• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezes zawodowy

star.
26 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Marek Kostecki będzie od 1 września urzędującym prezesem GKS Stoczniowiec. Informacja "DB" zmroziła pracowników klubu mocniej niż lodowy chłód "Olivii", a i nas - skoro sygnalizowaliśmy cięcia i redukcje - zdumiała. Prezesowska pensja 6500 zł brutto kontrastuje z obniżeniem wydatków na drużynę hokeistów o 30-40 procent i ogólnie skromnymi płacami w klubie.

Latem opuściło klub 11 zawodników, aż 6 z własnej woli. To istotny uszczerbek na wartości teamu Mariana Pysza, którego portfel również ucierpiał. Co prawda, znaleźli się gracze, którzy otrzymali podwyżki, ale to akurat ci wcześniej niedoceniani. Wchodzący do składu młodzieżowcy otrzymywali w poprzednim sezonie po 400 zł.

Kostecki, dotąd prezes społeczny, od czerwca - jak sam przyznał - nie świadczy usług dla Agencji Mienia Wojskowego, której był szefem. Okres wypowiedzenia upływa w sierpniu. Etat i pensję uchwalono podczas posiedzenia zarządu w poprzedni poniedziałek. Tego punktu w ogóle nie było w programie, poruszono go w sprawach różnych. Zarząd liczy 9 osób. Było siedem. Sześć głosowało za. Władysław Łęczkowski, wiceprezes klubu ds. sportowych, zrezygnował z udziału w głosowaniu. - Jestem lojalny wobec klubu i prezesa, toteż zaskoczył mnie, jak grom z jasnego nieba, wniosek dyrektora Gotalskiego. Błyskawicznie ujawnił się zapał do głosowania, co dało mi do myślenia. Chyba tylko ja, osoba z najwęższego grona zarządu, również - jak Marek - radny Gdańska, często działający z nim ramię w ramię, nic o tym nie wiedziałem!

Kto często bywa w "Olivii", choćby w drobnej części czuje powstały klimat. Rozmawialiśmy z przebywającym na urlopie Jerzym Gotalskim, dyrektorem i wiceprezesem urzędującym, głównym administratorem hali i klubu. To on trzyma je dotąd twardą ręką. Był dyplomatyczny, mówił, że żaden inny klub w Polsce nie ma takiej hali na utrzymaniu, że jest wiele do zrobienia, chociażby poprowadzenie sekcji hokejowej do formuły SSA. Czy teraz z Kosteckim będą się dublować? Łęczkowski pytał już podczas obrad: "Kto odejdzie z klubu lub zostanie przeniesiony?"

Kostecki wyjaśnił nam: "Pan Gotalski będzie dalej robił, to co robi." Nawet, jeśli pewne wypowiedzi prezesa mogły zaboleć dyrektora. Tak bywa.

"Za dziękuję nie pracuję" - napisał "DB". Nazajutrz, gdy prezes wpadł na trening, tymi słowy powitał go jeden z zawodników. Inny hokeista dostrzegł nacisk Kosteckiego na profesjonalizm: "To mnie zbiło z tropu. Od dawna wciskano nam, że zmierzamy w kierunku amatorstwa."

Szeregowi pracownicy GKS długo i bezowocnie szukali osoby, która, zgodnie ze słowami Kosteckiego, zarabia więcej od niego. Gotalski komentował, że to niefortunne stwierdzenie i że pewnie prezes miał na myśli hokeistów. Według "Głosu", najlepiej opłacany w edycji 2001/02 Piotr Korczak miał 6 tys. brutto. Tzw. funkcyjni otrzymują wypłaty w granicach tysiąca brutto. Lepiej zarabia ponoć magazynier, mający jednak dobre koneksje. Przy Bażyńskiego dyskutowano też nad dotychczasowym czasem pracy prezesa. Informację o trzech-czterech godzinach obrócono w dobry żart. Sądzi się, że koszty pensji urosną o premie, których normalnie nie ma oraz kilometrówkę, telefon służbowy itp. Równocześnie zaczęły krążyć anegdoty o rychłej podwyżce.

- Moja nominacja została przyjęta bardzo miło - twierdzi Kostecki, który nie wyklucza swojej kandydatury na urząd prezydenta Gdańska. - Od 10 lat jestem prezesem GKS. Stoczniowiec należy do najlepiej zarządzanych w regionie. Czas społecznych prezesów powoli mija. Dotychczas miałem inną pracę, a teraz całe swoje zaangażowanie i doświadczenie poświęcę klubowi.

Prezes, jak zwykle, poprosił pozdrowić kibiców, co - bez cienia ironii - przyjmujemy z sympatią. Sympatycy "stoczni" jakoś mają wątpliwości.(...)
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Opinie (16)

  • AWANTURA O CO?

    wogole nie rozumiem tej dyskusji jaka sie wywiazala na temat tego ile Kostecki ma zarabiac? te 6,5 to przeciez nie duzo! a pomysl na prezesa urzedujacego jest dla mnie strzalem w 10! przeciez tak jest wszedzie gdzie jest profesjonalizm... a ci ktorzy sie nie zgadzaja z tym w klubie lepiej niech zaczna szukac nowej pracy, bo gdzie tutaj jest lojalnosc przy takich wypowiedzach....
    uwazam, ze jezeli klub i tak dobrze wyglada w porownaniu z poludniem, i nawet niech zarabia dwa razy tyle jak tylko ma przyniesc to wymierne efekty dla klubu!
    moze czas najwtyzszy ujawnic, ze prezesi innych klubow na pomorzu nie sa spolecznymi, tak jak Kostecki byl przez 10 lat. i ujawnic wszystkie zarabki prezesow, to okaze sie, ze Kostecki ze swoja pensja jest na szarym koncu...

    • 0 0

  • a czy to nie jest gra wyborcza?

    ..bo mi sie wydaje, ze "czerwony" glos wybrzeza chce udupic naszego prezesa...??!!!
    W normalnym swiecie prezes zarabia najwiecej...taka jest po prostu ekonomia!
    PS ...Gdyby Korczak tyle zarabiala napewno zostalby w Stoczni....

    • 0 0

  • poczekaci zobaczyci!

    Najgorzej jak ktos gra uczciwie i nie kombinuje! to go zdupic, oczernic i zgnoic!

    dobrze, ze ktos odpowiedzialnie glosno powiedzial ile zarabia i ze chce cos zrobic! przez tyle lat udawadnial, ze Klub jest jego najwazniejszym obowiazkiem, to chyba dobrze, ze to wlasnie on stanie na jego czela i to za pieniadz!

    panie prezesie jedna prosba bilety! tansze !!!!

    • 0 0

  • Korczak nie zasluzyl

    Korczak swoja gra nie zaslugiwal na 6 tys. Dlatego pewnie renegocjonowali z nim umowe, a ten sie wkurzyl i poszedl do Torunia

    • 0 0

  • Śmiechu Warte!

    Co kibic stoczni miał na myśli?poczekaci zobaczyci! ,, Najgorzej jak ktos gra uczciwie i nie kombinuje! to go zdupic, oczernic i zgnoic! "
    BO TE SŁOWA NIE PASUJĄ DO PANA KOSTECKIEGO,tacy to powinni dawno siedzieć na bezrobotnym ,bez PRAWA DO ZASIŁKU .........

    • 0 0

  • Z miłosci do stoczni

    prezes wyznaczył sobie pensje 6,5 tys. Ludzie co to jest 6,5 tys raptem wystarczy mu na opłacenie komórki. Prezes Kostecki kocha hokej i Stoczniowca i rozumie trudna sytuacje klubu mógł przecież ustalić swoje zarobki na poziomie 65 tys. miesiecznie. Łubu dubu niech żyje prezes klubu.

    • 0 0

  • pan prezes to "wyjątkowy" specjalista zna sie na wszystkim i na niczym. ciekawe co załatwił w radzie miasta dla sportu? chyba swoją diete. dietka plus pensyjka......

    • 0 0

  • Kostecki to cwaniak!

    • 0 0

  • Ludzie nie wierzcie w to co mowi prezes!

    Jezeli macie pozytywne zdanie o prezesie K. i jego spółce to przyjdźcie na Olivie i spytajcie jakiegokolwiek pracownika jakim szefem jest pan M.Kostecki.Poza tym czy nie jest dziwne to, że pan Kostecki mówi iż chce się poświęcić pracy w klubie a za chwile dodaje że będzie się ubiegał o fotel prezydenta Gdańska!LUDZIE PRZEJRZYJCIE NA OCZY!

    • 0 0

  • Kostek czemu chcesz pogrążyć Stoczniowca

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane