- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (22 opinie)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 4 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (36 opinii)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (15 opinii)
Najnowszy artykuł o klubie AZS AWFiS Gdańsk
Gdańska Gala Sportu Młodzieżowego. Niemal 200 laureatów podzieliło 167 tys. złotych
Na półmetku rywalizacji o utrzymanie w ekstraklasie piłkarze ręczni AZS AWFiS są na pozycji spadkowej. Gdańszczanie obsunęli się na przedostatnie miejsce w tabeli po wyjazdowej porażce z Piotrkowianinem 28:30 (15:12). Jednak jeszcze nie ma powodów to paniki. Na korzyść akademików przemawia korzystny terminarz gier. Z trzech kolejek rewanżowych aż w dwóch będą gospodarzami. Pierwsza szansa na następne punkty będzie już w najbliższą sobotę. O godzinie 18.40 przy ul. Wiejskiej stawi się Wisła Puławy. AZS AWFiS: Sibiga, Głębocki, Sokołowski - Fogler 4, Ćwikliński 4, Olęcki, Woynowski 1, Pilch, Masiak 3, Sulej, Jachlewski 10, Żółtak 3, Pepliński 3, Wysokiński.
W Piotrkowie gdańszczanie zaczęli bardzo dobrze. Wydawało się, że powtórzy się sytuacja z meczu tych drużyn w sezonie zasadniczym, gdy w obu przypadkach wygrywali... goście. W sobotę podopieczni Wojciecha Nowińskiego zdobyli pierwsze trzy bramki, a potem prowadzili nawet 12:6! Szkoda, że tego tempa gry nie udało się utrzymać choćby do przerwy. Rywale bowiem zredukowali straty o połowę i uwierzyli, że po zmianie stron mogą powalczyć o korzystny wynik.
Druga połowa rozpoczęła się źle dla akademików. Przez kwadrans zdołali wzbogacić się zaledwie o trzy bramki, gdy sami przyjęli aż 11 trafień! Od wyniku 18:23 trzeba było gonić. Zryw gości przyniósł połowiczny sukces. Udało im się dojść do remisu 28:28. Decydujące minuty należały znów do gospodarzy. Zdobycie zwycięskich bramek przyszło im tym łatwiej, gdyż mogli zagrać w przewadze liczebnej.
- Nie pozostaje nam nic innego jak wygrać oba mecze u siebie, a żeby utrzymanie było w stu procentach pewne, warto zwyciężyć również w Legnicy - Wojciech Nowiński, szkoleniowiec akademików widzi szansę na to, aby już do końca sezonu jego drużyna tylko wygrywała.
W drugim meczu w tej grupie Miedź Legnica przegrała u siebie z Wisłą 21:30 (9:16), sprowadzając tym samym praktycznie do zera swoje szanse na utrzymanie.
Tabela drużyn walczących o miejsca 9-12
9. Wisła 25 17 653:698
10. Piotrkowianin 25 16 688:767
11. AZS AWFiS 25 14 647:725
12. Miedź 25 9 623:778
jag.
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2006-05-09 22:46
Zadziwiajace......
ze nikt tych niezwyklych sukcesow duetu profesor- kapusta nawet nie chce skomentowac....? Ale kasa za Akademickie MS wzietaa wiec nastepny sezon jakos przeleci...
Zycze dobrego samopoczucia!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.