- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 5 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (5 opinii)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (37 opinii)
Polskie szczypiornistki pokonały Ukrainę
Już po drugim dniu międzynarodowego turnieju piłkarek ręcznych w hali AWFiS Gdańsk reprezentacja Białorusi zapewniła sobie końcowe zwycięstwo. Polki po zdecydowanej wygranej nad Ukrainą 26:17 (11:8) zagrają w niedzielę o 2. miejsce. Ich rywalkami będą Słowaczki. Początek spotkania o godzinie 14. Bilety zaczynają się od 15 złotych.
TAK RELACJONOWALIŚMY PIĄTKOWY MECZ POLEK Z BIAŁORUSIĄ 23:24
W pierwszym sobotnim meczu Białoruś, która w piątek była lepsza od Polski (24:23), pokonała Słowację 27:22 (16:9) i już po dwóch dniach rozgrywek zapewniła sobie 1. miejsce w końcowej klasyfikacji. Tym samym Polkom pozostała walka o 2. pozycje. Przeciwko Ukrainkom biało-czerwone zaczęły bardzo dobrą postawą w obronie. Przez 22 minuty pozwoliły rywalkom zdobyć tylko 4 bramki.
Szkoda, że same nie były bardziej skuteczne w ataku, gdyż już wówczas można było rozstrzygnąć ten mecz zdecydowania. Nasze reprezentantki zadowoliły się 4 trafieniami przewagi, które utrzymywały od 8:4 do 11:7.
- Na porannym treningu poświęciłyśmy sporo czasu rzutom ze skrzydeł i przyniosło to rezultaty - mówiła później Katarzyna Janiszewska.
Prawoskrzydłowa Vistalu Gdynia przed przerwą zdobyła 2 bramki. Jako ostatnia w tej połowie i pierwsza w drugiej w naszych szeregach na snajperską listę wpisała się zaś jej klubowa koleżanka - Joanna Szarawaga. Grała również trzecia zawodniczka obecnego lidera Superligi - Joanna Kozłowska. W pierwszym meczu jej umiejętności były głównie wykorzystywane, gdy nasz zespół się bronił. W sobotę dostała swoje minuty także w ofensywie.
Natomiast wolne tego dnia miała gdyńska bramkarka Weronika Kordowiecka, która z bardzo dobrej strony zaprezentowała się w piątek. Selekcjoner bowiem już wcześniej zdecydował, że każda z trzech bramkarek zagra w dwóch meczach po jednej połowie. Według tego klucza popularna "Korek" powinna zaprezentować się po przerwie niedzielnego spotkania.
Natomiast z powodu kontuzji stawu skokowego, doznanej na początku w meczu z Białorusią, pauzuje najlepsza snajperka Superligi i Vistalu - Monika Kobylińska.
W drugiej połowie znów Polki mocno stanęły w obronie. Po przechwytach piłki bądź nieudanych akcjach rywalek mogły wykazać się nasze zawodniczki pierwszej linii. Po bramkach Szarawagi, Janiszewskiej i Kingi Grzyb przewaga naszej reprezentacji urosła do 15:9.
Potem 4 bramki dołożyła Kinga Archruk i po 40. minutach było już 20:12. W ostatnim kwadransie nieco nasze reprezentantki się rozluźniły, nie wykorzystały m.in. dwóch karnych, ale ich wygrana ani przez moment nie było zagrożona. A wysokie zwycięstwo może zaprocentować także w niedzielę.
Jako że przy równej liczbie punktów o wyższym miejscu w tabeli decyduje wynik bezpośredniego meczu, już po sobotnich meczach wiadomo, że gdański turniej wygra Białoruś, a ostatnie miejsce zajmie Ukraina. Te drużyny w niedzielę zmierzą się ze sobą o 12. Dwie godziny później Polki zagrają ze Słowacją, a stawką pojedynku będzie 2. miejsce w końcowej tabeli. Jako że nasza drużyna ma korzystniejszy bilans bramkowy, by zająć wyższą lokatę od rywalek, wystarczy jej remis.
Typowanie wyników
Jak typowano
97% | 371 typowań | POLSKA | |
1% | 4 typowania | REMIS | |
2% | 6 typowań | Ukraina |
godzina 12:00 Białoruś - Ukraina
14:00 POLSKA - Słowacja
Tabela po dwóch dniach turnieju:
zwycięstwa remisy porażki punkty bramki
1. Białoruś 2 0 2 4 51:45
2. POLSKA 1 0 1 2 49:41
3. Słowacja 1 0 1 2 50:52
4. Ukraina 0 0 2 0 42:54
Kluby sportowe
Opinie (4) 1 zablokowana
-
2017-03-19 10:27
od wczoraj news (3)
zero komentarzy. Taka popularna dyscyplina i tak popularny ten mały towarzyski turniejek. Dużo banderowców na trybunach było?
- 2 22
-
2017-03-19 10:32
Jakby
miały być takie jak Twoje to lepiej że nie ma żadnych.
- 8 1
-
2017-03-19 13:13
Tak to jest jak się kobity za męską dyscyplinę zabierają. Przeciwniczki tez z dolnej półki.
- 1 9
-
2017-03-20 12:15
stefanek moskalu żaden z ciebie bohater
jedzie od ciebie tchórzem na kilometr
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.