- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (85 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (40 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (27 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (16 opinii)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (2 opinie)
Lechia Gdańsk nie może stracić tego piłkarza. Dominik Piła: Nie będę grał bohatera
18 kwietnia 2024
(40 opinii)Kontrowersja meczu Cracovia - Lechia
Lechia Gdańsk
Trener i piłkarze Lechii Gdańsk nie kwestionują faulu Daniela Łukasika na Javim Hernandezie, po którym był karny dla Cracovii w doliczonym czasie gry, przesądzający o przegranej biało-zielonych w Krakowie 1:2. Podkreślają jednak, że nim do tego zdarzania doszło, to akcja powinna być przerwana, gdyż Adam Deja zagrał ręką. - Nie wiem, czy i dla oceny tej sytuacji sędzia nie mógł użyć VAR? - pytał Adam Owen. - Arbiter powinien to wychwycić - dodał Dusan Kuciak.
CRACOVIA - LECHIA 2:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ, WYSTAW OCENY PIŁKARZOM ZA GRĘ
Co innego Lechia. Gdyby nie VAR, mecz w Cracovię raczej skończyłby się remisem 1:1. Sędzia Piotr Lasyk nie zauważył faulu w polu karnym Daniela Łukasika na Javim Hernandezie i nakazał grać dalej. Zareagował dopiero wówczas, gdy otrzymał informację od kolegów siedzących przed monitorem telewizyjnym, że podjął złą decyzję. Dopiero wówczas sam udał się prześledzić zapis video, a następnie przyznał gospodarzom karnego. To z niego Krzysztof Piątek ustalił wynik na 2:1.
- Zawsze boli rzut karny w doliczonym czasie gry. Jednak z ławki, z mojej perspektywy wyglądało, że faul był. Już gdy Daniel Łukasik zabierał się do wślizgu, czułem że nic dobrego z tego nie będzie - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Adam Owen.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU LECHIA - CRACOVIA 0:1. WÓWCZAS PO DECYZJACH VAR GOŚCIOM NIE UZNANO DWÓCH BRAMEK
Podobne zdanie jak szkoleniowiec zaprezentował także bramkarz biało-zielonych.
- Co do rzutu karnego to skłaniam się ku temu, że był słusznie podyktowany - przyznał Dusan Kuciak na oficjalnej stronie klubu.
Jednak te opinie wcale nie wykluczają twierdzenia, że lechiści czują się rozczarowani takim werdyktem. Ich zdaniem atak, który skończył się karnym, sędzia powinien przerwać wcześniej, nim piłka znalazła się w "16".
- Jeden z piłkarzy Cracovii zagrał piłkę ręką. Nie wiem, czy i dla oceny tej sytuacji sędzia nie mógł użyć VAR? - pytał trener Lechii.
Zgodnie z przepisami sędzia VAR może użyć w czterech przypadkach. Dla sprawdzenia zasadności uznania bądź nie gola, podyktowania karnego, pokazania czerwonej kartki bezpośredniej oraz w celu identyfikacji zawodnika, na przykład, gdy przy przepychankach kilku piłkarzy nie jest pewny, którego należy za to ukarać.
- Była zagranie ręką piłkarza Cracovii, które arbiter powinien wychwycić - zapewniał Kuciak.
JUŻ PRZED MECZEM JOAO NUNES OSTRZEGAŁ PRZED CRACOVIĄ I ZACHĘCAŁ DO ELIMINOWANIA RYZYKA
Inna sprawa, że tej sytuacji nie zauważyło aż dwóch arbitrów, bo nie zareagował ani główny, ani jego asystent, choć zdarzenie miało miejsce przy linii bocznej. Adam Deja mógł dotknąć piłki ręką, gdy wygrał pojedynek z Błażejem Augustynem, a potem zbierał się do dryblingu z Joao Nunesem. To ten pomocnik Cracovii zagrał też piłkę do Hernandeza, który został sfaulowany przez Łukasika.
- Emocje w końcówce były niesamowite. Sam nie wiem, czy kiedyś nie wpadnę na boisko z nerwów w podobnej sytuacji. Karny był moim zdaniem ewidentny. Wcześniej to my traciliśmy bramki w końcówkach, teraz my się cieszymy. Takie sytuacje budują zespół. Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Pokazaliśmy charakter. Zagraliśmy dobre spotkanie, zwłaszcza w drugiej połowie. Przed przerwą Lechia pokazała jakość, potrafiła nas zamykać, jeśli chodzi o rozegranie akcji - ocenił Michał Probierz, szkoleniowiec Cracovii.
ZOBACZ PEŁNE STATYSTYKI Z MECZU CRACOVIA - LECHIA (.PDF)
Statystyki potwierdzają te słowa, a także nasze stwierdzenie z meczowej relacji, że "Lechii zaszkodziło prowadzenie". O ile w pierwszym, trzecim i czwartym kwadransie spotkania procentowe posiadanie piłki przez Lechię wynosiło 56-59 procent to potem drastycznie spadło do 39 (60-75 min.) i zaledwie 26 procent w ostatnim kwadransie.
- Jestem rozczarowany wynikiem i tym jak moim zawodnicy zagrali w końcówce spotkania. Do starty gola wszystko wyglądało tak jak sobie zakładaliśmy. Potem pogubiliśmy się. Mimo to uważam, że stworzyliśmy wystarczającą liczbę sytuacji, by wygrać. Już do przerwy powinniśmy prowadzić. Natomiast przy wyniku 1:0 trzeba było zagrać inaczej, znacznie mądrzej się bronić i atakować w stosunku do tego jak my się zachowywaliśmy - przyznał Owen.
VAR: CYRK CZY ELIMINOWANIE BŁĘDÓW SĘDZIÓW, CZYLI SKRAJNE OPINIE PO MECZU LECHIA - LECH 3:3
Trener wykonał pierwszej szczęśliwej zmiany, gdyż to wprowadzony do gry Sławomir Peszko przyczynił się do objęcia prowadzenia przez Lechię, ale w końcówce nie skorzystał z możliwości trzeciej roszady. Nie zabrał ani czasu rozpędzającym się rywalom, ani też nie wprowadził piłkarza z nowym zapasem sił.
- Myślę, że wniosłem coś do gry, dałem drużynie dobry impuls. szkoda, że nie przełożyło się to na realizację naszego celu, jakim było zwycięstwo. Po wyjściu na prowadzenie tak naprawdę sami napędziliśmy grę rywala, wybierając złe rozwiązania. Popełnialiśmy błędy, które dawały szanse Cracovii, ich gra nabrała tempa - analizował Peszko na oficjalnej stronie klubu.
RAFAŁ WOLSKI: NIE MOŻEMY SKOŃCZYĆ NA GADANIU. PRZECZYTAJ WYWIAD Z POMOCNIKIEM LECHII
Natomiast Kuciak przypomniał o sytuacji z Niecieczy. Wówczas Lechia też przegrała po karnym w doliczonym czasie gry (odgwizdana ręka Marco Paixao). Po tej porażce nastąpiła zresztą zmiana szkoleniowca. Piotr Nowak przeszedł na stanowisko dyrektora sportowego, a drużynę przekazał Owenowi, który wcześniej był trenerem od motoryki.
- Uważam, że remis w tym meczu byłby sprawiedliwym wynikiem, ale niestety nie potrafiliśmy utrzymać tego rezultatu. Już drugi raz w tym sezonie dostajemy karnego w doliczonym czasie gry. Musimy za wszelką cenę unikać takich sytuacji i trzymać piłkę z dala od naszej "szesnastki". W Krakowie Nie zagraliśmy dobrego spotkania. Nie potrafiliśmy się dobrze zorganizować, tak jak w meczach z Arką czy Wisłą Płock, popełnialiśmy sporo błędów i mieliśmy dużo strat. Nawet po wyjściu na prowadzenie nie mieliśmy tego meczu pod kontrolą i szybko - ocenił Kuciak.
Przypomnijmy, że w meczu z Cracovią Lechia straciła nie tylko punkty, ale w kontekście najbliższego spotkania także dwóch ważnych zawodników. Z powodu kartek przeciwko Śląskowi Wrocław nie będą mogli zagrać: Grzegorz Wojtkowiak i Rafał Wolski.
GRZEGORZ WOJTKOWIAK BYŁ SZCZĘŚLIWYM OBROŃCĄ DLA LECHII W TYM SEZONIE. PRZECZYTAJ WYWIAD
Typowanie wyników
Jak typowano
68% | 306 typowań | LECHIA Gdańsk | |
21% | 92 typowania | REMIS | |
11% | 50 typowań | Śląsk Wrocław |
Tabela po 17 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Górnik Zabrze | 17 | 9 | 5 | 3 | 36:24 | 32 |
2 | Legia Warszawa | 17 | 10 | 1 | 6 | 22:17 | 31 |
3 | Korona Kielce | 17 | 8 | 5 | 4 | 28:17 | 29 |
4 | Lech Poznań | 17 | 7 | 7 | 3 | 26:15 | 28 |
5 | Wisła Kraków | 17 | 8 | 4 | 5 | 23:19 | 28 |
6 | Jagiellonia Białystok | 17 | 7 | 6 | 4 | 22:22 | 27 |
7 | Arka Gdynia | 17 | 6 | 7 | 4 | 22:17 | 25 |
8 | Zagłębie Lubin | 17 | 6 | 6 | 5 | 22:18 | 24 |
9 | Śląsk Wrocław | 17 | 6 | 5 | 6 | 21:24 | 23 |
10 | Lechia Gdańsk | 17 | 5 | 5 | 7 | 23:26 | 20 |
11 | Wisła Płock | 17 | 6 | 2 | 9 | 19:25 | 20 |
12 | Cracovia | 17 | 4 | 6 | 7 | 21:25 | 18 |
13 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 17 | 4 | 6 | 7 | 18:22 | 18 |
14 | Sandecja Nowy Sącz | 17 | 4 | 6 | 7 | 14:23 | 18 |
15 | Piast Gliwice | 17 | 4 | 5 | 8 | 19:27 | 17 |
16 | Pogoń Szczecin | 17 | 2 | 4 | 11 | 14:29 | 10 |
Wyniki 17 kolejki
- ARKA GDYNIA - Sandecja Nowy Sącz 5:0 (4:0)
- Cracovia - LECHIA GDAŃSK 2:1 (0:0)
- Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 3:1 (1:1)
- Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 2:2 (1:1)
- Korona Kielce - Legia Warszawa 3:2 (2:1)
- Lech Poznań - Wisła Płock 2:1 (2:1)
- Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
- Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Kraków 3:3 (1:2)
Kluby sportowe
Opinie (182) ponad 20 zablokowanych
-
2017-11-26 17:20
LG
to już jest koniec nie ma juz nic
- 7 0
-
2017-11-26 17:30
a co gdyby naprawdę zbojkotować ten teatr w przyszłą sobotę o 20:30?
Tak żeby naprawdę nikt nie przyszedl na mecz?
No może z 500 osób max:)- 4 0
-
2017-11-26 17:57
(2)
VAR to będzie na trybunach w meczu ze Śląskiem, zobaczymy czy Lechia ma prawdziwych kibiców !
- 1 4
-
2017-11-26 18:56
(1)
chyba naiwniaków
- 4 0
-
2017-11-26 18:59
Kogo ?
Żarty sobie robisz ?
- 0 1
-
2017-11-26 19:19
xxx
Jak BEDA z,,,,,dalac to nie bedzie kontowersji.
- 1 0
-
2017-11-26 20:16
Owen,Kuciak-to fachowcy
Ale najlepszym fachowcem w tej dziedzinie-ręka-gol- jest wybitny Siemaszko,on niech się wypowie.
- 1 1
-
2017-11-26 20:42
A teraz jak muzikalu
Schody , schody ,schody. I halo Szpicbródka.
- 1 0
-
2017-11-26 22:35
(1)
W jaką sobotę...!? Lechia gra w piątek o godz.20 30 z Wrocławia ponad 1000 ...Chcesz to zostań w domu a nie ,,wytwarzaj'' propagandy ...tyle w temacie
- 0 3
-
2017-11-27 07:47
Debil
- 1 0
-
2017-11-27 08:19
SŁABIIIII
Słaba ta Lechijka. Mam wyfakane w jakieś tam derby. Po tabeli i ostatnich tytułach widać kto rządzi w trojmiescie. Na traugutta radość była po derbach jak byście zdobyli Lige Mistrzów heh :)
- 1 0
-
2017-11-27 14:06
Dumny
Byliśmy lepsi od Cracovii tylko wynik się nie zgadza, winny VAR
- 0 1
-
2017-11-27 20:26
Nowak nadal podgląda inne kluby i opracowuje strategię rozwoju nowoczesnego klubu KS LECHIA POTĘGA GDAŃSK? Może już coś opracował? Oj, oj, geszefciarze.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.