- 1 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (18 opinii)
- 2 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (40 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (2 opinie)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (20 opinii)
- 5 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
Podziękujmy Mirelli Stech
7 września 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Siatkarki z reprezentacji Polski, Banku Pocztowego Bydgoszcz oraz Gedanii wezmą udział w ostatnich meczach w sportowej karierze Mirelli Stech. Okolicznościowa impreza rozpocznie się w gdańskiej hali przy ul. Kościuszki w sobotę o godzinie 17.00. Wstęp wolny.
Mirella przygodę z siatkówką rozpoczynała w Bydgoszczy. Największe sukcesy w ekstraklasie święciła w Czarnych Słupsk, a najdłużej w ligowej karierze związana była z Gedanią. Gdańskiemu klubowi nie odmawiała nawet wówczas, gdy kontraktem związana była w Niemczech. Po zakończeniu tamtejszych rozgrywek przed sześcioma laty pomogła gedanistkom wygrać baraże o ekstraklasę. Kolejny dowód na jej oddanie drużynie otrzymaliśmy przed rokiem. Chciała już wówczas zakończyć karierę, ale wobec wąskiej kadry zespołu zdecydowała się jeszcze wspomóc koleżanki.
- Mirella nie lubi słowa pożegnania, dlatego w sobotę nie będziemy jej żegnać, ale dziękować. Dziękować za długoletnią, godną grę w reprezentacyjnych i klubowych barwach. Będzie to pierwsza z imprez mających na celu promocję siatkówki, a także preludium przed zaplanowanymi na przyszły rok obchodami 80-lecia klubu - podkreśla Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedanii.
Siatkarskie popołudnie rozpocznie się o godzinie 17.00 od zwyczajowej w takich przypadkach "oficjałki". Można spodziewać się deszczu nagród i pucharów. Jedno z trofeów dostanie się także w ręce...Luby Jagodiny. Ukraińska siatkarka odbierze puchar "Sportu" za zwycięstwo w rankingu tej gazety na najlepszą siatkarkę ekstraklasy minionego sezonu.
Potem będzie już tylko siatkówka, i to w najlepszym krajowym wydaniu, a przypomnijmy, że nasze panie miały bardzo udane ostatnie tygodnie, gdyż zakwalifikowały się zarówno do finałów mistrzostw Europy, jak i mistrzostw świata. Przy ul. Kościuszki jako pierwsze na parkiet wyjdą zespoły Gedanii i reprezentacji Polski. Uzgodniono, że rozegrają one ze sobą dwa sety. W jednym Stech grać będzie w narodowych, a w drugim w klubowych barwach.
Bezwzględu na ich rezultat gdańszczanki pozostaną na parkiecie, a miejsce podopiecznych Zbigniewa Krzyżanowskiego zajmie Bank Pocztowy Bydgoszcz. Zarówno wicemistrzynie Polski jak i gospodynie zagrają w najsilniejszych składach, gdyż wesprą je reprezentantki Polski.
Przypomnijmy, że gedanistki w narodowych barwach reprezentowane są obecnie przez: Milenę Rosner i Izabelę Bełcik. Warto do hali przy ul. Kościuszki wybrać się także, aby zobaczyć w akcji nowe gdańskie nabytki: Swietłanę Pugaczową, Dominikę Kuczyńską i Agnieszkę Lewandowską.
jag.
Mirella przygodę z siatkówką rozpoczynała w Bydgoszczy. Największe sukcesy w ekstraklasie święciła w Czarnych Słupsk, a najdłużej w ligowej karierze związana była z Gedanią. Gdańskiemu klubowi nie odmawiała nawet wówczas, gdy kontraktem związana była w Niemczech. Po zakończeniu tamtejszych rozgrywek przed sześcioma laty pomogła gedanistkom wygrać baraże o ekstraklasę. Kolejny dowód na jej oddanie drużynie otrzymaliśmy przed rokiem. Chciała już wówczas zakończyć karierę, ale wobec wąskiej kadry zespołu zdecydowała się jeszcze wspomóc koleżanki.
- Mirella nie lubi słowa pożegnania, dlatego w sobotę nie będziemy jej żegnać, ale dziękować. Dziękować za długoletnią, godną grę w reprezentacyjnych i klubowych barwach. Będzie to pierwsza z imprez mających na celu promocję siatkówki, a także preludium przed zaplanowanymi na przyszły rok obchodami 80-lecia klubu - podkreśla Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedanii.
Siatkarskie popołudnie rozpocznie się o godzinie 17.00 od zwyczajowej w takich przypadkach "oficjałki". Można spodziewać się deszczu nagród i pucharów. Jedno z trofeów dostanie się także w ręce...Luby Jagodiny. Ukraińska siatkarka odbierze puchar "Sportu" za zwycięstwo w rankingu tej gazety na najlepszą siatkarkę ekstraklasy minionego sezonu.
Potem będzie już tylko siatkówka, i to w najlepszym krajowym wydaniu, a przypomnijmy, że nasze panie miały bardzo udane ostatnie tygodnie, gdyż zakwalifikowały się zarówno do finałów mistrzostw Europy, jak i mistrzostw świata. Przy ul. Kościuszki jako pierwsze na parkiet wyjdą zespoły Gedanii i reprezentacji Polski. Uzgodniono, że rozegrają one ze sobą dwa sety. W jednym Stech grać będzie w narodowych, a w drugim w klubowych barwach.
Bezwzględu na ich rezultat gdańszczanki pozostaną na parkiecie, a miejsce podopiecznych Zbigniewa Krzyżanowskiego zajmie Bank Pocztowy Bydgoszcz. Zarówno wicemistrzynie Polski jak i gospodynie zagrają w najsilniejszych składach, gdyż wesprą je reprezentantki Polski.
Przypomnijmy, że gedanistki w narodowych barwach reprezentowane są obecnie przez: Milenę Rosner i Izabelę Bełcik. Warto do hali przy ul. Kościuszki wybrać się także, aby zobaczyć w akcji nowe gdańskie nabytki: Swietłanę Pugaczową, Dominikę Kuczyńską i Agnieszkę Lewandowską.
jag.