- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (102 opinie)
- 2 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (37 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (62 opinie)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 6 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
Polish Dart Cup to cykl oomiu turniejów mających wyłonić najlepszych darterów w naszym kraju. Jest czymo podobnym - oczywiocie zachowując odpowiednie proporcje - do żużlowego cyklu Grand Prix czy narciarskiego Pucharu Owiata. Poprzednio najlepszych graczy goociły Elbląg, Częstochowa, Płock, Kraków, Toruń i Kędzierzyn-Koźle. Teraz przyszła kolej na Wejherowo.
W Tawernie będzie można podziwiać nie tylko najlepszych graczy kraju, ale również ze owiata. Tak się bowiem składa, że Polacy w ubiegłym roku w hiszpańskiej miejscowooci Lloret de Mar (niedawno odbywał się tam Rajd Katalonii) wywalczyli tytuł drużynowych mistrzów owiata. Nasz zespół reprezentowali: Krzysztof Ratajski (Farmer Kielce), Rafał Fiszerowicz, Krzysztof Wojciechowski (obaj Gum Bar Biskupice), Adam Skalski (Vegas Warszawa) i Piotr Kozera (One Way Częstochowa). W kategorii juniorów w Hiszpanii doszło do polskiego finału: Marcin Piczukiewicz pokonał Pawła Użakowa (obaj Pico Dart Choszczno). Warto zaznaczyć, że mistrzami Europy w deblu są Adam Skalski i Piotr Trzaska. Wszystkich tych graczy będzie można zobaczyć w sobotę w Wejherowie.
Rywalizacja w Polish Dart Cup ma niezwykle zacięty przebieg. Tak się bowiem składa, że o miano najlepszego dartera kraju rywalizuje dwóch zawodników. Każdy z nich ma na swoim koncie po trzy sukcesy w PDC. Liderujący Krzysztof Ratajski (Farmer Kielce) wygrywał w Elblągu, Częstochowie i Kędzierzynie-KoYlu, Rafał Fiszerowicz (Gum Bar Biskupice) był najlepszy w Płocku, Krakowie i Toruniu. Kto z nich wygra w Tawernie? Być może szyki tej dwójce pomieszają warszawianie Paweł Trzaska i Adam Skalski, wrocławianin Arkadiusz Niekrasz i reprezentant La Viva Chorzów, Aleksander Zalewski.
Bardziej zagmatwana sytuacja jest woród kobiet w szeociu dotychczasowych turniejach, za każdym razem triumfowała inna pani. Bez wątpienia faworytkami wejherowskich zmagań są krakowianki - Teresa Niedbała i Agnieszka Kaniowska, darterka Kaczora Szczecinek Edyta Kolosz, bytomianka Izabela Holewik, Małgorzata śukasik ze Stampa Konin oraz zawodniczki z Kędzierzyna-Koźla, Aneta Furykiewicz i Alicja Stawska.
A szanse przedstawicieli okregu gdańskiego? Na razie tylko trzech w historii PDC znalazło się w czołowej dziesiątce tych rozgrywek: Dariusz PowroYnik (Atlanta Gdynia - 5. miejsce w Elblągu i 7. w Płocku), Piotr Pułaski (Tawerna Wejherowo - 5. miejsce w Płocku) i Adam Okrój (Tawerna Wejherowo - 9. miejsce w Płocku). Po cichu liczymy, że któryo z naszych wskoczy na pudło. Woród pań liczymy na miejsce w czołowej dziesiątce gdynianek - Katarzyny Bielak i Agnieszki Dzięgielewskiej oraz zawodniczki gdańskiego Piekiełka, Małgorzaty Okoń. Na pełen sukces okręg gdański ma szanse w kategorii do lat 14. Michała Chodziakiewicza (Aniołki Gdańsk) czeka jednak trudny bój z Norbertem Synorackim z Gniezna o miano najlepszego ą2-latka w Polsce.