- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (107 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (43 opinie)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (62 opinie)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (4 opinie)
- 5 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 6 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
Prokom Trefl - Hapoel Jerozolima
4 lutego 2004 (artykuł sprzed 20 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
Arka Gdynia i Trefl Sopot na finiszu sezonu. Sporo się dzieje wokół koszykówki
Mimo że w sobotę koszykarze Prokomu Trefla Sopo zagrają z Ideą Śląskiem Wrocław w meczu na szczycie Era Basket Ligi, pełną parą idą prace przy operacji "Hapoel". Pilnie obserowane są wyniki i gra zespołu z Jerozolimy. A ten nie zachwyca...W 15. kolejce izraelskiej ekstraklasy szósty w tabeli Hapoel uległ na wyjeździe siódmemu Elizur Aszkelon, beniaminkowi ligi 75:84 (19:21, 18:16, 16:27, 22:20), mimo że na pół minuty przed końcem przegrywał jedynie 75:80. Najwięcej punktów dla naszych rywali zdobyli: Kelly McCarty 14 (do tego 9 zbiórek) oraz Will Solomon 13.
- Ligowe rezultaty mogą być mylące. Z naszych informacji wynika, że Hapoel w tym sezonie mierzy nawet w tytuł wicemistrzowski. Wiadomo, że faworytem do złota jest Maccabi Tel Awiw - mówi Eugeniusz Kijewski, coach Prokomu. - Zespoły z Izraela zawsze były bardzo mocne. Kontaktowaliśmy się z naszymi kolegami, którzy grają w Izraelu. O Hapoelu wyrażają się bardzo pochlebnie - dodaje Andrzej Pluta, kapitan wicemistrzów Polski.
Kazimierz Wierzbicki, prezes sopockiego klubu, jeszcze przed losowaniem wzbraniał się przed trafieniem na zespół z Izraela. Los nie był dla niego przychylny. - Trzeba brać to, co jest. Będzie to chyba jeden z naszych najdroższych wyjazdów - zastanawia się szef sopockiego klubu. Z wyliczeń wynika jednak, że więcej kosztowały nas pucharowe potyczki w Rosji. Konfrontacja z zespołem z Izraela jest trudna także ze względu na sytuację polityczną panujacą w tym kraju. Już w pierwszych rozmowach z działaczami Hapoelu sopocianie zostali zapewnieni, że mogą się czuć bezpieczni w stolicy Izraela. - Każdy czyta gazety, ogląda telewizję i wie, że od czasu do czasu dochodzi tam do dramatycznych wydarzeń. Nie my pierwsi jedziemy tam grać. W ubiegłym roku grał tam Śląsk Wrocław. Nikomu nic się nie stało, więc dlaczego nas miałaby spotkać niemiła przygoda... - zauważa Jacek Jakubowski, dyrektor Prokomu.
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2004-02-04 07:33
no mam nadzieje ze chlopaki podbudowani wzmocnieniami pokaza naprawde na co ich stac i wywioza z jerozolimy 2 punkty:)
- 0 0
-
2004-02-04 15:29
?
dlaczego tylko dwa
ja tam bym wolał ze setkę :)
a tak na poważnie to jest to mecz pucharowy- 0 0
-
2004-02-04 15:44
na kolana z żydami!!!
- 0 0
-
2004-02-05 19:08
Lotos - Samara 99:72
(29:15) (19:18) (28:16) (23:23)
- 0 0
-
2004-02-07 15:33
Brawo Prokom!!!!!!!!!!!!!
iDEA POKONANA!!!!!!!!!!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.