• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po zwycięstwie Trefla Gdańsk nad Asseco Resovią. Wojciech Grzyb zdradza receptę na długowieczność.

Michał Rudnicki
25 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Trefl Gdańsk

W zwycięskim meczu Trefla Gdańsk z Asseco Resovią Wojciech Grzyb zdobył sześć punktów: trzy blokiem, dwa atakiem i jeden zagrywką. W zwycięskim meczu Trefla Gdańsk z Asseco Resovią Wojciech Grzyb zdobył sześć punktów: trzy blokiem, dwa atakiem i jeden zagrywką.

W meczu Trefla Gdańsk z Asseco Resovią Wojciech Grzyb nie miał litości dla klubu, w którym grał w latach 2009-14 i zdobył z nim m.in. dwa tytuły mistrza Polski. Gospodarze wygrali w Ergo Arenie 3:0, a środkowy bloku przypomniał o swoich atutach. 37-latek imponuje: siłą, kondycją i zdrowiem. Recepta na długowieczność w PlusLidze to: uśmiech, spokój i uporządkowane życie.



TREFL GDAŃSK - ASSECO RESOVIA 3:0. PRZECZYTAJ RELACJĘ, ZOBACZ FOTO I WYSTAW OCENY SIATKARZOM ORAZ TRENEROWI

Michał Rudnicki: W spotkaniu z Asseco Resovią nie zdążyliście się za bardzo zmęczyć. Patrząc jednak na kondycję siatkarzy Trefla Gdańsk w przekroju całego sezonu, można odnieść wrażenie, że najzdrowszy z nich jest ten najstarszy - 37-letni Wojciech Grzyb.

Wojciech Grzyb: Każdy ma jakieś swoje zalety. Ktoś może mieć wspaniałą technikę, ale borykać się z kontuzjami, jak Mateusz Mika. Moim atutem jest właśnie siła i zdrowie. Gdyby ono szwankowało, pewnie szybciej myślałbym o zakończeniu kariery. Miewam jakieś drobne dolegliwości, ale Piotrek Ślugajski, nasz fizjoterapeuta, błyskawicznie sobie z nimi radzi i nie ma to wpływu na moją grę. Cieszę się z każdej minuty na boisku i chcę dawać drużynie jak najwięcej.

W ciągu kariery zdarzyły się panu w ogóle jakieś poważne urazy?

Mam tylko krzywe palce, poza tym wszystko ze mną w porządku. Jako nastolatek miałem drobne problemy z barkiem, niewłaściwie prowadziłem rękę w ataku, przez co naderwałem mięsień, ale to było tak dawno temu, że naszego młodego środkowego Patryka Niemca nie było jeszcze chyba na świecie. Nie miało to żadnego wpływu na moje dalsze losy, a inne poważne kontuzje szczęśliwie mnie omijały.

DLACZEGO WOJCIECH GRZYB BYŁ ZASKOCZONY W LISTOPADZIE ZE SWOJEJ ROLI W TREFLU?

Jaka jest pańska recepta na tak dobrą dyspozycję w tak zaawansowanym jak na sportowca wieku?

Staram się być jak najczęściej uśmiechnięty i nie robić sobie problemów. Na treningi przychodzę z przyjemnością, bo prócz tego, że siatkówka jest moją pracą, to po prostu sprawia mi dużo frajdy. Dbam o siebie, staram się dobrze odżywiać, przykładam się do zajęć w okresie przygotowawczym i treningów na siłowni, gdyż to zabezpiecza nasze ciało przed różnymi urazami. To nie są żadne sekrety, po prostu rzeczy, których powinien przestrzegać każdy sportowiec.

Zawodnik

Wojciech Grzyb

Wojciech Grzyb

ur.
1981
wzrost
206 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Rok starszy od pana Filip Dylewicz powiedział niedawno, że dopiero teraz zaczął prowadzić się jak profesjonalista. Pan trzymał się sztywnych zasad od początku?

Może nie od samego, bo młodość ma coś takiego w sobie, że nie myśli się o tym, co będzie w przyszłości, tylko zakłada się, że zawsze będzie super. Odpowiedzialność przychodzi z czasem, tak jest zresztą we wszystkich dziedzinach życia. U mnie ta refleksja nadeszła stosunkowo szybko.

SPRAWDŹ RECEPTĘ NA SPORTOWĄ DŁUGOWIECZNOŚĆ KOSZYKARZA TREFLA, FILIPA DYLEWICZA

Uchodzi pan za wzór męża i ojca. Uporządkowane życie rodzinne też wpływa na pańską formę fizyczną?

Oczywiście, dzięki temu mogę być taki szczęśliwy. Unikam dodatkowych problemów, niepotrzebnego stresu, a to też przekłada się na zdrowie fizyczne.

Rodzinną energię czuje pan także podczas meczów i to z najbliższej możliwej odległości - zaledwie metra czy dwóch. Pański syn wciela się bowiem w rolę mopersa. W trakcie gry czuje pan jego obecność?



Jak najbardziej. Muszę przyznać, że Michał coraz bardziej zna się na siatkówce. Kilka razy po meczu zobaczyłem w jego oczach prawdziwy szacunek do tego, co robiłem na boisku. Zapamiętam na długo te spojrzenia, to dla mnie niezwykle wartościowe wsparcie.

Będzie pan w stanie grać do czterdziestego roku życia?

Mam cichy plan i marzenie, żeby zagrać 20 pełnych sezonów w lidze. Ten jest moim osiemnastym. Patrzę na jeszcze bardziej wiekowych zawodników. Wojciech Jurkiewicz jest ode mnie cztery lata starszy, Daniel Pliński - trzy, a nadal grają znakomicie.

SIATKARZY Z ROCZNIKA 1981 I WCZEŚNIEJSZYCH, KTÓRZY PUNKTOWALI W PLUSLIDZE SEZONU 2017/18:
imię i nazwisko (drużyna), rocznik, liczba setów, liczba punktów

1. Daniel Pliński (Indykpol AZS Olsztyn) 1978 80 116
2. Wojciech Grzyb (Trefl Gdańsk) 1981 50 102
3. Wojciech Jurkiewicz (Łuczniczka Bydgoszcz) 1977 61 91
4. Guillaume Samica (Onico Warszawa) 1981 58 49
5. Michal Masny (Cuprum Lubin) 1979 85 45
6. Jarosław Maciończyk (BBTS Bielsko-Biała) 1979 54 13


Wymienił pan samych środkowych. Jest coś specyficznego w waszej pozycji, co pozwala wam na taką "długowieczność"?

Złośliwi mówią, że gramy tylko połowę meczu, bo zmieniamy się z libero. Ale z drugiej strony naskaczemy się więcej od kolegów, bo pod siatką wyskakujemy kilka razy w każdej akcji. Wielu środkowych ma specyficzną budowę ciała, są silni, krępi, może przez to jesteśmy bardziej wytrzymali.

Pewniakiem na pozycji środkowego w Treflu jest Piotr Nowakowski. Pan i Daniel McDonnell gracie na zmianę. Andrea Anastasi chce oszczędzać pańskie siły na dalszą część sezonu?

To raczej nie jest kwestia oszczędzania. Nasz skład jest równy i mocny. Każdy zawodnik chce grać jak najwięcej. Rola zmiennika jest trochę niewdzięczna. Zwykle pojawiasz się na boisku, kiedy drużynie nie idzie. Trzeba wtedy dać impuls, żeby zespół mógł wrócić na właściwe tory, bo przecież to, że nie poszło nam w jednym czy drugim secie, nie oznacza, że przestaliśmy umieć grać w siatkówkę.

W meczu z Asseco Resovią nie potrzebowaliście dodatkowych impulsów, bo zagraliście jedno z lepszych spotkań w całym sezonie. Spodziewał się pan, że w dwóch starciach w sezonie zasadniczym nie oddacie tej drużynie ani jednego seta?

Szczerze mówiąc, sam jestem w szoku. Oglądałem mecz rzeszowian z Jastrzębskim Węglem i byłem pod olbrzymim wrażeniem ich gry. Gdyby ktoś mi powiedział, że nasz mecz z Asseco Resovią potrwa trzy sety, to pewnie pomyślałbym, że zakończy się zwycięstwem naszych przeciwników. Oczywiście chciałem wygrać, ale myślałem, że jeśli się uda, to może za dwa punkty. O wyniku 3:0 nawet nie marzyłem.

Po tym zwycięstwie czujecie się już pewni miejsca w czołowej szóstce?

Nie i nie będziemy pewnie do samego końca. W najbliższym czasie przed nami trudne mecze z Indykpolem AZS Olsztyn i Cuprum Lubin, z którymi rywalizujemy o miejsce w szóstce, a także Espadonem Szczecin, z którym zawsze ciężko nam się gra. Nie można też zaliczać wpadek z teoretycznie słabszymi, bo liga jest szalenie wyrównana. Musimy być czujni, grać dobrze i nie tracić punktów - to brzmi bardzo łatwo, ale wcale łatwe nie jest.

Typowanie wyników

1 marca 2018, godz. 19:00
3 pkt.
Espadon Szczecin
TREFL Gdańsk

Jak typowano

2% 5 typowań Espadon Szczecin
98% 318 typowań TREFL Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 22 kolejkach

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Zaksa Kędzierzyn-Koźle 23 21 2 66:20 62
2 PGE Skra Bełchatów 22 17 5 57:25 49
3 Onico Warszawa 23 17 6 57:32 49
4 Trefl Gdańsk 22 16 6 50:30 43
5 Asseco Resovia Rzeszów 22 14 8 48:32 42
6 Jastrzębski Węgiel 22 12 10 47:36 39
7 Indykpol AZS Olsztyn 22 12 10 46:41 36
8 Cuprum Lubin 22 12 10 43:42 35
9 Cerrad Czarni Radom 22 10 12 43:45 30
10 GKS Katowice 22 10 12 38:44 29
11 Espadon Szczecin 22 7 15 41:53 25
12 Aluron Virtu Warta Zawiercie 22 7 15 36:53 24
13 MKS Będzin 22 8 14 32:52 22
14 Łuczniczka Bydgoszcz 22 6 16 29:54 19
15 Dafi Społem Kielce 22 4 18 19:59 14
16 BBTS Bielsko-Biała 22 4 18 25:59 13
W sezonie zasadniczym każdy gra z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 najlepszych zespołów.
Tabela wprowadzona: 2018-02-25

Wyniki 22 kolejki

  • TREFL GDAŃSK - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:20, 25:21, 25:20)
  • Jastrzębski Węgiel - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (36:34, 25:20, 26:24)
  • Aluron Virtu Warta Zawiercie - Cuprum Lubin 2:3 (25:14, 20:25, 17:25, 25:23, 10:15)
  • Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Łuczniczka Bydgoszcz 3:1 (22:25, 25:17, 25:17, 25:15)
  • BBTS Bielsko-Biała - Onico Warszawa 3:1 (25:23, 25:20, 22:25, 25:22)
  • Espadon Szczecin - MKS Będzin 1:3 (25:22, 22:25, 17:25, 19:25)
  • PGE Skra Bełchatów - Cerrad Czarni Radom 3:2 (25:23, 18:25, 18:25, 25:22, 15:12)
  • Dafi Społem Kielce - GKS Katowice 0:3 (18:25, 23:25, 23:25)

Kluby sportowe

Opinie (4)

  • W.Grzyb jak dobre wino-im starszy tym lepszy

    Dla mnie W.Grzyb to jak w w/w przysłowiu, a ostatni jego mecz że Skrą to Mistrzostwo Świata jak na taki wiek!!
    Pzd

    • 15 0

  • Chciałam powiedzieć to samo. Jest jeden z zawodników, bez którego byłaby pustka w drużynie. Pod wodzami trenera Anastasiego rozwinął skrzydła, można powiedzieć jest coraz lepszy. Jak te przysłowiowe wino.

    • 6 0

  • zaintrygowała mnie ta recepta na długowieczność pana Grzyba

    ma aż 37 lat a nie dość, że wciąż żyje, to jest w dobrej formie

    • 2 0

  • Trójmiasto.pl... ehhh...

    Jak ale to jak spiker większości trójmiejskich wydarzeń sportowych bierze się za wywiady u was a pewnie i relacje? Trochę to trąci myszką, że po narracji meczu człowiek który zna danych zawodników od kilku lat idzie do strefy wywiadów...

    Tak jakby na Lechii M.Galek później przeprowadzał wywiady dla innych pracodawców.

    • 4 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ostatnie wyniki

Bogdanka LUK Lublin
64% TREFL Gdańsk
36% Bogdanka LUK Lublin
Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
72% Bogdanka LUK Lublin
28% TREFL Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Renata Koczyńska 34 64 67.6%
2 Radosław Dymkowski 35 63 71.4%
3 Ada Bert 35 63 68.6%
4 Katarzyna Ziembicka 35 63 68.6%
5 Wojteks 23 35 63 65.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane