- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
Polscy koszykarze przegrali z Litwą w Ergo Arenie
Koszykarze reprezentacji Polski przegrali w Ergo Arenie z Litwą 61:79 (17:14, 8:22, 22:17, 14:26) w meczu eliminacji mistrzostw świata. Rozpoczęli mecz od prowadzenia 7:0, a po jego stracie gonili rywali ambitnie, choć nieskutecznie. Przegrana absolutnie nie przekreśla jednak ich szans na awans do kolejnej fazy eliminacji. Litwinów do wygranej poprowadził występujący w NBA Domantas Sabonis, zdobywca 17 pkt. Dopiero w końcówce spotkania na parkiecie pojawił się gracz Asseco Gdynia Marcel Ponitka. Następny mecz biało-czerwonych 1 lipca w Prisztinie z Kosowem.
Tabela grupy C
kolejno: mecze, punkty, małe punkty
1. Litwa 5 10 439:302
2. Węgry 5 8 364:348
3. POLSKA 5 6 333:340
...
4. Kosowo 5 4 314:460
Relacja LIVE
GWIAZDY Z NBA W ERGO ARENIE
- Oglądamy NBA, ale później, jak ci zawodnicy wracają do Europy, to muszą przestawić się na nieco inną koszykówkę. Grają w innym systemie, mają inne zasady, więc muszą się dostosować i potrzebują do tego chwilą. Na pewno jednak ich klasa jest widoczna na boisku. Z drugiej strony startujemy z tego samego pułapu, gramy u siebie i to może zmotywuje nas do ostrej walki i zwycięstwa - mówi Hrycaniuk.
POLSKA: Cel (POLSKA), Lampe (POLSKA), Mat. Ponitka (POLSKA), Waczyński (POLSKA), Koszarek (POLSKA),
LITWA: Sabonis (Litwa), Maciulis (Litwa), Seibutis (Litwa), Kalnietis (Litwa), Valanciunas (Litwa)
Liderami zespołów są Lampe (POLSKA) (7 pkt) i Sabonis (Litwa) (9). Polacy wyraźnie przegrywają walkę na tablicach. Statystyka zbiórek do 23-16 dla gości.
Typowanie wyników
Jak typowano
28% | 88 typowań | POLSKA | |
3% | 8 typowań | REMIS | |
69% | 218 typowań | Litwa |
Opinie (20) 1 zablokowana
-
2018-06-29 10:40
Przynajmniej nie podawali do bramkarza...
- 6 1
-
2018-06-29 13:07
(2)
Przegrać z Litwą nie jest wstydem. U naszych sąsiadów koszykówka jest drugim sportem po piłce. Litwini kochają koszykówkę. Bardzo dobra jest organizacja i szkolenie.
Gra naszego zespołu wyglądała źle,zwłaszcza w 4 kwarcie.Kadra gra obecnie zdecydowanie gorzej ,niż przed Taylorem.W zasadzie nie widziałem żadnych zagrywek, poza nieudanymi zasłonami.Słabo wypadli rozgrywający i podkoszowi.Należy naturalizować dobrego rozgrywającego,oraz środkowego ,którzy graliby wg potrzeb, na zmianę.Są minimalne szanse na awans do mistrzostw świata.
Najwyższy czas na zmiany w Związku Koszykówki.Muszą odejść ludzie przypadkowi,słabi.Trzeba postawić na ludzi znających się,kochających basket.Osobnym zagadnieniem jest sprowadzanie do klubów słabych zawodników z zagranicy,którzy blokują miejsca naszym,młodym graczom.Bez poważnych zmian ,będziemy kopciuszkiem w Europie.- 4 2
-
2018-06-29 13:28
żadnych naturalizacji
naturalizacje próbujące tuszować faktyczny stan rodzimej koszykówki tez do niczego nie doporwadziły. Teraz okazuje się, że gdy sfatygowany Koszarek po 15 latach gry pewnie zakończy grę w reprezentacji zostajemy z Łączką, który jakkolwiek poczynił postęp to nie jest i chyba nie będzie graczem formatu miezynarodowego. Po nich dwóch jest praktycznie czarna mogiła na tej pozycji. Na pozycji centra też trudno się dziwić, że nie mamy z czym startować do takiej Litwy. Lampe jest jaki jest ale on dobiega końca wej kariery. Hrycaniukowi abmicji i walki nie można odmówić ale to nie te umiejętności i poziom na międzynarodową rywalizację. Karnowski to wybaczcie ale to jakby centra sprzed 30 lat wcisnąc w dzisiejszą atletyczna koszykówę. Z niektórymi słabeuszami jego misiowatość może być przewagą ale nie z silnymi ekipami gdzie grają silni, dynamiczni centrzy.
W tej chwili jesteśmy w najlepszym razie koszykarską drugą ligą europejską.
Skład jak zbiera Taylor to i tak chyba najlepsze co możemy zaoferować (oczywiście o jakieś 2-3 nazwiska można się spierać ale zasadniczo i tak wiele to nie zmienia)
Gorzej że nie widac za bardzo jakiegoś silnergo naporu, konkurencji któa dawałaby nadzieję na lepsze czasy w przyszłości. Przeciwnie - wydaje się że będzie coraz gorzej- 3 0
-
2018-06-29 16:26
też uważam - żadnych naturalizacji, nie tędy droga.
Ligi: hiszpańska, turecka, rosyjska prawie całe grają w pucharach od euroligi po jakieś IV kategorii i to się przekłada na jakość i ligi i reprezentacji. Litewski Żalgiris grał w finałach euroligi a Rytas będzie w Eurocupie na pewno nie jako dostarczyciel punktów. Francja, Niemcy, Włochy mają silne ligi dzięki kasie jaką w nią pakują. A wszystkie te kraje są zaprogramowane na szkolenie dzieci i młodzieży.
Naturalizują opalonych tylko słabeusze... i my, którzy nie mają własnych kadr- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.