- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
- 2 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 3 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (17 opinii)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (3 opinie)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (5 opinii)
Polska wygrała w eliminacjach piłkarskich ME U-19. Na trybunach głównie młodzież
Reprezentacja Polski U-19 w Gdyni. Dużo młodzieży na trybunach
Polska pokonała Bośnię i Hercegowinę 2:0 (1:0) w pierwszym meczu na Stadionie Miejskim w Gdyni podczas turnieju kwalifikacyjnego piłkarskich mistrzostw Europy do lat 19. Na trybunach przeważała głównie młodzież, choć do wypełnienia limitu 2 tysięcy miejsc sporo zabrakło. Wstęp na wszystkie spotkania jest bezpłatny. W sobotę, 21 września o godzinie 18 biało-czerwoni zmierzą się z Estonią, która na inaugurację sensacyjnie pokonała Włochy 2:0 (0:0).
Kowalczyk 40, Michalski 88
POLSKA: Zych - Matysik (64 Matyjewicz), Michalski, Drapiński - Kozubal (73 Oyedele) - Bugaj, Kowalczyk (83 Kolan), Urbański, Guercio (46 Brzozowski) - Pieńko, Chmiel (64 Mucha)
Bośnia i Hercegowina: Prslja - Mulalić (27 Mijatović), Pestić, Smajić, Susić (46 Pramenković) - Ramić, Alisah (84 Kovac), Krdżalić (75 Prskalo), Plavcić (46 Kocević), Sakota - Kahvić
Sędzia główny: De Gabriele (Malta). Żółte kartki: Guercio, Urbański, Kowalczyk (Polska), Alisah, Mijatović, Pramenković (BiH). Widzów: 673
51 reprezentacji narodowych rywalizuje o prawo gry w przyszłorocznych finałach mistrzostw Europy do lat 19 na Malcie. Polska jest gospodarzem grupy 5. Do drugiej fazy kwalifikacji awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej z 13 grup, najlepsza z trzeciego miejsca, a już tam została awansowana Portugalia. Biało-czerwoni wszystkie spotkania rozgrywają na Stadionie Miejskim przy ul. Olimpijskiej w Gdyni.
Przeczytaj więcej o randze turnieju w Gdyni oraz wszystkich kadrowiczach w trójmiejskich klubach
Turniej rozpoczął się od sensacji. Faworyzowani Włosi przez cały mecz w Rumi mieli miażdżącą przewagę, ale zeszli pokonani 0:2 (0:0). Estonia popisała się dwoma zabójczymi kontrami w końcówce gry. W 90, minucie piłkę do siatki posłał Nikita Kondratski, a w 93. - Egert Qunapuu.
Polska rozpoczęła od spotkania z Bośnią i Hercegowiną. W kadrze Marcina Brosza nie ma żadnego piłkarza, który obecnie gra w trójmiejskim klubie, ale są dwaj byli tacy gracze. Co więcej obaj rozpoczęli w pierwszym składzie i są bardzo ważnymi postaciami tej reprezentacji.
Bramkarz Oliwier Zych jest kapitanem. To wychowanek Stowarzyszenia Inicjatywa Arka Gdynia, który jesieni 2020 roku próbuje przebijać się w angielskim klubie Aston Villa. Natomiast Kacper Urbański w biało-czerwonym trykocie z numerem "10". Pomocnik zaczynał przygodę z piłką w APLG Gdańsk, a nim wiosną 2021 roku przeniósł się do włoskiej Bologni, zagrał 4 razy w ekstraklasie w barwach Lechii Gdańsk.
Biało-czerwoni po raz pierwszy zagrozili rywalom w 16. minucie. Strzał w dogodnej sytuacji George'a Chmiela był nieznacznie niecelny. Natomiast po chwili Luka Prsljana rzut rożny sparował piłkę po uderzeniu Tomasza Pieńko.
Na gola przyszło jednak czekać aż do 40. minucie. Na skandowanie, głównie wypełnionej przez dzieci i młodzież, liczącej blisko 700 osób widowni: "My chcemy gola", odpowiedział Mateusz Kowalczyk. Piłkarz ŁKS Łódź pod poprzeczkę skierował piłkę, którą Prslja odbił po strzale Antoniego Kozubala z Lecha Poznań.
Po zmianie stron obie drużyny dążyły do zmiany rezultatu. Dobrych okazji nie wykorzystał m.in. Urbański, który "gubił" rywali przed polem karnym, ale najpierw nieznacznie uderzył obok słupka, a w dwóch kolejnych próbach jego uderzenia były blokowane i po rykoszetach kończyło się tylko kornerami.
Jednak nie były to najlepsze okazje na poprawienie rezultatu, które stworzyli nasi reprezentanci. W 69. minucie Dawid Bugaj posłał piłkę w słupek, a dobitka Kowalczyka tym razem została zablokowana. Natomiast 3 minut później bramkarza zatrudnił Pieńko, a przy dobitce przestrzelił.
Wreszcie udało się w 88. minucie po rozegraniu rzutu rożnego. Celnym strzałem popisał się obrońca Skry Częstochowa - Szymon Michalski, a asystę zanotował rezerwowy - Miłosz Brzozowski, który jest zawodnikiem niemieckiej Hansy Rostock.
Natomiast Zych, aby zachować czyste konto, najbardziej musiał wykazać się przy obronie strzału z rzutu wolnego Anesa Krdżalicia w 71. minucie oraz po uderzeniu głową Aleksandara Kahvicia już w doliczonym czasie gry.
Żaden z piłkarzy nie odstawiał nogi. Czasem nawet ambicja brała górę nad rozsądkiem. Kilkakrotnie na boisku gościliśmy ekipy medyczne. Na noszach grę skończyli: Enedin Mulalić już w 27. i Miłosz Matysik w 64. minucie.
Typowanie wyników
Jak typowano
92% | 122 typowania | POLSKA U-19 | |
6% | 8 typowań | REMIS | |
2% | 3 typowania | Bośnia i Hercegowina U-19 |
W sobotę o godzinie 18 Polska zagra z Estonią. W Gdyni dla kibiców udostępniania jest trybuna od strony ul. Olimpijskiej, czyli ponad 2000 miejsc na każdy mecz. Odbiór biletów w dniu spotkania w kasie najwcześniej na dwie godziny przed rozpoczęciem. Można też wystąpić o wejściówki grupowe (od 5 do 20 osób). Takie zgłoszenia należy wysłać na adres u19@pomorski-zpn.pl nie później niż do 24 godzin przed rozpoczęciem danego meczu.
21.09.2022, środa
Rumia: Włochy - Estonia 0:2 (0:0)
Gdynia: POLSKA - Bośnia i Hercegowina 2:0 (1:0)
24.09.2022, sobota
godz. 12, Rumia: Włochy - Bośnia i Hercegowina
godz. 18, Gdynia: POLSKA - Estonia
27.09.2022, wtorek
godz. 14, Rumia: Estonia - Bośnia i Hercegowina
godz. 14, Gdynia: POLSKA - Włochy
Miejsca
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (4)
-
2022-09-22 05:22
Polacy kochają piłké nożną stadion pełen kibiców
- 2 2
-
2022-09-22 05:22
fajny mecz dobrze się oglądało
no i okazuje się że można coś za darmo dla ludzi zorganizować
- 9 2
-
2022-09-22 13:29
10 lat temu na meczu u21 Polska Portugalia było 10 tyś kibiców
Co poszło nie tak, że nawet te min 5 tysięcy nie przyszło?
Może dobrym pomysłem było by zaangażowanie w promocję wydarzenia pomorskich klubów na swoich social mediach? W tym przypadku przede wszystkim strony Arki Gdynia, ale nie zapominając o Lechii, Gryfie itd.- 1 1
-
2022-09-24 06:59
do tego wyżej
nic by nie dało
do tego co napisałeś widzisz róznice 1. pewnie między Portugalią a Bośnią?
2. tutaj potencjał ma mecz tylko Polska - Włochy ale skoro jest we wtorek o gdz. 14 to dla kogo to pytam się? ani dzieciaki nie przyjdą bo szkoła, ani dorośli bo praca - czyli coś aby odbyć a czy to ma sens nikt nie pomyślał
3. a można było biorąc turniej ustawić by kończył się w niedzielę jak się wzięło Rumię gdzie nie ma świateł a ostatnie mecze muszą być równolegle?
4. i ostatnia 10 lat temu, każdy mecz reprezentacji w Trójmieście obojętnie jakiego rocznika był wydarzeniem, bo wcześniej były niezwykle rzadko, a teraz nie ma roku by ktoś nie grał i ludzie już na byle co nie przychodzą, nawet za darmoszkę- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.