- 1 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (92 opinie)
- 2 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (20 opinii)
- 3 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (252 opinie)
- 4 Euro tym razem ominie Trójmiasto (14 opinii)
- 5 Kapitan żużlowców z motywacją od kibiców (30 opinii)
- 6 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
Piechocki odszedł, aby rządzili miejscowi
Tak jak niespodziewanie Konrad Piechocki latem ubiegłego roku pojawił się w sopockim Treflu, tak równie nagle z niego odszedł. Prezes klubu zrezygnował ze współpracy z siatkarkami, tłumacząc, że musi skoncentrować się na pracy w drużynie siatkarskiego mistrza Polski - PGE Skrze Bełchatów, gdzie również jest prezesem. U wicemistrzyń Polski mają rządzić teraz miejscowi i to - jak na biznes - młodzi ludzie
.Na pożegnanie Sopotu prezes Piechocki wraz z wiceprezesem Grzegorzem Stawinogą, który również opuszcza Trefla, pozostawili następujące oświadczenie:
- Niedługo upłynie półtora roku od momentu, kiedy na prośbę głównego sponsora Atomu Trefla Sopot, PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A., zostaliśmy poproszeni o przejęcie odpowiedzialności za ten klub, zbudowanie składu oraz zaplecza trenerskiego i administracyjnego. Głównym zadaniem, jakie zostało nam postawione, było jak najszybsze osiągnięcie sukcesu sportowego. Miał powstać silny zespół, który dzięki swoim sukcesom budowałby pozytywny wizerunek sponsorów i aktywnie wspierał projekt budowy pierwszej elektrowni atomowej realizowany przez PGE S.A. Dzisiaj możemy z dumą powiedzieć, że główny cel został osiągnięty, i to w rekordowo krótkim czasie. (...) Wszystkim, z którymi mieliśmy przyjemność współpracować, chcielibyśmy podziękować za wspólną pracę i wspólny sukces - czytamy w oświadczeniu.
Piechocki i Stawinoga pożegnali się oficjalnie z klubem z końcem listopada, ale dopiero dzisiaj przyjechali do Ergo Areny podziękować za współpracę zawodniczkom i współpracowników, a klub poinformował o ich dymisji. Do takiego spotkania doszło bezpośrednio po meczu z Dynamem Kazań zanim jeszcze kibice opuścili halę.
Obecnie obaj panowie pracować będą wyłącznie dla PGE Skry Bełchatów, czyli siedmiokrotnego mistrza Polski i pięciokrotnego zdobywcy Pucharu Polski. Natomiast w Atomie Treflu nastaną rządy miejscowych.
"Sopot znajduję się na takim poziomie sportowym i organizacyjnym, że dzisiaj potrzebuje zarządzania z poziomu lokalnego, i że to właśnie może zapewnić dalszy stały rozwój" - czytamy w klubowym oświadczeniu.
Nowym prezesem został 31-letni Tomasz Słodkowski, dotychczasowy wiceprezes ds. organizacyjno-sportowych sopockiego klubu, wcześniej radny Platformy Obywatelskiej w Gdańsku i dyrektor biura poselskiego Krzysztofa Liska. Natomiast do Rady Nadzorczej ma wejść również 31-letni Adam Tetyk, były piłkarz ręczny, który zawodniczą karierę zakończył trzy lata temu w Travelandzie Olsztyn.
Kluby sportowe
Opinie (21)
-
2011-12-07 20:42
Podziękowanie czy wymówienie ? (1)
Forma wymówienia wspaniała,grzeczna i układna.Gorzej za to z oceną poziomu drużyny. Dyletanctwo siatkówki.Zespół gwiazd bez bardzo dobrej rozgrywającej nigdy nie będzie istniał. Aktualna rozgrywająca prócz tego, że jest Amerykanką nie reprezentuje żadnych innych niezbędnych w rozgrywaniu i kierowaniu zespołem zalet.Nikt tego nie widział? Żaden prezes ,czy w-prezes?. Niestety na przyszłość układ pozostaje podobny.Myślę,że dziewczyny zajmą się teraz na serio polityką,względnie piłką ręczną bo nikogo dobrze znającego się na siatkówce i tworzeniu rzeczywiście silnego zespołu nadal w Treflu jak nie było tak nie ma.
- 13 5
-
2011-12-07 22:01
Ego to ktoś ma wysokie :P
To, że będzie on tylko jakiś czas prezesem było wiadome od samego początku, bo miał zbudować zespół i skupić się na Skrze. Zespół zbudował więc swój plan wypełnił. Co do rozgrywającej, to widać że pojęcie o siatkówce masz nikłe. Glass nie bez powodu jest rezerwową rozgrywającą amerykanek i rozgrywać potrafi. A zapominasz, że przy rozgrywaniu liczy się najbardziej zgranie. Nie ma zgranie i odbiór słaby to nawet najlepsza rozgrywająca świata nie pomoże. A dziś to one przegrały mecz w szatni, bo wzrost przeciwniczek je przeraził, a nasze przy dobrze blokującym zespole grac nie potrafią.
- 2 3
-
2011-12-07 21:02
Wylali ich PRZED czy PO meczu z Kazaniem,hehe?
- 4 3
-
2011-12-07 21:22
(3)
co w klubie siatkarskim może robić 31 letni były p.ręczny? Chyba nadal szopki panowie sobie robią
- 20 0
-
2011-12-07 21:45
Może inaczej należało zadać pytanie. Na przykład z kim jest spokrewniony? :) (2)
- 12 0
-
2011-12-08 08:25
(1)
A gdzie grał w ręczną ten Adam Tetyk?
- 5 0
-
2011-12-08 09:00
ostatnio w Olsztynie
- 1 4
-
2011-12-07 22:16
Łubu-dubu niech żyje nam Prezes naszego klubu. (2)
Kto w tym wieku zostaje prezesem klubu gdzie ma udziały potężna Państwowa firma?
Ktoś skoligacony rodzinnie albo politycznie. Więc w tym przypadku jest tak samo, otóż nowy minister infrastruktury załatwił swojemu byłemu asystentowi ciepłą lukratywną posadkę - Prezesa klubu!
Wszystko się kręci jak 30 lat temu - ręka rękę myje.- 22 1
-
2011-12-08 09:58
taaa
Ciekawe ile musi mu odpalać?
- 5 0
-
2011-12-08 15:23
gdyby nie prezes z politycznego rozdania nie byłoby kasy dla klubu
wszak kasa płynie z państwowej spółki
Taki prosty mechanizm..- 3 0
-
2011-12-08 10:55
haha (2)
co za profesjonalisci w zarzadzie
po 31 lat i zaslugi ze nosili teczki za politykiem
bo jaki osiagniecia w kierowaniu czymkolwiek?- 10 1
-
2011-12-08 13:23
No
nareszcie ten nieudacznik odszedł !! , co za ulga dla zespołu !!
- 3 0
-
2011-12-08 19:52
Wiceprezes ds. sportowych to nikt?
No tak jak widać, za Piechockiego był wiceprezesem ds. organizacyjno-sportowych. Więc skoro sobie klub do tej pory organizacyjnie dobrze radził to nie miałbym obaw?
- 0 2
-
2011-12-08 13:02
To
w ilu klubach ta miernota jest prezesem !!!
- 5 1
-
2011-12-08 14:40
koncepcja
ja proponuje KOSTECKIEGO z hali oliwi
- 3 0
-
2011-12-08 15:41
jak w piosence Nosowskiej "Zoil" (1)
kurdupel nadety, miernota przeklety
- 2 0
-
2011-12-08 16:22
kto kurdupel?
? ale, że nadęty...
- 2 0
-
2011-12-08 16:32
Janusz Biesiada - profesjonalista (1)
Proponuję kandydaturę Janusza Biesiady do zarządu Atomu, zna się na zarządzaniu w siatkówce jak nikt w Polsce, dobro i rozwój tej dyscypliny jest dla niego najważniejszy.
- 9 1
-
2011-12-08 22:31
Za dużą ma wiedzę i KW by chyba nogami się nakrył! No i jak KW mógłby patrzeć na fachową robotę?! Przecież to by w oczy mocno koliło!
- 4 1
-
2011-12-09 10:46
Adam Tetyk finansista (1)
jak były piłkarz ręczny wiceprezesem ds finansowych, zawodowy sportowiec może posiadać wiedzę z finansów i zarządzania.
- 1 2
-
2011-12-13 19:28
do miki !!!
chciałam dodać, że sportowcy zawodowi też się kształcą a nie tylko grają w piłkę !!!
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.