• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polacy po raz drugi w Cardiff.

8 czerwca 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
W sobotni wieczór oczy żużlowych kibiców będą zwrócone w stronę Cardiff, gdzie rozegrany zostanie drugi turniej z cyklu Grand Prix. W zawodach wystąpi trzech Polaków. Piotr Protasiewicz wystartuje w biegach eliminacyjnych, a Tomasz Gollob i Grzegorz Walasek (zastąpi kontuzjowanego Petera Karlssona) pojadą w turnieju głównym.

Tor w Cardiff jest czwartym obiektem, na którym będzie rozgrywane Grand Prix Wielkiej Brytanii. Pierwsze dwa turnieje (1995 i 1996 r.) odbyły się w Londynie, w 1997 r. żużlowcy gościli w Bradford, a przez ostatnie trzy lata zawody odbywały się w Coventry. Tor na Millenium Stadium stanowi wielką niewiadomą. Podobnie jak w Berlinie, zostanie położony specjalnie tylko na te zawody. Nie będzie więc dla żadnego z zawodników atutem. Zaletą tego obiektu jest zamykany dach, co uniezależnia organizatorów od pogody. W dotychczasowych turniejach na wyspach zwyciężali: Greg Hancock (1995), Jason Crump (1996 i 1998), Brian Andersen (1997), Tony Rickardsson (1999) i Martin Dugard (2000). Ubiegłoroczny triumfator także w tym roku otrzymał od organizatorów "dziką kartę". Drugą przyznano innemu Brytyjczykowi, Scottowi Nichollsowi. Po raz kolejny nie wystąpi Joe Screen, którego ponownie zastąpi Henrik Gustafsson. W zawodach oprócz Tomasza Golloba i Piotra Protasiewicza, którzy są pełnoprawnymi uczestnikami cyklu, wystąpi Grzegorz Walasek z Radsona Częstochowa. Częstochowianin zajmie miejsce kontuzjowanego Szweda, Petera Karlssona. "Pepe" pojawi się na torze już w drugim biegu, a jego przeciwnikami będą trzej żużlowcy brytyjscy: Carl Stonehewer, Andy Smith i Martin Dugard. Tomasz Gollob w swoim pierwszym starcie (bieg XI) pojedzie z Gregiem Hancockiem i dwoma jeźdźcami z biegów kwalifikacyjnych. Zawodnik z Częstochowy w czternastej gonitwie rywalizować będzie z Toddem Wiltshire'em i dwoma kwalifikantami.

Jednym z faworytów do zwycięstwa w Cardiff będzie z pewnością Tomasz Gollob. Zawodnik bydgoskiej Polonii od kilku lat należy do ścisłej światowej czołówki. W walce o tytuł mistrza świata nie ma jednak szczęścia. Dwa lata temu, tydzień przed ostatnim turniejem, podczas zawodów o Złoty Kask we Wrocławiu odniósł poważną kontuzję i stracił prawie pewny złoty medal. W zeszłym roku po wypadku drogowym, zamiast o podium, walczył do końca o pozostanie w Grand Prix. Tegoroczny cykl zaczął bardzo dobrze i należy mieć nadzieję, że tym razem dopisze mu zarówno szczęście, jak sprawdzi się sprzęt, bo o umiejętności Tomka możemy być spokojni. Do najgroźniejszych rywali bydgoszczanina będą się zaliczać żądni rewanżu za Berlin Amerykanie: Billy Hamill i Greg Hancock oraz Anglik Mark Loram, jeźdźcy z antypodów - Leigh Adams i Jason Crump. O kolejne punkty będą walczyli finaliści GP Niemiec: Tony Rickardsson i obcokrajowiec Wybrzeża, Nicky Pedersen. Tydzień temu na tym samym obiekcie zwycięstwo odniosła polska reprezentacja w piłce nożnej. Czy i tym razem Millenium Stadium będzie szczęśliwy dla naszych zawodników? Przekonamy się już jutro około godziny 23:00. Bezpośrenią transmisję z Grand Prix Wielkiej Brytanii przeprowadzi kodowana telewizja Canal+, a retransmisję późnym wieczorem TVP 1.

Lista startowa

1. (7) Tomasz Gollob Polska 25
2. (13) Nicky Pedersen Dania 18
3. (3) Tony Rickardsson Szwecja 16
4. (26) Grzegorz Walasek Polska
5. (8) Todd Wiltshire Australia 14
6. (6) Leigh Adams Australia 12
7. (9) Ryan Sullivan Australia 10
8. (5) Greg Hancock USA 8
9. (19) Brian Andersen Dania 8
10. (12) Carl Stonehewer Anglia 7
11. (22) Matej Ferjan Słowenia 7
12. (1) Mark Loram Anglia 6
13. (2) Billy Hamill USA 5
14. (4) Jason Crump Australia 5
15. (16) Piotr Protasiewicz Polska 4
16. (21) Niklas Klingberg Szwecja 4
17. (10) Chris Louis Anglia 3
18. (20) Andy Smith Anglia 3
19. (15) Mikael Karlsson Szwecja 2
20. (14) Rune Holta Norwegia 1
21. (17) Jimmy Nilsen Szwecja 1
22. (25) Henrik Gustafsson Szwecja 20
23. (23) Martin Dugard Anglia
24. (24) Scott Nicholls Anglia

Tomasz Łunkiewicz



Głos Wybrzeża

Opinie (1)

  • Dobra robota

    Brawo! Nie będzie trzeba błądzić. Tylko tak dalej. A co do GP... trzymajmy kciuki za Tomka Golloba. Pozdrowienia dla redakcji.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane