• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trener Lechii Gdańsk sprawdza klubowe zaplecze. Jakie wnioski wyciągnie?

mad
20 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Lechia Gdańsk

Piotr Stokowiec sprawdzał w sobotę piłkarzy pod kątem przyszłego sezonu. Na zdjęciu z debiutującym w ekstraklasie Rafałem Kobryniem. Piotr Stokowiec sprawdzał w sobotę piłkarzy pod kątem przyszłego sezonu. Na zdjęciu z debiutującym w ekstraklasie Rafałem Kobryniem.

W ostatnim meczu ekstraklasy Lechia Gdańsk zremisowała z Sandecją Nowy Sącz 1:1, ale nie tylko wynik tego dnia się liczył. - To była informacja, jak wygląda nasze zaplecze, co mamy i z czego możemy korzystać w przyszłości - mówi Piotr Stokowiec. Czterech nastolatków, których posłał do gry nie olśniło, ale szkoleniowiec zamierza podejmować kolejne próby. Zamierza uważnie przyjrzeć się piłkarzom, którzy byli wypożyczeni do I ligi.



LECHIA ZREMISOWAŁA NA KONIEC SEZONU Z SANDECJĄ 1:1, POŻEGNANIA Z PIŁKARZAMI, KIBICE PRZECIWKO PREZESOWI - PRZECZYTAJ RELACJĘ Z TEGO SPOTKANIA, OCEŃ ZAWODNIKÓW, ZOBACZ WIDEO I ZDJĘCIA

W sobotę trener Piotr Stokowiec zestawił podstawową jedenastkę, która nigdy wcześniej nie wychodziła na boiska ekstraklasy. Przede wszystkim sprawdził 16-letniego Mateusza Żukowskiego oraz 18-letniego Rafała Kobrynia. Pierwszy w ekstraklasie debiutował w grudniu, gdy wszedł na doliczony czas gry w meczu z Sandecją Nowy Sącz i to był jego jedyny występ w tej klasie rozgrywkowej. Natomiast drugi to absolutny nowicjusz.

- Mieliśmy dużo sytuacji, różne były fazy w tym meczu. Na pewno jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale myślę, że bardzo istotna byłą dla mnie wiedza i doświadczenie. Szczególnie, jeżeli chodzi o młodych zawodników. Informacja, jak wygląda nasze zaplecze, co mamy i z czego możemy korzystać w przyszłości jest cenniejsza niż... no może nie trzy punkty, ponieważ chcieliśmy wygrać dla kibiców i widać było, że walczyliśmy do końca. Ale musimy myśleć o innych rzeczach. Wiemy, jaki ten sezon był i trzeba patrzeć w przyszłość. Ten mecz traktowaliśmy bardzo przyszłościowo i trzeba z niego wyciągnąć wnioski - wyjaśnia Stokowiec.
Zresztą w sobotnim spotkaniu szkoleniowiec biało-zielonych wystawił do gry jeszcze dwóch innych nastolatków: Adama Chrzanowskiego oraz Floriana Schikowskiego, z którego także wcześniej nie korzystał. Biorąc pod uwagę całą czwórkę - żaden nie wyróżnił się.

Żukowski na pozycji nr 9 nie radził sobie pod względem fizycznym. Jednak jak już udało się mu dojść do piłki, to odgrywał ją w ładny i skuteczny sposób, m.in. do Sławomira Peszki. Za jego sprawą nie została jednak uznana bramka Lukasa Haraslina z 13. minuty. Słowak trafił do siatki, ale na linii strzału znalazł się Żukowski. Sędzia przy pomocy VAR ustalił, że młody napastnik Lechii był na pozycji spalonej i nie uznał gola. Żukowski był na boisku do 52. min. Zastąpił go Flavio Paixao, który 4 min. później strzelił wyrównującą bramkę.

RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY S.A. Z MECZU LECHIA - SANDECJA (PDF.)
SPRAWDŹ ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU LECHIA - SANDECJA (PDF.)


Jeszcze krócej grał Schikowski. Tak jak jego pierwszy występ w "11", jeszcze w lipcu ubiegłego roku we Wrocławiu, tak i ten zakończył się po pierwszej połowie. Pomocnik, który zaliczał 5. występ w Lechii, ale pierwszy od końca sierpnia, wyglądał na zupełnie zagubionego. Do tego, w 29. min. wycofując piłkę podał do zawodnika Sandecji Wojciecha Trochima, a ten za chwilę strzelił gola. Choć koledzy szybko ruszyli do pomocnika, aby go pocieszyć, to do końca pierwszej połowy był on niewidoczny. W przerwie zastąpił go Simeon Sławczew.

Całe spotkanie zagrali boczni obrońcy Kobryń oraz Chrzanowski. Drugi z nich średnio odnajdywał się z lewej strony bloku defensywnego. Miał wiele niecelnych podań, a w pierwszej połowie gości często przeprowadzali akcje jego stroną boiska.

Kibice Lechii wywiesili w sobotę transparent skierowany do prezesa Adama Mandziary.



- Zdecydowanie bardziej wolę grać na środku defensyw niż z lewej strony. Oczywiście z każdym meczem nabieram pewności na boku obrony, ale ogólnie jestem środkowym obrońcą. Jeśli jednak zajdzie dalej potrzeba, to będę uczył się tej lewej strony. Sezon nie był najlepszy, była duża presja. Na szczęście przy trenerze Stokowcu nabraliśmy pewności siebie, wygraliśmy również w derbach, co nam pomogło. Z drugiej strony cieszymy się, że sezon się skończył. W poniedziałek mam jeszcze dwa dni zgrupowania z kadrą U-20, a później zaczynam wakacje - tłumaczył Chrzanowski, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu we włoskiej Fiorentinie.
Na debiut na boiskach ekstraklasy doczekał się wychowanek Akademii Piłkarskiej Lechia Gdańsk, którym jest Kobryń. On także rozegrał cały mecz, ale podobnie jak Chrzanowski nie zapędzał się do przodu. W sumie widzieliśmy raz jak podłącza się do ofensywnej akcji. Jego stroną szło mniej ataków Sandecji. Kobryń zapisał się w protokole żółtą kartką. Większych błędów nie popełnił.

Nastolatkowie w Lechii w sezonie 2017/2018
kolejno mecze minuty gole

Adam Chrzanowski 10 762 1
Florian Schikowski 5 163 0
Mateusz Żukowski 2 52 0
Karol Fila* 2 70 0
Rafał Kobryń 1 90 0
Maciej Woźniak 0 0 0


*we wrześniu wypożyczony do I-ligowej Chojniczanki


SPRAWDŹ, KTO PO SEZONIE ODEJDZIE Z LECHII GDAŃSK ORAZ DO KIEDY OBOWIĄZUJĄ KONTRAKTY I KTO JEST NA WYPOŻYCZENIACH

Na ławce rezerwowych usiadł kolejny z nastolatków, bramkarz Maciej Woźniak, ale mógł jedynie wykazać się podczas konkursu dla kibiców w przerwie spotkania. Trener Stokowiec nie zdecydował się ściągać z boiska Dusana Kuciaka.

W kadrze pierwszej drużyny z nastoletnich piłkarzy jest jeszcze Miłosz Kałahur. W sobotę nie zagrał, bo jest lewym obrońcą, a na skraju defensywy sprawdzani byli jego rówieśnicy.

Do seniorskiej kadry jest przypisany ponadto Przemysław Macierzyński. Napastnik debiutował w ekstraklasie jako 16-latek. Następnie trafił do juniorów Benfiki Lizbona. Wrócił zimą, ale w tej rundzie w lidze nie zagrał ani minuty.

Jednak nie tylko ci młodzi gracze mają szansę na występy w Lechii w przyszłym sezonie.

- Rozpatruję każdego piłkarza, który ma z nami kontrakt. Sprawdzimy także tych, którzy są na wypożyczeniach w I lidze - dodaje trener Lechii.
Z piłkarzy, mających ważne kontrakty z Lechią, na zapleczu ekstraklasy ten sezon spędzają pomocnicy: Karol Fila, Tomasz MakowskiDaniel Mikołajewski (powołany do reprezentacji U-20) oraz napastnik Jakub Arak.

Lechia po urlopach treningi ma rozpocząć 12 czerwca.

Tabela po 37 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Legia Warszawa 37 22 4 11 55:35 70
2 Jagiellonia Białystok 37 20 7 10 55:41 67
3 Lech Poznań 37 16 12 9 53:34 60
4 Górnik Zabrze 37 16 12 9 68:54 60
5 Wisła Płock 37 17 6 14 53:45 57
6 Wisła Kraków 37 15 10 12 51:42 55
7 Zagłębie Lubin 37 13 13 11 45:42 52
8 Korona Kielce 37 12 13 12 49:54 49
9 Cracovia 37 13 11 13 51:52 50
10 Śląsk Wrocław 37 13 11 13 50:54 50
11 Pogoń Szczecin 37 12 9 16 46:54 45
12 Arka Gdynia 37 11 10 16 46:48 43
13 Lechia Gdańsk 37 9 13 15 46:58 39
14 Piast Gliwice 37 8 13 16 40:48 38
15 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 37 9 9 19 39:66 36
16 Sandecja Nowy Sącz 37 6 15 16 34:54 33
* Lechia Gdańsk została 14.12.2017 roku pozbawiona jednego punktu za naruszenie przepisów Podręcznika Licencyjnego dotyczące kryterium F.09 mówiącego o braku przeterminowanych zobowiązań

*Po 30 kolejce podział na grupę mistrzowską (8 najlepszych drużyn) i grupę spadkową (8 kolejnych) z zaliczeniem wszystkich, dotychczasowych punktów. Drużyny zagrają w grupie każdy z każdym, ale bez rewanżów.
Tabela wprowadzona: 2018-05-20

Wyniki 37 kolejki

  • grupa o miejsca 9-16
  • ARKA GDYNIA - Śląsk Wrocław 0:1 (0:1)
  • LECHIA GDAŃSK - Sandecja Nowy Sącz 1:1 (0:1)
  • Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:0 (2:0)
  • Cracovia - Pogoń Szczecin 1:4 (1:2)
  • grupa o miejsca 1-8
  • Lech Poznań - Legia Warszawa 0:3 walkower (mecz przerwany w 77. minucie z powodu wtargnięcia na murawę pseudokibiców przy wyniku 2:0 (1:0) dla Legii)
  • Górnik Zabrze - Wisła Kraków 2:0 (1:0)
  • Jagiellonia Białystok - Wisła Płock 2:1 (1:1)
  • Korona Kielce - Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
mad

Kluby sportowe

Opinie (105) 2 zablokowane

  • Stokowiec jak długo wytrzymasz ?

    Stokowiec nie poddawaj się krawaciarzom-dyletantom

    • 30 1

  • (1)

    Karol Fila
    Rafał Kobryń

    nadzieja 2018/2019

    • 19 3

    • zawsze nad wami....

      Kobryń dobrze grał w sobote

      • 3 0

  • mandziaro dba tylko i wyłącznie o własną kieszeń (2)

    • 24 5

    • (1)

      wcale nie

      • 0 1

      • właśnie że tak

        • 0 0

  • Stokowiec ? Za te remisy ? I porażki ?

    • 0 34

  • Mandziara

    Twoj czas minął zabierz jeszcze ze sobą augustyna wojtkowiaka krasica. Im za grę serdeczne dzięki bo oni Lechii juz nie pomoga

    • 18 3

  • Czyli młodzieży do gry w ekstraklasie nie mamy. (1)

    • 4 8

    • Widzieliśmy co robili np Schinkowski,Żukowski a też Chrzanowski, to nie materiał na pierwszy skład.

      • 2 2

  • Teraz Wojciech i Czaja wypromują kilku wychowanków tych którzy podpisali stosowne dokumenty.

    • 6 1

  • Panie Stokowiec „ Z gó..na bata nie ukręcisz”

    • 6 7

  • Jakie to jest sprawdzanie młodego zawodnika przez kilka minut jego gry w meczu.Jeden czy dwa błędy i taki zawodnik się stresuje i jest juz załatwiony.

    • 7 3

  • Dlaczego nie ma sukcesu Lechii?

    A no dlatego, że od momentu gdy były plany nowego stadionu przytulali się ludzie którzy tak naprawdę maja w poważaniu nasz klub .
    Dla tych ludzi typu Kuchar , Wernze nie maja "biało zielonej krwi" oni chcą zarobić i nic więcej.
    Dałem się oszukać jak większość kibiców kiedy , to Wernze przejmował po Kucharze nasz Kochany klub.
    Co prawda nie wierzyłem w słowa Wernze , że będzie się starał ściągnąć Podolskiego do Lechii ale po Kucharze taki inwestor wydawał mi się jak najbardziej pozytywną wiadomością.
    Nawet zaciąg piłkarzy którzy "pociągami", aż tak mnie nie przerażał, ale w pewnym momencie zaczęła mi sie zapalać czerwona lampka.
    Ta lampka tak jak szybko jak się włączała tak szybko gasła, lecz w momencie kiedy , to oddali stery człowiekowi który nawet nie był trenerem , a wyniki, nawet nie wyniki lecz gra przypominała szkolne boisko wtedy wiedziałem, że to nie lampka tylko "Czerwona latarnia" czyli przybytek.
    Nie zbudujemy zespołu kiedy nie przyjdzie właściciel i nie koniecznie z Biało Zieloną krwią , ale dla którego piłka nożna jest pasją i pokocha nasz Klub do puty cwaniaczki będą traktować nasz Klub jak osobisty Biznes.
    Każdy klub musi zarabiać to jest normalne trzeba kupowac zawodników i w odpowiednim momencie ich sprzedawać, ale te pieniądze trzeba inwestować.
    Trzymanie na siłę piłkarzy którzy nawet nie grali i nie mieli szans na grę ( nie mam nic do Mili) ale po co go trzymali i innych którzy nie wnosili nic a doili klub jak krowi cyc.
    Młodzi wychowankowie , oczywiście jestem za ale trzeba ich wprowadzać umiejętnie do gry żeby sie nie spalili, na samym początku , bo mało jest piłkarzy którzy sa odporni psychicznie na krytykę.
    Do ku...wy nędzy my mamy budżet 40 Milionów to nie są małe pieniądze na nasze warunki , a nas bije jakiś Bruk Bet (bez urazy dla Bruk Betu).
    Nowy sezon będzie prawdopodobnie początkiem będą eksperymenty i próby , więc na dobrą sprawę nie ruszyliśmy się nawet o krok od przeprowadzki z T29 na "Bursztynka".
    Obym się mylił, ale nowy sezon zapowiada się NUDNYM SEZONEM,

    • 16 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
17% REMIS
79% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane