• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polacy faworytem w Pucharze Davisa tenisistów. Mecz w Sopocie z Zimbabwe w weekend

Marcin Dajos
6 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 12:55 (6 kwietnia 2018)
Radosław Szymanik liczy, że zwycięski punkt na 3:0 zdobędzie debel Łukasz Kubot i Marcin Matkowski. Radosław Szymanik liczy, że zwycięski punkt na 3:0 zdobędzie debel Łukasz Kubot i Marcin Matkowski.

Davis Cup ponownie zagości w Sopocie, tym razem w Hali 100-lecia. W grupie 2 Polska podejmie Zimbabwe i będzie faworytem starcia. Wygrana da mecz o wejście do grupy 1 ze zwycięzcą pary Rumunia - Maroko. Przegrany zostaje w grupie 2. Początek zmagań w sobotę o godz. 14. Bilety w cenach 25 zł - jednodniowy i 40 zł - dwudniowy dostępne na stronie abilet.pl. W przededniu pojedynku biało-czerwoni na skutek kontuzji stracili Huberta Hurkacza. W jego miejsce do drużyny powołany został Daniel Michalski, a na drugiego singlistę wyznaczono Michała Przysiężnego.



MISTRZ WIMBLEDONU WYSTĄPI W SOPOCIE. Z KIM ZAGRA ŁUKASZ KUBOT?

Marcin Dajos: Po wygranej w poprzedniej rundzie z faworyzowaną Słowenią 3:2 i coraz lepszej postawie młodych singlistów można powiedzieć, że nasza kadra jest na fali wznoszącej?

Radosław Szymanik: Trudno powiedzieć, w którym miejscu jesteśmy. Na pewno nie jest nim Grupa 2 Pucharu Davisa. Mamy zdecydowanie większe aspiracje. A co do naszych młodych singlistów, to zawsze w nich wierzyłem i będę wierzył. Zaczynają pokazywać wszystkim, że ich rankingi są jednak zaniżone i potrafią grać na wyższym poziomie. Śmiem twierdzić, tak jak powtarzałem to przed pierwszym mecze ze Słowenią, że w tym roku zobaczymy ich w głównej drabince Wielkiego Szlema. Hubert Hurkacz jest już bliski zrobienia tego. Kamil Majchrzak znajduje się nieco niżej, ale jest to związane z jego urazami. Ich siła gry jest zdecydowanie wyższa. Mając takich singlistów i dwóch świetnych deblistów można powiedzieć, że posiadamy kadrę, która może bić się o Grupę Światową.

Ze względu na parę deblową Łukasz Kubot - Marcin Matkowski można powiedzieć, że już prowadzimy z Zimbabwe 1:0?

Na pewno będziemy faworytami, ale pamiętajmy, że rywale także mają dobrego deblistę. Do tego historycznie, też mieli numer jeden na świecie w debla. Dlatego też nie chcę dzielić skóry na niedźwiedziu, aczkolwiek nie możemy obawiać się tego starcia, jednocześnie zdając sobie sprawę, że nie będzie to łatwy mecz.

HARMONOGRAM GIER
Sobota
13:00 otwarcie wejść
13:45 ceremonia otwarcia
14:00 Kamil Majchrzak (nr 226 światowej listy singlistów) - Takanyi Garanganga (490)
Przerwa 20 minut
Michał Przysiężny (1139) - Benjamin Lock (472)

Niedziela
11:00 otwarcie wejść
12:00 Łukasz Kubot (nr 1 światowej listy deblistów/Marcin Matkowski (46) - Lock (241)/Garanganga (1366)
Przerwa 30 minut
Przysiężny - Garanganga
Przerwa 20 minut
Majchrzak - Lock

* Jeśli pierwszy mecz deblowy decyduje o wyniku całego meczu (3:0), kolejny mecz singlowy również zostanie rozegrany. Kolejny mecz nie musi być rozegrany, chyba, że zdecydują o tym kapitanowie obu drużyn i sędzia naczelny meczu.
* Jeśli decydującym o wyniku całego meczu będzie mecz singlowy (czwarty mecz), kolejny (piąty) mecz singlowy nie musi być rozegrany chyba, że zdecydują o tym kapitanowie obu drużyn i sędzia naczelny meczu.
* W niedzielnych singlach trenerzy mają prawo dokonać zmian


Kamil i Hubert są związani z Sopocką Akademią Tenisową. Czy ucieszyli się, że w Pucharze Davisa zagrają właśnie w Trójmieście?

Zawodnicy, jak tylko dowiedzieli się, że gramy w Sopocie byli szczęśliwi. Lubią to miejsce, mają ciepłe wspomnienia z nim związane. Nawet, jeśli nasze ostatnie spotkania kończyły się porażkami, to wszyscy lubią grać w Sopocie, wracać do tego miejsca i głęboko wierzę, że tym razem będziemy zwycięzcami.

POD KONIEC LUTEGO INFORMOWALIŚMY O PRZYZNANIU SOPOTOWI MECZOWI Z ZIMBABWE. PRZECZYTAJ, O CO IDZIE GRA W PUCHARZE DAVISA

Nie było opcji, aby przywrócić do kadry Jerzego Janowicza?

Tak się składa, że Jurek jest kontuzjowany. Na razie trenuje i planuje powrót na kort w okolicach maja. Nie można jednak podać konkretnej daty. Myślę, że brakuje mu kilku tygodni, żeby być gotowym. Jeżeli chodzi o reprezentację, to najpierw musimy zobaczyć, jak będzie grać w turniejach. Na razie traci ranking, więc najpierw niech wejdzie na kort.

Co pan wie o Zimbabwe, które w poprzedniej rundzie także sprawiło niespodziankę i pokonało reprezentację Turcji?

Było to wielkie zaskoczenie nie tylko dla nas, ale także dla wielu reprezentacji. Turcy mają obecnie trzech bardzo dobrych tenisistów. Byłem mocno zdziwiony obserwując niektóre spotkania, że ten mecz rozstrzygnął się na ich korzyść. I to w zdecydowany sposób, ponieważ już po trzech spotkaniach było 3:0. To pokazuje, że nasi najbliżsi rywale potrafią grać w tenisa i trzeba być bardzo dobrze przygotowanym na pojedynki przeciwko nim. Znam Takanyia Garangangę oraz Benjamina Locka, mocno ich wynotowaliśmy. Trochę jestem zdziwiony powołaniem dwóch młodszych, 18 i 19-letniego zawodnika. Mam mniej informacji na ich temat, ponieważ mają krótką historię w grze w turniejach zawodowych. Wszyscy na pewno lubią grać na szybkich, twardych nawierzchniach. Dlatego też możemy spodziewać się efektownego widowiska.

Jak wgląda tydzień przed meczami? Do Sopotu zawodnicy dotarli w poniedziałek i co dalej?

Zwodnicy zjawili się w poniedziałek wieczorem, dlatego też treningi zaczęliśmy we wtorek. Do piątku korzystamy z kortu treningowego w wymiarze czasowym, jak przeznaczyła dla nas federacja.

Zmieniły się przepisy Pucharu Davisa. Mecze trwają dwa dni, a nie trzy, do tego rozgrywane są do dwóch wygranych setów, a nie do trzech, a każdy z nich kończony jest ewentualnie na zasadach tie-breaka. Jak wam się to podoba?

Przepisy zmieniły się na korzyść tenisistów. Gra do dwóch wygranych setów jest zdecydowanie lepsza i większość tenisistów będzie chciała grać w tych meczach. Jedynym niedociągnięciem jest to, że gramy sobota-niedziela, ponieważ od poniedziałku wszyscy grają turnieju. Fantastycznie, gdyby spotkania rozgrywano piątek-sobota, ale dobrze, że w ogóle przyszły zmiany. Nie ma 6-godzinnych spotkań, które są wyniszczające dla zawodników.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (1)

  • Oddajcie obiekty do skt !!!

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane