- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (80 opinii)
- 2 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (31 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (58 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 6 Lechia nie może stracić tego piłkarza (41 opinii)
Krzysztof Sobieraj: Arka jak Joshua
Arka Gdynia
Bokserska walka Anthony Joshua - Władimir Kliczko była inspiracją dla Krzysztofa Sobieraja do gry w finale Pucharu Polski. Tak jak na Wembley Brytyjczyk znokautował starego mistrza kategorii ciężkiej, choć wcześniej sam był liczony, tak trzy dni później Arka Gdynia na Stadionie Narodowym w dogrywce zaskoczyła murowanego faworyta, za jakiego uchodził Lech Poznań(2:1), mimo że przez większość meczu to rywal był stroną dominującą. - Coś pięknego. Dla takich chwil warto żyć. Ale teraz trzeba wrócić do szarej rzeczywistości ligowej i obronić ekstraklasę - podkreśla obrońca żółto-niebieskich. W sobotę o godzinie 15:30 oficjalna prezentacja trofeum z udziałem kibiców nastąpi na historycznej "Górce" przy Ejsmonda.
ZOBACZ JAK KIBICE POWITALI PIŁKARZY ARKI W GDYNI, PRZECZYTAJ CO MÓWILI BOHATEROWIE PO WYJŚCIU Z AUTOKARU
Krzysztof Sobieraj: Właśnie Lech nas wtedy dopadł, przeżywaliśmy ciężki moment. Ale wyszliśmy z tego. Nie padliśmy na kolana, nie straciliśmy bramki. Tak jak Joshua się podniósł w walce z Kliczko, tak później i my znokautowaliśmy rywala.
Czyli Joshua był dla pana inspiracją przed finałem?
Dokładnie. Dla mnie bowiem Kliczko to jest marka. Mam ogromny szacunek dla tego sportowca. I to samo można odnieść do Lecha w polskiej piłce.
Joshua to nowa jakość w boksie, może być mistrzem przez długie lata. Czy Arkę stać, by stała się nową siłą w polskiej piłce?
Może nią być, jeżeli znajdzie się sponsor strategiczny....
Ryszard Krauze był na trybunach Stadionu Narodowego. Może wrócić do sponsorowania gdyńskiego klubu?
Osobiście się z nim przywitałem na trybunie honorowej. Wręczyłem pamiątkowy szalik. Zamieniliśmy kilka słów, ale bez żadnych konkretów odnośnie przyszłości.
ZOBACZ JAK KIBICE ARKI DOPINGOWALI PODCZAS FINAŁU PUCHARU POLSKI. DUŻO FILMÓW Z NARODOWEGO
Krzysztof Sobieraj, Miroslav Bożok i Rafał Siemaszko oraz trener Leszek Ojrzyński i prezes Wojciech Pertkiewicz byli w czwartek goszczeni przez wojewodę pomorskiego.
Dariusz Drelich wręczył żółto-niebieskim dyplom gratulacyjny oraz pamiątkową grafikę. Sam zaś otrzymał okolicznościowy szalik z meczu Arka - Lech oraz koszulkę upamiętniającą zdobycie Pucharu Polski.
Zapewne od wtorkowego wieczora przybyło panu przyjaciół?
Podchodzi z gratulacjami dużo ludzi. Są autentycznie szczęśliwi. Pewnie wierzyli w nas przed finałem, bo wypadało wierzyć, ale 80 procent zapewne nie spodziewało się, że wygramy. Sprawiliśmy ogromną niespodziankę. Tym większa jest radość.
ARKA - LECH 2:1: VIDEO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Wy wierzyliście?
Myślę, że było widać na boisku, iż wierzymy. Naprawdę każdy dał z siebie wszystko. Przecież tak naprawdę dla większości z nas była to jedyna taka szansa w życiu. W głowach tak to sobie układaliśmy, że jesteśmy w stanie pokonać Lecha. Tym bardziej, że to jest piłka. Wszystko może się wydarzyć. Mieliśmy troszkę szczęścia, ale udało się.
Fakt gry na Stadionie Narodowym jeszcze bardziej was "nakręcił"?
Na pewno duża publiczność, ranga tego spotkania, cała otoczka, fantastyczna oprawa dały dodatkowy efekt. Nie pozostało nic innego jak tylko wygrać. Zresztą w takich meczach nawet łatwiej się gra. "Nakręcenie" przychodzi samo. Wydarzyło się coś pięknego. Dla takich chwil warto żyć.
KRZYSZTOF SOBIERAJ: NIE ZADOWALAM SIĘ BYCIEM FINALISTĄ. SPRAWDŹ, CO JESZCZE MÓWIŁ OBROŃCA ARKI PRZED MECZEM Z LECHEM
MATEUSZ SZWOCH PRZED MECZEM W WYWIADZIE DLA NAS: DO WARSZAWY JEDZIEMY WYGRAĆ
Ustanowione zostały nowe rekordy w liczbie zblokowanych strzałów czy wykonanych wślizgów?
Nie wiem dokładnie, jakie to liczby, ale rzeczywiście mnóstwo tego było. Każdy z nas "jeździł na tyłku", robił wślizgi, blokował, gdy tylko była sytuacja stykowa. Po tym też było widać, że bardzo nam zależy, iż nikt nie odpuszcza.
Podobnym zaangażowaniem wykażecie się w ostatnich sześciu meczach ligowych, bo chyba niezbyt dobrze, by wyglądało, gdyby zdobywca Pucharu Polski musiał pożegnać się z ekstraklasą?
Mam nadzieję, że tak. Nic nie mogło nas tak naładować na przyszłość jak zdobycie pucharu. To będzie dodatkowy bodziec, który pozwoli nam w tych sześciu meczach dać z siebie wszystko i obronić ekstraklasę.
Uda się zapomnieć o tym co wydarzyło się we wtorek, nie zmęczą was oficjalne spotkania, które zaliczacie po powrocie do Gdyni i z pełną koncentracją wyjdziecie w poniedziałek na mecz z Cracovią?
Taki finał Pucharu Pucharu Polski chyba musi przez dłuższy czas siedzieć w głowie, nie da się tego od razu wyrzucić. Ale teraz trzeba się pozbierać, wrócić do szarej rzeczywistości ligowej i obronić ekstraklasę.
ZDOBYWCY DLA ARKI PUCHARU POLSKI W 1979 ROKU WIERZYLI W SWOICH NASTĘPCÓW. PRZECZYTAJ CO MÓWILI O WYDARZENIACH SPRZED 38 LAT ORAZ SPOTKANIU NA NARODOWYM JANUSZ KUPCEWICZ I CZESŁAW BOGUSZEWICZ
Ile punktów potrzebne jest do bezpiecznego miejsca w ekstraklasie?
Przed rundą finałową zakładem, że co najmniej 10. Jednak ciężko nad tym dywagować. Na wyjazdach podstawą jest nie przegrywać.
Na jak długo kibicom starczy tego po pucharowego entuzjazmu, jeśli w lidze nadal byście nie wygrywali?
Kibice dziś nam mówią, byśmy odpoczywali, a jeszcze niedawno krzyczeli, że mamy zapier... Jednak kibice mają prawo do huśtawek nastroju. Przychodzą na stadion, płacą za bilety, a tym samym w jakimś stopniu łożą także na utrzymanie klubu. Należy pamiętać, że to jest piłka, wszystko się może zdarzyć, wszystko się szybko zmienia. Dziś jest szczęście niebywałe.
W przyszłym sezonie Arka zagra w eliminacjach Ligi Europy. Już dziś warto myśleć o tym wyzwaniu, czy koncentrować się należy wyłącznie na dokończeniu z powodzeniem rozgrywek ekstraklasy?
Trzeba do tego podejść tak jak do finału Pucharu Polski. Wcześniej nie myśleliśmy o nim wcale. Tak naprawdę zaczęliśmy przygotowania do gry z Lechem na 3 dni przed spotkaniem. I tak samo należy czynić teraz. Nikt nie może teraz myśleć o europejskich pucharach, skoro najpierw musimy ligę obronić.
SYMULACJA WYNIKÓW W GRUPIE GRAJĄCEJ O MIEJSCA 9-16. SPRAWDŹ, KTO SPADNIE? ZAGŁOSUJ, ILE PUNKTÓW ZDOBĘDZIE ARKA
Typowanie wyników
Jak typowano
51% | 231 typowań | Cracovia | |
27% | 124 typowania | REMIS | |
22% | 98 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (126) ponad 20 zablokowanych
-
2017-05-05 09:26
Puchar jest Nasz!!!
Brawo Arkeczko! Mam nadzieję że wyrzucimy Lachę Gdańsk z pucharów! Aeeeejaaaaeeeeeeejaaaoooooo.
- 4 3
-
2017-05-04 22:37
Ustawiony mecz piszesz betoniku ? (6)
To chyba meczu nie oglądałeś;
a co do nawet nie ustawionych tylko opłaconych meczów to wiesz kto zapłacił w 1983 roku za to aby lechia miała puchar ?
Wiesz czy nie wiesz troliku ?- 21 2
-
2017-05-04 22:57
Troliku betonowy nie odpisałeś wiesz czy nie kto zapłacił za pp 1983 roku ? (2)
- 11 0
-
2017-05-04 23:46
(1)
A ty masz dowody czy nie
- 0 5
-
2017-05-05 09:17
Urodził się i dorastał w Gdańsku. Pracował tam jako ochroniarz w nocnym klubie Lucynka. Z wykształcenia był ogrodnikiem. Był także ochroniarzem w gdyńskim lokalu Maxim oraz ochroniarzem Mecenasa największego pasera z Trójmiasta.
W połowie lat siedemdziesiątych stał się cinkciarzem oraz założył pierwszą zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przemytem kradzionych samochodów z Niemiec i Austrii do Polski, ale oficjalnie udowodniono mu paserstwo lub kradzież zaledwie dwudziestu kilku samochodów.
Na początku lat osiemdziesiątych był sponsorem Lechii Gdańsk, a po zdobyciu przez nią Pucharu Polski w sezonie 1982/1983, otrzymał z rąk Kazimierza Rynkowskiego, ówczesnego prezydenta miasta tytuł Zasłużonego dla Gdańska.
W połowie lat osiemdziesiątych znów wyemigrował do Niemiec, skąd nadal kierował przemytem kradzionych samochodów. Mieszkał z pierwszą żoną w Hamburgu, gdzie był współwłaścicielem firmy Skotex oraz sklepu z elektroniką. W listopadzie 1986 przeniósł się z Hamburga do Berlina. Tam, w 1989 został zatrzymany przez policję, podczas jazdy skradzionym luksusowym Audi 90 coupé. Otrzymał wyrok 1 roku i 9 miesięcy pozbawienia wolności, i został osadzony w słynnym berlińskim więzieniu Moabit. 4 grudnia 1989, po niecałych trzech miesiącach odsiadki uciekł, wychodząc spokojnie z więzienia, zamieniając się ubraniami ze swoim bratem podczas widzenia w zakładzie karnym Berlin-Tegel.
Do ojczyzny Nikoś powrócił nielegalnie przez Austrię na początku lat dziewięćdziesiątych. W 1992 w Krakowie wymknął się z policyjnej obławy. W lipcu tego samego roku uciekł z policyjnego konwoju w Warszawie. Poszukiwany listem gończym, przez kilka miesięcy ukrywał się. Został zatrzymany w lutym 1993 na warszawskim Żoliborzu, pod zarzutem posługiwania się fałszywym paszportem i ucieczkę z policyjnego konwoju. Skazany w 1993 na dwa lata. Wyszedł w lutym 1994 - oficjalnie za dobre sprawowanie, a w rzeczywistości dzięki łapówkom wręczanym strażnikom więziennym.- 3 0
-
2017-05-04 22:46
(2)
a moze powiesz ile obrotów na koncie drukarki było??
- 2 5
-
2017-05-04 22:52
mowa jest o PP a nie o lidze (1)
oczywiście że Arka była zamieszana w korupcję jak każdy zespół w tamtych latach
was nie ukarali bo Donek rzadził
ale ogólnie to;
Puchar jest nasz lalalalala !- 14 1
-
2017-05-04 23:34
Beton to beton mówią ze stadionu nie mamy a sami u siebie nie grają
- 12 0
-
2017-05-05 09:09
Gratulacje Arka
Powodzenia w pucharach.
- 6 0
-
2017-05-05 00:01
arka-lech ten final to byl komediodramat. (2)
- 1 20
-
2017-05-05 09:00
komediodramat to jest zlepek zawodników z zagranicy w lechi
- 4 0
-
2017-05-05 08:56
To dopiero był dramat
Piotrków Trybunalski, Stadion XXXV-lecia PRL
- 2 1
-
2017-05-05 08:47
Cracovia zweryfikuje dziwne zachowanie bramkarza Lecha na Narodowym....
- 2 2
-
2017-05-05 08:40
Arka moze byc czarnym koniem Ligi Europy.
Slyszalem ze sponsoringiem zainteresowana jest siec komorkowa. Potrzebny jest tez wiekszy stadion bo na mecze LE beda przychodzic dziesiatki tysiecy kibicow z calego Pomorza. Moze Amber Arena powinna zostac udostepniona Arce ? Brzmi dziwnie ale Lechia nie odnosi zadnych sukcesow wiec lepiej zbudowac jedna mocna druzyne w Trojmiescie.
- 5 3
-
2017-05-05 00:03
sledzie kiedy w koncu wygracie derby? (2)
Nigdy!
- 0 22
-
2017-05-05 08:33
6 lat temu było blisko tylko sędzia wydrukował remis dla was w Gdyni.Podobnie było w warszawie jak śmieszny Japończyk podyktował karnego choć legionista faulował
- 8 0
-
2017-05-05 00:56
w Superpucharze
ale pewnie nie dacie rady sie zakwalifikowac
- 16 0
-
2017-05-04 21:01
Największym wygranym tego meczu jest SKGA (7)
Ile zarobili na kateringu, pamiatkach, zbiorkach? :)
- 8 12
-
2017-05-05 01:51
sa wygranymi bo zorganizowali super wyjazd i olbrzymi szacunek dla nich (1)
wszystko perfekcyjnie dograne, swietne koszulki i szaliki w pociagach wesoła zabawa, bezpiecznie wygodnie szybko. zbiorki nei bylo a szkoda bo chcialem cos dzorzucic za ten show na trybnach, ekstra fajerwerki
- 10 2
-
2017-05-05 08:32
Dawid szalejesz znowu
- 1 4
-
2017-05-04 21:15
Nie Twoja sprawa (4)
nie masz zielonego pojęcia o organizacji wyjazdów, więc się nie udzielaj!
- 7 3
-
2017-05-04 21:30
Zapłaciłem więc się udzielam (3)
- 6 7
-
2017-05-04 22:24
zapłaciłeś - tym się udzieliłeś
wystarczy
- 6 2
-
2017-05-04 22:03
Nikt tobie nie kazał
to był tylko i wyłącznie twój wybór.
- 8 2
-
2017-05-04 21:37
Nie jechałem pociągiem , nie wiem jak tam mieliście ale
wiem, że Lech kasował więcej a oprawa słabsza, pamiątki gorsze i odległość mniejsza,
więc chyba nie jest źle.- 7 3
-
2017-05-04 18:07
I (2)
Chciałbym zeby w rozgrywkach grupowych ligi europy Arka wylosowała lazio rzym bo wyjazd dobry pod kątem h i wiadomo z kim mają zgodę, plus herthę berlin bo blisko z Gdyni i Poznania, plus man utd bo blisko emigrantom a zespół dobry ale do ogrania. Trzeba kupic Fabiańskiego - wątpie czy będzie chciał grać w championship po spadku swansea
- 38 11
-
2017-05-05 07:41
A ja nie bo .....
Lazio to nazi. Hertha to szkopy. A man utd nie lubie hehe.
- 2 3
-
2017-05-05 07:29
hehhe
Arka nie wejdzie do rozgrywek grupowych
- 3 8
-
2017-05-04 22:41
Exstra klasa (3)
Lech oddal. Arce puchar to bylo widac czyli odpusciul .lech skupia sie nalidze chce zdobyc mistrza polski to sie liczy a nie puchar .
- 4 24
-
2017-05-05 07:40
odpuścili by dogrywkę zagrać i 120 minut zaliczyć?!
jaki sens?
- 6 0
-
2017-05-04 22:53
Ty jesteś normalny ? Oglądałeś mecz ? (1)
Narybek betonów to jest dramat
- 13 1
-
2017-05-04 23:35
Co karmisz trola ?? Ich boli ze PP jest masz
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.