• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piotr Wadecki - "ze zdarzenia niewiele pamiętam"

30 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Sportowym światem wstrząsnął wypadek Piotra Wadeckiego, kolarza grupy Domo Farm Frites. 14 marca, w Sorrento, na finiszowych metrach pierwszego etapu wyścigu Tirreno - Adriatico najlepszy polski zawodnik uczestniczył w poważnej kraksie. Gdynianin uderzył głową o asfalt, doznając urazu kości twarzy. Kilka godzin później przeszedł 4,5-godzinną operację, po której przez dwa następne dni był sztucznie utrzymywany w śpiączce.

- Z samego zdarzenia naprawdę niewiele pamiętam. Moja pamięć sięga stu ostatnich, finiszowych metrów. Potem była kraksa. Z tego, co mi opowiadano po wypadku, byłem przytomny, spokojnie wstałem i nawet podszedłem do karetki. Tego, co działo się później, już nie pamiętam.

- Operacja w klinice Cardarelii w Neapolu trwała bardzo długo. Czy wie pan dokładnie, jakiego stopnia obrażenia pan odniósł?

- Dokładnie nie wiem i nie chcę wiedzieć. Po co mam się denerwować. Najważniejsze dla mnie jest to, że bez komplikacji dochodzę do zdrowia.

- Jak zareagowali partnerzy ze zespołu, działacze grupy Farm Frites?

- Bardzo mocno się ze mną solidaryzowali. Były odwiedziny w szpitalu. Natychmiast też z Polski przyleciała moja żona, Beta, wraz z dziećmi, trzeletnim Szymonem i ośmiomiesięczną Julią. Do sali, gdzie leżałem, wpuszczona została tylko małżonka i to zaledwie na pięć minut. Te pięć minut bardzo mi pomogło. Małżonka pocieszała mnie. Mówiła, że jest tu z dziećmi, że wszystko będzie już dobrze.

- To był pana pierwszy start we włoskim klasyku?

- Tak i od razu tak pechowy. Do tej pory jedyną poważniejszą kontuzją, jaką odniosłem ścigając się na rowerze było złamanie obojczyka w wieku juniorskim. Poza tym pamiątkami po udziale w kraksach były co najwyżej siniaki i otarcia.

- Pewnie sezon ma pan już stracony?

- Mam zamiar powrócić do rywalizacji za miesiąc. Dokładne badania, które przeprowadzono we Włoszech, nie wykazały żadnych powikłań. Mają one być powtórzone za 12 dni w Akademii Medycznej w Gdańsku. Jeśli wyniki się potwierdzą, ścigam się dalej.

- Nie obawia się pan blokady psychicznej?

- Na szczęście na razie nie odczuwam żadnego strachu. Mam nadzieję, że nic takiego mnie nie dotknie na trasie. Co prawda szefowie grupy cały czas powtarzają mi, bym się nie spieszył z powrotem, jednak myślę, że nie popełniam błędu.

- Jak pan oceni swą formę sprzed wypadku?

- Była naprawdę wysoka. Celowo bardzo mocno przepracowałem zimę, by dobrze wypaść w pierwszej części sezonu. Maj chciałem sobie odpuścić. Póniej miałem wziąć udział w Tour de France.

- Czy w tej sytuacji udział w morderczej Wielkiej Pętli jeszcze wchodzi w grę?

- Oczywiście, że tak.

Rozmawiał: Krystian Gojtowski
Głos Wybrzeża

Opinie (9)

  • Wadek

    Piotrek jestes prawdziwym twardzielem. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i na rower

    • 0 0

  • Wadek?

    Oby wiecej takich zawodników jak Wadecki, potrzeba nam takich twardzieli. Wracaj do zdrowia i na szosę.

    • 0 0

  • Wadek?

    Oby wiecej takich zawodników jak Wadecki, potrzeba nam takich twardzieli. Wracaj do zdrowia i na szosę.

    • 0 0

  • wadek !

    Szybkiego powrotu do zdrowia i jazda na szose,
    bo bardzo cie tam potrzebuja.

    • 0 0

  • Wadek

    Wadek ist the best

    • 0 0

  • Wadek

    Piotrek życzę Ci żebyś szybko powrócił do zdrowia i żebyś wystartował w tegorocznym Tour De Pologne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Piotrek

    Wspaniała postawa,wspaniały charakter!
    Jesteś wielkim kolarzem-wracaj szybko!

    • 0 0

  • FART

    TO NAPRAWDE OLBRZYMIE SZCZĘŚCIE WYJŚĆ CAŁO ZTAKIEJ KRAKSY. NAJWAŻNIEJSZE ŻE PIOTREK WRÓCIŁEŚ NA SZOSĘ .......BO BARDZO CIĘ BRAKOWAŁO.
    TRZYMAJ SIĘ.

    • 0 0

  • Kibic kolarstwa

    Piotrek życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowie, no i potem ... wielkich sukcesów na arenie międzynarodowej. Sam jestem kolarzem i wiem co to znaczy uczestniczyć w kraksie, jaki to ból i później dochodzenie do formy. Powodzenia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane