Seniorki Akademii Piłkarskiej LG nie zdołały wygrać po raz trzeci z rzędu rozgrywek wojewódzkiego Pucharu Polski. W finale w Pszczółkach przegrały z Pogonią Tczew 1:2 (1:1), choć rywalki nie wykorzystały do przerwy dwóch rzutów karnych. - Liczę, że poprawimy się w I lidze. Wprawdzie stawiamy teraz na szkolenie i na awans do elity liczymy dopiero w perspektywie kilku lat, ale przydałoby się poprawić rezultaty. Praca z dziewczynami jest wyjątkowa. Są bardziej zdeterminowane - mówi trener Michał Żuchowski.
Bramka dla APLG: Kuczyńska
APLG: Szulc - Kmak (72 Łachinowicz), Domżalska, Świt, Bużan - Polańska, Plotzka, Polańska, Stasiulewicz, Słowińska - Kuczyńska
Akademia Piłkarska LG do finału wojewódzkiego Pucharu Polski awansowała wygrywając walkowerem ze Sztormem Gdańsk, który nie przystąpił do półfinału borykając się z problemami kadrowymi. Do Pszczółek podopieczne trenera
Michała Żuchowskiego. Przyjechały bronić trofeum, które zdobywały w dwóch poprzednich latach.
Gdańszczanki zdobyły prowadzenie w 25 minucie meczu po bramce
Agaty Kuczyńskiej. Do przerwy rywalki miały dwa rzuty karne, ale raz trafiły w słupek, a raz skuteczną interwencją popisała się w bramce
Luiza Szulc, która obroniła jedenastkę przy stanie 1:1 tuż przed przerwą. Po zmianie stron Pogoń zdobyła bramkę, która dała jej prowadzenie i tej straty nie udało się odrobić piłkarkom APLG.
- Awans na szczebel centralny Pucharu Polski to szansa żeby się pokazać i wypromować. Rywalki były bardziej skuteczne i tym razem się nie udało, ale liczę, że poprawimy się w I lidze. Wprawdzie stawiamy teraz na szkolenie i na awans do elity liczymy dopiero w perspektywie kilku lat, ale przydałoby się poprawić rezultaty - mówi trener Żuchowski.ZOBACZ HARMONOGRAM PIŁKARSKI NA NAJBLIŻSZE DNIW tabeli grupy północnej I ligi APLG zajmuje obecnie 9. lokatę z bilansem dwóch zwycięstw, remisu i dwóch przegranych. Drużyna opiera się na doświadczonych zawodniczkach, które przyszły z innych klubów. Jej liderkami są kapitan Kuczyńska i Szulc. W zespole występują też mające na koncie występy w Sztormie
Kinga Bużan czy
Klaudia Słowińska.
Presji na wynik nie ma, bo w klubie skupiają się przede wszystkim na wyszkoleniu zawodniczek, które powoli będą wchodziły do pierwszej drużyny. Te ogrywają się w III lidze. Licząc pierwszy zespół, rezerwy oraz grupy naborowe, w klubie trenuje ok. 80 dziewcząt.
- Piłka kobieca to dosyć mocne doświadczenie. Dla nas to też jest poligon, bo cały czas jej się uczymy. Musieliśmy przekwalifikować trenerów, którzy cały czas jeżdżą na kursy i się dokształcają. Tempo w jakim rozwijają się nasze zawodniczki jest zaskakujące, ale najbardziej budująca jest pasją, którą te dziewczyny mają do piłki. Nawet te bardziej doświadczone w większości są amatorkami. One po prostu kochają futbol - mówi Tomasz Borkowski, koordynator szkolenia w APLG.TUTAJ ZNAJDZIESZ TABELĘ I TERMINARZ I LIGI KOBIET- To zupełnie inna praca niż z chłopakami. Dziewczyny mają chyba więcej do udowodnienia i są bardziej zdeterminowane. Mocniej się przykładają i szybciej się uczą. Kobieca piłka cały czas się u nas rozwija, to nie jest już sport obcy płci pięknej. Praca z moimi dziewczynami to przyjemność i wierzę, że wkrótce znajdzie odbicie w wynikach - dodaje trener Żuchowski.Klub cały czas prowadzi nabór dziewcząt. Obecnie najmłodsza szkolona grupa to roczniki 2007-08. Treningi odbywają się na boiskach przy ul. Traugutta, ul. Wyzwolenia oraz na Orlikach.
Szczegóły dotyczące naboru i kontaktu można znaleźć tutaj.Aktualna kadra APLG
Bramka: Luiza Szulc, Klaudia Krzemińska
Obrona: Julia Jargieło, Julia Klonowska, Weronika Kmak, Krystyna Lewna, Karolina Sulewska, Martyna Zieleniecka, Anna Domżalska, Dagmara Świt, Joanna Baj, Zuzanna Łachinowicz
Pomoc i atak: Dagmara Kozłowska, Agata Kuczyńska, Aneta Plotzka, Roksana Polańska, Marta Stasiulewicz, Karolina Wierzbicka, Julia Włodarczyk, Katarzyna Tessmer, Klaudia Słowińska, Paulina Łapińska, Kinga Bużan
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
