• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Futboliści Seahawks o atut boiska w półfinale

ras.
15 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Seahawks Gdynia po porażce na własnym boisku z Warsaw Eagles potrzebują zwycięstwa w Poznaniu by obronić pierwsze miejsce w rundzie zasadniczej. Seahawks Gdynia po porażce na własnym boisku z Warsaw Eagles potrzebują zwycięstwa w Poznaniu by obronić pierwsze miejsce w rundzie zasadniczej.

Futboliści Seahawks Gdynia kończą rundę zasadniczą tegorocznych zmagań w Toplidze. Mistrzowie Polski na pewno zagrają w półfinale, ale kwestią otwartą pozostaje czy będzie im to dane na własnym boisku. Taką możliwość gwarantuje pierwsze miejsce w grupie, a do tego brakuje zwycięstwa z Kozłami, z którymi gdynianie zagrają w Poznaniu w niedzielę o godzinie 15:00. W Sopocie natomiast swoje spotkanie rozegrają występujący dwie ligi niżej Sabercats, którzy w sobotę o godzinie 14:00 podejmą lidera swojej grupy Cougars Szczecin.



Dla Seahawks wygrana w ostatniej kolejce rundy zasadniczej Topligi oznaczać będzie awans do półfinału z pierwszego miejsca w grupie północnej bez potrzeby oglądania się na wyniki depczących im po piętach Warsaw Eagles.

Mimo porażki ze stołecznym zespołem w minionej kolejce, "Jastrzębie" mają lepszy bilans punktowy w bezpośrednich pojedynkach. Zwycięstwo w Poznaniu pozwoli im więc zapewnić sobie atut własnego boiska w meczu półfinałowym.

Zespół z Wielkopolski pała jednak żądzą rewanżu za porażkę w Gdyni 1 czerwca, gdy Seahawks zdobyli na nich aż 62 punkty.

- Już nie możemy się doczekać rewanżu za mecz w Gdyni. Zapewne nie będzie to łatwy pojedynek, gdyż nasz przeciwnik nieprzerwanie prezentuje doskonałą technikę, dzięki której jest jednym z najlepszych w kraju. Dewiza "bij mistrza" jednakże ewidentnie działa motywująco na zawodników - zapewnia Marcin Śniadecki, prezes Kozłów Poznań.

Forma Kozłów znacząco poszła w górę po poprzednim sezonie, w którym przez całe rozgrywki wygrali zaledwie dwukrotnie. Teraz na koncie mają już cztery, a spora w tym zasługa zagranicznych zawodników, takich jak Ivan Pavlovic, Jeffrey Legree czy najświeższy nabytek - Jared Chunn.

Seahawks, choć w niedzielnym spotkaniu statystycznie stawiani są w roli faworyta, z szacunkiem podchodzą do rywali.

- Kozły to naprawdę solidna drużyna, która rozwija się, jednocześnie nie tracąc tego, z czego jest znana od początku, a co ja osobiście bardzo cenię, czyli waleczności, fizyczności i twardości gry. Szkoda, że nowy rozgrywający i Chunn dołączyli do nich tak późno, bo jestem przekonany, że pokonaliby warszawian w przynajmniej jednym z dwu spotkań. Czy są zagrożeniem dla nas? Na pewno. Po meczu z Kozłami w Gdyni defensywa ma wiele do udowodnienia. Musimy wyjść skoncentrowani od pierwszej akcji - twierdzi Daniel Piechnik, trener defensywy i sekcji specjalnych mistrzów Polski.

Szanse gospodarzy niedzielnego spotkania rosną jeśli wziąć pod uwagę kontuzje, który pojawiły się w zespole z Gdyni po porażce z Warsaw Eagles. W ubiegłotygodniowym pojedynku dość szybko boisko opuścił Peter Plesa, którego jednak doskonale zastąpił powracający po złamaniu obojczyka Maciej Siemaszko. W szeregach kibiców żółto-czarnych zaniepokojenie wzbudził też uraz rozgrywającego Ferniego Garzy.

Seahawks przed decydującą fazą sezonu postanowili się jednak wzmocnić i zakontraktowali wszechstronnego Andre Whyte'a, który ma stanowić istotne wzmocnienie zarówno w ataku jak i obronie. 25-letni Whyte włodarzom Seahawks został polecony właśnie przez Garzę, który jest jego bliskim przyjacielem. Obaj występowali wspólnie w Prague Blackhawks, z którymi w latach 2011 i 2012 dwukrtortnie z rzędu sięgali po mistrzostwo Czech.

Topliga futbolu amerykańskiego
Tabela grupy północnej
kolejno mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. SEAHAWKS GDYNIA 9 7 2 360:138 14
2. Warsaw Eagles 8 6 2 260: 78 12
3. Kozły Poznań 8 4 4 220:188 8
4. Warsaw Spartans 9 0 9 20:478 0

Tabela grupy południowej
1. Devils Wrocław 8 7 1 223:110 14
2. Giants Wrocław 8 6 2 344:102 12
3. AZS Silesia Rebels 9 2 7 86:285 4
4. Zagłębie Steelers 9 2 7 91:325 4



Mecze Seahawks Gdynia w Toplidze 2013
24 marca Warsaw Spartans wyjazd 48: 0 (20:0, 7:0, 7:0, 14:0)
7 kwietnia AZS Silesia Rebels dom 35: 6 (7:6, 14:0, 7:0, 7:0)
14 kwietnia Giants Wrocław d  32:28 (6:9, 14:7, 6:12, 6:0)
20 kwietnia Warsaw Eagles w  20: 7 (0:0, 6:7, 6:0, 8:0)
4 maja Warsaw Spartans d  76: 0 (20:0, 42:0, 7:0, 7:0)
12 maja Devils Wrocław w  25:34 (7:14, 0:7, 12:7, 6:6)
18 maja Zagłębie Steelers w  42: 7 (13:0, 22:0, 0:7, 7:0)
1 czerwca Kozły Poznań d  62:35 (14:14, 21:15, 15:6, 12:0)
9 czerwca Warsaw Eagles d  20:21 (0:7, 14:0, 6:8, 0:6)
16 czerwca Kozły Poznań w

półfinał - 29 lub 30 czerwca
ew. finał - 13 lipca (Stadion Narodowy w Warszawie)


Lidera rozgrywek PLFA II stanowiącej trzeci poziom rozgrywek w Polsce podejmować będzie zespół Sabercats Sopot. Spotkanie z Cougars Szczcin, które zostanie rozegrane w sobotę o godzinie 14:00 na stadionie Ogniwa Sopot, zapowiadane jest jako "północny szlagier".

Obie drużyny po raz ostatni rywalizowały 11 sierpnia zeszłego roku kiedy Cougars wygrali na własnym terenie 40:14. Co więcej tamten mecz zaprzepaścił szanse sopocian na awans do play-off. W obecnych rozgrywkach drużyna ze Szczecina podobnie jak sopocianie, rozegrała dwa spotkania, ale jeszcze ani razu nie zeszła z boiska pokonana. Atutem gospodarzy mają być jednak poczynione w ostatnim czasie wzmocnienia.

Sabercats o drugie zwycięstwo w lidze zagrają z liderem rozgrywek. Sabercats o drugie zwycięstwo w lidze zagrają z liderem rozgrywek.
- Zapowiada się bardzo ciekawy mecz. Chcemy zatrzeć złe wrażenie po zeszłorocznej porażce z Cougars. Szczecinianie są na pewno faworytem do zwycięstwa w Grupie Północnej PLFA II. Na szczęście na ten mecz jesteśmy bardzo wzmocnieni doświadczonymi graczami i trenerami. W sobotę w trzeciej linii obrony zagra Jeff George znany kibicom z boisk topligowych. Drugą linię defensywy wzmocnią byli zawodnicy Mustangów Płock Paweł KosińskiKarol Stachowiak. Na treningach widać jak duża jest różnica w poziomie wyszkolenia w PLFA I i PLFA II. Płocczanie wniosą do naszej gry bardzo wiele - mówi Michał Radelicki, prezes Sabercats Sopot.

Mniej optymistyczne sygnały płyną ze Szczecina.

- Myślę, że faworytami są nasi rywale, mimo iż to my mamy obecnie lepszy bilans. Niestety w Sopocie zagramy w bardzo osłabionym składzie. Ich kadra trenerska i zawodnicza imponuje. Dość powiedzieć, że mają w swoich szeregach dwóch doświadczonych Amerykanów i do tego na kluczowych pozycjach. Niestety styl ostatnich zwycięstw - czyli naszej wygranej po bardzo ciężkim meczu i pogromie jaki zgotowali rywalom Sabercats to oni mają przedmeczową przewagę. Dodatkowo zagrają przed własną, znakomitą publicznością, której na pewno nie będą chcieli zawieść - twierdzi Tomasz Leszczyński, menadżer Cougars.

Wstęp na mecze Sabercats jest bezpłatny, a dla kibiców przygotowano sporo atrakcji. Zaplanowane są występy cheerleaderek SaberKittens, akrobacje powietrzne w wykonaniu Tricking Sabercats oraz występ drużyny lacrosse Korsarze Trójmiasto. O oprawę muzyczną zadba DJ POZZEEtywny, a o podniebienia gości restauracja Canadian Food.

PLFA II, tabela grupy północnej
kolejno mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. Cougars Szczecin 2 2 0 51:19 4
2. SEAHAWKS B GDYNIA 2 2 0 66:20 4
3. Bydgoszcz Archers 4 2 2 84:102 4
4. SABERCATS SOPOT 2 1 1 66:30 2
5. Angels Toruń 2 1 1 54:45 2
6. Bydgoszcz Raiders 2 0 2 14:62 0
7. Griffons Słupsk 2 0 2 7:64 0


Terminarz Seahawks B i Sabercats w PLFA II 2013:
27 kwietnia Sopot SABERCATS - SEAHAWKS B  20:24 (6:8, 0:0, 8:16, 6:0)
19 maja Bydgoszcz Bydgoszcz Archers - SABERCATS 6:46 (0:12, 0:20, 0:6, 6:8)
25 maja Słupsk Griffons Słupsk - SEAHAWKS B  0:42 (0:16, 0:14, 0:0, 0:12)
15 czerwca Sopot SABERCATS - Cougars Szczecin
22 czerwca Gdynia SEAHAWKS B - Angels Toruń
6 lipca Szczecin Cougars Szczecin - SEAHAWKS B
7 lipca Sopot SABERCATS - Griffons Słupsk
20 lipca Gdynia SEAHAWKS B - Bydgoszcz Raiders
28 lipca Bydgoszcz Bydgoszcz Raiders - SABERCATS
24 sierpnia Toruń Angels Toruń - SABERCATS
25 sierpnia Gdynia SEAHAWKS B - Bydgoszcz Archers

ew. ćwierćfinał - 14 lub 15 września
ew. półfinał - 28 lub 29 września
ew. finał - 12 października
ras.

Opinie (15)

  • (2)

    patrząc na rugby i futbol amerykański to tylko pozazdrościc takiego rozwoju

    • 16 3

    • (1)

      Taka jest dzisiejsza młodzież, plastikowa, delikatna, ulegająca wpływom mass mediów... fircyki w hełmofonach i ochraniaczach jak szturmowcy z filmu Star Wars.
      Dobre chłopaki grają w rugby.

      • 4 4

      • chłopie najpierw poczytaj a potem sie wypowiadaj...
        wywiad z jednym z "waszych" h tt p://quarterback.pl/?p=1642

        • 3 0

  • nazwy po amerykańsku (4)

    po co te amerykańskie nazwy? Nie mogliby nazywać się Wydrzyki i Mruczki? Po polsku?

    • 8 7

    • Bo my już są amerykany,

      Jak spiewał kiedyś Paweł Kukiz i Piersi.

      • 5 6

    • A ty nie mógłbyś nazywać się "idź trollować gdzie indziej młocie"? (1)

      • 4 8

      • a umiałbyś go obrażać po amerykańsku?

        czy Twoja znajomosc tego jezyka ogranicza sie do "lets go seahawks lets go"? Argumentow merytorycznych rzecz jasna nikt od Ciebie nie wymaga.

        • 1 0

    • Nie, nie mogliby się nazywać po polsku

      Taka jest tradycja, że nazwy klubów nawiązują do pierwowzorów w mateczniku futbolu - USA i Kanadzie.
      Jako naród zakompleksionych konserwatystów powinniśmy to szanować.

      • 0 0

  • Nudny sport dla zakompleksionych dzieciaków - fanów seriali z hameryki (2)

    • 6 11

    • ZNAWCY :) (1)

      Najwięcej mają do powiedzenia Ci, którzy nie wystawili nosa zza komputera, a na WF mama załatwiała zwolnienie lekarskie

      • 6 3

      • Dokładnie!

        Wracaj do swojego world of warcraft

        • 3 2

  • Lec goł Rybołowy Gdynia! (3)

    • 2 3

    • Czy jestem jedyny? (2)

      mnie jak jakiś artykuł nie interesuje to go nie czytam, a już tym bardziej nie komentuję... czego ja się spodziewam, trolle w końcu rosną w siłę....

      • 5 2

      • a dlaczego artykuł miałby być interesujący wylącznie w pożądanym (1)

        przez zamawiającego aspekcie?

        Gość bardzo słusznie domaga się uznania dla prawdy, że seahawk to po polsku rybołów bądź wydrzyk - w żadnym razie jastrząb, co uparcie i całkowicie błędnie forsuje się w redakcji trojmiasto.pl! To po pierwsze.

        Po drugie wiele osób zauważa emocjonalna jałowość i marketingowy fałsz tego zaprogramowanego zjawiska jakim jest futbol amerykański w Polsce.

        • 1 1

        • Niech każdy uprawia sport jaki lubi

          Z pewnością wymienionych przez metronoma przymiotów nie posiada królowa polskich sportów - piłka nożna...
          Ale faktem jest, że prawidłowe tłumaczenie nazwy gdyńskiego zespołu powinno być - rybołowy.

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane