- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (40 opinii) LIVE!
- 2 Arka - Wisła bez sentymentów (11 opinii) LIVE!
- 3 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (158 opinii)
- 4 Wybrzeże do Ostrowa bez Brennana (17 opinii) LIVE!
- 5 Niższe ligi. Seria porażek Gedanii trwa (9 opinii)
- 6 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (64 opinie)
Czwarte miejsce w mistrzostwach świata grupy B zajęła kobieca reprezentacja Polski w unihokeju. Na Łotwie skład naszej drużyny oparty był o zespół Uno Gdynia, a prowadził ją dr Bogdan Zajdziński, adiunkt AWF Gdańsk i dyrektor Zespołu Szkół nr 15 w Chwarznie.
Dla biało-czerwonych był to debiut w tej rangi imprezie. Celem minimum było uchronienie się przed ostatnim miejscem, które równało się z degradacją do grupy C. Ostatecznie ten smutny los spotkał Austrię.
Polki rozpoczęły z dużym animuszem, wygrywając z Węgrami 4:1 (bramki: Mariola Grzywa, Monika Waksmudzka, Urszula Lipowska, Agnieszka Smolarek). Kolejne dwa spotkania zakończyły się remisami 2:2. Do australijskiej siatki trafiały Lipkowska i Agnieszka Hapunik, a duńską bramkarkę pokonały Monika Leszczewicz i Waksmundzka. Przed naszą drużyną otworzyła się szansa walki nawet o awans do grupy A. rozwiały ją Rosjanki, gromiąc nas 17:2 (Julia Jurkowska, Smolarek). I to one w kolejnej edycji mistrzostw zagrają w światowej elicie. Polki w ostatnim meczu turnieju uległy Singapurowi 2:4 (Monika Rumian, Grzywna), kończąc rozgrywki na czwartym miejscu.
jag.
Dla biało-czerwonych był to debiut w tej rangi imprezie. Celem minimum było uchronienie się przed ostatnim miejscem, które równało się z degradacją do grupy C. Ostatecznie ten smutny los spotkał Austrię.
Polki rozpoczęły z dużym animuszem, wygrywając z Węgrami 4:1 (bramki: Mariola Grzywa, Monika Waksmudzka, Urszula Lipowska, Agnieszka Smolarek). Kolejne dwa spotkania zakończyły się remisami 2:2. Do australijskiej siatki trafiały Lipkowska i Agnieszka Hapunik, a duńską bramkarkę pokonały Monika Leszczewicz i Waksmundzka. Przed naszą drużyną otworzyła się szansa walki nawet o awans do grupy A. rozwiały ją Rosjanki, gromiąc nas 17:2 (Julia Jurkowska, Smolarek). I to one w kolejnej edycji mistrzostw zagrają w światowej elicie. Polki w ostatnim meczu turnieju uległy Singapurowi 2:4 (Monika Rumian, Grzywna), kończąc rozgrywki na czwartym miejscu.
jag.