• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porażka na własne życzenie

jag.
19 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Katarzyna Duran rzuciła w Lublinie sześć bramek, ale jej skuteczność nie pomogła Vistalowi Łączpolowi zdobyć nawet punktu w meczu z wicemistrzyniami Polski Katarzyna Duran rzuciła w Lublinie sześć bramek, ale jej skuteczność nie pomogła Vistalowi Łączpolowi zdobyć nawet punktu w meczu z wicemistrzyniami Polski

Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu nadal nie potrafią wygrywać z najlepszymi drużynami w kraju. Po porażce w środę u siebie z mistrzyniami Polski gdynianki uległy dzisiaj także w Lublinie wicemistrzyniom. Niepowodzenie podopiecznych Thomasa Orneborga z SPR jest tym bardziej trudno wytłumaczyć, gdyż do przerwy zdecydowanie prowadziły. Ostatecznie zeszły z parkietu pokonane 32:35 (21:17), gdyż zupełnie oddały pole rywalkom w ostatnim kwadransie

.

SPR: Baranowska, Gawlik - Wojtas 11, Danielczuk 6, Stasiak 5, Kocela 4, Majerek 4, Nestsiaruk 4, Rola 1, Mihdaliova.

VISTAL ŁĄCZPOL: Mikszto, Własenko, Brzezińska - Siódmiak 6, Duran 6, Kulwińska 6, Mateescu 4, Sulżycka 3, Szwed 2, Koniuszaniec 2, Andrzejewska 2, Królikowska 1, Lipska.

Kibice oceniają



-Lubelscy kibice przyjmują mnie tragicznie. Nawet nie wiem, o co jeszcze im chodzi. Zupełnie na to nie zważam. Robię swoje na boisku - mówiła przed meczem Katarzyna Duran, która do Gdyni przeniosła się w poprzednim sezonie właśnie z SPR. Rozgrywająca zgodnie z tym co deklarowała, nie przejmowała się zbytnio nieprzychylną jej widownią. Obok Karoliny Siódmiak była najskuteczniejszą zawodniczką gdyńskiej drużyny.

Vistal Łączpol rozpoczął bardzo dobrze. Rejestr bramkowy otworzyła Karolina Sulżycka, a na 2:1 poprawiła wspomniana Duran. W 8. minucie Kasia poprawiła rezultat na 7:4, a w 11. minucie po dwóch trafieniach z rzędu Patrycji Kulwińskiej nasza drużyna odskoczyła na 10:6.

Edward Jankowski poprosił o przerwę. Lubelskiemu szkoleniowcowi udało się zmobilizować podopieczne do gry, ale efekty nie przyszły od razu. W 14. minucie po kolejnym celny rzucie Duran przyjezdne prowadziły już 12:7.

SPR zaczął jednak odrabiać straty. Dobrze do bramki wprowadziła się Weronika Gawlik, a do kontry zaczęła odważnie biegać Edyta Danilczuk, najmłodsza z klanu sióstr Malczewskich, która grała niegdyś w gdyńskiej drużynie. To po jej akcji gospodynie zbliżyły się na 13:14 w 19. minucie.

Jednak końcówka pierwszej połowy ponownie należała do gdynianek. Mogły one nawet zejść na przerwę z wyższym prowadzeniem niż 4 bramki, ale w ostatnich akcjach nieskutecznie rzucały Siódmiak i 19-letnia Ewa Andrzejewska.

Także na początku drugiej połowy gdyniankom nie udało się pójść za ciosem, choć grały w przewadze, przy karze dla Valentiny Nestsiaruk. Zamiast tego Danilczuk i Małgorzata Majerek zredukowały o połowę straty (20:22). Z minuty na minutę rozkręcała się również Alicja Wojtas. W 38. minucie popisała się ósmym trafieniem w tym meczu na 22:24.

Na kwadrans przed końcem gry SPR doprowadził po wyrównania. Po akcji Agnieszki Koceli zrobiło się 26:26. Niestety, nie po raz pierwszy w meczach na szczycie gdynianki nie wytrzymały ostatnich minut spotkania, gdy ważył się wynik. Co prawda po dwóch bramkach Kulwińskiej oraz udanym rzucie Karoliny Szwed Vistal Łączpol odskoczył jeszcze na 30:27, ale to był już przysłowiowy łabędzi śpiew zespołu.

Ostatnie prowadzenie miały przyjezdne na 31:30 w 53. minucie. Potem Anna Baranowska w bramce SPR oraz kilka bloków zatrzymało gdynianki na cztery minuty. W tym czasie gospodynie zdobyły cztery bramki z rzędu! To był kluczowy moment spotkania, który przesądził o przegranej Vistalu Łączpolu.

Tabela po 10 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 KGHM Metraco Zagłębie Lubin 10 10 0 0 353:198 20
2 SPR Lublin 10 10 0 0 359:264 20
3 Vistal Łączpol Gdynia 10 8 0 2 332:250 16
4 AZS AWF Gardinia Wrocław 10 5 1 4 269:280 11
5 AZS Politechnika Koszalińska 10 4 2 4 295:270 10
6 Piotrcovia Piotrków Tryb. 10 5 0 5 279:273 10
7 KSS Kielce 10 4 1 5 293:303 9
8 Ruch Chorzów 10 4 1 5 275:296 9
9 KPR Jelenia Góra 10 3 1 6 272:316 7
10 Start Elbląg 10 3 0 7 280:286 6
11 Pogoń Baltica Szczecin 10 1 0 9 239:357 2
12 Finepharm Polkowice 10 0 0 10 219:372 0
Tabela wprowadzona: 2011-11-19


Pozostałe wyniki 10. kolejki:
KPR Jelenia Góra - Ruch Chorzów 30:30 (16:13), KSS Kielce - KU AZS Politechnika Koszalińska 30:30 (14:16), Piotrcovia - Pogoń Baltica Szczecin 36:21 (19:9), AZS AWF Gardinia Wrocław - UKS Finepharm Polkowice 44:26 (21:9), KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Start Elbląg 34:24 (17:9).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (56) 6 zablokowanych

  • Żarło, żarło i...zdechło :(((Szkoda :(((

    • 9 2

  • WSTYD! (2)

    TYLE KASY POSZLO NA TEN KLUB A TE GWIAZDY NIC NIE GRAJĄ.POGONIĆ TO TOWARZYCHO A KASE PRZEZNACZYC NA MLODZIEŻ.I TYLE W TEMACIE!!!

    • 15 14

    • (1)

      wstyd to ty masz w domu nie przełamały się dziewczyny nadal są załamane środową porażką mówi się trudno

      • 1 13

      • WSTYD

        TO JEST,ZE PISZESZ TAKIE BZDURY,JAKOŚ DO KASY NIE MUSZĄ SIĘ PRZEŁAMYWAĆ!!!I TYLE W TEMACIE!!!

        • 3 2

  • TRAGEDIA!!! (2)

    Klub powinien zatrudnić psychologa dla tych dziewczyn!!! Jak można było przegrać kolejny wygrany mecz prowadząc fakt, że na początku spotkania, ale jednak 5 bramkami!!! Cały mecz wygrywać i znowu nawalić w końcówce!!! Znowu skrzydła nic nie pograły!!! Szwedka zapewne znowu nie potrafiła się przebić i skakała z nóżki na nóżkę do tego kilka słupków z jej strony jak zwykle.Miało być super a skończy się jak zawsze - czyli na brązie!!!

    • 17 4

    • ta pewnie jak zwykle we trzy atakowały środek. wogóle sa psychicznie słabe.

      • 5 0

    • psychologa?

      Ja się dziwię, że one w ogóle chodzą po tym parkiecie dłużej niż 15 minut. Czołowe zawodniczki prawie nie wyjmują z ust papierochów. Wstyd dziewczyny...

      • 3 2

  • Szwed jest słaba!!!!

    • 16 7

  • słaby to jest trener (3)

    jak się zatrudnia wfistę to taki efekt szybko brać Cieplińskiego to mając teraz Siódmiak na pewno wejdzie co najmniej do finału

    • 10 9

    • tena pan juz byl, swoje szanse mial i na spokojną emeryturkę czas...

      • 8 7

    • Do tego słaba komunikacja zawodniczek z trenerem (1)

      W całej drużynie to tylko Siódmiak english very very good reszta udaje, że rozumie.

      • 11 5

      • Nie pisz takich głupot więcej, Ty very very ciamajdo

        • 1 4

  • super! brawo dziewczyny z Lublina!

    • 15 9

  • Szkoda...

    Nie ma sensu się pastwić nad dziewczynami, można powtórzyć większość uwag z poprzedniego meczu, z Zagłębiem. Mam nadzieję, że dojdą do siebie przed decydującą fazą rozgrywek. Głowa do góry!

    • 8 1

  • I po co na nie ciśniecie (4)

    i co myślicie że to coś da jak na nie ciśniecie to sprawa trenera wygrane czy przegrane to jego sprawa najwyżej on wyleci a wy po co tak na nie ciśniecie dla mnie Vistal Łączpol Gdynia to rodzina i zawodniczki i Klub Kibica więc nie życzę sobie takiego ciśnięcia na dziewczyny one grają wy kibicujcie a nie ciśnijcie czy ja mam wam zacząć na rodzinę cisnąć nie załamujcie ich bardziej bo przegrana sama w sobie je załamuje a wy do tego nie musicie ich cisnąć przegrały to przegrały mówi się trudno żyje się dalej

    • 11 11

    • To nie jest krytyka by kogoś zgnoić

      tylko krytyka mająca na celu pokazać co jest złe.

      • 7 1

    • Smolar (1)

      najlepiej pisać, że nic się nie stało?? I że mamy cudowną drużynę, zagrały super.A wcale tak nie jest.

      • 8 2

      • trener dobrze wie co jest złe więc zostawmy to mu

        • 1 9

    • Możesz sobie nie życzyć !!!!!!!!

      Jeśli Vistal będzie Twoją prywatną drużyną ale doputy dopóki tak nie jest buzia na kłódkę .

      • 7 4

  • zmartwiony (1)

    Problem Vistalu to brak 2 ,3 gwiazd/na miarę polskiej ligi oczywiście/,ktore pociagną zespoł.Takiej klasy graczki jak np.Jelic by wystarczyły.A tak niestety mamy drużyne kompletnie bez wyrazu ,która niczego tradycyjnie nie zwojuje .

    • 10 2

    • zgodzę się tylko zauważmy że Agnieszka Białek ma kontuzję a nasza czołowa bramkarka jest na macierzyńskim ile sama Białek w meczach rzucała bramek

      • 2 3

  • Paranoja (4)

    Dziewczyny 8 meczy pod rzad wygraly i malo kto pisal pochwaly, raptem dwa mecze przegrane i prosze jakie sielankowe towarzystwo sie odezwalo. Niestety polski narod ma we krwi nazekanie i biadolenie gorzej z pochwalami.... Najazdka na Szwed i inne a przepraszam gdzie byly dobre slowa za ich dobre wystepy?

    • 6 9

    • Kolego Prawy i Sprawiedliwy (2)

      Gwoli przyzwoitości to wygrały ze słabymi przeciwniczkami, bo w naszej lidze liczą się praktycznie tylko 3 zespoły, a tu nasze czym się pochwalić nie mają. Myślę jednak, że są w stanie wygrać i z Lublinem, i z Lubinem. To tylko i wyłącznie kwestia psychiki i realizowania tego, o co prosi trener. Nie wierzę, że karze im się wciąż pchać środkiem a Kasi Duran rzucać za wszelką cenę, nawet jak jej nie idzie. Postaraj się być sprawiedliwy i spróbuj to zrozumieć. Pozdrawiam.

      • 3 5

      • (1)

        PO PIERWSZE KASI DURAN NIE MA CO ZARZUCIĆ W WCZORAJSZYM MECZU TO ONA RZUCIŁA NAJWIĘCEJ BRAMEK PO DRUGIE JA BYM NIE NAZWAŁ KOSZALINA WROCŁAWIA I PIOTRKÓW SŁABYMI DRUŻYNAMI U NAS TO JEST CHWILA ROZKOJARZENIA I KONIEC ZAUWAŻMY JAK POD KONIEC RYWALKI FAULOWAŁY I GRAŁY NA CZAS NASZE SIĘ STARAŁY PRZEJĄĆ PIŁKĘ ,SZWED MAIŁA POD KONIEC PIĘKNA KONTRĘ Z KTÓREJ RZUCIŁA BRAMKĘ GDYBIY NIE TA GRA NA CZAS TO BYŚMY WYGRALI

        • 0 6

        • Kasi we wczorajszym meczu nic nie zarzucam, bo zagrała dobry mecz, od dawna tak dobrze nie grała. Popatrz raczej choćby na mecz z Lubinem. A co do słabości zespołów - tabela nie kłamie! Vistal jest za dobry na słabsze zespoły, a póki co, za słaby psychicznie (bo na pewno nie jest gorszy sportowo, w to wierzę!) od wymienionego Zagłębia i SPR.A co do opowieści o grze na czas to niestety, gra się jak przeciwnik pozwala.

          • 5 0

    • Wygraly bo szokiem byloby nie wygrac z tymi ekipami,ale jak pojawil sie troche lepszy rywal to porazka i sa nic nie warte.

      • 7 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane