- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
PP: Huragan Morąg - Arka Gdynia. Michał Nalepa: Trzeba wziąć się w garść
Arka Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia nie mają dużo czasu, aby wrócić do równowagi po przegranych po raz kolejny derbach Trójmiasta. We wtorek o godzinie 13 zagrają z III-ligowym Huraganem Morąg na wyjeździe, a to spotkanie zainauguruje 1/16 finału Pucharu Polski. - Trzeba się wziąć w garść i grać, a nie zachowywać się jak obrażone baby - zapowiada Michał Nalepa. Jako że w ekstraklasie kolejny pojedynek czeka żółto-niebieskich już w piątek o 18 u siebie z Pogonią Szczecin, trener Zbigniew Smółka postanowił, że teraz szansę dostaną ci piłkarze, którzy mniej grają w lidze.
Typowanie wyników
Jak typowano
7% | 27 typowań | Huragan Morąg | |
3% | 12 typowań | REMIS | |
90% | 335 typowań | ARKA Gdynia |
Jacek Główczyński: Czy w tak krótkim czasie od porażki w derbach zbierzecie się i właściwie zmobilizujecie do gry z III-ligowcem?
Michał Nalepa: Jak się nie zbierzemy, oznaczać to będzie, że nie nadajemy się do piłki. Trzeba się wziąć w garść i grać, a nie zachowywać się - że tak zażartuję - jak obrażone baby podczas okresu. Trzeba to co się stało, przełknąć. Takie jest życie, ale za chwilę są następne mecze. Gramy fajnie w piłkę. Trzeba to kontynuować. Tylko wtedy punkty i zwycięstwa będą spływały na nasze konto.
PREZCZYTAJ WYWIAD Z TADEUSZEM SOCHĄ, W KTÓRYM TŁUMACZY M.IN., ŻE UCIEKAŁ OD FAULU, ZA KTÓRY ZOSTAŁ WYRZUCONY Z BOISKA
Wiem, że to trudno zmierzyć, ale czy w pana odczuciu okoliczności porażki są mniej lub bardziej bolesne niż wówczas, gdy przed rokiem przegraliście w Gdyni 0:1 po golu Flavio Paixao w doliczonym czasie gry
Dla mnie ból jest taki sam bez względu na to, czy przegrywamy 1:5 czy 0:1. Może mam złe myślenie na temat piłki, ale jestem tak nauczony, że po prostu liczy się końcowy wynik. Kto wygrywa, jest lepszy. Wtedy nie ma znaczenia, czy graliśmy dobrze, czy źle, po prostu znów przegraliśmy derby. Dlatego nie dziwię się kibicom, że są wkurzeni. Nie ma co ukrywać. Jak byłbym kibicem też byłbym wkur...
LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 2:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ ORAZ WYSTAW OCENY PIŁKARZOM I TRENEROM OBU DRUŻYN
Brakowało Arce wsparcia z trybun w sobotnich derbach?
Kibice są bardzo ważnie. Jednak żyjemy w takim kraju, że co chwila za coś są karani. Ktoś nie potrafi sobie z czym poradzić, a kończy się tym, że coraz częściej mecze odbywają się bez kibiców gości. Na pewno ich brak był dla nas utrudnieniem. Z drugiej strony z boiska miałem takie wrażenie, że do czerwonej kartki byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Było stać nas na zwycięstwo, a punkt to przy takiej naszej grze był minimum. Niestety, po czerwonej kartce musieliśmy się cofnąć. A potem znów jakieś fatum ostatniej minuty. Nie wiem jak to nazwać, ale dostaliśmy bramkę i przegraliśmy.
ZOBACZ WIĘCEJ FILMÓW Z TRYBUN I ZAGŁOSUJ, CO z 41. DERBÓW TRÓJMIASTA ZAPAMIĘTASZ NAJBARDZIEJ
Może gdyby był pan na boisku do końca, gola by nie było. Był pan wkurzony, że został pan zmieniony?
Na pewno chciałem grać do końca. Może lekko zniesmaczony byłem, że muszę schodzić, ale każdy na moim miejscu byłby. Trener mógł zrobić różne zmiany, a podjął taką decyzję. Obrał taką, a nie inną taktykę na końcówkę. Musimy jednak pamiętać, że Lechia grała u siebie i w dodatku z przewagą jednego zawodnika. U nas sił też było coraz mniej. A rywale to przecież nie są ogórki. Mają dobrych piłkarzy i w końcówce wykorzystali liczebną przewagę.
SPRAWDŹ, CO PO DERBACH POWIEDZIAŁ TRENER ARKI GDYNIA
ARKA ROZPOCZĘŁA RYWALIZACJĘ W PUCHARZE POLSKI OD POKONANIA ŚLĄSKA ŚWIĘTOCHŁOWICE 3:0. PRZYPOMNIJ SOBIE, JAK RELACJONOWALIŚMY TO SPOTKANIE
Można było uniknąć czerwonej kartki, a może macie pretensje do Tadeusza Sochy?
Takie rzeczy w piłce nożnej się zdarzają. Nikt do nikogo nie ma pretensji. Byłem blisko tej sytuacji. Tadzio ewidentnie unikał kontaktu z przeciwnikiem. Nie było tak, że "władował" się w rywala. W dodatku to była połowa boiska, a niedawno już jedną żółtą kartkę dostał. Wydaje mi się, że sędzia mógł nie dawać tej drugiej. Na pewno z takiej decyzji też by się wybronił.
Bartosz Frankowski sędziował mecz Piast - Arka, w który wyrzucił Andrija Bogdanowa również po dwóch żółtych kartkach jeszcze przed przerwą. Pamiętaliście o tej sytuacji, uczulaliście się na to, że nie powinno coś takiego się powtórzyć?
Co tutaj mam powiedzieć, jakość ten arbiter nam nie sprzyja. Bo to nie tylko były Gliwice, ale także mecz w Gdyni z Zagłębiem Sosnowiec. Pan Frankowski był w nim przy obsłudze VAR i też było dużo kontrowersji. Jednak przed derbami zbyt dużo nie rozmawialiśmy o tym, kto będzie sędziował. Nie wierzę, że w dzisiejszych sędziowie gwizdali przeciwko nam, ale może gdzieś nas prywatnie, osobiście nie lubią? I potem gdzieś mały detal decyduje, że jest gwizdek przeciwko nam.
DUŻE ZMIANY W REGULAMINIE PUCHARU POLSKI I WIĘKSZE NAGRODY FINANSOWE. SPRAWDŹ, SZCZEGÓŁY
30 października, wtorek
Bytovia - Śląsk Wrocław
Pogoń Siedlce - Chrobry Głogów
Piast Gliwice - Legia Warszawa
Raków Częstochowa - Lech Poznań
31 października, środa
GKS Katowice - Jagiellonia Białystok
GKS Bełchatów - Miedź Legnica
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Cracovia
Wisła Sandomierz - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wisła Puławy - Rozwój Katowice
Legionovia - Górnik Zabrze
Polonia Środa Wielkopolska - Odra Opole
Olimpia Grudziądz - Wisła Płock
7 listopada, środa
Resovia - Lechia Gdańsk
KP Starogard Gdański - Puszcza Niepołomice
Wigry Suwałki - Stomil Olsztyn
Kluby sportowe
Opinie (102) ponad 10 zablokowanych
-
2018-10-30 12:39
Niedawno wrociłem do gdyni
po ponad 10 latach emigracji, slyszalem, ze w ekstraklasie gra Arka i Lechia, ile meczy derbowych przez ten czas wygrała Arka?
- 4 0
-
2018-10-30 13:11
Około 12-stu
- 2 0
-
2018-10-30 17:11
Michał
Ty po prostu pierdoła jesteś , i mam nadzieję że sam o tym wiesz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.