Siatkarki PGE Atomu Trefla nie miały najmniejszego problemu, aby odnieść zwycięstwo na własnym parkiecie 3:0 (25:13, 25:16, 25:19) w drugiej rundzie Pucharu CEV. Gdy tylko na wysokim poziomie funkcjonowały zagrywka (12 pkt.) i blok (9) rywalki z Gea Happel Amigos Zoersel praktycznie nie istniały. Z drugiej strony Atomówki oddały rywalkom własnymi błędami aż 28 pkt. W rewanżu, który zostanie rozegrany 18 grudnia w Belgii, brązowe medalistki Orlen Ligi do awansu będą potrzebowały wygrania dwóch setów. A to dlatego, że mecze punktowane są jak w lidze: 3 pkt za wygraną 3:0 lub 3:1, dwa za zwycięstwo 3:2, jeden z porażkę 2:3 i zero za przegraną 1:3 lub 0:3.
| set 1 | set 2 | set 3 | set 4 | set 5 | wynik | |
|---|---|---|---|---|---|---|
| PGE ATOM TREFL | 25 | 25 | 25 | 3 | ||
| GEA HAPPEL AMIGOS | 13 | 16 | 19 | 0 |
| 96% | 357 typowań | PGE ATOM TREFL Sopot | |
| 4% | 14 typowań | Gea Happel Amigos Zoersel |
2014-12-11 22:35
2014-12-11 22:54
Jedyne co martwi to ten brak koncentracji i kupa błędów własnych, szczególnie przy serwisie. Rozumiem że robi się błąd gdy serwis jest agresywny, ryzykowny. Ale przy takim byle klepnięciu to trochę wstyd.
Choć z drugiej strony gdyby nasze nie robiły błędów to sety kończyłyby się 25 do 5, góra 8 :D
2014-12-11 23:57
Zero gry szybszej, zero gry środkiem, zero kombinacyjnej.
A okazja była, bo z kim to potrenować jak nie z nimi ?
2014-12-12 08:11
Taka forma nie wystarczy nawet na drużyny ze środka tabeli OL. Coś nie za bardzo ze zgraniem. A pora już najwyższa, aby to funkcjonowało tak, jak trzeba, pomimo drugiego garnituru. Natomiast atak jest porażająco mało skuteczny.
2014-12-11 23:02
Wygrały i to się liczy. Uzyskały 75 punktów, same zdobyły 64 - Belgijki z błędów własnych oddały ich tylko 11 . Na koncie Belgijek jest 48 punktów, z czego wywalczyły 20 . Błędy własne Atomu to 28 punktów- zatrważające, większość to zepsute zagrywki. Nawet najlepsza na boisku Justyna Łukasik popełniła 3 błędy serwisowe. Jest nad czym ciężko pracować. U Ani Kaczmar widoczny jest brak ogrania.
2014-12-11 23:54
Powiem krotko, wygrały ale gra była niechlujna. Tak znane nazwiska w światku siatkarskim, które grają ze sobą już dłuższy czas a gra jest taka jakby dopiero zaczęły wspólne treningi.
2014-12-12 09:59
Do właściwej koncentracji potrzebne są właściwe warunki.
Rozumiem doping kibiców, który często "dodaje sportowcom skrzydeł"
To natomiast, co od kilku spotkań proponuje "pan wodzirej" od muzyki, to jakiś koszmar!
Jestem w stanie zrozumieć oprawę muzyczną w przerwach pomiędzy setami, nawet w przerwach technicznych. Natomiast puszczanie kilkusekundowych fragmentów piosenek, często rodem z gimnazjalnej dyskoteki, w dodatku za głośno, czy udarzenie w elektroniczną perksję w sposób właściwy dla sześciolatka z ADHD przed każdym serwisem zawodnika, to już szaleńswto.
Dziwię się, że trener rywalek nie złożył oficjalnego protestu! Przecież niejednokrotnie piłka już szybowała po zagrywce, a "pan wodzirej" jeszcze uderzał pałeczkami lub zapodawał swój ulubiony "super-hit" muzyczny!
Bez komentarza pozostawiam również fakt, że komentator zawodów w hali chyba sam zastanawiał się czy go słychać. bo "pan wodzirej" nie zauważał, że ktoś mówi. Podobnie rzecz ma się z klubem kibica. Wyglądało to tak, jakby "pan wodzirej" za wszelką cenę chciał być najgłośniejszy i najbardziej zauważalny na hali!
Mam nadzieję, że ktoś zatrzyma to szaleństwo, ja nie mam już ochoty iść na zawody sportowe, po których potrzebuję aspiryny i kilku godzin ciszy!
A jakości utworów, a tym samym legalności ich posiadania, nie komentuję.
2014-12-12 10:14
Zero kombinacji, ataków z drugiej linii i liczba popsutych zagrywek. To tylko część rzeczy które rzucalo się grając z polamatorkami x Belgii. Słabo.
2014-12-12 10:55
nie wrozy nic dobrego na przyszlosc. Nawet przecietna Kaczorowska miala przyjecie duzo lepsze od niej..
2014-12-12 11:13
2014-12-12 13:16
Czepiacie się Izy ale to co wczoraj pokazała na rozegraniu Kaczmar to jakiś koszmar, słaby przeciwnik ,a ona rozgrywała jak juniorka. Wcale się nie dziwie komentarzom Pana Drzyzgi odnośnie rozegrania bo to faktycznie była kpina co grała ta dziewczyna.
2014-12-12 22:19
Oczywiście, teraz za późno wzmocnić Atom o rozgrywającą wysokiej klasy, która swym szybkim rozegraniem dawałaby szansę na MP. Moim zdaniem Iza Bełcik daje szansę maksimum na finał (za dużo piłek zbędnie wysokich tz świeczek i w skutek tego zbyt wolnych) pod warunkiem, że w zespół Atomu złapie formę. Anna Kaczmar też nie poprowadzi Atomu do MP. Jest słabsza od IB (na dodatek brak ogrania). Szkoda, ponieważ przy szybkim rozegraniu nawet obecny zespół mógłby powalczyć o MP.
2014-12-13 08:41
A jeszcze niedawno w/g ciebie Kaczmar była lepsza od Bełcik.
Co do świeczek - zobacz jak rozgrywa Ognjenovic w Chemiku. Iza przy niej to mistrzyni szybkiej gry. A na którym miejscu jest Chemik w tabeli ?
2014-12-13 12:45
?
2014-12-13 22:50
I dyskutuj tu z takim ;)
2014-12-13 11:07
Bo wypisujesz te mądrości o świeczkach, wolnej grze itp. itd. w kółko od dawna, a konkretów zero.
Tak można pisać o każdej zawodniczce na świecie.
2014-12-13 13:03
Wysokie piłki mogą być uzasadnione ale tylko w przypadku konieczności podania sposobem dolnym. Piłki podawane palcami przez dobrą rozgrywająca powinny być możliwie płaskie a więc szybkie, dające szanse na nienadążanie bloku przeciwniczek. Wysoka piłka "świeczka" to spokojnie ustawiany blok przez przeciwniczki. To właśnie robi różnicę i określa wartość rozgrywającej. Wie o tym doskonale np. K.Kirly. Dzięki szybkiemu sposobowi rozgrywania, chociaż bardziej ryzykownemu USA zdobyły mistrzostwo świata. A.Glass i C.Thompson stanęły na wysokości zadania. Taki trend w rozgrywaniu żeńskiej siatkówki staje się już normą. Siatkówka żeńska podąża śladem męskiej i postępować będzie. Wszelkie nawyki efektownych a nie efektywnych rozegrań stają mało przydatne, nawet przeszkadzają w osiąganiu celu.
2014-12-13 22:55
"Wszelkie nawyki efektownych a nie efektywnych rozegrań stają mało przydatne, "
Święte słowa panie kolego - Iza może nie gra bardzo efektownie, ale za to właśnie efektywnie. Co szczególnie widać przy bardzo średnim (mam nadzieję że póki co) przyjęciu w Atomie.
W końcu nawet i ty to zauważyłeś. Lepiej późno niż wcale.
2014-12-15 03:47
Czytam te same "mądrości" już po raz n-ty z kolei. Z natury jestem cierpliwy więc skoro mnie zmęczyło czytanie tych farmazonów, a ciebie nie zmęczyło ich pisanie, musisz być wyjątkowym marudą. Rozegranie to bezpośredni wynik kilku składowych min: odbioru zagrywki, ustawienia bloku rywalek, ustaleń z własnymi atakującymi i wreszcie taktyki ustalonej z trenerem. Czy na pewno zwróciłeś uwagę na wszystkie w/w elementy? Bo co do tego, iż szkoleniowcem tej drużyny nie jesteś nie mam najmniejszych wątpliwości. Rozumiem twoją potrzebę zwrócenia na siebie uwagi, w pewnym wieku realizować można się już tylko werbalnie lub wirtualnie. Ale na miłość boską zanim coś napiszesz, postaraj się nadrobić braki wiedzy.
2014-12-15 13:42
Iza może nie jest wybitnym orłem rozegrania, ale na pewno jest czołową postacią na tej pozycji w OL. Jej zalety to przede wszystkim, warunki fizyczne, bardzo dobra gra na siatce, blok i niezły serw. Czego tu jeszcze trzeba? Skuteczność drużyny nie zależy tylko od umiejętności rozgrywającej. A sposób rozegrania ustalana jest wariantowo, w zależności kto stoi za siatką i w jakim ustawieniu.
2014-12-15 20:35
Ciężko mu pojąć że rozgrywająca z reguły gra to czego od niej wymaga trener.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
| Sukcesy: wicemistrzostwo Polski (2010/11), mistrzostwo Polski (2011/2012) Adres korespondencyjny: Atom Trefl Sopot S.A. Plac Dwóch Miast 1 81-731 Sopot tel. 531 431 475, 535 101 017 e-mail: info@atomtrefl.pl Adres rejestrowy spółki: Atom Trefl Sopot S.A. Plac Dwóch Miast 1 81-731 Sopot KRS: 0000298251 | Hala: ERGO ARENA Plac Dwóch Miast 1 81-731 Sopot Pojemność: 11 tys. Barwy klubowe: zielono-niebieskie Właściciel klubu: Kazimierz Wierzbicki Prezes zarządu: Marek Wierzbicki Wiceprezes zarządu: Bartosz Kurnatowski |
| Chemik Police | |
| Developres SkyRes Rzeszów |
| Impel Wrocław | |
| Grot Budowlani Łódź |
| Chemik Police | |
| Grot Budowlani Łódź |
