- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Pięć goli gdańszczan w Dzierzgoniu
Lechia Gdańsk
Wtorek stał pod znakiem atrakcji dla piłkarzy Lechii i ich fanów. Przed południem gdańscy piłkarze trenowali wspólnie z Martą Jeschke, finalistą olimpijską z Pekinu w sztafecie 4x100 metrów. Natomiast po południu biało-zieloni odwiedzili Dzierzgoń. W meczu sparingowym podopieczni Tomasza Kafarskiego rozbili IV-ligowe Powiśle 5:0 (5:0)
.Co prawda to lekkoatletyka uchodzi za królową sportu, ale to futbol ma w sobie siłę. - Sezon poolimpijski potraktowałam trochę ulgowo. Niestety, nie udało się zakwalifikować do finału na mistrzostwach świata. W przyszłym roku nie będę miała związkowego stypendium. Dlatego pomyślałam sobie, że Lechia jest na tyle medialnym klubem, że trenując tutaj mogę zwrócić i na siebie uwagę potencjalnych sponsorów - przyznała sprinterka SKLA Sopot.
Trener Kafarski zgodził się na udział reprezentantki Polski w zajęciach, ale musiała się ona dostosować do piłkarskiego harmonogramu. Na początku o mały włos nie... zapłaciła kary za spóźnienie. - Była to normalna w tym okresie rozgrzewka, ogólnorozwojowa - wyjaśnił Marek Szutowicz, szkoleniowiec przygotowania motorycznego biało-zielonych.
Marta przyznała, że "troszeczkę się zmęczyła", ale gdyby od niej zależał przebieg zajęć, to byłoby one nieco inne. - Więcej byłoby biegania, truchtania, skipów, rozciągania - wylicza lekkoatletka.
Ostatnim akcentem wspólnego treningu był pojedynek biegowy. Co prawda w testach szybkościowych najlepsze wyniku w Lechii uzyskują Ivans Lukjanovs, Paweł Buzała czy Jakub Zabłocki, ale do rywalizacji wytypowano najmłodszych. Rywalizowano na długości połowy boiska. Obie przebieżki zakończyły się wygranymi Jeschke.
Potem piłkarze przeszli do zajęć z piłkami, a Marta mogła udzielać wywiadów. - Na meczu Lechii nie byłam, ale piłka nie jest mi obca. Miałam kuzynów piłkarzy. Na podwórku często z nimi grałam, choć najczęściej stawiali mnie na bramkę - przypomniała zawodniczka, która w tym roku została również żołnierzem, wstępując do Marynarki Wojennej.
- Złoty medal z mistrzostw świata wojskowych to w tym roku najlepszy mój wynik. W przyszłym sezonie są mistrzostwa Europy. Wiem, że przy odpowiednich przygotowaniach, pozyskaniu sponsora mogę z powodzeniem wystartować co najmniej w finale biegu na 200 metrów - zapewnia Jeschke.
Piłkarze Lechii nie ukrywali, że są zawiedzeni, iż wspólny trening trwał tak krótko. Dodatkowo zasmuciła ich deklaracja zawodniczki. - Żaden piłkarz nie wpadł mi w oko, bo koncentrowałam się na wykonywaniu ćwiczeń - śmiała się Marta.
O tym, że z tą popularnością nie jest tak źle futboliści przekonali się dopiero po południu. Dzierzgoń został wytypowany do odwiedzenia jako jedne z miast, w którym działa najmocniejszy fan club biało-zielonych. Głównym punktem wizyty był mecz towarzyski z tamtejszym Powiśle. Trener Kafarski wystawił do gry niektórych piłkarzy z pierwszej drużyny, jak i zawodników z Młodej Ekstraklasy. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero po przerwie.
-Na trybunach zasiadło pół tysiąca sympatyków futbolu, czyli co piąty mieszkaniec miasta. W Dzierzgoniu została oryginalna koszulka z podpisami zawodników, piłki, jakimi na co dzień gra ekstraklasa, plakaty oraz kilkadziesiąt biletów na spotkanie biało-zielonych z Lechem Poznań. Po meczu był czas na zdjęcia, autografy i wspólnego grilla z kibicami - relacjonuje Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy gdańskiego klubu.
Bramki:
Rybski 50, 80, Pietrowski 57, Buzała 65, Wiśniewski 87
LECHIA
(I połowa): Dębowski - Rosiński, Ćvirik, Manuszewski, Osłowski - Włodkowski, Surma, Bajić, Kowalczyk - Zabłocki, Korzępa.
(II połowa): Małkowski - K.Bąk, Wołąkiewicz, Zbrzyzny, Kaczmarek -
Szuprytowski, Nowak, Pietrowski, Wiśniewski - Buzała, Rybski.
W czwartek na spotkanie z piłkarzami Lechia zaprasza do sklepu klubowego. O godzinie 17.00 przy ul. Traugutta do dyspozycji kibiców będą Arkadiusz Mysona, Paweł Buzała i Marcin Pietrowski.
Kluby sportowe
Opinie (29) ponad 10 zablokowanych
-
2009-10-07 08:18
Brawo Lechia !!! (1)
PWPLG
- 18 5
-
2009-10-07 10:03
no rzeczywiście brawo!!!
wygrać z czwarta ligą to dopiero osiągnięcie nie ma co- 4 6
-
2009-10-07 08:39
Lechia
To może powiększy się nasza Biało Zielona Rodzina ;-)
- 20 3
-
2009-10-07 08:40
Wskazówki dla Lechii
1. Pozyskać klasowego obrońcę, bo defensywa kuleje; 2. Grać na dwóch napastników (bez Rogalskiego); 3. Zmusić bocznych obrońców, aby się bardziej angażowali w atak; 4. Wytułmaczyć Bajiciowi, że jest na boisku pomocnikiem, a nie obrońcą.
P. S. Kto wie co z Piątkiem i sprawą Dawidowskiego?- 15 5
-
2009-10-07 08:54
(1)
fajna sprawa takie zawody,choc mnie ciekawi jakie byly roznice pomiedzy pania Jeschke,a zawodnikami Lechii
- 14 3
-
2009-10-07 09:47
a jakie mogly byc
przepasc, wielka przepasc....
- 4 4
-
2009-10-07 09:00
Iekawe
- 0 4
-
2009-10-07 09:34
Żaden piłkarz nie wpadł mi w oko (1)
Nawet piękniś BUZAŁA ???
- 12 15
-
2009-10-07 17:59
niechec bezdomnych do Buziego jest jak najbardziej zrozumiala buaahahaha
A juz niedlugo kolejne derby i kolejne pewne 3pkt i kolejna brameczka Buziego, to juz powoli staje sie nudne.
- 3 2
-
2009-10-07 10:10
Jesli Lechia to ZAWODOWA drużyna
to powinna znacznie więcej trenować. Myslę ze jeden/1.5 godz/ trening dziennie to amatorka
- 10 3
-
2009-10-07 10:25
GOOOOOOOOL
BRAWO PIETRUSZKA !!! Chełm pozdrawia :D
- 5 2
-
2009-10-07 11:22
Heh, a jestem ciekaw jak na tle p. Marty wypadłby Wania i Kowalczyk...
- 6 0
-
2009-10-07 11:51
NASTĘPNY TRENING Z KIBICAMI ARKI !!!!
Bezcenna umiejętność przy spotkaniu kibiców Lechii ...he he
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.