• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezes hokeistów MH Automatyki: Trener Marek Ziętara kluczem do play-off

Rafał Sumowski
5 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Prezes Bartosz Purzyński (z lewej) zatrudniał wcześniej w Gdańsku Petera Ekrotha czy Andrieja Kowaliowa. Dopiero jednak polski szkoleniowiec Marek Ziętara (z prawej) zdołał wprowadzić MH Automatykę do play-off. Zdaniem włodarza klubu, to właśnie znajomość realiów PHL przez obecnego trenera była kluczem do sukcesu. Prezes Bartosz Purzyński (z lewej) zatrudniał wcześniej w Gdańsku Petera Ekrotha czy Andrieja Kowaliowa. Dopiero jednak polski szkoleniowiec Marek Ziętara (z prawej) zdołał wprowadzić MH Automatykę do play-off. Zdaniem włodarza klubu, to właśnie znajomość realiów PHL przez obecnego trenera była kluczem do sukcesu.

- Zmiany w przepisach dotyczących obcokrajowców, pokrzyżowały nam plany na sezon i w trakcie rozgrywek musieliśmy wprowadzić korekty w składzie. Kluczem do upragnionego awansu do play-off był jednak angaż trenera Marka Ziętary, który doskonale zna realia naszej ligi - uważa Bartosz Purzyński. Prezes hokeistów MH Automatyki liczy na to, że gdańszczanie w ćwierćfinale postawią się obecnym mistrzom Polski. Serię do czterech zwycięstw rozpoczną 16 lutego na wyjeździe.



Przeczytaj jak hokeiści awansowali do play-off



Rafał Sumowski: Dopiero za trzecim podejściem wywalczyliście awans do play-off Polskiej Hokej Ligi. Co w tym sezonie zrobiliście lepiej niż w poprzednich, że znaleźliście się w czołowej ósemce?

Bartosz Purzyński: Myślę, że kluczem do osiągnięcia celu w tym sezonie było zatrudnienie trenera Marka Ziętary. To szkoleniowiec, który zna ligę od podszewki. Ma rozeznanie dotyczące zawodników występujących w lidze, trenerów, działaczy, ich charaktery, mentalność. Proces jego aklimatyzacji w drużynie i zidentyfikowanie jej bolączek oraz mocnych stron był zdecydowanie krótszy niż w przypadku trenera z poza Polski, na co zresztą mocno liczyliśmy. Przypomnę, że skład na ten sezon mieliśmy skompletowany w zasadzie już w czerwcu. Następnie zostaliśmy ukarani za zaradność przez władze PHL lipcową zmianą przepisów dotyczącą zasad zatrudniania obcokrajowców. Ta pozwoliła włączyć się do gry takim klubom jak Energa Toruń, Unia Oświęcim, Orlik Opole czy Zagłębie, które nie miały realnych szans na pozyskanie wartościowych graczy przy starych przepisach.

Trochę wam to pokrzyżowało plany? Pod koniec listopada sytuacja w tabeli nie wyglądała dla was zbyt ciekawie. Roszady w składzie były nieuniknione?

Zburzyło to nasz plan na sezon i zmusiło do wprowadzenia korekt w składzie drużyny. Odeszliśmy od koncepcji dwóch równorzędnych rywalizujących ze sobą bramkarzy, na rzecz mocnej, pewnej jedynki na tej pozycji. Kolejne zmiany dały nam to, czego brakowało przez cały sezon, czyli skuteczność w ataku. Przypomnę tylko, że jesteśmy trzecią drużyną w klasyfikacji oddanych strzałów, a dopiero ósmą, w rankingu zdobytych bramek. Zmiany w składzie spowodowały zdecydowaną poprawę wyników, dość powiedzieć, że za ostatnie dwadzieścia kolejek plasujemy się na czwartym miejscu w tabeli, a analizując ostatnie pięć jesteśmy liderem. Dziś zawodnicy skupiają się już tylko na grze, a ich profesjonalne podejście do swoich obowiązków odzwierciedla się w wynikach. To ludzie którzy chcą rozwijać się jako hokeiści i wiążą swoją przyszłość z tym sportem. Mamy w tej chwili świetną atmosferę, wszyscy się wspierają i dążą do wspólnego celu.

Przeczytaj o zmianach w kontraktowaniu obcokrajowców w PHL



Z jakimi celami wchodzicie do play-off? Nikt was nie stawia w roli faworytów. Czy to nie jest tak, że każda wygrana z GKS Tychy będzie sukcesem?

Udało nam się zrealizować cel na ten sezon. To zdejmuje z zawodników presję, która towarzyszyła im przez całą rundę zasadniczą, a szczególne w styczniu. W tym miesiącu drużyna wspięła się na wyżyny swoich możliwości i przekroczyła własne granice, regularnie wygrywając z wyżej notowanymi zespołami w domu oraz na wyjeździe. Dzięki ciężkiej pracy nasz los ligowy do końca spoczywał w naszych rękach i nie musieliśmy oglądać się na rezultaty innych drużyn. Drużyna pokazała, że stać ją naprawdę na wiele. Jesteśmy po serii dziewięciu zwycięstw z rzędu i z pozytywną energią przystąpimy do rywalizacji z urzędującym mistrzem Polski.

Przegraliście z nimi w tym sezonie wszystkie cztery mecze, choć raz po dogrywce.

To jest sport, wszystko może się zdarzyć. Chcemy dostarczyć naszym kibicom jak najwięcej emocji i mamy nadzieję, na wyrównaną rywalizację. Format tegorocznych rozgrywek, w którym gramy na zmianę w domu oraz na wyjedzie nam sprzyja. Postaramy się o niespodziankę. Zawodnicy, trener oraz wszyscy w klubie mocno w to wierzymy, choć oczywiście jesteśmy świadomi, że GKS Tychy to ekipa budowana do gry o mistrzostwo Polski. Mają w składzie reprezentantów kraju popartych wysokiej klasy obcokrajowcami i mocnym bramkarzem.

Zobacz jak z GKS Tychy w ćwierćfinale play-off 2010/11 mierzył się GKS Stoczniowiec



Ostatnie play-off w hokejowej elicie dla Gdańska to również pojedynek z tyszanami. W ćwierćfinale sezonu 2010/11 GKS pokonał w ćwierćfinale GKS Stoczniowca. Symbolicznie?

Mecze w Hali Olivia cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem i mam nadzieję, że podobnie będzie i tym razem. Co ciekawe, w barwach gdańskiej drużyny występowali w tamtych meczach nasi obecni zawodnicy - Jan Steber, Maciej RompkowskiSzymon Marzec, a po stronie GKS Tychy Josef Vitek. Będzie to dla nich na pewno podróż sentymentalna.

Czy tegoroczny wynik może umocnić waszą pozycję na tyle, że w kolejnym sezonie plan minimum będzie wymagał więcej niż udział w play-off?

Jesteśmy klubem o bardzo skromnych możliwościach finansowych i drużyna, którą udało nam się zbudować w tym roku jest naprawę przykładem maksymalnego wykorzystania środków, którymi dysponujemy. Oczywiście, że w klimacie sukcesów sportowych dużo łatwiej jest namówić do współpracy kolejne firmy, czego przykład mieliśmy w ubiegłym sezonie ale również teraz, gdy na decydującą fazę, dołączyło do nas Lotto, Auto-gum oraz Pomorska Grupa Informatyczna, a pracujemy nad tym, żeby grono naszych partnerów poszerzyć jeszcze przed rozpoczęciem fazy play off. Na bazie dobrych wyników niektóre firmy zdecydowały się na podwyższenie kwoty zaangażowania w zamian za dodatkowe usługi marketingowe.

Sprawdź terminarz MH Automatyki w play-off



Jest szansa na realny wzrost budżetu w kolejnym sezonie?

Marzy nam się zwiększenie budżetu. Mamy w planach poprawę potencjału finansowego do poziomu umożliwiającego stały postęp sportowy, ale również organizacyjny klubu. Czy te plany będą możliwe do realizacji? Dowiemy się zapewne w ciągu dwóch miesięcy. Tymczasem w dobrych nastrojach przystępujemy do pierwszej w historii klubu rywalizacji w play-off. Liczymy na duże wsparcie naszych kibiców oraz ogromne emocje, ale o to się nie martwię. Jesteśmy specjalistami w tym zakresie.

Typowanie wyników

16 lutego 2019, godz. 17:00
2 pkt.
GKS Tychy
MH AUTOMATYKA Gdańsk

Jak typowano

85% 271 typowań GKS Tychy
4% 13 typowań REMIS
11% 34 typowania MH AUTOMATYKA Gdańsk

Twoje dane


Playoff

Ćwierćfinały

Tauron KH GKS Katowice 1
Unia Oświęcim 1
JKH GKS Jastrzębie 0
Comarch Cracovia 2
GKS Tychy 1
MH AUTOMATYKA GDAŃSK 1
TatrySki Podhale Nowy Targ 1
Energa Toruń 1

Półfinały

Finał

Kluby sportowe

Opinie (102)

  • Kluczem

    Są zawodnicy , przede wszystkim Jełakow, Golowin ... ( cała piątka )grają piękny i skuteczny hokej . Józef i Polodna za skuteczność a Mateja za mega ogarnięcie obrony , spokój i technikę jazdy oraz kija oraz Bramkarz ( zapomniałem wymienić go zaraz po Rosjanach ) . Trener nie nauczył ich grać . Oni to przynieśli ze sobą ( zgranie ze sobą - inna szkoła ) i to jest to, co podniosło poziom drużyny . Z Gdańska liczyć można obecnie na : Smal , Mocarski w przyszłości , Romkowski jeśli będzie grał w obronie . Pan Trener oczywiście odpowiada za całość ale daje mu 2 pozycję jeśli chodzi o zmianę obrazu gry -zaraz po zawodnikach.

    • 12 6

  • (4)

    Szkoda ze prezes działko nie wspomniał o sponsorach. Jak zawsze zapomniał. Przypadek?

    • 6 20

    • ale dobrze ze mamy ciebie i ty nam o tym przypominasz regularnie, bo przecież wchodzisz tu tylko w czystych intencjach czyż nie? hehe

      • 13 3

    • (2)

      Zapomniał o tytularnym?

      • 6 0

      • (1)

        haha

        • 1 3

        • hihihi

          • 2 0

  • (9)

    Najdroższe bilety w Polsce! Nawet w Tychach, gdzie mają mistrza kraju, grają zawsze w czubie bilety kosztują 15zł! u nas tylko ciągle podwyżki bez dawania niczego nowego kibicowi. Zawsze ogony w lidze...

    • 2 26

    • (4)

      W Tychach miasto daje na hokej ponad 4 miliony złotych co sezon więc wpływy z biletów to dla nich margines. Mogą sobie o po dwa złote zrobić, nie odczują wielkiej różnicy.
      U nas liczą każdy grosz i wpływy z biletów to ważna pozycja w budżecie.
      Ty naprawdę tego nie rozumiesz czy po prostu udajesz tumana?

      • 25 1

      • (3)

        Prezes działko się wysilił na pisanie komentarzy :))))

        • 0 17

        • sam bys sie wysilil na cos madrzejszego ale coz przywalic sie nie ma do czego bo i wyniki dobre. Wiec musisz sie produkować dalej:)

          • 12 0

        • Zazdrość to bardzo brzydka cecha

          • 12 0

        • Hahahaha :D

          Prezes ten czy tamten ma z moimi wpisami tyle wspólnego co ja z baletem :)

          ps - dodam dla ułatwienia że ważę ponad 90 kg w samych gaciach.

          • 2 2

    • Stoczniowiec gra za darmo możesz śmigać

      • 23 1

    • Bilety w Tychach

      Cena rosnie w drabince play-off, proszę sprawdzić na ich stronie !

      • 12 0

    • Idź na mecz do Tych (1)

      • 6 2

      • ani do Tych ani do tamtych

        tylko do Tychów.... jedziemy do Tychów wspomagać naszych

        • 4 0

  • hokej

    a gdzie sie podział kombinator Kostecki

    • 2 2

  • Warto pomyśleć!!!! (8)

    Warto pomyśleć o włączeniu cyfrowej tablicy z nazwiskami graczy dla kibiców na hali i może powtórki bramek poprzez telebim. Nie wszyscy są kibicami stałymi , a każdy płaci za bilet i informacje o zawodnikach to ważna rzecz. Komentator musi trenować mówienie , bo na trybunach słychać bełkot. Zapewne za blisko ma mikrofon i zdecydowanie zbyt szybko mówi i nagłośnienie słabo to przenosi. Czas zadbać o tzw. otoczkę , to i kibiców będzie więcej. Jakieś konkursy dodatkowe i zapełnimy trybuny.

    • 8 13

    • Wyjdź...

      • 12 1

    • (2)

      Stefan jest prawie legenda i mówi bardzo wyraźnie dla kogoś kto chce go slyszec. Problemy ma z nazwami angielskimi, ale nie ma ludzi idealnych.

      Poznać skład drużyn przed meczem a nawet i w trakcie to nie jest problem w dobie internetu.

      Co do tablicy z wynikami to nie do klubu zażalenia a "właściciela" hali, który utrzymuje, że jest ona zalana i nie działa

      • 28 0

      • (1)

        a telebi dziala tylko klub musal by a niego placic nie malo grubasowi wychudzoneu .. ale to mozna zorganizowac i pomoc klubowi i zrobic zrzutke na taka inicjatywe. doda ze fajnie bylo by wprowadzic taka iluminacje jak wpada bramka to ta bramka jest oswietlana stroboskopem

        • 1 2

        • Co ty gadasz chłopie....

          • 2 1

    • A konkursy to są w każdej przerwie. Trochę uwagi wystarczy

      • 16 0

    • Chodzisz ma mecze?

      • 13 1

    • (1)

      Spiker ma klasę. Mówi spokojnie i wyraźnie. Jak ktoś nie rozumie co on mówi, to powinien udać się do laryngologa. Czemu tablica nie działa o to trzeba pytać zarządcę hali, czyli GKS Stoczniowiec, a nie klub płacący za wynajem hali na mecz.

      • 21 1

      • Stefan to legenda tej hali i tyle w temacie :)

        • 10 0

  • (4)

    Marzy mi się żebyśmy w tych play offach zagrali 21 spotkań :)

    To by było coś :)

    • 9 0

    • 21 spotkań to byłby zawał serca murowany. (2)

      Ja powiem bardziej konkretnie. Mi się marzy, aby wygrali 12 meczów w tych play offach :)

      • 2 2

      • (1)

        Mnie się marzy, żeby wygrali 18 meczów w tych play-offach!

        • 4 0

        • 18 nie wygrają bo 3 razy 4 to 12

          • 0 0

    • oczko

      to jest naprawdę coś ;)

      • 4 0

  • (2)

    wyciągamy z szafy szaliki bluzy i 19 meldujemy się na Olivii

    • 6 0

    • Dokładnie tak

      • 4 1

    • no właśnie, tak trzeba zrobić i basta

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Lotos PKH Gdańsk

 

Klub zakończył działalność i wycofał się z rozgrywek po zakończeniu sezonu 2019/2020.

rok założenia: 2014
barwy: biało-niebieskie
sukcesy: Awans do Polskiej Ligi Hokeja w sezonie 2015/16
prezes: Bartosz Purzyński
wiceprezesi: Arkadiusz Bruliński Maciej Gulczyński Michał Śmigielski
dyrektor sportowy: Przemysław Tutaj

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Ćwierćfinały

GKS Tychy 4
Energa Toruń 0
JKH GKS Jastrzębie 4
Comarch Cracovia 3
Re-Plast Unia Oświęcim 4
LOTOS PKH GDAŃSK 1
Podhale Nowy Targ 2
GKS Katowice 4

Półfinały

GKS Tychy
JKH GKS Jastrzębie
Re-Plast Unia Oświęcim
GKS Katowice

Finał

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane