Spółka OT Logistics została sponsorem strategicznym Polskiego Związku Szermierczego. Do podpisania dwuletniej umowy doszło we wtorek w gdańskim hotelu Hilton. Nie ujawniono wysokości kwoty, jaką z tego tytułu otrzyma związek, ale jak przekonuje jego prezes Adam Konopka, nowy sponsor jest największym w historii polskiej szermierki. Reprezentanci pierwsze premie z tego tytułu zarobią, gdy zdobędą medale w czerwcowych mistrzostwach Europy. Złoto zostało wycenione na 20 tysięcy złotych.
-
Zdecydowaliśmy się na wsparcie tej dyscypliny, gdyż jest to sport elitarny o dużych tradycjach i bogatym dorobku w naszym kraju. Liczymy, że z naszą pomocą uda się nawiązać do lat największych sukcesów naszych reprezentantów, którzy przypomnijmy, w dorobku mają 22 medale wywalczone w samych tylko igrzyskach olimpijskich - mówi
Piotr Chajderowski, Prezes Zarządu OT Logistics S.A., lidera sektora transportowo-logistycznego-spedycyjnego w Polsce i na terenie Niemiec środkowo-wschodnich.
Logo nowego sponsora znajdzie się na strojach reprezentacyjnych oraz materiałach promocyjnych PZS. Umowa będzie obowiązywała do grudnia 2014 roku. Do 30 czerwca 2014 zapadnie natomiast decyzja czy współpraca obejmie dalszą część cyklu olimpijskiego - może zostać przedłużona do końca 2016 r.
Na czas obowiązywania umowy PZS zobowiązał się do niezawierania podobnych umów z przedsiębiorcami prowadzącymi działalność gospodarczą konkurencyjną w stosunku do działalności OT Logistics S.A, która zachowa także prawo do bycia jedynym sponsorem strategicznym związku.
Podpisane we wtorek w Gdańsku porozumienie ma zapewnić większą możliwość rozwoju reprezentacji Polski, zarówno na płaszczyźnie sportowej, jak też organizacyjnej. Oprócz stałej kwoty, umowa przewiduje wypłatę
specjalnych nagród dla reprezentantów naszego kraju za wywalczenie medali w konkurencji indywidualnej oraz drużynowej na mistrzostwach Europy Seniorów, które odbędą się w Zagrzebiu w czerwcu. Złoci medaliści zarobią 20 tysięcy złotych.
-
Jeśli chodzi o pieniądze na rozwój młodzieży czy inne programy operacyjne, jesteśmy dość dobrze zaopatrzeni przez Ministerstwo Sportu i Rekreacji. Oczywiście wszystkie wnioski o dotacje musimy uzasadnić, ale budżet jest odpowiednio zabezpieczony. Decyzje na co będziemy przeznaczać środki od sponsora strategicznego podejmiemy w gronie zarządu. Na pewno w znaczącym stopniu zostaną spożytkowane przede wszystkim na popularyzację szermierki i ocieplenie jej wizerunku. Powołaliśmy media team, który będzie dbał o to by nasze sukcesy nie przechodziły bez echa. W dzisiejszym sporcie trzeba ściśle współpracować z mediami, a to u nas mocno kulało. Teraz to się zmieni - mówi prezes PZS
Adam Konopka, który swoją funkcję pełni od grudnia ubiegłego roku.
Jak udało nam się dowiedzieć, negocjacje w sprawie umowy trwały około miesiąca. W życie weszła we wtorek w momencie podpisania dokumentów. Pierwsza transza z całościowej sumy, która pozostaje owiana tajemnicą biznesową ma zasilić konto związku w ciągu siedmiu najbliższych dni. Samo miejsce, w którym obie strony złożyły podpisy pod dokumentami okazało się nieprzypadkowe.
-
W Gdańsku mamy bardzo silny ośrodek. Cała Polska zazdrości władz miasta, które wspierają organizację Pucharu Świata. Przypominam, że to właśnie tutaj 50 lat temu rozegrane zostały historyczne mistrzostwa świata. Co więcej, nasz sponsor wiąże z tym miastem swoje plany - mówi Konopka.
O tym jak ważne w sporcie jest wsparcie sponsorów doskonale wie najpopularniejsza polska florecistka
Sylwia Gruchała. Wielokrotna medalistka mistrzostw świata i Europy, a także zdobywczyni dwóch krążków olimpijskich, aktualnie zawiesiła karierę, gdyż spodziewa się potomka. Po powrocie z urlopu macierzyńskiego ma jednak nadzieję na to, iż będzie ważnym ogniwem w stawiającej na nową jakość polskiej szermierce.
-
To wielki dzień dla naszej dyscypliny, duże słowa uznania dla prezesa Konopki. Po tylu latach udało znaleźć się sponsora strategicznego i myślę, ze to bardzo dobrze wróży na przyszłość. Nigdy wcześniej nie mieliśmy w PZS menedżera, który by promował naszą dyscyplinę. Nie było naszych kamer na imprezach, na których zdobywaliśmy medale mistrzostw Europy czy mistrzostw świata. Medialna otoczka wokół szermierki w zasadzie zawsze była zaniedbana. To może być krok milowy, za którym mam nadzieję, pójdą sukcesy. Na pewno postaram się pomóc swoim doświadczeniem we współpracy z mediami i środowiskiem biznesowym. Wierzę, że przez dwa lata zrobimy wspólnie dużo dobrego, a współpraca zostanie przedłużona - mówi Gruchała.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
