• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polskie tenisistki stołowe na 6., tenisiści na 13. miejscu

jag.
11 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

W środę poznamy drużynowe mistrzynie i mistrzów Europy w tenisie stołowym, ale dla reprezentacji Polski ta rywalizacji już się zakończyła. Wyniki biało-czerwonych są poniżej oczekiwań. Panie, które w dwóch ostatnich championatach plasowały się na podium, tym razem poprzestały na 6. miejscu, a panowie spadli z najsilniejszej grupy, gdyż ukończyli rywalizację z 13. lokatą. Mecze finałowe w Ergo Arenie odbędą się o godzinie 15.00 i 18.30. Bilety do nabycia w kasach hali od 15 złotych.

.

Podopieczne gdańskiego szkoleniowca Michała Dziubańskiego, którym w poniedziałek drogę na podium zagrodziły Rumunki, rozegrały dwa mecze o miejsca 5-8. W tej fazie we wszystkich drużynach doszło do zmian w składzie, bo zaczęło się oszczędzanie sił najlepszych przed rozpoczynającymi się od czwartku turniejami singlowymi oraz w grach podwójnych.

W naszych szeregach wolne otrzymała najlepsza w turnieju drużynowym Li Qian (pięć zwycięstw na pięć pojedynków), a w pierwszym spotkaniu nie grała również gdańszczanka Natalia Partyka. Polki po zwycięstwie nad Czeszkami 3:0 oraz porażce z Niemkami 0:3 zajęły w końcowej klasyfikacji szóste miejsce. Przypomnijmy, że przed dwoma laty były wicemistrzyniami kontynentu, a w minionym sezonie zdobyły brąz.

-Czuję lekki niedosyt, bo apetyty sięgały pozycji medalowej. Jednak nie możemy zapominać, że czołówka jest wyrównana. Na podobnym poziomie gra osiem-dziesięć drużyn. I my w tym gronie nadal jesteśmy - ocenia Dziubański.

Polska - Czechy 3:0
Xu Jie - Hana Matelova 3:2 (12:10, 11:7, 7:11, 8:11, 11:7)
Kinga Stefańska - Katerina Penkavova 3:2 (11:7, 7:11, 11:8, 5:11, 16:14)
Katarzyna Grzybowska - Dana Hadacova 3:0 (11:6, 11:8, 11:7)

Polska - Niemcy 0:3
Natalia Partyka - Wu Jiaduo 0:3 (5:11, 6:11, 10:12)
Katarzyna Grzybowska - Sabine Winter 0:3 (4:11, 7:11, 4:11)
Kinga Stefańska - Zhenqi Barthel 0:3 (6:11, 7:11, 10:12)

  • Katarzyna Grzybowska
  • Katarzyna Grzybowska
  • Katarzyna Grzybowska
  • Katarzyna Grzybowska
  • Katarzyna Grzybowska
  • Katarzyna Grzybowska
  • Katarzyna Grzybowska
  • Katarzyna Grzybowska
  • Katarzyna Grzybowska
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Natalia Partyka
  • Li Qian i trener Zbigniew Nęcek
  • Li Qian
  • Li Qian
  • Li Qian
  • Zbigniew Nęcek
  • Kosowski Jakub
  • Kosowski Jakub
  • Kosowski Jakub
  • Kosowski Jakub
  • Kosowski Jakub
  • Li Qian
  • Trener Zbigniew Nęcek
  • Li Qian
  • Li Qian
  • Li Qian
  • Li Qian
  • Mistrzostwa Europy w Tenisie Stołowym
  • Gorak Daniel
  • Gorak Daniel
  • Gorak Daniel
  • Wang Zeng Yi
  • Wang Zeng Yi
  • Wang Zeng Yi


W środę o godzinie 15.00 w finale zmierzą się Holenderki, które mają szansę na czwarty złoty medal z rzędu, z ekipą Rumunii. W półfinałach obrończynie tytułu pokonały Węgry 3:2, a ćwierćfinałowe pogromczynie Polek triumfowały nad Białorusią 3:0. Pokonane drużyny w półfinałach otrzymały brązowe medale.

Kolejność w grupie mistrzowskiej turnieju drużynowego kobiet:
3. Białoruś i Węgry, 5. Niemcy, 6. POLSKA, 7. Czechy, 8. Hiszpania, 9. Rosja, 10. Chorwacja, 11. Servia, 12. Luksemburg, 13. Ukraina, 14. Turcja, 15. Słowacja, 16. Litwa

Polscy tenisiści stołowi ostatniego dnia turnieju pozbierali się po czterech porażkach, które zepchnęły ich do gry o miejsca 13-16. Dzisiaj podopieczni Tomasza Krzeszewskiego wygrali dwa pojedynki, choć wbrew wcześniejszym doniesieniom nie pozwoliły one pozostać im w najsilniejszej grupie w przyszłorocznych mistrzostwach.

-Utrzymanie miało dać 13. miejsce, ale w Gdańsku zebrał się kongres europejskiej unii (ETTU), który zdecydował, że w elicie pozostanie tylko 10 najlepszych drużyn z tego turnieju - mówił smutny trener Tomasz Krzeszewski.

Tym samym mecz zarówno dla Polaków jak i ich pierwszych dzisiaj rywali - Czechów był na otarcie łez. Przeciwnicy, którzy przed rokiem w Ostrawie zdobyli brązowy medal, w Gdańsku odeszli od stołu pokonani po raz piąty! Biało-czerwoni triumfowali 3:1, a na zakończenie turnieju ograli również Rumunów 3:2.

Bohaterem tych pojedynków był Bartosz Such. Aktualny mistrz Polski, były indywidualny mistrz Europy juniorów, który tenisa stołowego uczył się w gdańskim ośrodku PZTS w obu meczach wygrał po dwie gry.

Polska - Czechy 3:1
Robert Floras - Pavel Sirucek 2:3 (11:7, 11:6, 6:11, 5:11, 9:11)
Bartosz Such - Jiri Vrablik 3:2 (12:10, 14:16, 9:11, 11:9, 11:5)
Jakub Kosowski - Tomas Konecny 3:0 (12:10, 11:8, 11:7)
Bartosz Such - Pavel Sirucek 3:1 (11:7, 9:11, 11:7, 11:5)

Polska - Rumunia 3:2
Robert Floras - Andrei Filimon 1:3 (4:11, 8:11, 11:8, 10:12)
Bartosz Such - Hunor Szocs 3:0 (12:10, 11:8, 11:8)
Daniel Górak - Constantin Cioti 3:2 (11:8, 8:11, 7:11, 11:7, 11:8) Robert Floras - Hunor Szocs 2:3 (5:11, 11:8, 13:11, 11:13, 9:11) Bartosz Such - Andrei Filimon 3:2 (6:11, 12:10, 11:7, 8:11, 11:7)

W środę o godzinie 18.30 w finale zmierzą się Niemcy ze Szwedami. Ci pierwsi w półfinale ograli Portugalię 3:1 i stają przed szansą zdobycia piątego złota z rzędu w turnieju drużynowym! Natomiast Skandynawowie miejsce w decydującej rozgrywce zapewnili sobie po sukcesie nad Austrią 3:1, a w kończącej grze pojedynek byłych indywidualnych mistrzów świata 45-letni Joergen Persson pokonał młodszego o sześć lat, Wernera Schlagera 3:0 (11:8, 11:7, 11:8). Pokonali w półfinałach zdobyli brązowe medale

Kolejność w grupie mistrzowskiej turnieju drużynowego mężczyzn:
3. Austria i Portugalia, 5. Rosja, 6. Węgry, 7. Chorwacja, 8. Grecja, 9. Francja, 10. Białoruś, 11. Anglia, 12. Słowenia, 13. POLSKA, 14. Rumunia, 15. Czechy, 16. Słowacja
jag.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (2)

  • Kiepsko tym bardziej że u siebie

    szkoda też że związek nie wykorzystał mistrzostw do promocji dyscyplinyzero nagłośnienia w mediach.... dobrze że chociaż na tym portalu można znaleźć jakieś info no i co najważniejsze godziny kiedy te mecze się rozpoczynają

    • 2 0

  • DZISIAJ IDĘ NA FINAŁY

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane