• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piechocki odszedł, aby rządzili miejscowi

jag.
7 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Konrad Piechocki nie jest już prezesem sopockiego klubu. Konrad Piechocki nie jest już prezesem sopockiego klubu.

Tak jak niespodziewanie Konrad Piechocki latem ubiegłego roku pojawił się w sopockim Treflu, tak równie nagle z niego odszedł. Prezes klubu zrezygnował ze współpracy z siatkarkami, tłumacząc, że musi skoncentrować się na pracy w drużynie siatkarskiego mistrza Polski - PGE Skrze Bełchatów, gdzie również jest prezesem. U wicemistrzyń Polski mają rządzić teraz miejscowi i to - jak na biznes - młodzi ludzie

.

Na pożegnanie Sopotu prezes Piechocki wraz z wiceprezesem Grzegorzem Stawinogą, który również opuszcza Trefla, pozostawili następujące oświadczenie:

- Niedługo upłynie półtora roku od momentu, kiedy na prośbę głównego sponsora Atomu Trefla Sopot, PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A., zostaliśmy poproszeni o przejęcie odpowiedzialności za ten klub, zbudowanie składu oraz zaplecza trenerskiego i administracyjnego. Głównym zadaniem, jakie zostało nam postawione, było jak najszybsze osiągnięcie sukcesu sportowego. Miał powstać silny zespół, który dzięki swoim sukcesom budowałby pozytywny wizerunek sponsorów i aktywnie wspierał projekt budowy pierwszej elektrowni atomowej realizowany przez PGE S.A. Dzisiaj możemy z dumą powiedzieć, że główny cel został osiągnięty, i to w rekordowo krótkim czasie. (...) Wszystkim, z którymi mieliśmy przyjemność współpracować, chcielibyśmy podziękować za wspólną pracę i wspólny sukces - czytamy w oświadczeniu.

Piechocki i Stawinoga pożegnali się oficjalnie z klubem z końcem listopada, ale dopiero dzisiaj przyjechali do Ergo Areny podziękować za współpracę zawodniczkom i współpracowników, a klub poinformował o ich dymisji. Do takiego spotkania doszło bezpośrednio po meczu z Dynamem Kazań zanim jeszcze kibice opuścili halę.

Obecnie obaj panowie pracować będą wyłącznie dla PGE Skry Bełchatów, czyli siedmiokrotnego mistrza Polski i pięciokrotnego zdobywcy Pucharu Polski. Natomiast w Atomie Treflu nastaną rządy miejscowych.

"Sopot znajduję się na takim poziomie sportowym i organizacyjnym, że dzisiaj potrzebuje zarządzania z poziomu lokalnego, i że to właśnie może zapewnić dalszy stały rozwój" - czytamy w klubowym oświadczeniu.

Nowym prezesem został 31-letni Tomasz Słodkowski, dotychczasowy wiceprezes ds. organizacyjno-sportowych sopockiego klubu, wcześniej radny Platformy Obywatelskiej w Gdańsku i dyrektor biura poselskiego Krzysztofa Liska. Natomiast do Rady Nadzorczej ma wejść również 31-letni Adam Tetyk, były piłkarz ręczny, który zawodniczą karierę zakończył trzy lata temu w Travelandzie Olsztyn.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (21)

  • Podziękowanie czy wymówienie ? (1)

    Forma wymówienia wspaniała,grzeczna i układna.Gorzej za to z oceną poziomu drużyny. Dyletanctwo siatkówki.Zespół gwiazd bez bardzo dobrej rozgrywającej nigdy nie będzie istniał. Aktualna rozgrywająca prócz tego, że jest Amerykanką nie reprezentuje żadnych innych niezbędnych w rozgrywaniu i kierowaniu zespołem zalet.Nikt tego nie widział? Żaden prezes ,czy w-prezes?. Niestety na przyszłość układ pozostaje podobny.Myślę,że dziewczyny zajmą się teraz na serio polityką,względnie piłką ręczną bo nikogo dobrze znającego się na siatkówce i tworzeniu rzeczywiście silnego zespołu nadal w Treflu jak nie było tak nie ma.

    • 13 5

    • Ego to ktoś ma wysokie :P

      To, że będzie on tylko jakiś czas prezesem było wiadome od samego początku, bo miał zbudować zespół i skupić się na Skrze. Zespół zbudował więc swój plan wypełnił. Co do rozgrywającej, to widać że pojęcie o siatkówce masz nikłe. Glass nie bez powodu jest rezerwową rozgrywającą amerykanek i rozgrywać potrafi. A zapominasz, że przy rozgrywaniu liczy się najbardziej zgranie. Nie ma zgranie i odbiór słaby to nawet najlepsza rozgrywająca świata nie pomoże. A dziś to one przegrały mecz w szatni, bo wzrost przeciwniczek je przeraził, a nasze przy dobrze blokującym zespole grac nie potrafią.

      • 2 3

  • Wylali ich PRZED czy PO meczu z Kazaniem,hehe?

    • 4 3

  • (3)

    co w klubie siatkarskim może robić 31 letni były p.ręczny? Chyba nadal szopki panowie sobie robią

    • 20 0

    • Może inaczej należało zadać pytanie. Na przykład z kim jest spokrewniony? :) (2)

      • 12 0

      • (1)

        A gdzie grał w ręczną ten Adam Tetyk?

        • 5 0

        • ostatnio w Olsztynie

          • 1 4

  • Łubu-dubu niech żyje nam Prezes naszego klubu. (2)

    Kto w tym wieku zostaje prezesem klubu gdzie ma udziały potężna Państwowa firma?
    Ktoś skoligacony rodzinnie albo politycznie. Więc w tym przypadku jest tak samo, otóż nowy minister infrastruktury załatwił swojemu byłemu asystentowi ciepłą lukratywną posadkę - Prezesa klubu!
    Wszystko się kręci jak 30 lat temu - ręka rękę myje.

    • 22 1

    • taaa

      Ciekawe ile musi mu odpalać?

      • 5 0

    • gdyby nie prezes z politycznego rozdania nie byłoby kasy dla klubu

      wszak kasa płynie z państwowej spółki
      Taki prosty mechanizm..

      • 3 0

  • haha (2)

    co za profesjonalisci w zarzadzie
    po 31 lat i zaslugi ze nosili teczki za politykiem
    bo jaki osiagniecia w kierowaniu czymkolwiek?

    • 10 1

    • No

      nareszcie ten nieudacznik odszedł !! , co za ulga dla zespołu !!

      • 3 0

    • Wiceprezes ds. sportowych to nikt?

      No tak jak widać, za Piechockiego był wiceprezesem ds. organizacyjno-sportowych. Więc skoro sobie klub do tej pory organizacyjnie dobrze radził to nie miałbym obaw?

      • 0 2

  • To

    w ilu klubach ta miernota jest prezesem !!!

    • 5 1

  • koncepcja

    ja proponuje KOSTECKIEGO z hali oliwi

    • 3 0

  • jak w piosence Nosowskiej "Zoil" (1)

    kurdupel nadety, miernota przeklety

    • 2 0

    • kto kurdupel?

      ? ale, że nadęty...

      • 2 0

  • Janusz Biesiada - profesjonalista (1)

    Proponuję kandydaturę Janusza Biesiady do zarządu Atomu, zna się na zarządzaniu w siatkówce jak nikt w Polsce, dobro i rozwój tej dyscypliny jest dla niego najważniejszy.

    • 9 1

    • Za dużą ma wiedzę i KW by chyba nogami się nakrył! No i jak KW mógłby patrzeć na fachową robotę?! Przecież to by w oczy mocno koliło!

      • 4 1

  • Adam Tetyk finansista (1)

    jak były piłkarz ręczny wiceprezesem ds finansowych, zawodowy sportowiec może posiadać wiedzę z finansów i zarządzania.

    • 1 2

    • do miki !!!

      chciałam dodać, że sportowcy zawodowi też się kształcą a nie tylko grają w piłkę !!!

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane