- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (54 opinie)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (65 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (5 opinii)
- 4 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (184 opinie) LIVE!
- 5 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (4 opinie)
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (142 opinie)
Piłkarz Arki Gdynia wzywa do jedności. Damian Zbozień: Murem za trenerem. Spójrzcie na budżety, wypłaty
Arka Gdynia
- Rozumiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. W derbach daliśmy du... i nie dziwi mnie frustracja wszystkich. To normalne, gdyż jesteśmy ambitnymi ludźmi. Jednak na chłodno trzeba ocenić to, co się wydarzyło. Trenerowi dostaje się cały czas, ale my będziemy za nim stali murem, bo zrobił kawał dobrej roboty. Ten sezon nie jest przegrany. Szanujmy to, co mamy. Spójrzcie na budżety, wypłaty nasze i innych. My musimy trzymać się razem. Tylko wspólnie jesteśmy mocni - mówi Damian Zbozień, obrońca Arki Gdynia.
LESZEK ORZYŃSKI: WALCIE WE MNIE, WIESZAĆ SIĘ NIE BĘDĘ. PRZECZYTAJ, CO JESZCZE MÓWIŁ TRENER ARKI PO PRZEGRANYCH DERBACH
- Były to 40. derby. Dla nas najważniejsze spotkanie na świecie. Proszę spytać mojej rodziny, że przez ostatni tydzień byłem nieobecny myślami, zależało mi tylko na tym rewanżu na Lechii Gdańsk. Chcieliśmy przejść do historii, dokonać znów czegoś fajnego, ale po raz kolejny "nie pociągnęliśmy tego" i daliśmy plamę. Przykre to jest. Osobiście jestem rozbity, ale nadal trzeba robić swoje. Nikt nie powiedział przecież, że życie piłkarza będzie łatwe - podkreśla Damian Zbozień, jeden z piłkarzy, który najmocniej przeżywał porażkę z lokalnym rywalem 1:2.
ARKA GDYNIA - LECHIA GDAŃSK 1:2. WYSTAW OCENY PIŁKARZY OBU KLUBÓW
Obrońca ma największy żal do siebie i drużyny za to, że nie wyciągnęła wniosków z przegranej w Gdańsku, zaledwie 6 dni wcześniej 2:4.
- To jest najbardziej przykre. Niechby nas rozklepali, wjechali do pustej bramki, wtedy byśmy przyklasnęli i przyznali, że byliśmy słabsi. A tutaj wpadają podobne gole jak tydzień temu. Nie wyciągamy wniosków. Popełniamy nadal frajerskie błędy. Jest przecież jakaś odpowiedzialność... Ale nie chce za wiele mówić. Jeden na drugiego możemy narzekać w szatni. Trenerowi dostaje się cały czas, ale my będziemy za nim stali murem, bo zrobił kawał dobrej roboty. My musimy trzymać się razem. Tylko wspólnie jesteśmy mocni - dodaje prawy obrońca żółto-niebieskich.
Piłkarzom było przykro, gdy słyszeli od kibiców, że "hańbią Arkę". Z drugiej strony starają się zrozumieć reakcje publiczności.
- Przykre to jest, bo nam bardzo zależy. Nie wiem, czy to widać czy nie, ale naprawdę walczymy. Goniliśmy wynik w drugiej połowie, ale nic nie chciało wpaść. Można odnieść analogie do boksu. Dostajesz gong i nie jesteś w stanie się otrzepać. My sobie wiele pięknych, a czasem ostrych słów mówimy w szatni, ale trzeba wyjść na boisko i to realizować. Nie wiem, czy mentalnie nie podołaliśmy? Szybko zdobyta bramka powinna nas uskrzydlić, a chyba nam zaszkodziła. Zaczęliśmy bronić prowadzenia niczym skarbu, a Lechia przecież to nie ogórki, złapali za sprzęt... Jest wstyd, bo drugi raz w ciągu tygodnia przegraliśmy. W derbach daliśmy du... i nie dziwi mnie frustracja wszystkich, bo nie tylko kibiców, ale i moja, kolegów, naszych rodzin. To normalne, gdyż jesteśmy ambitnymi ludźmi - przyznaje Zbozień.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z DAMIANEM ZBOZIENIEM SPRZED MIESIĄCA, W KTÓRYM MÓWIŁ M.IN. O SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI W ARCE
Z pewnością liczył on na miłe prezenty na piłkarskim boisku z racji przypadających za 10 dni 29. urodzin, ale nie zapomina także, w jakich realiach funkcjonuje Arka i jak choćby pod względem finansowym wygląda na tle ekstraklasy.
- Rozumiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jednak na chłodno trzeba ocenić to, co się wydarzyło. Ten sezon nie jest przegrany. Szanujmy to, co mamy. Spójrzcie na budżety, wypłaty nasze i innych. Nie chcę się tym usprawiedliwiać, ale gdyby decydowały tylko finanse, to do końca powinien bić się o utrzymanie. Przypomnijmy sobie, że tak było w poprzednim sezonie. Myślę, że teraz zrobimy to dużo szybciej i w lepszym stylu, więc też trzeba szukać tych pozytywów - przypomina Damian.
RAFAŁ SIEMASZKO KRYTYKUJE PIŁKARZY, A CHWALI KIBICÓW LECHII GDAŃSK. PRZECZYTAJ WYWIAD Z NAPASTNIKIEM ARKI GDYNIA.
SPRAWDŹ NASZĄ SYMULACJĘ WYNIKÓW GRUPY SPADKOWEJ EKSTRAKLASY. CZY ARKA LUB LECHIA MAJĄ SIĘ CZEGO OBAWIAĆ?
Po dwóch porażkach z rzędu w derbach Arce będzie trudno się pozbierać, ale nie ma innego wyjścia. Już we wtorek o godzinie 20:30 w Gdyni rozpocznie mecz o finał Pucharu Polski z Koroną Kielce. Do odrobienia jest strata z pierwszej potyczki na obiekcie rywala 1:2.
- Celem na ten sezon było utrzymanie, a znów mamy szansę na Puchar Polski. To jest teraz ważne. Chcemy tego finału. Troszeczkę osłodzilibyśmy im życie kibicom, ale przede wszystkim sobie samym, bo gramy także dla siebie, chcieliśmy dokonać kolejnych wielkich rzeczy. Ale już teraz uważam, że ten sezon jest dobry w naszym wykonaniu. Stać nas może na więcej, ale podchodźmy też racjonalnie. Raz jest lepiej, raz gorzej, a niekiedy lepsze zespoły od też mają problemy. Derby bolą, ale musimy wierzyć, że we wtorek będzie inaczej. Piłka już taka jest, że czasem cały czas ciśniesz i nic nie wpadnie, a niekiedy wygrywasz, bo akurat wykorzystasz jedyną okazję - mówi Damian Zbozień.
PODSUMOWALIŚMY ROK LESZKA OJRZYŃSKIEGO W ARCE GDYNIA. SPRAWDŹ, JAKĄ OCENĘ WYSTAWIA TRENEROWI PREZES I CO MÓWI O NOWYM KONTRAKCIE?
W Pucharze Polski, na pozycjach, na których w Arce jest dwóch wyrównanych piłkarzy Leszek Ojrzyński stosuje rotacje. Grają ci, którzy nie występują w lidze. Na prawej obronie jest jeszcze Tadeusz Socha i to on może wyjść do gry przeciwko Koronie.
PRZYPOMNIJ SOBIE JAK RELACJONOWALIŚMY PIERWSZY MECZ PÓŁFINAŁOWY PUCHARU POLSKI
Typowanie wyników
Jak typowano
58% | 266 typowań | ARKA Gdynia | |
20% | 93 typowania | REMIS | |
22% | 102 typowania | Korona Kielce |
Kluby sportowe
Opinie (188) ponad 20 zablokowanych
-
2018-04-15 21:13
Zawodnicy
Obejrzyjcie sobie derby młodych arkowcow . Obojętnie w którym roczniku. Czy 18 latka czy 12 latka. Zobaczycie sobie jak się gra w derbach.
- 4 4
-
2018-04-15 21:26
arka jesteście ciency :-))))))))))))))
- 7 2
-
2018-04-15 21:28
czy debil po 4 piwach i dwoch skretach moze byc kibicem?
Damian,nie ma potrzeby zebys ssie musiał tłumaczyc nam starym kibicom...jdla nas jestescie wspaniała ambitna,walczaca druzyna!!! jestescie super i PEŁEN SZACUN!!!!! natomiast nikt z całej druzyny nie ma prawa nazywacpodchmielonych idiotow,,oddajacych zycie za klub,, kibicami...TO SA TABUNY DURNI ZYJACYCH NIE WYDARZENIEM SPORTOWYM TYLKO PSYCHOLE SZUKAJACY ROZROBY!!! stop dla debili na stadionie...juz dzisiaj ,,tory,,robia lepszy doping!!! tych debili nalezy spacyfikowac wpier....ć pare pał na goła d*pe i zapytac rodzicow dlaczego ich niepełnoletni dzecko spozywa alkohol!! Damian jest wszystko ok z debilami sie nie rozmawia a tym bardziej nie wolno sie tłumaczyc!!!! pozdrowienia dla p.Ojrzynskiego.dla medyków imaserów no i dla WAS głowa do góry!! Pozdrawiam
- 11 6
-
2018-04-15 21:53
Możecie...
wygrać PP a pózniej nawet Lige Europy ale... przegraliście derby ! i póki co mam w d...te wasze mecze
- 11 7
-
2018-04-15 22:09
Już się zjednoczyli
RODOwici POlacy: szering szmidt Tusk gasiuk petru lubnaer
- 1 7
-
2018-04-15 22:15
Trochę nie rozumiem wytykania zarobków pod koniec sezonu.
Mój były dyrektor mówił nam w takich wypadkach wprost "Nie oceniam was czy jesteście dobrzy czy źli, bo jesteście tu i bez wątpienia tworzycie sukces tej firmy, ale temat zarobków poruszany jest raz do roku i jak jesteście mnie przekonać do wyższych zarobków to mnie przekonacie. Jak nie to przekonujcie innych"
To były mądre słowa i jasne zasady. Myślę że każdy zawodowiec powinien się do nich stosować. A pitolenie że coś nie wychodzi bo źle zarabiam jest przynajmniej nie na miejscu i raczej potwierdza brak profesjonalizmu. Damian jeżeli zdecydowałeś się grać tu za takie pieniądze jakie Ci zaproponowali, to rób to najlepiej jak potrafisz. Po pierwsze to nie jest Twój ostatni klub i to jak się prezentujesz będzie Twoją kartą przetargową w obecnym lub nowym klubie. Efekt Twojej gry to Twoja wizytówka.
Po drugie to jest Twój zakład pracy. Nie dbając o niego podcinasz sobie gałąź na której siedzisz.- 19 0
-
2018-04-15 22:59
(1)
Nowy kontrakt dla Zarandii nawet na 3-5 lat to jest PRZYSZŁOŚĆ NASZEJ ARKI!!! Zarząd do działania bo na chłopaka już są zarzucone sieci!!!
- 15 5
-
2018-04-16 09:59
Tak?
Czyje sieci? Z mak Donalda siatki?
- 1 0
-
2018-04-15 23:02
Arka..
A ja swoje...tyle co wiem, co jeszcze widzę ,Arka ,ze swoim potencjałem jest bardzo trudnym przeciwnikiem dla całej Ekstra.
Nie interesują mnie wewnętrzne przepychanki , czy animozje . Ja mogę pojechać do Chojnic lub Bytowa...by obejrzeć piłkę.Czekam jednak na wtorek ....zobaczymy czy będzie finał. Piłka jest ponad wszystko !!!!!!- 3 2
-
2018-04-15 23:26
Mam pytanie
Czemu patole z redy rumi i wejherowa nie chodza na swojego orkana czy gryfa tylko przyjezdzaja robic siare w gdyni.typowe bezmozgi.kiedy klubowi idzie dobrze to udaja wielkich kibicow a jak przegra to wybijaja szyby i wyzywaja pilkarzy.myslicie deb..ze jak ich bedziecie wyzywac beda wkladac cale serce w gre?wiadomo ze w wywiadach musza sie pucowac zeby im idioci aut nie poniszczyli..co mysla naprawde wie tylko szatnia
- 8 3
-
2018-04-16 01:43
Akurat oglądając Zbozienia w Lidze+ ekstra,stwierdzam
że to sympatyczny gość,ma u mniecduży szacun!
No ale do sedna,na co wy śledzie liczyliście,na morele z kopca?arka jest cienka jak sik pająka,a za napiny typu"Lechię pokonamy,tylko kwestią są rozmiary"zostaliście enty raz pokarani,a że boli?ma boleć!teraz baczność i salut przed Wielką Lechią,Władcami Trójmiasta!- 5 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.