• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pogrążeni w ostatnim kwadransie

Marta
10 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Hokeiści Energi Stoczniowca nie zrewanżowali Wojasowi Podhale za poniedziałkową porażkę. Dziś ponownie przegrali w Nowym Targu, tym razem 4:7 (1:3, 1:0, 2:4). Tak jak w pierwszym meczu gdańszczanie nie znaleźli recepty na rywala do połowy spotkania, tak teraz wyraźnie oddali ostatni kwadrans. W piątek rywalizacja o brąz do trzech zwycięstw przenosi się do Gdańska. Oby nie na jeden pojedynek.



Bramki:
1:0 Kubenko as. Baranyk, Voznik (1.28)
1:1 Vitek as. Łopuski (3.15)
2:1 Dziubiński as. Malasiński (11.05)
3:1 Batkiewicz as. Bryniczka, Ziętara (16.18)
3:2 Skutchan (38.05)
3:3 Łopuski as. Skrzypkowski (40.56 w przewadze)
4:3 Zapała as. Sroka (46.56)
5:3 Kolusz as. Galant (50.17)
6:3 Voznik as. Różański, Kacir (53.13)
6:4 Vitek (54.42)
7:4 Różański as. Kacir, Zapała (56.44)

ENERGA STOCZNIOWIEC:Odrobny; Wróbel - Benasiewicz, Rompkowski - Skrzypkowski, Smeja - Leśniak, Bigos - Kostecki; Urbanowicz - Zachariasz - Furo, Łopuski - Rzeszutko - Vitek, Skutchan - Hurtaj - Jankowski, Ziółkowski - Poziomkowski - Strużyk.

Kibice oceniają

Gdańszczanie rozpoczęli nieźle mecz a wyszło niemal tak samo jak w pierwszym starciu. Pierwszą bramkę dla Podhala zdobył już niespełna 90 sekund po rozpoczęciu gry Viktor Kubenko, był to pierwszy strzał na bramkę gdańską i niestety od razu zakończył się golem. Kubenko dostał krązek zza bramki i nie atakowany przez nikogo pokonał Przemysława Odrobnego.

Gdańszczanie jednak nie załamali się takim obrotem sprawy. Odważnie i groźnie kontrowali. W 4 minucie strzałem tuż zza linii niebieskiej wyrównał Josef Vitek. Później jednak znów zawiodła skuteczność. Przed szansą pokonania Krzysztofa Zborowskiego stawali Paweł Skrzypkowski, dwukrotnie Mikołaj Łopuski i Jarosław Rzeszutko. Ci dwaj ostatni mieli nawet przed sobą pustą bramkę, ale zmiany wyniku nie było.

Niestety, w takich przypadkach los bywa okrutny. Jeśli samemu się nie strzela, czyni to z reguły przeciwnik. Tak też się stało w Nowym Targu. Najpierw Krystian Dziubiński wykorzystał błąd gdańskiej defensywy i wyprowadził swój zespół na prowadzenie, później Łukasz Batkiewicz strzelił do bramki pod parkanami gdańskiego golkipera.

Tylko przytomności Odrobnego, który w ostatniej chwili szczupakiem nakrył krążek gdańszczanie mogą zawdzięczać to, że nie stracili czwartego gola już na początku drugiej odsłony.

Kolejne minuty powinny zadecydować o losach spotkania, niestety tak się nie stało. Gdańszczanie raz po raz ostrzeliwali bramkę Zborowskiego, jednak bez rezultatu. Czynili to z daleka i z bliska, po akcjach indywidualnych, dwójkowych czy trójkowych, w ostatniej chwili brakowało im precyzji.

Wreszcie, tuż przed końcem tercji, najstarszy w ekipie gdańskiej Roman Skutchan, postanowił pokazać młodym jak należy grać. Czeski napastnik wywalczył krążek w tercji neutralnej, ruszył na bramkę Podhala i zdobył bramkę kontaktową.

Początek trzeciej tercji przyniósł wyrównanie dla ekipy Energi Stoczniowca. Po silnym strzale Skrzypkowskiego do krążka odbitego przez Zborowskiego dopadł Łopuski i umieścił go w bramce.

Później jeszcze Vitek uderzał na bramkę Podhala, lecz Zborowski odbił krążek końcówką parkanów. Za chwilę Zapała ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W odpowiedzi Milan Furo pocelował w okienko, ale Zborowski w ostatniej chwili wybił gumę nad bramkę. Za kilkadziesiąt sekund Skrzypkowski obija krążkiem spojenie słupka i poprzeczki.

Niestety, po raz kolejny niewykorzystane okazje zemściły się na gdańszczanach. "Szarotki" w 54 minucie wyszły na 6:3, na chwilę Vitek zmniejszył różnicę bramkową, ale jedenastą bramkę w meczu i siódmą dla gospodarzy zdobył Jarosław Różański i ustalił wynik spotkania.

- Zagraliśmy dziś zupełnie inny mecz niż wczoraj, byliśmy inna drużyną, niestety Zborowski był bariera nie do przejścia. Szkoda tez heroicznego boju jaki stoczyliśmy, aby doprowadzić do wyrównania, niestety niektóre nieodpowiedzialne zagrania pozbawiły nas możliwości iodniesienia sukcesu. Przegrywamy 0:2 sytuacja jest trudna ale nie beznadziejna. W piątek czeka nas niezwykle ważny mecz. Można jeszcze odwrócić losy rywalizacji. Przypomnę, że w minionym roku to my prowadziliśmy z Podhalem 2:0 aby przegrać 2:3 teraz możemy się zrewanżować - powiedział po meczu trener Energi Stoczniowca Henryk Zabrocki.

Teraz rywalizacja przenosi się do Gdańska. Hokeiści będą mieli 24 godziny więcej na zregenerowanie sił niż zakładał pierwotnie terminarz. Trzeci mecz o brąz odbędzie się w Gdańsku w piątek o 18.00. Ewentualny czwarty - oczywiście kibice wierzą, że będzie taka potrzeba - rozegrany zostanie w Olivii w sobotę również o 18.00.

Playoff

Ćwierćfinały

Wojas Podhale 3
TKH Nesta Toruń 0
GKS Tychy 3
Akuna Naprzód Janów 1
Comarch Cracovia 3
JKH GKS Jastrzębie 0
STOCZNIOWIEC 3
Pol-Aqua Zagłębie 2

Półfinały

Wojas Podhale 2
GKS Tychy 4
Comarch Cracovia 4
STOCZNIOWIEC 0

Finał

Comarch Cracovia 1
GKS Tychy 0


W finale PLH Cracovia po raz drugi pokonała u siebie GKS Tychy, tym razem 2:1 (0:0, 1:1, 1:0) i prowadzi w serii do czterech zwycięstw 2:0.
Marta

Kluby sportowe

Opinie (61) 1 zablokowana

  • (2)

    tak typowano:

    * zw.gospodarza: 93%
    * remis: 1%
    * zw. gości: 6%

    • 0 0

    • (1)

      gdzie sa obroncy????????????????????????

      • 0 0

      • ci młodzi jak zwykle na trybunach , obserwując niezastąpionych emerytów!!!!!!!!!!

        • 4 0

  • (1)

    fuks z Zagłebiem i Odrobny dał im półfinał.A ile sa warci pokazała Craxa i Podhale.To druzyna na miejsca 4-6 i nic tego nie zmieni.W przyszłym sezonie bez Energii miejscxe 4 wezma w ciemno.Mieli kase nie wykorzystali tego .

    • 1 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • wzmocnienia (3)

    Dobry zagraniczny bramkarz i za Skuthana (to już taki emeryt jak Gołota ) jakiś dobry młody i bramkostrzelny obcokrajowiec. Do tego 4 dobrych obrońców. Aha co najważniejsze wymiana prezesa

    • 2 2

    • Znawco hokeja!!! (1)

      W polskiej lidze nie można mieć w składzie bramkarza obcokrajowca. Poza tym mam wrażenie, że nigdy nie widziałes Odrobnego na lodowisku skoro go krytykujesz.

      • 0 2

      • majaczysz

        w Polsce moze grac zagraniczny bramkarz jest liczony za dwoch obcokrajowcow w polu. Odrobnego ogladam od lat, fenomenalne interwencje przeplata szmatami i samobojami, a jego wyjazdy wywoluja palpitacje serca u kibicow. Wygral nam tyle samo meczy co przegral. Klasowym zawodnik tylu bledow nie popelnia. A Skutchan jeszcze nigdy nie zagral pozadnych play-off, a gra u nas od dluugich lat, zarowno on jak i Hurtaj sa do wymiany (ten ostatni to zupelne nieporozumienie)

        • 1 1

    • Skuthan???? Kto to?????? Jeżeli chodzi ci o Skutchana to się odczep kolego

      • 0 1

  • Najlepiej za darmo i burdy bo to nie kibice by przyszli tak jak ostatnio pijani i rozrabiali hokej zostawcie w spokoju niech zostanie nie tak jak na lechi

    • 0 1

  • Kostecki czas odejść

    • 1 0

  • gdzie ci zdolni ze szkoly sportowej????????? (1)

    • 1 0

    • w drugiej druzynie

      • 1 0

  • no i po medalu

    • 0 0

  • nie ma co się załamywać panowie! (3)

    nie z takich opresji się wychodziło. trzeba wierzyć, jak mawiał nasz papa: Zwycięży Wiara i Dobro!". Póki krążek w grze wszystko jest możliwe... spójrzcie na przykład naszych szczypiornistów w meczu z Norwegami! Grać na całego, do upadłego! Podhale musi wyjechać od nas ze stanem 2:2! a co wydarzy się w Nowym Targu tego nawet najstarsi górole nie wiedzą! Będzie kocioł!

    pozdro dla Grabarza! Po grób ze Stocznią!Zawsze ostro dopinguje chłopak!

    gdańska Stocznia ajaooo ajaoooo!

    • 2 3

    • dzieki piknik.dobrze prawisz az po grob ze stocznia. gdanska stocznia aejaejao aejaejao. naprzód stocznia naprzód i eeejejeejej

      • 0 1

    • PIKNIK ! TO FORUM JEST TAKŻE DLA INTELIGENTNYCH (1)

      .....chyba ze masz taki wyostrzony dowcip ,ale o to cię nie posądzam

      • 1 0

      • poluźnij chłopcze szelki...

        i do czego pijesz z tymi ynteligentami, wykształciuchu?

        • 0 0

  • Przemek Odrobny nie jest cala druzyna, mozna by bylo psy na nim wieszac jakby gralo tylko dwoch bramkarzy... Zawinila cala druzyna, trzeba wiec isc w czwartek na mecz i kibicowac naszym chlopakom.. to jest Hokej, tu sie wszystko moze zdarzyc..
    STOCZNIA !!

    • 0 0

  • jak ktoś chce zmieniać bramkarza to nie był ani razu na meczu albo jest idiotą!

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Stoczniowiec Gdańsk

 

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce obiektów sportowych - gdańska Hala Olivia - zaprasza do skorzystania z oferty jaka proponuje nie tylko mieszkańcom Trójmiasta i okolic.
Prezes: Marek Kostecki
Dyrektor sportowy: Maciej Turnowiecki 
Rok założenia: 1970
Adres: Al. Grunwaldzka 470
80-309 Gdańsk

W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi klub reprezentuje założona w 2020 roku spółka akcyjna, której GKS Stoczniowiec jest stuprocentowym udziałowcem. Jej prezesem jest Maciej Turnowiecki.
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Ćwierćfinały

GKS Tychy 4
Ciarko STS Sanok 0
GKS Katowice 4
Re-Plast Unia Oświęcim 2
JKH GKS Jastrzębie 4
Tauron Podhale Nowy Targ 0
Energa Toruń 2
Comarch Cracovia 4

Półfinały

GKS Tychy 2
Comarch Cracovia 4
JKH GKS Jastrzębie 4
GKS Katowice 1

Finał

JKH GKS Jastrzębie 4
Comarch Cracovia 1

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane