• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polki zdobyły Puchar Karpat

jag.
25 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 16:04 (26 listopada 2017)
Szczypiornistki Vistalu po meczu Polska - Brazylia. Od lewej: Joanna Szarawaga, Katarzyna Janiszewska, Patricia Matieli Machado, Aleksandra Zych i Joanna Kozłowska. Szczypiornistki Vistalu po meczu Polska - Brazylia. Od lewej: Joanna Szarawaga, Katarzyna Janiszewska, Patricia Matieli Machado, Aleksandra Zych i Joanna Kozłowska.

Polskie piłkarki ręczne z kompletem zwycięstw triumfowały w Pucharze Karpat. Biało-czerwone pokonały kolejno: Rumunię 27:21 (18:10), Brazylię 29:18 (11:9) i Macedonię 32:25 (19:15). W Craiovie zaprezentowały się cztery szczypiornistki Vistalu Gdynia: Joanna Szrawaga, Aleksandra Zych, Katarzyna Janiszewska i Joanna Kozłowska. Natomiast w brazylijskiej ekipie wystąpiła Patricia Matieli Machado. Był to ostatni sprawdzian przed grudniowymi finałami mistrzostw świata.



VISTAL GDYNIA CZEKA KOLEJNYCH SZEŚĆ MECZÓW W EUROPEJSKICH PUCHARACH. POZNAJ RYWALKI MISTRZYŃ POLSKI

Polska - Rumunia 27:21 (18:10)
POLSKA: Płaczek, Gawlik - Grzyb 5, Achruk 4, Roszak 3, Kudłacz-Gloc 3, Drabik 3, Kobylińska 3, Zych 2, Szarawaga 1, Kozłowska 1, Zawistowska 1, Janiszewska 1, Lisewska, Urtnowska, Górna

Polska - Brazylia 29:18 (11:9)
Gawlik, Płaczek - Kudłacz-Gloc 7, Roszak 4, Grzyb 3, Drabik 3, Górna 2, Michałów 2, Lisewska 2, Zawistowska 2, Zych 1, Kobylińska 1, Achruk 1, Szarawaga 1, Kozłowska

Polska - Macedonia 32:25 (19:15)
Płaczek, Gawlik - Zawistowska 5, Lisewska 4, Grzyb 4, Szarawaga 3, Kobylińska 3, Roszak 3, Urtnowska 3, Kudłacz-Gloc 2, Górna 2, Drabik 1, Janiszewska 1, Achruk 1, Kozłowska, Zych, Michałów.


Finały mistrzostw świata piłkarek ręcznych odbędą się od 1 do 17 grudnia w Niemczech. W grupie biało-czerwone zmierzą się z: Norwegią, Szwecją, Czechami, Węgrami i Argentyną. Do 1/8 finału awansują cztery najlepsze drużyny. Dalej obowiązywać będzie system pucharowy.

To już ostatni moment na szlifowanie formy. W grze o 16 paszportów na finały mistrzostwa świata zostało 18 zawodniczek. Po jednym skreśleniu nastąpi zapewne wśród prawoskrzydłowych i rozgrywających. To zresztą potwierdzała kadra wpisywana w Pucharze Karpat. Z pięciu zawodniczek Vistalu Gdynia powołanych do narodowej "18" zaprezentowały się cztery: Aleksandra Zych, Joanna Szarawaga, Katarzyna JaniszewskaJoanna Kozłowska. Nieobecność którejś z nich w "16" na mistrzostwa byłaby zaskoczeniem. Natomiast Aneta Łabuda już ostatnie mecze klubowej siódemki opuszcza na skutek kontuzji. w Rumunii też nie wyszła do gry w żadnym spotkaniu.

SELEKCJONER WYBRAŁ 18 ZAWODNICZEK. NA MISTRZOSTWA NIE POJADĄ DWIE Z NICH

Mecz z Rumunią Polki wygrały przede wszystkim dzięki bardzo dobrej defensywie, a także udanym interwencjom w bramce Adrianny Płaczek. Wysokie prowadzenie wypracowały do przerwy. Potem lepiej od rywalek zagrały w ostatnich 10 minutach spotkania, odpierając ich napór, który trwał do wyniku 18:20.

Pojedynek w Craiovie przywołał oczywiście boje Polska - Rumunia z dwóch ostatnich mistrzostw świata. W 2013 roku nasze reprezentantki pokonały tego przeciwnika w 1/8 finału 31:29. Natomiast w 2015 roku te drużyny mierzyły się w meczu o brąz. Wówczas wygrały rywalki 31:22. Oba te turnieje Polki kończyły na 4. miejscach.

Polskie piłkarki ręczne w ramach przygotowań do mistrzostw świata grały w tym roku w Gdańsku. Teraz przed nimi ostatnie sprawdziany w Rumunii. Polskie piłkarki ręczne w ramach przygotowań do mistrzostw świata grały w tym roku w Gdańsku. Teraz przed nimi ostatnie sprawdziany w Rumunii.
W sobotę, w drugim meczu Pucharu Karpat podopieczne Leszka Krowickiego zmierzyły się z Brazylią. Tym razem na parkiecie nie pojawiła się Janiszewska, ale grały pozostałe trzy kadrowiczki Vistalu: Zych, Szarawaga i Kozłowska. Dwie pierwsze zapisały na swoim koncie po bramce. Po przeciwnej stronie zagrała Brazylijka z Vistalu Patricia Matieli Machado, która również zapisała na swoim koncie jedno trafienie.

W pojedynku z mistrzyniami świata 2013 i piątym zespołem ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich, Polkom udało się odskoczyć na dwie bramki przewagi dopiero przed przerwą. Po zmianie stron szybko powiększyły jednak prowadzenie, które urosło później do siedmiu a następie dziewięciu trafień.

Sobotni triumf zapewnił biało-czerwonym zwycięstwo w turnieju. W niedzielę nie odpuściły jednak meczu z Macedonią. Wygrały 32:25 (19:15). Bramki zdobywały m.in.: Szarawaga i Janiszewska. Rywalki wcześniej przegrały ona spotkania - 19:32 (13:16) z Brazylią oraz 18:31 (5:18) z Rumunią.

Gra została na korzyść naszego zespołu ustawiona na początku. Biało-czerwone odskoczyły na 5:1. Następnie podkręciły tempo po przerwie. W 40. minucie było już 25:18.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (4) 2 zablokowane

  • Spoko info

    Jw

    • 2 3

  • (2)

    Moim zdaniem wypadnie Zych. Wątpię aby trener zdecydował się zabrać aż 3 prawo rozgrywające.

    • 6 8

    • jak wątpisz to wypadnie andrzejewska bo z leworecznych najslabsza no chyba ze struzik po znajomosci z conrada ja poprze

      • 1 6

    • Hoho, nieźle

      Dziś Zych najsłabsza w zespole. Zero zagrożenia rzutem i do tego nieodpowiedzialne zachowanie w obronie i 2 min kary!

      • 2 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane