- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (48 opinii)
- 3 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (2 opinie)
Piłkarskie spotkanie absolwentów UG
7 maja 2002 (artykuł sprzed 22 lat)
Coraz mniej czasu pozostało do piłkarskiego spotkania absolwentów Uniwersytetu Gdańskiego. 12 maja o godz. 16.00 na boisko przy ul. Wita Stwosza wybiegną drużyny Niebieskich i Białych. Patronem medialnym spotkania jest "Głos Wybrzeża".
Rok temu lepsi okazali się Niebiescy wygrywając 4:2. Mecz jest okazją do spotkania przyjaciół, których łączą wspomnienia nie tylko ze wspólnej nauki, ale również z boiska. W obu drużynach wystąpią zawodnicy, którzy zdobywali dla Uniwersytetu m.in. medale akademickich mistrzostw Polski.
- Gra w uniwersyteckiej drużynie to najpiękniejszy okres w moim życiu - wspomina Ryszard Janusz, obecnie dyrektor Zespołu Szkół Hadlowych w Elblągu. - Na boisku nawiązały się przyjaźnie, które trwają do dziś. Gra umocniła naszą przyjaźń. Nasze rozmowy zazwyczaj zaczynają się od piłki, ale później schodzą na inne tematy, a tych nam nie brakuje. Z niecierpliwością czekam na mecz. Względy zdrowotne nie pozwalają mi na pełne uczestnictwo w grze, ale równie ważna jest okazja do ponownego spotkania z przyjaciółmi. Każdy z nas jest ciekaw, jak się powiodło innym. Jak się odnaleźli w dorosłym życiu. Pomysł organizowania takiego spotkania raz do roku jest bardzo dobry. Gdybyśmy spotykali się częściej straciłoby to swój urok i szybko stałoby się rytuną. To jest święto. Będzie okazja do spotkania towarzyskiego, ale na boisku grać będziemy na poważnie. Wszyscy będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i nie powinno zabraknąć emocji - dodaje zawodnik drużyny, która wywalczyła srebrny medal akademickich mistrzostw Polski w Krakowie.
Rok temu lepsi okazali się Niebiescy wygrywając 4:2. Mecz jest okazją do spotkania przyjaciół, których łączą wspomnienia nie tylko ze wspólnej nauki, ale również z boiska. W obu drużynach wystąpią zawodnicy, którzy zdobywali dla Uniwersytetu m.in. medale akademickich mistrzostw Polski.
- Gra w uniwersyteckiej drużynie to najpiękniejszy okres w moim życiu - wspomina Ryszard Janusz, obecnie dyrektor Zespołu Szkół Hadlowych w Elblągu. - Na boisku nawiązały się przyjaźnie, które trwają do dziś. Gra umocniła naszą przyjaźń. Nasze rozmowy zazwyczaj zaczynają się od piłki, ale później schodzą na inne tematy, a tych nam nie brakuje. Z niecierpliwością czekam na mecz. Względy zdrowotne nie pozwalają mi na pełne uczestnictwo w grze, ale równie ważna jest okazja do ponownego spotkania z przyjaciółmi. Każdy z nas jest ciekaw, jak się powiodło innym. Jak się odnaleźli w dorosłym życiu. Pomysł organizowania takiego spotkania raz do roku jest bardzo dobry. Gdybyśmy spotykali się częściej straciłoby to swój urok i szybko stałoby się rytuną. To jest święto. Będzie okazja do spotkania towarzyskiego, ale na boisku grać będziemy na poważnie. Wszyscy będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony i nie powinno zabraknąć emocji - dodaje zawodnik drużyny, która wywalczyła srebrny medal akademickich mistrzostw Polski w Krakowie.