Judoczka Daria Pogorzelec jako jedna z ostatnich sportsmenek z naszego regionu zdobyła prawo startu w Londynie. Droga do tego zaszczytu to nie tylko pasmo udanych występów kwalifikacyjnych, ale również heroiczne zmaganie się z licznymi kontuzjami. Jak na reprezentantkę sportów walki przystało, 22-latka poradziła sobie i z tym przeciwnikiem. W czwartek zawodniczka Wybrzeża Gdańsk rozpocznie turniej olimpijski walką z Anamari Velensek (Słowenia). Początek o godzinie 11:19
.
oczywiście, już w Londynie może zaskoczyć i stanąć na podium
36%
ma talent, jest młoda, w przyszłości może zdobywać medale, ale teraz jeszcze na to za wcześnie
18%
Pawłowski był legendą, do której Pogorzelec nawet się nie zbliży
17%
za wcześnie wyrokować, poczekajmy jak Daria będzie się rozwijać
29%
Sekcja judo Wybrzeża po cichu liczy, że
Darii Pogorzelec uda się nawiązać do tradycji olimpijskich startów
Janusza Pawłowskiego, który dwukrotnie stawał na podium na igrzyskach. Najbardziej utytułowany judoka gdańskiego klubu zdobył brąz w Moskwie (1980) i srebro w Seulu (1988) w wadze 65 kilogramów.
22-latka, właśnie przez problemy zdrowotne, nie ma na razie tak wysokich aspiracji.
- Chciałabym wywalczyć minimum 7. miejsce - przyznała w rozmowie z naszym portalem.
- Najgroźniejszą przeciwniczką będzie Mayra Aguiar. Brazylijka, bardzo dobra zawodniczka, z która jeszcze nigdy w życiu nie walczyłam - oceniła zawodniczka SGKS Wybrzeże.
I trudno się dziwić temu umiarkowanemu apetytowi na sukcesy. To realna ocena szans. W mistrzostwach świata seniorek Daria nie odnosiła sukcesów. Wzięła w nich udział tylko dwukrotnie, ale zarówno w 2010 jak i w 2011 roku odpadała w eliminacjach. Tymczasem czołówka w wadze 78 kilogramów jest bardzo stabilna. Trzy na cztery zawodniczki stawały na podium obu imprez.
Medalistki mistrzostw świata 2011 - Paryż1. Audrey Tcheumeo (Francja)
2. Akari Ogata (Japonia)
3. Mayra Aguiar (Brazylia) i Kayla Harrison (USA)
Medalistki mistrzostw świata 2010 - Tokio1. Kayla Harrison (USA)
2. Mayra Aguiar (Brazylia)
3. Akari Ogata (Japonia) i Yang Xiuli (Chiny)
Pogorzelec jako ostatnia dołączyła do polskiej kadry judo, a wszystko przez trapiące ją kontuzje. W jej kategorii wystartuje 21 zawodniczek (
czytaj więcej).
- W minionym roku walczyło mi się świetnie, zdobywałam medal za medalem, wygrywałam walki aż przyszło fatalne złamanie ręki. Walczyłam z tą złamaną ręką więc do kontuzji doszło przemieszczenie. Miałam długą pauzę w startach, musiałam wyleczyć złamanie, później przyszedł czas na żmudną rehabilitację. Po powrocie niemal od razu skręciłam nogę, znów miałam przerwę, znów była rehabilitacja. Po powrocie do walk nie szło mi najlepiej, przegrywałam a kiedy wreszcie zaczęłam znów wygrywać naderwałam wiązadła kolanowe - podkreśliła gdańska olimpijka, która największy sukces odniosła przed dwoma laty, gdy wygrała zawody Pucharu Świata w Tallinie (
przeczytaj o tym triumfie).
Daria przyznaje, że na igrzyska pojedzie tylko z zaleczoną kontuzją.
- Aby ją wyleczyć całkowicie musiałabym poddać się operacji i późniejszej rehabilitacji a to potrwałoby z pół roku. Wówczas straciłabym okazję występu na olimpiadzie - dodała Daria, która obecnie w światowym rankingu swojej wagi jest na 25. miejscu.
Powrót judoczki na tatami po kontuzji nie oznaczał wcale automatycznego wyjazdu do Londynu.
- Przez kontuzje straciłam wiele zawodów i punktów w światowym rankingu. Kwalifikacje olimpijskie są dość skomplikowane. W skrócie można powiedzieć, że z tak zwanych list kontynentalnych na olimpiadę pojechać może tylko jeden zawodnik z danego kraju. Na mistrzostwach Europy Katarzyna Kłys zdobyła jednak srebrny medal, co dało jej automatyczny awans z listy światowej, a co jednocześnie oznaczało miejsce na igrzyskach dla mnie - wyjaśniła zawodniczka.
Ostatnie dni przed wyjazdem do Londynu judoczka Wybrzeża spędza na zgrupowaniu w Spale.
- Starty i przygotowania olimpijskie zabierają mi mnóstwo czasu. Praktycznie nie ma mnie w domu. Moja rodzina do tego stopnia "odzwyczaiła" się ode mnie, ze kiedy ostatnio wróciłam na jeden dzień do domy w przerwie pomiędzy zgrupowaniami, nawet nie było mojej szczoteczki do zębów. Tęsknię za najbliższymi, ale - niestety - tak wygląda życie sportowca - dodała sportsmenka.
Pogorzelec do olimpijskiego debiutu wyjdzie na tatami o godzinie 11:19 polskiego czasu. Jej rywalką będzie 21-letnia Anamari Velensek. Słowenka zajmuje 11. miejsce w rankingu i z pewnością jest do pokonania. W przypadku zwycięstwa w drugiej rundzie czekać będzie 30-letnia
Heide Wollert (nr 8). Niemka jest utytułowaną judoczką (czterokrotna medalistka mistrzostw Europy, w tym złota w 2008 roku oraz brązowa medalistka mistrzostw świata 2009). Przejście tej przeszkody dałoby gdańszczance ćwierćfinał.
Jeśli w innych walkach nie byłoby niespodzianki to o półfinał Daria walczyłaby z wicemistrzynią świata sprzed dwóch lat i aktualną liderką światowego rankingu,
Mayrą Aguiarą (Brazylia). Jednak nawet przegrywając te walkę, można zachować szanse na repasaże i pojedynki o brąz.
DARIA POGORZELEC
Urodzona: 20 lipca 1990 w Gdańsku
Dyscyplina: judo, Kategoria do 78 kg.
Klub: SGKS Wybrzeże Gdańsk (od początku kariery)
Trener Klubowy: Tomasz Lisicki
Trener Kadry: Adam Maj
Największe osiągnięcia:
Mistrzostwa Europy:
Srebrna medalistka - turniej drużynowy (2010)
5. miejsce - kategoria 78 kg (2010)
Zawody Pucharu Świata
Jedno zwycięstwo - Tallin (2010)
Wojskowe mistrzostwa świata:
Złota medalistka - kategoria 78 (2011)
Młodzieżowe mistrzostwa Europy
Srebra medalistka - kategoria 78 kg (2010)
Debiut w igrzyskach olimpijskich
Start w tegorocznych igrzyskach:
2 sierpnia
Poza judo
Do Wybrzeża trafiła, gdyż jako dziecko chodziła na mecze drużyny tego klubu na żużlu. Jako że kobiety w tej dyscyplinie nie startują, wybrała inną dyscyplinę dostępną w GKS. Fanka facebooka.
Marta, jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
