• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska na 17. miejscu w MŚ. Brazylia pokonana w meczu o Puchar Prezydenta

ras.
11 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Hanna Rycharska (na zdjęciu) została awaryjnie powołana na ostatni mecz mistrzostw świata, aby zastąpić na kole kontuzjowaną Joannę Szarawagę z Vistalu Gdynia Hanna Rycharska (na zdjęciu) została awaryjnie powołana na ostatni mecz mistrzostw świata, aby zastąpić na kole kontuzjowaną Joannę Szarawagę z Vistalu Gdynia

Piłkarki ręczne reprezentacji Polski pokonały w Lipsku Brazylię 29:27 (14:13). Zdobyły Puchar Prezydenta kończąc mistrzostwa świata na 17. pozycji. Pięć bramek dla biało-czerwonych rzuciła Katarzyna Janiszewska, a dwie Aleksandra Zych z Vistalu Gdynia. 2 minuty na boisku spędziła ich klubowa koleżanka Joanna Kozłowska, a dla Brazylijek trafienie zaliczyła Patricia Machado-Matieli.



POLSKA: Płaczek, Gawlik - Achruk 6, Górna, Grzyb 3, Janiszewska 5, Kobylińska, Kudłacz - Gloc 7, Michałów, Roszak 2, Rycharska 3, Urtnowska 1, Kozłowska, Zawistowska, Zych 2

Brazylia: Arenhart, Pessoa - Araujo 1, M.Costa 8, T.Costa 1, Da Rocha 3, Fachinello 1, Joia 1, Machado-Matieli 1, Ribeiro, Rocha, L.Silva 2, P.Silva, Souza, Taleska 4


Z kadry na ostatni mecz Polek w mistrzostwach świata wypadła Joanna Szarawaga. Kołowa Vistalu Gdynia ucierpiała w niedzielnym meczu z Angolą, w którym doznała stłuczenia kości jarzmowej. Złamanym nosem pojedynek przypłaciła Joanna Drabik i trener Leszek Krowicki na mecz z Brazylijkami awaryjnie powołał Hannę Rycharską, obrotową Energi AZS Koszalin.

POLSKA - ANGOLA. ZWYCIĘSTWO PO KARNYCH, SZARAWAGA W SZPITALU

W kadrze biało-czerwonych zostały trzy szczypiornistki Vistalu Katarzyna Janiszewska, Aleksandra ZychJoanna Kozłowska. Ponadto w zespole rywalek zagrała ich klubowa koleżanka Patricia Machado-Matieli. Przypomnijmy, że wszystkie spotkały się w listopadzie, gdy w Pucharze Karpat biało-czerwone pokonały Brazylijki 29:18 (11:9).

POLKI ZDOBYŁY PUCHAR KARPAT

W poniedziałek od pierwszego gwizdka na boisku pojawiła się tylko Janiszewska, która znakomicie weszła w mecz. Gdyńska prawoskrzydłowa po 11 minutach spotkania miała na koncie już 3 bramki, a Polki prowadziły z mistrzyniami świata z 2013 roku 5:2. Mogło być jeszcze lepiej, bo raz Kasia rzuciła nad poprzeczką.

Po jej trzecim trafieniu szkoleniowiec Brazylijek poprosił o czas, ale zaraz po wznowieniu gry Janiszewska rzuciła kolejną bramkę. W 20. minucie podczas gry w osłabieniu trener Krowicki desygnował na boisko Zych, która po chwili trafiła na 11:8.

Rywalki zbliżały się na maksymalnie 2 bramki, ale za każdym razem Polki opanowywały sytuację. Dopiero w 23. minucie Brazylijki zdobyły kontaktowego gola, a po chwili wywalczyły rzut karny. Piłkę odbiła jednak Adrianna Płaczek, a trener Krowicki przy prowadzeniu 11:10 poprosił o czas. Jego podopieczne odbudowały przewagę, m.in za sprawą kolejnej bramki Zych.

W drugiej połowie po 5-tej bramce Janiszewskiej było już 23:18. Później Polki prowadziły nawet różnicą 7-miu bramek, ale zaczęły trwonić przewagę po czerwonej kartce dla Moniki Kobylińskiej. Pomiędzy 50. a 54. minutą Brazylijki zdobyły 5 bramek z rzędu, choć w międzyczasie czerwoną kartką za dyskusje z sędziami ukarany został ich szkoleniowiec.

Fatalne ostatnie 10 minut Polek omal nie kosztowały je porażki. Brazylijki doszły nasz zespół na 27:28. Sytuację na 29 sekund przed końcem gry uspokoiła jednak Kinga Achruk. Biało-czerwone wygrały 29:27 i zdobyły Puchar Prezydenta kończąc mistrzostwa świata na 17. pozycji.

Końcowy wynik to spory zawód. Przypomnijmy, że dwa ostatnie turnieje światowego czempionatu, w 2013 i 2015 roku Polki kończyły na 4. miejscu. Jednak do tegorocznych rozgrywek mogły przystąpić tylko dzięki dzikiej karcie otrzymanej od światowej federacji IHF.
ras.

Kluby sportowe

Opinie (23) 4 zablokowane

  • Rady Kudłacz Gloc się przydały

    Karolina na trenera!

    • 5 6

  • To jeszcze tylko powitanie na lotnisku, wizyta u prezydenta i można zacząć święta :)

    • 7 2

  • Co to ma za znaczenie

    I tak końcowy wynik udziału naszych zawodniczek jest poniżej oczekiwań - zarówno kibiców jak i ich.

    • 8 0

  • Szkoda był potencjał nawet na pudło (8)

    • 1 7

    • (7)

      Potencjał na pudło? Kto i gdzie go widział?

      • 8 2

      • Wygrać z Szwecją jedną z czołowych drużyn (6)

        • 3 3

        • (5)

          Jeden mecz wiosny nie czyni. Szwecja miała slaby dzien. Liczą sie wyniki, a nie pojedyncze incydenty.

          • 6 4

          • Drużyna która potrafi wygrać taki mecz ma potencjał (3)

            • 2 4

            • I to jest 100 % racji !!! (2)

              Wygrana ze Szwedkami , wygrany silnie obsadzony turniej w Rumuni to pokazanie duzego potencjalu druzyny . No i wygralismy nie ten mecz na MS co trzeba . Tak bylo na poprzednich MS gdzie plasowalismy sie na czwartych miejscach wygrywajac malo meczy ale te ktore trzeba . Tym razem historia sobie z nas zadrwila i fart nas opuscil co w konsekwencji wywalilo nas poza turniej . Nasowa sie pytanie co sie stalo ? W/g mnie MS przegralismy w glowach ( slaba psychika zawodniczek ale tez sztabu szkoleniowego ) i brak arytmi w szybkosci prowadzonego ataku pozycyjnego . Statyczna i slamazarna gra ofensywna to glowna przyczyna 17 miejsca na MS . Winny jest tylko i wylacznie trener Krowicki ktory nie reagowl w odpowiedni sposob z lawki trenerskiej . Od tego jest trener jak d...a od s....nia aby podrywal druzyne do walki jak ta zaczyna gubic tempo rozegrania a tak sie nie dzialo !!! Osobiscie mialem bardzo duze nadzieje ze Krowicki bedzie lekiem dla reprezentacj ale mnie niestety rozczarowuje !!!

              • 3 3

              • Marek R już się nie podpisuje??

                • 1 0

              • Winny jest nie tyle trener, ile system szkolenia zawodniczek - wystarczy popatrzeć na wyniki młodzieżówki i juniorek, które mają problem nawet z awansem na mistrzostwa Europy. Krowicki zainicjował już pewne działania na niższych szczeblach (kadra B, dodatkowe zajęcia taktyczne w płockim SMS-ie), ale dopiero za kilka lat zobaczymy ich ewentualne owoce. 5-6 zawodniczek ciągnących grę na MŚ z niewielkim wsparciem od zmienniczek to trochę za mało, aby osiągnąć sukces.

                • 1 1

          • ..

            • 0 1

  • zdobyly puchar rzuyem na tasme

    sukces

    • 3 0

  • (2)

    Tak samo za incydent można nazwać przegraną z Czechami. Czeszki w grupie wygrały tylko z nami i z najsłabsza na tych mistrzostwach Argentyną. A przegrały w grupie ze Szweją, Norwegią czy z Węgrami, mając gorszy bilans bramkowy od naszych Pań o około 15 bramek. To oznacza że są lepsze? A może gorszę? Potrafisz jednoznacznie ocenić? Bo ja nie. U nas pewna generacja piłkarek się skończyła, teraz są nowe, młodsze, mniej doświadczone ale na pewno ambitne, którym trzeba dać czas. Tak jak każdemu nowemu adeptowi, który wchodzi w nowe środowisko czy miejsce trzeba dać czas. Według mnie te mistrzostwa to bardzo kosztowna lekcja ale tylko od naszych Pań zależy jak ją wykorzystają i czy będą potrafiły to udowodnić za 2 - 3 lata.

    • 6 3

    • Są lepsze, bo awansowały. A nasze panie nie. Co tu kalkulowac? Ludzie, zacznijcie trochę wymagać, a nie zyc marzeniami. Dumni z 17 miejsca? Co się dziwić, że w tym kraju nie ma sukcesów skoro nikt ich nie oczekuje.

      • 5 2

    • Młode?

      Jakie młode? Masz na myśli Lisewska Grzyb Kudlacz Achruk Michalow. Kobietom do metryki się nie zagląda ale sportowcom już tak.

      • 5 1

  • Mam nadzieję, że taka padake grają za darmo?

    • 6 3

  • Szacunek dla kibiców z Lublina
    KMWTW
    Cały czas byli z naszymi zawodniczkami

    • 8 0

  • idzie nowe (3)

    będzie zmiana sztabu szkoleniowego. Na pierwszego aplikuje nijaki Zygfryd K. , bramkarki przećwiczy Jerzy E. , a koordynatora szukają w Bieszczadach.

    • 3 1

    • (1)

      No i jeszcze jest Wojtek N.,który zawsze potrafi postawić trafną diagnozę.

      • 5 1

      • Na pewno jest sto razy lepszy, niż wszelkie pseudo-gwiazdy udające komentatorki.

        • 3 4

    • ......

      Gratuluję wszystkim zazdrośnikom nieudacznikom złośliwych komentarzy. Powodzenia

      • 0 0

  • trenerka

    Po meczach ocenia się obiektywnie zespół i trenera a nie szuka usprawiedliwienia...zaraz się może dopatrzycie, że winna pogoda? grały słabo a trenerzy nie potrafili im pomóc!Takie są fakty!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane