- 1 11 firm wstrzymuje finansowanie Arki (93 opinie)
- 2 Adam Mandziara wrócił do władz Lechii (176 opinii)
- 3 Lechia w długach. Odwołana konferencja (159 opinii)
- 4 Turniej zaplecza kadry żużlowej za darmo (18 opinii)
- 5 2 tygodnie wolnego dla piłkarzy Arki (81 opinii)
- 6 Nowy trener i zagraniczni koszykarze Arki (19 opinii)
Pierwsza zmiana trenera futbolistów Seahawks Gdynia
Mele J. Mosqueda poprowadzi futbolistów amerykańskich Seahawks Gdynia w sezonie 2019. Będzie to dopiero drugi trener w historii drużyny, którą od momentu powstania, czyli od 2005 roku prowadził Maciej Cetnerowski. Ten sam zrezygnował z funkcjo szkoleniowca, ale pozostaje na stanowisku prezesa klubu.
Mele J. Mosqueda przyjechał do Europy w 2013 roku, aby grać w Algau Comets w German Football League. Po dwóch kontuzjach kolana skupił się na karierze trenerskiej i na poznaniu europejskiego futbolu. Był asystentem trenerów w czołowych klubach Europy, m.in. Algau Comets, Munich Cowboys, Kiel Baltic Hurricanes oraz Schwabisch Hall Unicorns. Pracował zarówno z ofensywą, defensywą jak i formacjami specjalnymi.
Ma na swoim koncie mistrzostwo niemieckich GFL i GFL2 oraz angielskiej EFL. Może pochwalić się również trenowaniem niemieckiego All-Star Team od 2014 roku.
PRZECZYTAJ O PÓŁFINAŁOWEJ PORAŻCE SEAHAWKS GDYNIA W LIDZE FUTBOLU AMERYKAŃSKIEGO
- Po pierwsze, chciałbym podziękować prezesowi oraz byłemu trenerowi głównemu Maciejowi Cetnerowskiemu oraz całemu zarządowi za zaufanie. To wielki zaszczyt być drugim trenerem w historii klubu. Jestem podekscytowany tą możliwością i wyzwaniem - mówi Mosqueda.
- Rozmawiałem już szczegółowo z trenerem defensywy, Danielem Piechnikiem i nie spodziewamy się spadku w przyszłym sezonie. Mam ogromny szacunek do tego, co zostało zbudowane w tej drużynie, głównie dzięki Maciejowi. Zasady i tradycje, które stworzył, będą podtrzymane, mimo, że zmienia się trener. Dodam do tego własne standardy i priorytety, ponieważ tego, co zbudował trener Cetnerowski, nie da się naśladować, ale możemy na tym wiele zbudować. Chcę, abyśmy konkurowali z najlepszymi a nasze cele pozostają takie same, jak co roku i to ma nas pchać do przodu - dodaje.
Przypomnijmy, że Seahawks Gdynia prowadził od początku istnienia klubu Maciej Cetnerowski, dzięki któremu w ogóle istnieje zespół. W zeszłym sezonie, w nowopowstałej lidze LFA gdynianie przegrali w półfinale z Lowlanders Białystok 16:33. Wcześniej byli m.in. trzykrotnymi mistrzami Polski w PLFA - lata 2012, 2014, 2015 oraz trzykrotnymi wicemistrzami - lata 2008, 2016 i 2017.
- Długo szukaliśmy odpowiedniego kandydata na trenera głównego. Chcieliśmy kogoś zaznajomionego z Europą, młodego, ambitnego, kto będzie zmotywowany, aby nie kończyć przygody z Seahawks po jednym sezonie. Uważamy, że takim trenerem jest Mele J. Mosqueda, który do tej roli przygotowywał się od lat w wielu czołowych klubach Europy. Liczymy na owocną współpracę i że Mele nie zawiedzie naszego zaufania i wykorzysta tę szansę - mówi Cetnerowski, który zostaje w klubie jako prezes.
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2018-12-20 15:01
Oby z nowym trenerem Rybołowy radziły sobie lepiej.
- 6 6
-
2018-12-20 16:28
Dobrze się zapowiada.... ale nawet sam Sir. Alex. F nie wygrywa meczy tylko musi mieć zawodkików... (1)
A jak tak będzie to 2 miejsce dostaniemy dożywotnio ...i obym się mylił
- 7 2
-
2019-01-04 12:20
chyba trzecie
- 0 0
-
2018-12-21 10:35
(1)
Tego się nie da oglądać.Akcje ktore trwają 2/3 sek.
- 13 1
-
2018-12-21 10:43
Otóż to.
Żadnej płynności.
- 11 1
-
2018-12-21 11:01
A co to te szichołksy? (2)
- 7 1
-
2018-12-22 10:19
jakiś nic nie warty sport
- 2 1
-
2019-04-13 18:37
Siii Kołki
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.