• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hokeistki Stoczniowca przegrały w finale

Rafał Sumowski
12 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Stoczniowiec rozpoczął finał PLHK od prowadzenia po bramce Marty Bigos (z prawej). Niestety, Polonia wywiozła z Gdańska zwycięstwo. Stoczniowiec rozpoczął finał PLHK od prowadzenia po bramce Marty Bigos (z prawej). Niestety, Polonia wywiozła z Gdańska zwycięstwo.

Hokeistki Stoczniowca Gdańsk przegrały z Polonią Bytom w hali "Olivia" pierwszy mecz finałowy PLHK 2:5 (1:2, 0:2, 1:1). - Dziewczyny dały z siebie maksimum zaangażowania, co docenili kibice. Niestety, przy całej klasie rywalek, bramki traciliśmy "frajerskie". Nie mówimy jednak jeszcze ostatniego słowa - zapewnia trener obrończyń tytułu Henryk Zabrocki. Złoto zdobędzie ta drużyna, która wygra dwa pojedynki. Rewanż odbędzie się w sobotę 19 marca, a ewentualnie trzecie starcie w niedzielę 20 marca na terenie rywalek.



Bramki:
1:0 Marta Bigos as. Katarzyna Bodus 3 min
1:1 Natalia Suchanek 5 min
1:2 Karolina Późniewska karny 9 min
1:3 Klaudia Kaleja 22 min
1:4 Magdalena Czaplik as. Późniewska 28 min
2:4 Joanna Rykaczewska 41 min
2:5 Wiktoria Dziwok 45 min

STOCZNIOWIEC: Kosińska; Tokarska, Nowak - Bigos, Berecka, Banaś; Kasprzycka, Wnuczko - Obłońska, Bodus, Siejka, Hermann oraz Rykaczewska


Pierwsza odsłona tegorocznego finału, a zarazem ostatni w tym sezonie występ gdańskich hokeistek przed własną publicznością przyciągnął do "Olivii" około 500 kibiców. Ci szybko mieli powody do świętowania, bowiem już na początku meczu Marta Bigos dała prowadzenie gospodyniom po podaniu Katarzyny Bodus.

Niestety, radość trwała krótko. Polonii wystarczyło kilka minut, by nie tylko doprowadzić do remisu, ale również odbić prowadzenie. W pierwszych minutach drugiej tercji gdańszczanki sytuację na 2:2 i zemściło się porzekadło o zmarnowanych sytuacjach. Przyjezdne podwyższyły prowadzenie na 3:1, a na przerwę zeszły z przewagą 3 bramek.

Nadzieje w serce miejscowych po roszadach w ustawieniu wlała jeszcze Joanna Rykaczewska
- W trzeciej tercji po zmianach w ustawieniu przeważaliśmy, ale nie udało się tego udokumentować kolejnymi bramkami. Zamiast tego straciliśmy jedną w dosyć kuriozalnej sytuacji, gdy Wiktoria Dziwok wepchnęła nam leżący przed polem krążek. Przy całej klasie rywalek, traciliśmy w tym meczu frajerskie bramki. Zabrakło szczęścia, krycia przed bramką i skuteczności - wyjaśnia trener Zabrocki.
Szkoleniowiec nie mógł jednak odmówić swoim podopiecznym braku zaangażowania, co docenili także kibice.

- Fani zachowali się wspaniale, bo wynagrodzili po meczu zawodniczki za ich staranie brawami. Bardzo im za to dziękuję. Do Bytomia pojedziemy bez Katarzyny Bodus, którą zatrzymają sprawy zawodowe, ale głowy wciąż trzymamy wysoko. Dopóki jest szansa, będziemy bronić mistrzostwa - deklaruje Zabrocki.
Rewanż w bytomskiej "Stodole" odbędzie się 19 marca o godz. 18. W razie wygranej gdańszczanek o mistrzostwie zadecyduje kolejny mecz dzień później o godz. 13, którego gospodarze byłaby również Polonia.

Kluby sportowe

Opinie (8) 3 zablokowane

  • Mecz remisowy,sędziowanie...dziwne ? (2)

    Polonia tak naprawdę nic szczególnego nie pokazała, wynik nie odzwierciedla gry, pokazuje jednak olbrzymia dysproporcję w sędziowaniu pomiędzy sędziami ze śląska a lokalnymi, otóż Panowie na śląsku się z Was śmieją!!! tak tak, bo już daaaawno dają kary za ...wymuszanie kar zawodniczce nr 7 która pomyliła chyba lodowisko z boiskiem i symuluje faule w stylu futbolowym/stąd karny w przełomowym momencie/zawodniczka ta słynąca z tężyzny fizycznej spływała po bandach jak mimoza skutecznie wymuszając kary, ..acha powtarzające się ataki z tyłu kijem trzymanym oburącz i wrzucenie na bandę w Bytomiu naszych zawodniczek nie było karane przez tamtejszych sędziów, nawet upomnieniem,

    • 9 6

    • nie powiedziałbym że wynik niezasłużony

      Ataki dziewczyn były zbyt chaotyczne i nawet gdy grały w przewadze, to nie udawało im się zamknąć Polonii we własnej tercji.

      • 4 2

    • niestety, Polonia wygrała tym, że lepiej jeździ na łyżwach

      to było widać w każdej akcji

      • 3 3

  • bigos jest ok

    • 11 1

  • hej hej Polonia!

    Polonia Bytom pozdro od Areczki:)

    • 0 22

  • to jeszcze nie koniec (1)

    Polonia wygrała bo zrobili mniej błędów w defensywie. Poprawić trochę skuteczność i jeszcze wszystko możliwe. Jeszcze jedna taka hokeistka jak ta z nr 81 i medale muszą być. Fajne widowisko i nawet trochę emocji.
    Stocznia

    • 9 0

    • Medal srebrny już jest...teraz o złoto walka

      Medale srebrne już są..teraz o złote walka, Wszystko możliwe,Wynik końcowy sprawa otwarta.

      • 0 0

  • ***

    ale brakuje Tetiany - na bank utrzymałyby tytuł mistrza, oczywiście brakuje też Detmer, Błaszak, Hintzke, Piekur....

    • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane