Pięć porażek i tylko jedno zwycięstwo to bilans pierwszego od ośmiu lat startu polskich piłkarek ręcznych w finałach mistrzostw Europy. Na pożegnanie z Debreczynem biało-czerwone przegrały z Rumunią 19:24 (9:11). O tym, że nasza reprezentacja zajęła 11. miejsce w końcowej klasyfikacji turnieju i będzie rozstawiona w play-off do mistrzostw świata 2015, przesądziło zwycięstwo... Niemiec nad Słowacją 36:22 (17:10).
POLSKA: Prudzienica, Wysokińska - Janiszewska, Niedźwiedź 1, Byzdra 3, Wojtas, Kudłacz 3, Kocela 3, Drabik, Kulwińska 3, Siódmiak 3, Gęga 1, Stachowska, Zalewska 2, Grzyb, Zych
Niewiele ponad rok temu, 15 grudnia 2013 roku w Nowym Sadzie Polska wygrała z Rumunią 31:29 (13:17) w 1/8 finałów mistrzostw świata. W środę, biało-czerwone nie grały już o tak dużą stawkę.
POLSKA W ĆWIERĆFINALE MISTRZOSTW ŚWIATA 2013
Już przed meczem wiedziały, że turniej się dla nich kończy, a kolejnym sukcesem nad tym rywalem mogą jedynie ułatwić sobie drogę do przyszłorocznego mundialu. Natomiast Rumunki w przypadku wygranej oraz korzystnych rozstrzygnięć w dwóch kolejnych meczach tej grupy, mogły przebić się do pojedynku o 5. miejsce w końcowej klasyfikacji. ostatecznie to im się też nie udało.
Kim Rasmussen dokonał trzeciej i ostatniej zmiany w "16" przysługującej mu na Węgrzech. Do składu, i to od razu do wyjściowej siódemki wróciła Agnieszka Kocela, a na trybuny przeniosła się Klaudia Pielesz.
Z pięciu trójmiejskich szczypiornistek, które pozostały w reprezentacji, od pierwszej minuty do gry wyszły dwie: Katarzyna Janiszewska i Iwona Niedźwiedź (obie Vistal Gdynia). Ta ostatnia jako pierwsza z podstawowych zawodniczek wpisała się na listę strzelczyń tego dnia. Uczyniła to jednak dopiero w 24. minucie!
Zawodniczki, które duński selekcjoner biało-czerwonych wystawił do gry od początku, zawodziły. Alina Wojtas, choć celnie rzuciła z karnego, to nadepnęła na linię 7. metra i bramka nie została uznana. Mecz rozpoczął się od prowadzenia Rumunek 5:0!
Nasza reprezentacja zaczęła mozolnie odrabiać straty dopiero po zmianach. Bardzo dobrze do bramki wprowadziła się Anna Wysokińska, która z siedmiu pierwszych rzutów obroniła aż sześć! Po spotkaniu odebrała tytuł najlepszej zawodniczki w polskiej drużynie.
Natomiast rzutową niemoc Polek przełamały trójmiejskie szczypiornistki. Pierwszego gola w 9. minucie zdobyła Patrycja Kulwińska, a na 2:5 po chwili poprawiła Karolina Siódmiak.
Mimo że Cristina Neagu do przerwy zdobyła 7 bramek, a po zmianie stron dołożyła 2 kolejne, a między słupkami doskonale spisywała się Paula Ungureanu (uznana MVP mecze w barwach Rumunii), to nasz zespół miał szansę na dobre odwrócić koleje tego spotkania.
Jeszcze w pierwszej połowie udało się zdobyć kontaktowe trafienie (9:10 po karnym Karoliny Kudłacz), a drugą połowę bramkami otworzyły: Kocela, Kinga Byzdra (karny) i Karolina Zalewska.
W 37. minucie Polska objęła tego dnia pierwsze prowadzenie (12:11). Niestety, później okazało się, że i po raz... ostatni. Rumunki odpowiedziały trzema bramkami z rzędu, a naszej ekipie znów mało co udawało się w ofensywie. Nawet Kudłacz i Wojtas nie potrafiły wykorzystać kolejnych karnych. Znów, jak w poprzednich meczach, gdy nie szło w ataku pozycyjnym, a były szanse na łatwe trafienia w kontrach, biało-czerwone nie potrafiły z tego skorzystać.
Gdy w 50. minucie Rumunki odskoczyły na 20:15, było praktycznie po meczu. Różnica bramkowa nie zmieniła się już do końcowego gwizdka, choć była szansa na niższą porażkę, gdyż straty zostały zmniejszone do 19:21.
Aby zająć 11. miejsce i być w gronie rozstawionych drużyn do play-off do mistrzostw świata, Polki musiały wygrać korespondencyjny pojedynek z najsłabszą drużyną drugiej grupy. Dlatego potrzeba była im pomoc Niemek, które w meczu, który rozpoczął się, gdy nasze zawodniczki były już pod prysznicem, musiały wygrać różnicą co najmniej 4 bramek ze Słowaczkami. Pomoc okazała się skuteczna, gdyż Niemki zwyciężyły aż 36:22 (17:10).
Pozostałe wyniki ze środy w "polskiej" grupie:
Hiszpania - Dania 29:22 (15:12)
Węgry - Norwegia 29:25 (15:11)
kolejno zwycięstwa remisy porażki punkty bramki
1. Norwegia 4 0 0 8 134:119
2. Hiszpania 3 0 2 6 131:121
3. Węgry 3 0 2 6 124:117
4. Dania 2 1 2 5 123:124
5. Rumunia 2 1 2 5 113:116
6. Polska 0 0 5 0 107:136
TUTAJ ZNAJDZIESZ WSZYSTKIE WYNIKI ME
W półfinałach zagrają: Norwegia ze Szwecją oraz Czarnogóra z Hiszpanią. Natomiast 5. miejsce będzie stawką meczu Węgry - Francja. Wszystkie spotkania zaplanowano na 19 grudnia.
Dla pozostałych reprezentacji mistrzostwa się skończyły. Polki zajęły 11. miejsce, podobnie jak w debiutanckim starcie w tej rangi imprezie w 1996 roku. Na wyższych pozycjach kończyły dwa pozostałe starty - 5. w 1998 oraz 8. w 2006 roku.
7. Holandia
8. Dania
9. Rumunia
10. Niemcy
11. POLSKA
12. Słowacja
13. Chorwacja
14. Rosja
15. Serbia
16. Ukraina
Jedna z drużyny z miejsc 12-16 bądź jeden ze zwycięzców grup kwalifikacyjnych (Austria, Czechy, Słowenia, Islandia) w niedzielę zostanie wylosowany jako przeciwnik reprezentacji Polski w play-off do mistrzostw świata.