycją 2011/2012 i jeśli nie wygrają będzie to najgorszy występ w historii klubów z Trójmiasta. Przy ul. Górskiego stawi się Montepaschi Siena. Początek gry o godzinie 20.45.
Rywalem gdynian będzie mistrz Włoch Montepaschi Siena, ani Prokom Trefl, ani Asseco Prokom z Włochami jeszcze nie wygrało. Teraz szanse polskiej ekipy wydają się większe gdyż rywale przyjadą do Gdyni bez kontuzjowanych: Krzysztofa Ławrynowicza, Rimasa Kaukenasa i najprawdopodobniej Bo McCalleba.
Jednak rywale dysponują na tyle szerokim i wyrównanym składem, że nawet bez wspomnianej wyżej trójki pokonali w ostatniej kolejce rozgrywek na własnym parkiecie FC Barcelonę Regal. Czy więc absencja tych graczy to rzeczywiście duży handicap dla gdynian?
- Postaramy się przygotować jak najlepiej do walki z wielką drużyną jaką są nasi rywale. Gramy w naszej hali a w niej, jak już wiele razu podkreślałem, nasi kibice bardzo nas wspierają - powiedział dla oficjalnej strony rozgrywek trener Tomas Pacesas.
Wsparcie kibiców będzie istotne, fani mogą być prawdziwym szóstym zawodnikiem. Teoretycznie na zwycięstwie bardziej powinno zależeć gdynianom. Włosi nie poprawią już swojego drugiego miejsca w grupie ale zapewne będą chcieli kontynuować passę zwycięskich gier z trójmiejskimi zespołami. Gdynianie natomiast mogą jeszcze stracić piąte miejsce w grupie, jeśli przegrają w środowy wieczór a jednocześnie z Unicsem na własnym parkiecie wygra Union Olimpija.
Porażka oznaczać będzie dla mistrzów Polski najgorszy występ w wydaniu klubów z Sopotu i Gdyni ale także występów klubów z naszego kraju w całej historii Euroligi. Gdynianie mają jak do tej pory zaledwie jedno zwycięstwo na koncie.
Poniżej zestawiliśmy wszystkie euroligowe sezony Prokomu Trefla i Asseco Prokomu.
Sezon 2004/2005 - Prokom Trefl Sopot
Wygrane 7 - Porażki 13 (sezon zasadniczy 7 - 7, TOP-16 0 - 6, 4 miejsce w grupie na 4 zespoły)
Sezon 2005/2006 - Prokom Trefl Sopot
5 - 9 (sezon zasadniczy 5 - 9, 7 miejsce w grupie na 8)
Sezon 2006/2007 - Prokom Trefl Sopot
7 - 13 (sezon zasadniczy 6 - 8, TOP-16 1 - 5, 4 miejsce w grupie na 4)
Sezon 2007/2008 - Prokom Trefl Sopot
4 - 10 (sezon zasadniczy 4 - 10, 7 miejsce w grupie na 8)
Sezon 2008/2009 - Asseco Prokom Sopot
3 - 13 (sezon zasadniczy 2 - 8, TOP-16 1 - 5, 4 miejsce w grupie na 4)
Sezon 2009/2010 - Asseco Prokom Gdynia
8 - 12 (sezon zasadniczy 4 - 6, TOP-16 3 - 3, ELITE 8 1 - 3)
Sezon 2010/2011 - Asseco Prokom Gdynia
2 - 8 (sezon zasadniczy 2 - 8, 6 miejsce w grupie na 6)
Sezon 2011/2012 - Asseco Prokom Gdynia
1 - 8 (sezon zasadniczy)
Najbliżsi, włoscy rywale mistrzów Polski mają w dorobku 6 tytułów mistrzów Italii, z czego 5 zdobyli w ostatnich pięciu sezonach, trzykrotnie też zdobywali Puchar Włoch.
Na arenie międzynarodowej ich największym sukcesem było zdobycie Pucharu Saporty w 2002 roku. W Eurolidze czterokrotnie grali w Final Four tych rozgrywek, trzy razy zdobywając trzecie miejsce. W minionym sezonie Włosi dokonali rzeczy, wydawałoby się, niemożliwej w fazie Elite 8 pierwszy mecz z Olympiakosem przegrali różnicą aż 48 punktów (41:89) by wygrać 3 kolejne mecze i awansować do czołowej czwórki rozgrywek.
Wspomnieliśmy już o brakach kadrowych w zespole ze Sieny, jednak trener Simone Pianigiani na braki kadrowe narzekać nie może. Wystarczy wymienić takich graczy jak: center David Andersen ściągnięty do Montepaschi wprost z NBA oraz rozgrywający Nikos Zisis, czy skrzydłowi Shaun Stonerook i mający w swojej karierze występy w Polpaku Świecie David Moss.
W historii spotkań klubów z Trójmiasta z Montepaschi jeszcze nigdy nie udało się naszej drużynie odnieść zwycięstwa. Prokom Trefl Sopot i Asseco Prokom Sopot spotykały się z Włochami pieciokrotnie. Zawsze w sezonie zasadniczym.
Sezon 2007/2008
28 listopada Prokom Trefl Sopot - Montepaschi Siena 59:84 (12:22, 9:21, 20:23, 18:18)
Najwięcej punktów dla Prokomu Trefla: Tomas Masiulis 16, Jovo Stanojević 15
Najwięcej punktów dla Montepaschi: Rimantas Kaukenas 14, Vlado Ilievski 13, Krzysztof Ławrynowicz 13
23 stycznia - Montepaschi - Prokom Trefl 87:64 (22:8, 21:15, 20:17, 24:24)
Najwięcej punktów dla Montepaschi: Romain Sato 16, Ilievski 11, Bootsy Thornton 11.
Najwięcej punktów dla Prokomu Trefla: Milan Gurović 18, Stanojević 12.
Sezon 2008/2009
22 października - Montepaschi - Asseco Prokom Sopot 80:71 (22:14, 21:22, 19:15, 18:20)
Najwięcej punktów dla Montepaschi: Henry Domercant 15, Ławrynowicz 13, Kaukenas 13
Najwięcej punktów dla Asseco Prokomu: David Logan 25, Ronnie Burrell 15
3 grudnia - Asseco Prokom - Montepaschi 71:83 (9:13, 19:25, 22:25, 21:20)
Najwięcej punktów dla Asseco Prokomu: Logan 20, Daniel Ewing 15
Najwięcej punktów dla Montepaschi: Terrel McIntyre 26, Kaukenas 22.
Sezon 2011/2012
17 listopada - Montepaschi - Asseco Prokom 84:73 (16:15, 16:16, 33:20, 19:22)
Montepaschi: Kaukenas 15, McCalleb 14, Moss 11, Andersen 10, Stonerook 5 - Ławrynowicz 9, Aradori 7, Zisis 6, Ress 5, Rakocević 2, Carraretto 0.
Asseco Prokom: Motiejunas 26, Szczotka 6, Blassingame 5, Seweryn 2, Łapeta 0 - Lafayette 16, Zamojski 11, Hrycaniuk 4, Frasunkiewicz 3, Kuebler 0, Dmitriew 0.
Jeśli chodzi o bieżące rozgrywki to włosi zdecydowanie górują nad polskim zespołem jeśli chodzi o średnią ilość zdobywanych punktów (77,8:62,8). Indywidualnie najlepszymi strzelcami są Bo McCalleb 17,9 pkt i Donatas Motiejunas 13,4 pkt. Na tablicach odrobinę lepsi są gdynianie (32,9:32,4), w tym elemencie najlepsi są: Donatas Motiejunas 8,2 i David Andersen 6,1. W statystyce asyst lepsi są Włosi (13,9:12,9) indywidualnie zaś Nikos Zisis ma 2,8 asysty na mecz zaś Jerel Blassingame 4,6.
Tabela Grupy D Euroligi
(kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty)
1. Regal FC Barcelona 9 8 1 714:549 17
2. Montepaschi Siena 9 7 2 700:643 16
3. Unics Kazań 9 6 3 626:593 15
4. Galatasaray Medical Park 9 4 5 644:657 13
5. Asseco Prokom Gdynia 9 1 8 565:664 10
6. Union Olimpija Ljubljana 9 1 8 526:669 10
Kluby sportowe
Opinie (101) 4 zablokowane
-
2011-12-20 21:28
Kończymy żenadę po gdyńsku (1)
- 45 16
-
2011-12-21 17:38
kończymy meczem
do jednego kosza :)), a po zmianie połów do drugiego :D:D, Włosi przyjadą poćwiczyć rzuty i pograć w głupiego jasia - wymarzona praca :)
- 2 1
-
2011-12-20 21:34
(1)
Czyli ja wygrają to znowu tylko dlatego, że przeciwnik z dziesiątkowanym składem... co musi się stać, żeby ta drużyna zatrudniła na stanowisko trenera, kogoś kto ma kwalifikacje i predyspozycje do bycia nim?
- 25 3
-
2011-12-21 00:47
Muszą odzyskać od niego akcje klubu:P
- 7 2
-
2011-12-20 21:43
PROKOM! (3)
Wróbelki ćwierkają,że PROKOM się kończy.Lada dzien wyjasni się co dalej,czy przystąpią do ligi czy nie.
- 34 9
-
2011-12-20 22:34
(2)
Najlepszy prezent gwiazdkowy! Kupczyki i rosjanie z apg odejdą na zawsze. Ale nie przejmujcie się Gdynianie. Miasto pomoże klubowi tak jak pomogło Kagerowi Gdynia ;-)
- 19 9
-
2011-12-21 08:29
Ja bym się nie cieszył z takiego rozwiązania.
Nie chcielibyście zobaczyć czy to nasza liga jest tak słaba czy tegoroczny APG?
Nie chcielibyście zobaczyć detronizacji mistrza?
Wolicie aby nawet odejście było załatwione przy stoliku a w aktach nie odnotowany by przegranej? (zakładając, że takowa będzie).- 3 2
-
2011-12-21 10:20
Kagera zabił prezes
Mógł dostać kasę w dwóch transzach,ale on chciał od razu i tak własnie kager przestał istnieć.
- 1 3
-
2011-12-20 21:44
Smutne to,ze taki klub się konczy,a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o szmal
- 16 10
-
2011-12-20 21:52
KIBICE PLK (4)
Czekaja na wasz powrót. Oj będzie się działo !
- 22 9
-
2011-12-21 06:29
nie doczekasz się APG nie będzie grało w PLK w tym roku, a od przyszłego START Gdynia w PLK zamiast APG
- 3 6
-
2011-12-21 09:55
Szykujecie kije, pałki i koktajle Mołotowa? (2)
- 1 4
-
2011-12-21 18:42
tak (1)
- 2 0
-
2011-12-22 01:11
to je sobie wsadźcie wiadomo gdzie.
- 0 0
-
2011-12-20 21:58
Start Gdynia to naturalna drużyna dla Gdyni, podobnie jak Bałtyk w piłce kopanej - to nie są sztuczne twory. (1)
- 25 16
-
2011-12-21 10:06
sam jesteś sztuczny twór
- 3 6
-
2011-12-20 22:11
Oszczędzili by wstydu i wycofali by się z play off PLK.
- 23 10
-
2011-12-20 22:41
Prasować białe chusteczki !
Pacesas out.Szkoda sezonu.Może i kasa mikra ale przy tym trenerze to nie ma znaczenia.Ale to tak jest jak kolesiowatość jest kryterium doboru KADR.No i ten anonimowy ZARZĄD.
- 15 4
-
2011-12-20 22:45
A daj im Panie Boże w końcu wygrać (2)
Zawodnicy to już pewnie mają zmiany w mózgu od tych porażek. O trenerze nie wspomnę.
- 10 6
-
2011-12-21 09:58
No trener to na pewno.
- 2 0
-
2011-12-21 12:05
Pacek ma zmiany w mózgu od urodzenia
Gienek nauczył go przegrywać wg. "starej szkoły", więc dla niego to nie pierwszyzna. Ale spokojnie chłopaki, grajcie woooolną piiiiłkęęęęę, nieee spieeeszcieeeeee sięęęęęęęęę, jeeeeeeeeszczeeeeeeeeee odrobimy.
A Kagera szkoda, bardzo fanie ułożona drużyna była i jak na beniaminka, to miała super wyniki. Wolałem ich i PTS niż TS i Arkę Gdynia, kibicowałbym oby.- 4 1
-
2011-12-20 23:24
no
w końcu koniec tej błazenady, teraz do łopaty! coś pożytecznego niech zrobią ci afro-amerykanie! a nie tylko gry i zabawy!
- 10 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.