• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po 22 ligowych przegranych...

20 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Na pożegnanie PlusLigi Kobiet Gedania Żukowo przegrała na własnym parkiecie ze Stalą Mielec 0:3 (22:25, 16:25, 15:25). W tym sezonie gedanistkom nie udało się zresztą wygrać żadnego spotkania ligowego i po czterech latach spędzonych w elicie, przyjdzie im po wakacjach mierzyć się w I lidze.



GEDANIA: Jeromin zdobyła 3 punkty, Plebanek 12, Sachmacińska 3, Lizińczyk 4, Kurnikowska 5, Szymańska 4, Siwka (libero) oraz Kocemba 4, Rzepnikowska 1, Pasznik 1, Łysiak.

STAL: Ordak, Kwiatkowska 16, Wojcieska 8, Łukaszewska 14, Ściurka 9, Niedźwiecka 5, Durajczyk (libero).

Kibice oceniają



W porównaniu z poniedziałkowym meczem trener Rafał Prus dokonał w mieleckiej drużynie aż sześć zmian w podstawowej "6" i podobnie jak dzień wcześniej w trakcie gry nie robił żadnych roszad. Gedania postawiła na te same zawodniczki co dzień wcześniej, ale już w drugim secie na parkiecie pojawiły się również wszystkie rezerwowe.

Zanim mielczanki znalazły się w nowym ustawieniu, gospodynie poczynały sobie bardzo śmiało. Po zepsutej zagrywce przez Justynę Ordak oraz bloku Aleksandry Szymańskiej było 2:0, a po chwili kiwka Natalii Kurnikowskiej poprawiła wynik na 4:1. Gedanistki były w uderzeniu do 7:4, który to wynik był zasługą ataku Małgorzaty Plebanek.

Wówczas do gry na dobre weszła Stal. Przyjezdne wyrównały na 7:7, a zdecydowanie zaatakowały zaraz po przerwie technicznej, kiedy to z 7:8 zamieniły wynik na 11:8. Gedanistkom dzięki udanym blokom Szymańskiej oraz zbiciu Joanny Kocemby udało się jeszcze na moment wyjść na prowadzenie (12:11), ale przy 13:13 był ostatni remis.

Dwa punkty przewagi Stali dały zagrywki Sylwii Wojcieski, z którymi nie poradziła sobie Kocemba. Próba nawiązania walki o zwycięstwo przez miejscowych podjęta została jeszcze, gdy z 17:20 zmniejszyły straty do 21:22, ale już do końca seta udaną akcję udało się przeprowadzić tylko Kurnikowskiej. Za drugą piłką setową grę skończyła z krótkiej Iwona Niedźwiecka.

W drugiej partii mielczanki odskoczyły zaraz na początku na 4:1. Naszej drużynie tylko dwukrotnie potem udało się nawiązać kontakt punktowy, gdy zbliżały się na 4:5 i 7:8. Gra miejscowych zupełnie załamała się po pierwszej przerwie technicznej. Druga pauza była przy 10:16, a potem straty wzrosły nawet do 12:23. Wynik udało się poprawić w końcówce, gdy gedanistki obroniły trzy piłki setowe. Dopiero zbicie Anity Kwiatkowskiej było kończące.

Mimo, że kibice skandowali "Gedania walczymy do końca", w ostatniej odsłonie meczu i sezonu gospodynie już nie próbowały przedłużać gry. Rozpoczęło się od 1:5, a potem było 2:9. Dopiero wówczas gra się w miarę wyrównała i przynajmniej przewaga mielczanek już nie rosła. Pierwszą piłkę meczową obroniło zbicie Plebanek, ale wobec poprawki Kwiatkowskiej miejscowe były już bezradne. Grę zakończył atak Kwiatkowskiej. Ona też zdobyła najwięcej punktów dzisiaj, ale nagrodę MVP przyznano innej skrzydłowej Stali, Marcie Łukaszewskiej.

- Wcale nie cieszę się, że musieliśmy walczyć o utrzymanie z Gedanią. Pracuję w Mielcu, ale moje serce jest nadal w Gdańsku - podkreślał trener Prus, który pracował z powodzeniem w Gedanii, przekształconej następnie w Trefla, ale z męskimi zespołami. - Potrzebujemy czasu na zastanowienie, co dalej. Z obecnej kadry na razie tylko Małgorzata Lizińczyk zapowiedziała, że wraca do Warszawy. Nie możemy w naszym klubie przerwać sinusoidy, że po dobrych latach przychodzą słabe - dodaje trener Kramek.

Autor: www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Opinie (20) 1 zablokowana

  • W pierwszej lidze

    też będą zbierać ciężkie baty.

    • 14 9

  • WSTYD WSTYD WSTYD I JESZCZE RAZ WSTYD I WIELKA KOMPROMITACJA EKIPY ŻUKOWSKIEJ (4)

    Kto wystawia takie zawodniczki w ekipie Gedanii ??
    Poprostu jednym słowem prędzej te dziewczynki pasują do 5 ligi siatkówki kobiet a nie do LSK ani do 1 ligi , też Gedanistki nie starały wogóle nawiązać walki z najlepszymi i nasłabszymi ekipami LSK w tym sezonie i bardzo dobrze że spadły o klase niżej , albo byłyby Mistrzyniami Polski na swoim podwórku na świezym powietrzu a nie w halii w której bardzo źle się spisywały , wogóle kibice nie powinni przyjeżdżać ani nie przychodzić na mecze takiej ekipy która grała w Plus Lidze Kobiet , ustanowiły Gedanistki rekord ligi 22 porażek ( 18 porażki ligowe i 4 porażki o utrzymanie się ze Stalą Mielec ) i taki klub kibica który liczy ze 4 osoby też nic nie pomógł im w walce o pozostanie w ekstraklasie siatkówki kobiet

    • 17 11

    • Do zobaczenia na Traugutta, jak nie jestes normalny to odłącz tą neostrade, to może będziesz spokojniejszy.

      • 4 0

    • człowieku bez kasy nie ma sportu ale więcej szacunku do Gedanii ten klub dał się rozwinąć wielu siatkarkom grającym w reprezentacji Polski ma osiągnięcia w szkoleniu młodzieży tylko każdy ma to w dupie związek ma w dupie Gdańsk ma w dupie to co ma być?BKS Organika Muszynianka Centrostal Enion Dąbrowa przeciez te kluby mają kasy jak lodu to mają siatkarki zobacz sobie ile siatkarek zasiliło po ubiegłym sezonie bogate kluby?

      • 4 1

    • ogarnij Kubuś grubasie z klubu kibica Trefla... Twój klub kibica jest rzeczywiście o wiele lepszy! 3 osoby 10 bębnów, 200 trąbek! Przyśpiewki wieśniackie! Tak trzymaj! Kubuś nie ukryjesz się w internecie, bo znam Twoje żałosne teksty, które nie robią na nikim wrażenia...Twój Treflik prawie przegrał z Gedanią w sparingu czyt. tu, bo pewnie nie miałeś o tym pojęcia: http://nicesport.pl/wiadomosci/3365/gedania-sparowala-z-treflem/ więc Trefl takim składem dostał by równie wielkie bęcki od zespołów z Plusligi kobiet (nie wspominając jakie bęcki dostawały sopocianki od Stali Mielec 0:3 i do 15 w każdym secie na początku sezonu), a Ty nie znasz się na siatkówce i nie wiesz ile siatkarek z Twojego ,,Treflika" są wychowankami Gedanii i w młodzieżowych kategoriach Twój Treflik (tyle, że Gdynia o ile wiesz, że coś takiego jest) nie wyszedłby z dziesiątki w każdym secie :)

      • 0 1

    • Gedania powinna grać w 4 lidze siatkówki kobiet ; P

      • 0 0

  • WIARA WALKA PUCHAR MISTRZOSTWO to jest taki cel postawiony przez kibiców jednej ekipy i w taki argument trzeba się liczyć aby ekipa osiągała sukcesy na polskich parkietach i w arenie międzynarodowej

    • 8 0

  • panie prezesie S. dziekujemy

    • 19 1

  • Budyn potrafi tylko miszczyc ... w imie trefla (1)

    • 13 6

    • o tak "miszczuje" że hej...

      i tak nikt tego nie oglądał....po co utrzymywać taki sport.

      • 4 2

  • to nie wina dziewczyn!!!

    niestety tym młodym dziewczynom ktos zrobił wielka krzywde na początku kariery zawodowej kariery sportowej przyzwyczajajac je do permanentnych porażek. Doswiadczona Plebanek ma na tyle mocną psychike więc po prostu grała swoje- raz lepiej , raz gorzej ale to chyba najjaśniejszy punkt tej ekipy w perspektywie całego sezonu ale młode z jazdym meczem grały coraz gorzej. Efektem takiego dołowania sa statystyki Kurnikowskiej w przyjeciu: 12 odbiorów 17/17% gdzie Durajczyk miała 90(!!!)/50 a Ściurka 71/63. No ale to tez świadczy o zaangażowaniu Gedanii w element zagrywki!!

    • 7 2

  • Dajcie spokoj..

    tym dziewczynom.. napewno mialy juz dosc tych porazek, nie ich wina, nie mialy ani jednej doswiadczonej i dobrej zawodniczki.te starsze mialy trzymac poziom gry, a tego nie zrobily w 50 % nawet. co do kurnikowskiej, to napewno jest przemeczona, dzisiaj malo grala, stad to przyjecie. zycze powodzenia dziewczyny!!!

    • 9 2

  • ja bym odwrócił kolejność - kazdy serwis przyjmowała w buraki więc za długo nie pograła

    • 5 2

  • Gedania 0 : 3 PORAŻKA Żukowo!!!!!!!!!!!!

    III LIGA!!!!

    • 6 4

  • (1)

    Plebanek najjaśniejszy punkt drużyny. Jak na moje oko to robi tylko dużo hałasu, dlatego ją widać. Robi punkty mimo, ze idzie siła rady ramie i jakoś udaję się jej coś skończyć. i na tym się kończy to co potrafi. Bloku w ogóle nie widzi. Też mi przykład dla młodych zawodniczek. A Siwka? Jakoś nie zauważyłem żeby trzymała grę w przyjęciu.. Żenada !!
    Poza tym patrząc z boku na to co się dzieje na boisku między dziewczynami, to się nie dziwie, że wszystko przegrały. Z taką atmosferą i "doświadczonymi liderkami" nie da się ugrać więcej niż seta .. Pozdrawiam.

    • 10 3

    • a ty sie ob juz nie udzielaj bo udajesz wszystkowiedzacego. na kazdym portalu sie lansujesz ukrywajac sie choc i tak wszysyc wiedza kim jestes.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Gedania S.A.

 

Data powstania:
1922

Największe osiągnięcia:
Drużynowe mistrzostwa Polski: 1951, 1953, 1954

Siedziba:
Czarny Dwór 12/3, 80-505 Gdańsk Gdańsk
tel.: 058 341 50 77

Hala:
ul. Armii Krajowej 2E
Żukowo

Prezes klubu:
Zdzisław Stankiewicz


Wiceprezes do spraw sportowych:
Paweł Kramek

Rada nadzorcza:
Andrzej Chmielecki
Eugeniusz Lepacki
Wiesław Kryński

Gdzie trenujemy
Szkoła Podstawowa nr 48
ul. Burzyńskiego 10, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 42
ul. Czajkowskiego 1, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 72
ul. Kłosowa 3, Gdańsk

Szkoła Podstawowa nr 61
ul. Sienna 26, Gdańsk

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane