Spójnia Gdynia zbroi się przed ewentualną grą w Lidze Zawodowej. Działacze przedłużyli umowy z czołowymi szczypiornistami, a także zakontraktowali pięciu nowych zawodników. To jednak nie koniec wzmocnień. - Nie ukrywam, że chcielibyśmy, aby do drużyny dołączyli szczypiorniści z przeszłością superligową - mówi prezes Lech Ramczykowski. Władze klubu rozpisały również konkurs na szkoleniowca, który ma pomóc Marcinowi Markuszewskiemu w prowadzeniu zespołu.
WYBRZEŻE I SPÓJNIA ZAINTERESOWANE LIGĄ ZAWODOWĄGdyński klub pod koniec maja założył spółkę akcyjną, czym spełnił jeden z warunków uczestnictwa w Lidze Zawodowej. Od tego czasu działacze rozpoczęli kontaktowanie nowych zawodników, mimo że nie mają pewności czy zespół zagra na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Do drużyny dołączyło już pięciu graczy, a wykupiony z Zagłębia Lubin został kołowy,
Kamil Pedryc, który ostatni sezon rozegrał właśnie w Spójni. Do zespołu na zasadzie wypożyczenia dołączył również jego brat Paweł. Rosły rozgrywający ostatnie 3 lata spędził w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku.
W nowym zespole spotka się on z kolegą ze szkolnej ławy,
Maciejem Marszałkiem, który również trenował pod okiem
Jana Prześlakiewicza. Skład wzmocnili ponadto: doświadczony skrzydłowy Sokoła Browar Kościerzyna
Adam Lisiewicz oraz rozgrywający
Robert Kamyszek z Nielby Wągrowiec. Ostatnim nabytkiem Spójni jest za to utalentowany lewy rozgrywający,
Karol Cichocki. Młodzieżowy reprezentant Polski został wypożyczony na jeden sezon z MKS Henry Lloyd Bronica. To jednak nie koniec wzmocnień w gdyńskim klubie.
- Rozglądamy się jeszcze za bramkarzem oraz rozgrywającym, który będzie stanowił realne zagrożenie z drugiej linii. Nie ukrywam, że chcielibyśmy, aby do drużyny dołączyli zawodnicy z przeszłością superligową - mówi Lech Ramczykowski, prezes Spójni Gdynia.Wcześniej kontrakty z drużyną przedłużyli jej czołowi zawodnicy:
Bogdan Oliferchuk,
Mateusz Zimakowski,
Kamil Ringwelski oraz najlepszy strzelec zespołu w poprzednich rozgrywkach,
Rafał Rychlewski. Skrzydłowy w 26 spotkaniach I ligi zdobył 122 bramki, co dało mu 5. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy. Obecnie prowadzone są rozmowy z
Wojciechem Matuszakiem.
Za rok w drużynie nie zagrają natomiast:
Krzysztof Bielec,
Michał Derdzikowski,
Kamil Kowalski,
Dawid Nazimek,
Andrzej Rakowski, który swoich sił spróbuje na parkietach szwedzkiej Eliteserien, a także jeden z motorów napędowych Spójni w poprzednich sezonach,
Mateusz Wróbel.- Z ostatnim z tych zawodników byliśmy już po słowie i mieliśmy podpisać kontrakt. Miała się w nim znaleźć nawet klauzula pozwalająca mu zerwać kontakt jeżeli nie dostaniemy się do Ligi Zawodowej. Po powrocie ze zgrupowania kadry B Mateusz powiedział jednak, że nic nie podpisze i obchodzi z klubu. Takie jego prawo - dodaje Ramczykowski.SKRZYDŁOWY SPÓJNI PRZENOSI SIĘ DO SZWECJIWarto również zaznaczyć, że władze gdyńskiego klubu rozpisały konkurs na nowego szkoleniowca, który będzie miał pomóc
Marcinowi Markuszewskiemu w prowadzeniu drużyny.
- Bez względu na to, w której lidze zagramy stwierdziliśmy wspólnie, że trener potrzebuje wsparcia na ławce podczas spotkań. Nie oznacza ona jednak, że Marcin przestanie być naszym pierwszym szkoleniowcem - dodaje prezes.WYBRZEŻE GDAŃSK TEŻ CZEKA NA LIGĘ ZAWODOWĄPrezes gdyńskiego klubu przez pewien czas rozważał nawet możliwość rozwiązania zespołu, gdyby nie otrzymał on dzikiej karty na występy w lidze zawodowej. Według wstępnych ustaleń rozgrywki miały być zamknięte, co oznacza, że zespoły nie mogłyby z niej spaść ani do niej awansować.
Okazuje się jednak, że pomysł ten został przesunięty w czasie i zwycięzcy obu grup I ligi w sezonie 2016/2017 otrzymają promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej.
- To daje nam pewnie bufor bezpieczeństwa, ale mamy nadzieję, że dołączymy do elity już teraz. Do 30 czerwca został przesunięty termin składania wniosków dotyczących gry w Lidze Zawodowej. My na pewno złożymy podanie o dziką kartę, bo bardzo nam zależy na występach na najwyższym szczeblu rozgrywek. Mam nadzieję, że spotkamy się tam razem z Wybrzeżem Gdańsk. Wówczas rywalizacja wyszłaby na dobre nam i kibicom - kończy działacz.Ruchy kadrowe w Spójni Gdynia przed sezonem 2016/2017:
Przyszli: Karol Cichocki (rozgrywający, MKS Henri Lloyd Brodnica), Robert Kamyszek (rozgrywający, Nielba Wągrowiec), Adam Lisiewicz (skrzydłowy, Sokół Browar Kościerzyna), Maciej Marszałek (rozgrywający, Nielba Wągrowiec), Kamil Pedryc (kołowy, Zagłębie Lubin), Paweł Pedryc (rozgrywający, Zagłębie Lubin)
Przedłużyli kontrakty: Bogdan Oliferchuk (rozgrywający), Kamil Ringwelski (kołowy), Rafał Rychlewski (skrzydłowy), Mateusz Zimakowski (bramkarz).
Odeszli: Andrzej Rakowski (skrzydłowy, Hasto IF Karlskrona), Krzysztof Bielec, Michał Derdzikowski, Kamil Kowalski, Dawid Nazimek, Mateusz Wróbel (Wszyscy szukają klubów)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
