• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Patryk Lipski o wynikach Lechii Gdańsk 2019/20: Kiedyś może nas docenią

Jacek Główczyński
26 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Lechia Gdańsk

Patryk Lipski po strzeleniu gola dla Lechii Gdańsk w finale Totolotek Puchar Polski 2020. Patryk Lipski po strzeleniu gola dla Lechii Gdańsk w finale Totolotek Puchar Polski 2020.

- Doszliśmy do finału Pucharu Polski oraz zajęliśmy 4. miejsce w ekstraklasie. Wiele drużyn zamieniłoby się z nami tymi wynikami. Kiedyś może nas docenią. Ale teraz my sami też jesteśmy smutni i źli, bo zaledwie kilka minut dzieliło nas od tego, aby zdobyć trofeum drugi raz z rzędu, co przecież nie często się zdarza - mówi Patryk Lipski, autor jednego z dwóch goli dla Lechii Gdańsk w przegranym meczu z Cracovią 2:3. Poniżej wypowiedzi 26-letniego pomocnika, oceniające nie tylko występ na Arena Lublin, ale także przeszłość i przyszłość własną oraz biało-zielonych.





Blond fryzura nie do końca szczęśliwa



Rok temu, przed finałem Pucharu Polski "ściąłem się na łyso". Później niemal cała drużyna też to zrobiła. Teraz rozmawialiśmy o tym, że przefarbujemy się na blond. Kilku chłopaków było na to chętnych po zwycięstwie nad Cracovią. Ja wierzyłem w wygraną. Dlatego postanowiłem nie czekać i zmieniłem kolor włosów przed meczem.

Piotr Stokowiec: Łatwo w nas uderzyć, ale nie potrzebujemy współczucia



Od piętki we Wrocławiu, po finał na Arena Lublin



We Wrocławiu wyszła nam świetna akcja, po której zaliczyłem asystę, podając piętą. W tym składzie graliśmy pierwszy raz, bo dla Żarko Udovicicia, który tę akcję rozpoczął, był to pierwszy mecz od pół rok, dla mnie od miesiąca, a Omran Haydary, który wtedy strzelił gola, też wcześniej dużo nie grał. Można powiedzieć, że ten atak zagraliśmy na spontaniczności. Najważniejsze, że wygraliśmy, bo naprawdę jest różnica, czy kończymy ligę na 4. miejscu, czy na 7. czy nawet 8. na które można było teoretycznie spaść, przerywając we Wrocławiu.

Miał pomóc bronić, strzelił gola



Wchodziłem do gry, gdy graliśmy w "10". Zadanie było, aby się bronić i może coś uda się strzelić ze stałego fragmentu gry. W takiej sytuacji nie spodziewałem się nawet, że będę pod polem karnym przeciwnika, bo Cracovia nacierała. A tymczasem udało się nie tylko tam przebić ale, od razu po wejściu na boisko dostałem super okazję. Conrado świetnie dośrodkował i udało się strzelić gola. Może kiedyś będę go miło wspominał, bo niewielu piłkarzy zdobywa bramki w takich meczach, ale teraz jest smutek i złość.

Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2 - relacja, video, foto, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi



Kiedyś może docenią



Jeszcze niedawno Lechia odpadała we wczesnej fazie z drużynami z niższych klas. Sam pamiętam porażki z Bytovią czy Puszczą Niepołomice. Teraz znów doszliśmy do finału Pucharu Polski oraz zajęliśmy 4. miejsce w ekstraklasie. Wiele drużyn zamieniłoby się z nami tymi wynikami. Kiedyś może nas docenią. Ale teraz my sami też jesteśmy smutni i źli, bo zaledwie kilka minut dzieliło nas od tego, aby zdobyć trofeum drugi raz z rzędu, co przecież nie często się zdarza. Naprawdę niewiele nam zabrakło, aby dowieźć zwycięstwo do końca. Różnice były niewielkie. Czasami pół metra w jedną lub w drugą stronę i akcja mogła potoczyć się zupełnie inaczej.

Drużyna z charakterem



Charakteru nikt nie może nam odmówić. I nie tylko pokazaliśmy go w finale. Już rozpoczynając pucharową przygodę, przegrywaliśmy w Wejherowie 0:2. Niby ktoś powie, że to był II-ligowiec, ale naprawdę nie jest się łatwo podnieść na boisku rywala, gdy szybko masz dwa gole w plecy. Potem u siebie z Zagłębiem Lubin też było 0:2, a podobnie jak z Gryfem, potrafiliśmy wygrać 3:2. Natomiast w półfinale w Poznaniu wynik w rzutach karnych był taki, że praktycznie nie mieliśmy szans, by to odwrócić, ale to jednak my przyjechaliśmy do Lublina.

Finał Totolotek Puchar Polski - wszystko co warto wiedzieć



Wynik ważniejszy niż styl gry



Niektórzy mówią, że Lechia gra topnie. Może i tak się zdarza, ale sądzę, że nikt by o tym nie mówił, gdyśmy zdobyli puchar. W zeszłym roku też nie było pięknej gry, dużo meczów wygrywaliśmy 1:0, ale pod względem wyników był to najlepszy rok w historii klubu. Dlatego myślę, że wszystko determinują wyniki, Później na ich podstawie się ocenia, czy było dobrze, czy źle. Na pewno w grze, na pewno w ofensywie dużo możemy poprawić, ale czasami wynik jest ważniejszy niż gra. Co może powiedzieć taki Lubin, który miał świetną ofensywę, a skończył poza grupą mistrzowską, a w pucharze przegrał z nami?

Gole w ważnych meczach, ale nic nie dały



W tym sezonie nie udało mi się strzelić gola w ekstraklasie. Natomiast były bramki w ważnych meczach, kwalifikacjach Ligi Europy oraz w finale Pucharu Polski. Z Broendby wygraliśmy w Gdańsku 2:1, W Lublinie prowadziliśmy 2:1, ale niestety w ogólnym rozrachunku te gole Lechii nic nie dały. Dlatego nie mogę mieć z tego pełnej satysfakcji. Po latach mało kto będzie pamiętać strzelców bramek, ale liczyć się będzie tylko to, kto zwyciężył w meczu, czy awansował do kolejnej rundy. Mam duży niedosyt, ale myślę, że jeszcze wszystko co najlepsze przed tą drużyną i tak samo przede mną. Liczę, że ciężko pracując, do czegoś dojdę, bo tak samo było ze strzałami głową. Była to moja słabsza strona, ale dzięki codziennemu treningowi tego elementu, głową strzeliłem gola i Broendby, i Cracovii. Myślałem, że w Lublinie ta bramka da nam upragniony puchar, ale skończyło się tak, że nic nam nie dała. Z wielkiej radości, jest wielki smutek.

Zlatan Alamerović - wywiad przed finałem Totolotek Puchar Polski



Słaby sezon. Muszę grać więcej



Generalnie to był słaby sezon w moim wykonaniu. Nie było ligowych goli, a ponadto raz grałem, potem przez kilka meczów nie grałem i tak cały czas. Liczyliśmy też na kolejny start w europejskich pucharach oraz możliwość gry w obronie Superpucharu Polski, ale niestety została nam tylko ekstraklasa i Puchar Polski w nowym sezonie. Mimo to cały czas jestem pozytywnie nastawiony. Nie mam sobie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o pracę na treningach, czy podejście profesjonalne. Czasami może trzeba po prostu dłużej czekać na te efekty. Mam nadzieje, że to co najlepsze, jeszcze przede mną. Nie poddam się. Chciałbym grać regularnie. Wiem, że takie granie co tydzień dużo daje zawodnikowi. Wtedy jest czucie boiska, pewność siebie. To jest dla mnie najważniejsze.

Jaka przyszłość Patryka Lipskiego i Lechii?



Do tej pory skupialiśmy się na finale Pucharu Polski. Wiem, że wypożyczenie kończy się Ze Gomesowi, ale z tego co pamiętam większość chłopaków ma ważne kontrakty. Rozmowy na pewno będą prowadzone, bo w każdym klubie są tak transfery przychodzące jak i odchodzące. Zobaczymy, jak to będzie z tym teraz w Lechii. Ja na pewno będę rozmawiał z trenerem, bo za dużo nie grałem, a chcę grać regularnie. Zobaczymy, jaką decyzję podejmie on w stosunku do mojej osoby. Zimą było tak, że od prezesa dostałem wiadomość, że mam sobie szukać nowego klubu. Natomiast jak przyjechałem na okres przygotowawczy, trener mi powiedział, że mam zostać, bo liczy na mnie. Były różne wersje i dlatego było gdzieś takie zamieszanie. Myślę, że po tygodniu wolnego, jak wrócimy do Gdańska, będą podejmowane jakieś decyzje. Ja też muszę patrzyć na to, aby cały czas się rozwijać, poprawiać swoje statystyki.

Zawodnik

Patryk Lipski

Patryk Lipski

ur.
1994
wzrost
185 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Notował w Lublinie:

Kluby sportowe

Opinie (55) 3 zablokowane

  • (1)

    Grając w Lechii udowodnił , że jest mało wartościowym piłkarzem, miał dużo szans aby udowodnić swoją wartość i nie był w stanie tego zrobić.
    Powinien pożegnać się z Lechią z pożytkiem dla siebie i drużyny.

    • 12 1

    • Doczeka się już nie długo gwizdu kibiców jak trener Stokowiec kolejny raz uparcie wstawi go na mecz.

      • 1 1

  • Nie mogłem z beki jak zobaczyłem jego fryzurę hahhaha

    • 7 1

  • Ciebie na pewno (1)

    Nie wracaj z urlopu. Tak będzie lepiej dla wszystkich

    • 5 3

    • Dla mnie nie. Mój Patryk zarabia pieniążki i mnie utrzymuje. Dżesika

      • 0 0

  • Fajny inteligentny chłopak, ale Instagram go pochłonął

    i kolacyjki na mieście z Wolskim i Augustynem

    • 7 1

  • Wielka Lechia

    Finał PP i 4 miejsce w lidze !!!
    Najpiękniejszy w Europie stadion, najwierniejsi , najkulturalniejsi kibice,najlepsi menedżerowie, najlepsze transfery,najpiękniejsze stroje...
    Jesteśmy najlepsi.
    Inni to tylko skupiają się tylko i wyłącznie na wynikach i strzelaniu goli....a my to szyk i elegancja.

    • 3 1

  • Prezes na Maderze,może zostanie ta na dłużej, na bardzo długo,długo...

    • 5 1

  • Już jesteś doceniony za brak asyst i goli w lidze. Zabieraj się z Lechii razem ze Stokowcem.

    • 6 1

  • "Lechia nie byłaby gotowa na Europę". To są słowa miernoty trenerskiej Stokowca.

    Piast, krokowia, Lech są gotowe na Europę ? O składzie, którym dysponuje Stokowiec może pomarzyć 90% naszej ligi. Nie chcę Stokowca widzieć już więcej w Lechii.

    • 7 4

  • Mimo wszystko to dobry sezon

    sporo fajnych meczów . Z Broendby Super Puchar z Legia w Wawie ze Śledziami u nas , półfinał z Lechem , Z Jaga w Białymstoku czy z Zagłębiem .
    dziekujemy

    • 2 1

  • Gdybyśmy

    Mieli w tym meczu Sayefa

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
9% Górnik Łęczna
24% REMIS
67% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
5 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
6 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
7 Wisła Kraków 27 11 9 7 49:33 42
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 27 10 5 12 38:43 35
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 27 9 4 14 22:33 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 27 7 8 12 32:38 29
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 4 9 14 21:43 21
18 Zagłębie Sosnowiec 27 2 8 17 16:43 14
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 27 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (1:0)
  • Motor Lublin - ARKA GDYNIA 2:2 (2:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Resovia - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
  • GKS Katowice - Odra Opole 1:3 (0:1)
  • Wisła Płock - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:2 (0:1)
  • Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:3 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane