Konrad Pszczółkowski i Jan Jędrasik zdobyli brązowy medal w żeglarskich mistrzostwach Europy w klasie L'Equipe, które zakończony się w Gdańsku. W sobotę od godziny 11:00 w Sopocie rozpoczną się decydujące wyścigi windsurfingowych mistrzostw świata w klasie Techno 293. Natomiast Gdynia w ten weekend zaprasza na rywalizację w olimpijskiej klasie 49er. Absolutnym hitem regat ma być wyścig nocny, który wystartuje w sobotę o 22:00 przy miejskiej plaży.
AZS AWFiS Gdańsk i Narodowe Centrum Żeglarstwa w Górkach Zachodnich gościły 36 załóg z Francji, Hiszpanii, Włoch i Polski. Stawką rywalizacji w 11 wyścigach były medale
mistrzostw Europy w dwuosobowej klasie L'Equipe, w której startują zawodniczki i zawodnicy do lat 15.
W walce o złoto liczyli się tylko: Andrea Abbruzzese i Tatiana Silvano oraz Baptiste Layus i Maiwenn Riou. W końcowej klasyfikacji różnica między tymi załogami wyniosła zaledwie punkt! Wygrali Włosi przed Francuzami.
Za rufami tych łódek trwała rywalizacja o brąz. Pozostali pretendenci do podium żeglowali nierówno.
Konrad Pszczółkowski i Jan Jędrasik potrafili zwyciężyć w biegu siódmym, by dwa inne starty ukończyć poza "10". Załoga Nauticus Yacht Olsztyn musiała się denerwować także w ostatnim wyścigu. Metę osiągnęła jako 18. Na szczęście nad Włochami Filippo Amonti i Filippo Massarą ocalili jeszcze 6 punktów i to oni zdobyli brąz.
Najlepsza załoga gospodarzy z gdańskiego AZS AWFiS - Adrian Bieliński i Filip Szlendak uplasowała się na 21. miejscu.
Osobno medalami były nagradzane załogi złożone wyłącznie z dziewcząt. 4. miejsce zajęły
Monika Anzel i
Nikola Kociubska (Baza Mrągowo), ale ze znaczną stratą do podium (aż 43 punktów).
Triumfowały Hiszpanki Begonia Perez Gomez i Nuria Sobrino, które w klasyfikacji open (wspólna punktacja z załogami chłopców i mieszanymi) zajęły wysoką, 5. pozycję. Dwa kolejne miejsca na podium obsadziły Włoszki.
Medaliści Mistrzostw Europy w klasie L'Equipe
Klasyfikacja open
1. Andrea Abbruzzese/Tatiana Silvano (Włochy) 20 punktów
2. Baptiste Layus/Maiwenn Riou (Francja) 21
3. Konrad Pszczółkowski/Jan Jędrasik (Polska) 68
Dziewczęta
1. Begonia Perez Gomez/Nuria Sobrino (Hiszpania) 76
2. Benedetta Barchi/Silvia Leonelli (Włochy) 81
3. Alice Secco/Martina Galvan (Włochy) 100
Sopocki Klub Żeglarski przeprowadzi w sobotę decydujące wyścigi w windsurfingowych mistrzostwach świata w klasie Techno 293. Do Ergo Hestia Cup, bo tak oficjalnie nazywają się regaty, zgłosiło się 377 deskarek i deskarzy z 30 państw.
W sobotę o godzinie 20:00 podczas uroczystego zakończenia rywalizacji w siedzibie klubu rozdanych zostanie
aż pięć kompletów medali. Walka rozgrywa się bowiem osobno dla dziewcząt i chłopców do lat 15 i 17, a także nagrodzona zostanie klasyfikacja open.
Mistrzostwa stoją pod znakiem rywalizacji Europy z Azją, ale niestety do walki o najwyższe laury nie włączyli się Polacy, którzy w Sopocie są gościnni przez ten tydzień nie tylko na lądzie.
Na komplet medali w Techno Plus szansę mają Japończycy, którzy po rozegraniu 11 wyścigów plasują się na trzech pierwszych miejscach. Takuya Uchizono już może praktycznie przyjmować gratulacje za złoto, gdyż nad rodakami ma 17 punktów przewagi.
Zdecydowanych faworytów do najwyższego stopniu podium, po 10 wyścigach mają też 17-latkowie, gdzie pewnie liderują: Ofek Elemeleh (Izrael, aż 27 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji!) i Stefania Elfutina (Rosja, 16 punktów przewagi). Pewnie po złoto zmierza również włoska 15-latka Giorgia Speciale (14 punktów).
Najwięcej emocji w walce o tytuł powinno być wśród 15-latków. Yoav Cohen (Izrael) ma pięć punktów przewagi nad Tomem Monnetem (Francja).
Lotto 49er Grand Prix Gdynia, które wystartowały w piątek, nie mają mistrzowskiej rangi, ale jak obiecują organizatorzy atrakcji w trzydniowych regatach na pewno nie zabraknie. Tutaj startują seniorzy, w dodatku nie w klasach przygotowawczych, ale w specjalności należącej od 2000 roku do olimpijskiego programu.
-
Gdynia jest idealnym miejsce do przeprowadzania imprez sportowych, a my chcemy być kojarzeni jako naturalny partner polskiego sportu nie tylko poprzez finansowanie inwestycji sportowych, ale także wspieranie poszczególnych imprez. Żeglarstwo jako dyscyplina niezwykle prestiżowa i widowiskowa sprawia, że nie mogło nas zabraknąć przy organizacji 49er Grand Prix - podkreśla
Robert Majewski, dyrektor regionalny Lotto.
Do regat zgłosiło się 15 załóg, w tym olimpijczyk z Londynu
Łukasz Przybytek (AZS AWFiS Gdańsk) oraz brązowi medaliści rozegranych przez miesiącem mistrzostw Europy,
Erik Heil i Thomas Ploessel (Niemcy).
Wyścigi są rozgrywanie możliwie maksymalnie blisko brzegu, są krótkie, aby walka była jak najlepiej czytelna dla widzów, którzy mogą oglądać regaty z miejskiej plaży.
Wielką atrakcją soboty ma być wyścig nocny, który wystartuje o godzinie 22:00. Weźmie w nim udział tylko pięć najlepszych załóg, ich skify zostaną oświetlone, migające elementy mają zostać zainstalowane również na bojach wytyczających trasę.
Ponadto żeglarska rywalizacja wzbogacona została o program rozrywkowo-rekreacyjny skierowany do widzów. W ten weekend na gdyńskiej plaży rozstawiona jest strefa gier i zabaw, w której można zdobyć atrakcyjne nagrody, w tym rejs na jachtach vip i oglądanie rywalizacji od strony wody.
Inauguracyjny wyścig wygrali niespodziewanie trójmiejscy żeglarze
Przemysław Filipowicz i Jacek Piasecki, ale potem dominowali Brytyjczycy. Cztery kolejne starty padły łupem Jamsa Petersa i Eda Fitzgeralda, którzy zostali liderami po piątkowych zmaganiach.
Najlepsi po pięciu wyścigach1. James Peters/Ed Fitzgerald (W.Brytania) 4 punkty
2. Erik Heil/Thomas Ploessel (Niemcy) 12
3. Tomasz Januszewski, Jacek Nowak (Polska) 12
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
