Miarczyński wyjątkiem wśród na ogół przeciętności
Joanna Mitrosz w wieloboju mistrzostw świata w gimnastyce artystycznej uplasowała się na ósmym miejscu. Ten wynik zapewnił zawodniczce Jantara Gdynia prawo startu w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. Tym samym 23-latka jest pierwszym sportowcem z Trójmiasta, który zapewnił sobie występ w Londynie 2012
.Walka o olimpijskie nominacje rozegrała się na 31. mistrzostwach świata, które rozgrywane były w Montpelier. Rywalizacja toczyła się w trzech konkurencjach. Z wielobojów prawo startu w igrzyskach zdobyła piętnaście najlepszych zawodniczek oraz sześć w układach zbiorowych. Ponadto medale rozdano za turniej drużynowy.
W gronie 155 gimnastyczek z 54 państw zaprezentowała się 9-osobowa reprezentacja Polski, w której były aktualne uczennice i absolwentki Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Gdyni przy ulicy Władysława IV 54.
Doskonale zaprezentowała się Mitrosz. W eliminacjach podopieczna Alicji Urbaniak uzyskała jedenasty wynik (81.325), a w finale wieloboju zaprezentowała się jeszcze lepiej. Ostatecznie Joanna została sklasyfikowana na ósmym miejscu z dorobkiem 109 punktów.
Niewiele też brakowało, aby gdynianka zaprezentowała się w trzech finałach. W ćwiczeniu z wstążką otrzymała nawet tę samą punktację co Liubou Czarkaszina (Białoruś), ale tzw. łamanie remisów stosowane w takich sytuacjach wyeliminowało zawodniczkę Jantara z finałowej stawki.
Jako że Mitrosz czyni systematyczne postępy, można liczyć, że w Londynie sprawi nam kolejną miłą niespodziankę. W Pekinie, w olimpijskim debiucie była na 16. miejscu.
Absolutną mistrzynią we Francji okazała się Jewgienia Kanajewa. Rosjanka zdobyła wszystkie - sześć złotych medali! Zawsze za nią plasowała się jej rodaczka, Daria Kondakowa, która wywalczyła pięć srebrnych krążków oraz tytuł mistrzowski za drużynę.
W punktacji zespołowej Mitrosz miała zbyt słabe wsparcie w młodych koleżankach, aby walczyć o wysokie lokaty. Anna Czarniecka (SGA Gdynia) była 50., a Marta Jasińska (UKS Jantar Gdynia) - 62. Tym samym naszą drużynę sklasyfikowano na dziesiątej pozycji.
Nie powiodła się próba wyjazdu na igrzyska polskim gimnastyczkom artystyczny w układach zbiorowych. Tylko pierwsza kompozycja, ze ze wstążkami i obręczami, po której Polski były na 11. miejscu, stwarzała nadzieje na walkę o Londyn. Niestety, błąd w układzie z piłkami zepchnął nasze gimnastyczki na 15. pozycję w końcowej klasyfikacji.
Do tej konkurencji trener Anna Mrozińska wystawiła następujący skład: Zuzanna Klajman (Jantar), Patrycja Romik (SGA Bielsko-Biała), Monika Raszke, Aleksandra Wójcik, Katarzyna Żuchlińska, Natalia Sobolewska (wszystkie SGA Gdynia).