• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy atak rządzi na lodzie

Krzysztof Klinkosz
16 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Jarosław Rzeszutko (na pierwszym planie) dwukrotnie pokonał bramkarza gości oraz zaliczył asystę przy trafieniu Jana Stebera. Jarosław Rzeszutko (na pierwszym planie) dwukrotnie pokonał bramkarza gości oraz zaliczył asystę przy trafieniu Jana Stebera.

Po 24 godzinach gdańscy hokeiści ponownie wyjechali na lodowisko w Hali Olivia, aby zmierzyć się z KTH Krynica i ponownie zaaplikowali rywalom siedem goli. Bardzo dobrym posunięciem było zestawienie ataku Jan Steber - Jarosław Rzeszutko - Roman Skutchan. Dzisiejszy mecz Energa Stoczniowiec wygrała 7:3 (4:0, 3:2, 0:1).



Bramki:
1:0 Rzeszutko as. Steber, Skutchan (0.39)
2:0 Strużyk (4.38 w przewadze)
3:0 Rzeszutko as. Steber, Skutchan (18.33)
4:0 B.Wróbel as. M.Wróbel, Strużyk (19.24)
5:0 Skutchan (23.50 w osłabieniu)
5:1 M.Dubel as. Rajski (25.09)
6:1 Steber as. Skutchan, Rzeszutko (26.43 w przewadze)
6:2 Horny as. Chabior (37.48)
7:2 Jankowski as. Ziółkowski (38.37)
7:3 Kruczek as. Chabior, M.Dubel (57.08 w przewadze)

ENERGA STOCZNIOWIEC: Odrobny (40.01 Witkowski); Mat. Rompkowski - Kostecki, Smeja - B.Wróbel, Benasiewicz - Maciejewski oraz Wróblewski; Steber - Rzeszutko - Skutchan, Strużyk - Ziółkowski - Jankowski, Mac.Rompkowski - M.Wróbel - Chmielewski.

KTH: Kubalski; Kramny - D.Kruczek, Scibran - Pach, Tyczyński - Piksa oraz Dudzik; Horny - M.Dubel - Rajski, Horowski - Błażowski - Bulanda, Domek - A.Chabior - D.Dubel oraz Dudzik.

Kibice oceniają



Najwyraźniej piatkowe zmiany w skladzie posłużyły gdańskim hokeistom. Zespół Energi Stoczniowca juz w pierwszej akcji zdobył w sobotnim meczu bramkę.

Swoją dobrą formę strzelecką potwierdził Jarosław Rzeszutko, ktory z bliska otworzył wynik meczu a asystowali mu pozostali zawodnicy z pierwszego ataku.

Już po 5 minutach gospodarze prowadzili 2:0 Mateusz Strużyk strzelił gola na raty, bodajże za trzecim uderzeniem na bramkę KTH. Później niestety poziom gry nieco spadł. Gdańszczanie wprawdzie przeważali ale grali nieco wolniej niż w pierwszych minutach.

"Przebudzenie" i powrót do niezłego tempa rozgrywania akcji nastąpił w ostatnich 90 sekundach pierwszej tercji. Najpierw znów ładną akcją popisał się pierwszy atak.

Roman Skutchan odegrał krążek zza bramki do Jana Stebera a młody Czech wyłożył "gumę" Rzeszutce. Reprezentacyjny napastnik Energi Stoczniowca pewnie podwyższył na 3:0.

Po niespełna minucie było już 4:0 kiedy Bartłomiej Wróbel najeżdżając na bramkę jako pierwszy dopadł do odbitego przez bramkarza krążka.

Ataki gospodarzy nie ustawały również w drugiej tercji a hokeiści Energi Stoczniowca strzelili bramkę również w osłabieniu. Po wygraniu wznowienia Skutchan popędził pod bramkę i strzałem pod poprzeczkę podwyższył na 5:0.

Za chwilę jednak gdańszczanie pozwolili gościom na przeprowadzenie kontry. Mateusz Dubel objechał bramkę i nie atakowany przez nikogo pokonał Odrobnego strzałem w długi róg.

To jednak był jeden z niewielu groźnych wypadów gości w tercję gdańszczan. Nie minęło 90 sekund a ponownie dał znać o sobie pierwszy gdański atak. na listę strzelców wpisał się Steber, który z bliska pokonał golkipera gości.

Scenariusz drugiej tercji był nieco podobny do pierwszej po dynamicznym otwarciu tempo nieco opadło by w końcówce znów iskrzyło pod bramkami.

Najpierw o wadze doświadczenia w hokeju przekonał wszystkich Karel Horny. Mistrz Polski jeszcze z Unią Oświęcim odpowiednio ustawił się pod linią niebieską, znalazł błąd w ustawieniu Przemysława Odrobnego, poczekał aż koledzy odegrają mu krążek i z daleka strzelił drugą bramkę dla kryniczan.

Za chwilę jednak gdańszczanie odzyskali pięciobramkową przewagę, po szybkiej kontrze Tomasza Ziółkowskiego i Wojciecha Jankowskiego ten drugi podwyższył na 7:2.

W trzeciej tercji gdańszczanie kontrolowali już wydarzenia na lodzie choć nie strzelili bramki to cały czas posiadali inicjatywę, umiejętnie zmieniając tempo akcji. W bramce, podobnie jak w meczu piątkowym trener Andrzej Słowakiewicz w ostatniej tercji postawił na Tomasza Witkowskiego.

Młody gdański bramkarz skapitulował tylko raz po tym jak goście wykorzystali swoją grę w przewadze.

Tabela po 39 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 Comarch Cracovia 39 26 5 8 172:98 87
2 GKS Tychy 39 23 6 10 143:95 80
3 Wojas Podhale Nowy Targ 39 22 5 12 156:137 73
4 Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 39 17 6 16 175:154 60
5 Akuna Naprzód Janów 39 13 5 21 110:174 45
6 JKH GKS Jastrzębie 39 12 5 22 128:157 43
7 Aksam Unia Oświęcim 17 12 2 3 74:38 40
8 Energa Stoczniowiec Gdańsk 17 10 2 5 72:55 33
9 Ciarko KH Sanok 17 8 3 6 61:40 29
10 TKH Nesta Toruń 16 4 3 9 40:61 16
11 KTH Krynica 17 1 4 12 40:93 8
Tabela wprowadzona: 2010-01-17
Teraz gdańszczan czeka sesja wyjazdowa, w najbliższy piątek zagrają w Toruniu a na własne lodowisko wyjada dopiero 5 lutego przeciwko Unii Oświęcim. Wyniki 39 kolejki rozgrywek PLH (mecze rozegrano w niedzielę): Grupa A - GKS Tychy - Akuna Naprzód Janów 4:6 (1:3, 3:0, 0:3), Wojas Podhale Nowy Targ - Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 4:5 (1:1, 2:2, 1:2), JKH GKS Jastrzębie Zdrój - Comarch Cracovia 3:10 (0:5, 2:3, 1:2), Grupa B - Aksam Unia Oświęcim - Ciarko KH Sanok 2:1 (2:0, 0:1, 0:0).

Kluby sportowe

Opinie (119) 10 zablokowanych

  • (1)

    ale on ma racje. ostatnie mecze( pomijajac te z krynica- bo na nich nie bylem wiec sie nie wypowiadam ) to zero ambicji z naszej strony. dno. tyle na ten temat

    • 5 1

    • sto procent racji, to zawodnicy maja wszystko w dupie i naprawdę z takimi patałachami jak oni nie życze nikomu współpracy, zero szacunku dla trenera jak i dla siebie nawzajem, zero ambicji i zero szacunku dla kibiców!

      • 2 0

  • a co wy WHAYE i STELA wiecie o nas anty#22 (1)

    artur byl jest i bedzie naszym celem;) i tata tez buahaha

    • 0 2

    • chyba Grupa Trzepiąca Wacki :)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane