- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (14 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (8 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Piłkarze Arki szykują się pod maszynkę
Arka Gdynia
Luka Zarandia zgolił włosy, a następnie zdobył gola, który przesądził o zdobyciu Pucharu Polski przez Arkę Gdynia. Leszek Ojrzyński zdradził nam, że wkrótce takich piłkarzy może być więcej w zespole. - Wiem, że niektórzy też szykują się pod maszynkę. Znam takich, którym to pomagało na boisku. Jak spojrzeli w lustro, groźnie wyglądali, to bardziej klatę wypinali do przodu i pewniej się czuli - mówi trener żółto-niebieskich. O tym jak prezentują się fryzury piłkarzy będzie można się przekonać w sobotę o godzinie 15:30 na historycznej "Górce" przy ul. Ejsmonda. Dla kibiców oczywiście wstęp wolny.
KRZYSZTOF SOBIERAJ: PUCHAR POLSKI NAS NAŁADOWAŁ DO DALSZEJ WALKI. PRZECZYTAJ WYWIAD Z OBROŃCĄ ARKI
Jacek Główczyński: Gdy prowadził pan Koronę Kielce do 5. miejsca w ekstraklasie to chyba co drugi piłkarz tej drużyny był wygolony na zero. Czy Luka Zarandia bez włosów to też pańska zasługa?
Leszek Ojrzyński: Nie moja. Nic mu nie mówiłem, że jak zgoli włosy, to będzie miał większe szanse na grę. Ale już wiem, że niektórzy inni zawodnicy też szykują się pod maszynkę. Przynajmniej takie były rozmowy przed meczem, co zrobią jeśli zdobędziemy puchar. Zobaczymy, czy dotrzymają słowa.
Piłkarz ogolony na zero staje się lepszy, a może waleczniejszy?
Nie, ale na pewno groźniej wygląda. To też się liczy. Znam takich, którym to pomagało na boisku. Jak spojrzeli w lustro, groźnie wyglądali, to bardziej klatę wypinali do przodu i pewniej się czuli.
ZOBACZ, JAK KIBICE POWITALI PIŁKARZY ARKI W GDYNI, PRZECZYTAJ CO MÓWILI BOHATEROWIE PO WYJŚCIU Z AUTOKARU
ZOBACZ, JAK KIBICE ARKI DOPINGOWALI PODCZAS FINAŁU PUCHARU POLSKI. DUŻO FILMÓW Z NARODOWEGO
Mecz z Lechem w wykonaniu Arki był perfekcyjny, czy liczył pan, że będzie jeszcze lepszy?
Mieliśmy sprawę załatwić w 90 minut. Nie mogliśmy pierwsi stracić bramki. Zakładaliśmy, że Lech będzie chciał szybko zdobyć prowadzenie, a potem je utrzymywać albo jeszcze nas dobić. A jak graliśmy na zero z tyłu, to z każdą minutą Lech miał większą presję. Nie dość, że jest faworytem i nie wygrywa, to jeszcze dodatkowy stres wynikał z uciekającego czasu. Oczywiście rywale mieli swoje sytuacje, ale w każdym meczu przecież z tym trzeba się liczyć.
Czy przy którejś sytuacji Lecha trener zamknął oczy w przekonaniu, że za chwilę stracicie gola, czy też może była taka niewykorzystana okazja, po której nabrał pan przekonania, że to nie jest dzień Lecha?
Oczu nie zamykałem. Starałem się spokojnie reagować. Natomiast rzeczywiście, gdy w 90. minucie Majewski nie wykorzystał kolejnej sytuacji, wiedziałem, że nic złego w tym meczu nie może się stać. Gdy nie wykorzystuje się takich okazji to oznacza, że palec boży dobrze tym wszystkim kieruje. Zaraz sytuacja się odwróci i nie tylko będziemy mieli szanse na gola, ale i ją wykorzystamy.
Rafał Siemaszko to napastnik, który teraz ma swoje pięć minut, czy w następnym sezonie może być równie skuteczny, a może bardziej?
Ja na razie nie myślę o przyszłym sezonie. Osiągnęliśmy pierwszy cel, teraz drugi przed nami - utrzymanie. Jeszcze dużo roboty mamy do wykonania przed wakacjami, sześć arcytrudnych spotkań. Rafał gra dobrze, więc dlaczego nie miałoby go tutaj być? Ale jeszcze dużo znaków zapytania przed nami. W tym i to, czy ja będę pracować dalej w Gdyni. Dlatego na razie patrzę tylko na najbliższe spotkania.
ZDOBYWCY DLA ARKI PUCHARU POLSKI W 1979 ROKU WIERZYLI W SWOICH NASTĘPCÓW. PRZECZYTAJ CO MÓWILI O WYDARZENIACH SPRZED 38 LAT ORAZ SPOTKANIU NA NARODOWYM JANUSZ KUPCEWICZ I CZESŁAW BOGUSZEWICZ
ARKA - LECH 2:1: VIDEO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Jak podejdzie pan teraz do piłkarzy? Zacznie pan ich ściągnąć z bujania w obłokach na ziemię, czy też pozwoli, aby na tym popucharowym entuzjazmie dograli ligę?
Zobaczymy. Będę wnikliwie obserwował chłopaków, bo ich jeszcze dobrze nie znam. Oni zresztą siebie też nie znają po takim sukcesie i po wygraniu meczu na Narodowym. To jest dla nas niesamowite doświadczenie. Jednak nadal mamy też do wykonania ciężką pracę.
MATEUSZ SZWOCH PRZED MECZEM W WYWIADZIE DLA NAS: DO WARSZAWY JEDZIEMY WYGRAĆ
Entuzjastyczne powitanie przez kibiców w środę już za wami, w czwartek wizyta u wojewody pomorskiego, a w sobotę feta na "Górce" przy Ejsmonda. Jest czas na trening i skupienie należyte na nim?
Są dodatkowe obowiązki, ale taka jest kolej rzeczy. Gdybyśmy nie zdobyli pucharu tydzień mielibyśmy spokojniejszy, ale i smutniejszy. Ze wszystkim musimy sobie dawać radę. Treningi rozpisałem od czwartku, dopuszczając jedynie, że mogą być w nich pewne przesunięcia czasowe właśnie z uwagi na uroczystości. W niedzielę rano prawdopodobnie samolotem wylecimy do Krakowa.
Cracovia z jednej strony jest chwalona za styl gry, z drugiej mało zdobywa punktów. Dobry to rywal dla Arki od razu po zdobyciu przez was pucharu?
Cracovia zagra w drugiej fazie pierwszy raz u siebie. Jak spojrzymy na pierwszą kolejkę, to drużyny, które grały przed własną publicznością miały spętane nogi. Łącznie z nami, bo też zagraliśmy bez rewelacji, chociaż mogliśmy mecz z Piastem rozstrzygnąć na swoją korzyść. To wszystko związane jest z presją. Sam jestem ciekaw jak my będziemy wyglądać na pierwszym wyjeździe grupowy, jak zareagujemy po sukcesie pucharowym. Dlatego uważnie obserwuje piłkarzy, patrzę jak reagują, w jakim stopniu odczuwają zmęczenie. Od tego wszystkiego uzależniony będzie skład, na który zdecyduje się w poniedziałek.
SYMULACJA WYNIKÓW W GRUPIE GRAJĄCEJ O MIEJSCA 9-16. SPRAWDŹ, KTO SPADNIE? ZAGŁOSUJ, ILE PUNKTÓW ZDOBĘDZIE ARKA
Typowanie wyników
Jak typowano
51% | 231 typowań | Cracovia | |
27% | 124 typowania | REMIS | |
22% | 98 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (142) ponad 10 zablokowanych
-
2017-05-06 10:03
(1)
Słynny FRYZJER będzie miał trochę roboty będzie strzygł Stolców w Sobie raju na łyso podetnie pod uchem i zrobi z nich Szelmy 1szo ligowe.
- 3 7
-
2017-05-06 15:32
A was będzie strzygł jakiś tam Nikoś
- 2 1
-
2017-05-06 10:16
ciekawe czy się betonowe pustaki utrzymają ?...
- 5 2
-
2017-05-06 10:17
czy to prawda ,że Lechia ma wrócić na swój stadion ? (1)
- 5 0
-
2017-05-06 14:23
lechia gra na swoim stadionie.
a gdzie lepiej wasz stadionik i nasza zdobyta gorka
- 0 2
-
2017-05-06 10:23
bałtyk w Gdyni jest jak ufo..
...każdy słyszał nikt nie widział
- 4 7
-
2017-05-06 10:32
Arka w poniedziałek tylko 3 punkty mają być jak chcecie się utrzymać żadna przegraną ani remis kibiców nie interesuje tylko pełna pula ale po tym pucharze uwierzycie w siebie dostaniecie takiego kopa uskrzydliło was zdobycie pucharu Polski i w lidze będzie dobrze i się utrzymacie bo każdy tak mówi i myślę że tak będzie.
- 3 2
-
2017-05-06 11:18
Zeby
Zeby wam sie w lbach niepoprzewracalo dla rownowagi z krakowa bedziecie wracac z podkulonym ogonem
- 5 4
-
2017-05-06 11:34
Puchar jest nasz lalalalalalala
- 7 5
-
2017-05-06 13:01
czy bedzie spotkanie na gorce 20/06 ? rocznica przjecia gorki prze Lechie (5)
- 6 7
-
2017-05-06 13:53
(2)
Poczytaj jak były bo widzę ze nie wiesz to zomo przegoniło kibiców
- 5 3
-
2017-05-06 14:25
zomo no tak tak sledziki (1)
zawsze byliscie slabi
- 4 3
-
2017-05-06 16:50
Oczywiście że ZOMO .
Bylem widziałem pogonili jednych i drugich .
Wtedy ZOMO to bylo TO !- 2 0
-
2017-05-06 15:51
(1)
arka w Gdyni to tylko korty
- 5 3
-
2017-05-06 16:49
Co Ty chlopie z tym ?
bałtykiem ?
Nikt nie widział , nikt nie słyszal a Ty UFO jestes ewentualnie Judasz !- 3 4
-
2017-05-06 15:55
Ale d*pa pali betoniarki co!!!!!
- 5 2
-
2017-05-06 17:28
arka tylko 3 punkty w poniedzialek iinej opcji nie ma ta cracovia jest slaba kazdy z nimi wygrywa czy u siebie czy na wyjezdzie 3 punkty musza byc kibicow ani przegrana ani remis nie interesuje bo to nic nie daje jak chcecie sie utrzymac to tylko 3 punkty bo te pitolone hanysy z gliwic wygraly ruch wczoraj zremisowal jeszcze nie wiadomo jak mecz wisly plock z leczna ale tu ktos tez wygra a ktos przegra i punkty straci ale po tym pucharze mysle ze bedzie dobrze uwierzyliscie w sie bie jak to sie mowi takiego kopa dostaliscie to wam bylo potzrbne do przelamania teraz w lidze bedzie dobrze jestem pewien w 100 procentach ze ekstraklae utrzymacie w gdyni tylko 3 punkty kibicow interesuja nic poza tym cala pula ma przyjechac do gdyni do boju arko . arka gol.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.