DGT Wybrzeże Gdańsk meczem z Termo Organiką Chrobrym Głogów oraz MMTS Kwidzyn pojedynkiem z Olimpią Piekary Śląskie w sobotę o godzinie 18.00 zainaugurują przed własną publicznością drugą rundę rozgrywek sezonu zasadniczego ekstraklasy piłkarzy ręcznych. W I lidze przy ul. Kołobrzeskiej zagrają dwie najniżej notowane drużyny. W sobotę o 13.00 SMS Gdańsk ugości Kasztelana Sierpc. We wszystkich przypadkach nasze zespoły urządza tylko zwycięstwo.
Jako pierwsi rundę rewanżową rozpoczęli liderzy tabeli. Orlen Płock pokonał na wyjeździe - w meczu rozegranym awansem - Metalplast Oborniki 32:28 (16:13). Natomiast
zarząd Śląska Wrocław ukarał swoich zawodników zamrożeniem do 15 grudnia stypendiów w wysokości 10-30 procent. Jeśli nie przyniesie to poprawy, restrykcje maą być jeszcze surowsze. A wszystko przez przegraną przed tygodniem z... Chrobrym.
Gdańszczanie o pieniądze raczej nie muszą się obawiać, gdyż i tak klub ma wobec nich zaległości, a na polu sportowym też nie mają zamiaru kapitulować przed beniaminkiem ekstraklasy. Dla podniesienia ich na duchu przypomnijmy, że w Głogowie wygrali 31:20.
- Dół tabeli bardzo się do nas zbliżył. Musimy zbierać punkty. Wynik rywali z Wrocławia nie jest dla nas zupełnym zaskoczeniem, gdyż Śląskowi już wcześniej zdarzały się wpadki. Zdecydowanie bardziej niepokojący jest stan mojego zespołu. Trudy sezonu, zwielokrotnione meczami pucharowymi i wyjazdami, dają o sobie znać. W ostatnich dniach zmodyfikowałem treningi, aby odbudować formę drużyny. Szkoda tylko, że problemy zdrowotne ma znów
Marcin Pilch - mówi
Daniel Waszkiewicz,
trener DGT Wybrzeża.
jag.