Mawia się, że kapitan schodzi ostatni. Jednak najwyraźniej ta zasada obowiązuje tylko na statku, a nie w sporcie. Paulina Pawlak nie przystała na obniżkę wynagrodzeń. Kapitan Lotosu nie tylko opuściła Gdynię, ale już podpisała kontrakt z Wisłą Can-Pack Kraków. Zawodniczką mistrzyń Polski nie jest już także Emilija Podrug
.Gdynia zamierza w 2010 roku dofinansować drużynę koszykarek milionem złotych, ale ta deklaracja zmian kadrowych wśród mistrzyń Polski już nie zatrzyma. Shameka Christon nie jest już jedyną zawodniczką, która straciła pracę w trakcie tego sezonu w Gdyni. Amerykanka miała nawet ten komfort, że jej umowa po prostu upłynęła z końcem roku, gdy inne koszykarki tracą kontrakty mające obowiązywać do zakończenia rozgrywek.
Lotos zwolnił 30-letnią Emiliję Podrug. Niepowodzeniem zakończyły się ponadto renegocjacje wynagrodzeń z Paulina Pawlak i Alaną Beard. Dlatego Amerykanka nie wraca z urlopu, a kapitan drużyny i reprezentacji Polski osiągnęła porozumienie odnośnie rozwiązania umowy. Co więcej nie zamierzała poprzestać na bezrobociu.
Jak poinformowała Wisła Can-Pack Pawlak do końca sezonu 2010/11 związała się z krakowską drużyną! Jednocześnie ten klub obwieścił, że na taki sam okres przedłużył umowy z trenerami Jose Hernandezem i Jorge Aragonesem.
Podrug grała w Lotosie od początku sezonu 2008/09, a Pawlak aż od lata 2003 roku. Obie wywalczyły mistrzostwo Polski w poprzednich rozgrywkach, a ponadto Paulina zdobywała złoto w latach 2003-2005 oraz srebrne medale w latach 2006-2008. W 2004 roku zaś grała w drużynie, która sięgnęła po wicemistrzostwo Euroligi.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy gdyński klub zaoferował również nowe warunki zatrudnienia Tamice Catchings. Amerykanka była skłonna ponownie grać w Lotosie od stycznia. Tymczasem nowa oferta dla niej ma obowiązywać tylko na play-off. To oczywiście oznacza też o połowę niższe wynagrodzenie.
Jutro do drużyny po urlopach mają dołączyć Ivana Matović i Erin Phillips, które póki co są jedynymi zagranicznymi zawodniczkami w drużynie mistrzyń Polski. W najbliższym czasie klub zamierza zakontraktować do czterech nowych zawodniczek. - Coś więcej będę mógł powiedzieć jutro - mówi Mieczysław Krawczyk, prezes gdyńskiego klubu.
Czasu na przetasowania w składzie nie pozostało już wiele. 10 stycznia gdynianki wznowią rozgrywki ligowe, a cztery dni później zagrają decydujący mecz o awans do 1/8 finału Euroligi. W obu spotkaniach Lotos będzie gospodarzem. Wyniki tych pojedynków można już obstawiać w naszym typerze.