- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (84 opinie)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (40 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (24 opinie)
- 4 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (16 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (2 opinie)
Prokom Trefl Sopot - wraca pewność
9 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
Arka Gdynia i Trefl Sopot na finiszu sezonu. Sporo się dzieje wokół koszykówki
Zaczęło się dobrze, bo od szybkiego podpisania nowej umowy ze słoweńskim snajperem, Goranem Jagodnikiem i pozyskania Jacka Winnickiego, drugiego trenera, przez wiele lat związanego ze Śląskiem Wrocław. Potem już królowała niepewność. Bardzo długo, bo aż do końca sierpnia - mimo prowadzenia rozmów z potencjalnymi kandydatami do gry w Prokomie - działacze nie wiedzieli, jakimi środkami dysponują. Prokom Software S.A. dał wreszcie sopockiej koszykówce zielone światło. - Budżet jest mniejszy o 25 procent w porównaniu ze środkami, jakimi dysponowalismy w ubiegłym roku - ogłosił Tadeusz Szelągowski, prezes klubu. Oznacza to, że ma do dyspozycji około 12 - 13 milionów złotych.
Do Sopotu zaczęto ściągać kolejnych graczy. W porównaniu z poprzednim sezonem w kadrze pozostało zaledwie trzech zawodników (plus Filip Dylewicz, który pół sezonu spędził na wypożyczeniu do klubu z Pruszkowa). Nowi to sprawdzona gwardia. Treningi w hali przy ulicy Goyki podjął duet Tomas Pacesas - Andrzej Pluta, który grając w Anwilu Włocławek napsuł nam tyle krwi w meczach finałowych play off ubiegłego sezonu. 30-letni Serb Miroslav Radosević osiągnął poziom przyzwoitości, poniżej którego nie powinien schodzić. W porównaniu z Josipem Vrankoviciem więcej dogrywa, szuka partnerów na boisku. Na szczęście do kosza też trafi. - Słyszałem o tym klubie wiele dobrego. Skład jest przyzwoity, możemy powalczyć o mistrzostwo Polski - mówił Serb.
Wrócił Filip Dylewicz. To już dojrzały zawodnik. - Minęły czasy, kiedy zwracano się do mnie "Młody". Jestem pełnoprawnym zawodnikiem tej drużyny i wierzę, że będzie to dla mnie przełomowy sezon - twierdził "Dylu". Sezon dla niego rozpoczął się jednak pechowo. Do wtorku będzie nosił gips na dłoni lewej ręki. Podczas Turnieju o Puchar Prezydenta Sopotu skrzydłowemu odnowiła się kontuzja kciuka (odprysk kości), której nabawił się podczas meczu z Albą Berlin. Mimo usztywnienia, zawodnik kontynuuje treningi.
Poszukiwania środkowego, a raczej środkowych, to osobny rozdział. Zaczęło się od rejterady Joe McNaulla, o czym informowaliśmy jako pierwsi. "Józek" w ostatnim wywiadzie przed wyjazdem do greckiego Ionikosu NF Egnatia Bank Nea Filadelfia (rywal grupowy Prokomu w Pucharze ULEB) stwierdził, że nie był w Polsce - po tylu latach gry - darzony takim szacunkiem, na jaki zasłużył. Jego punkt widzenia - jego prawo. Prawdziwą bombą było jednak domaganie się zerwania ważnej umowy z sopockim klubem z powodu rzekomych zaległości finansowych. FIBA, o którą oparła się sprawą, uznała racje Prokomu. McNaull, za pośrednictwem swego agenta, sam wykupił kontrakt, by uzyskać list czystości.
Sopoccy działacze stanęli więc przed trudnym zadaniem pozyskania dwóch doświdczonych centrów. W tym sezonie - jak mówi prezes Szelągowski - postawiono na racjonalizację wydatków, dzięki czemu udało się uniknąć takich "min", jak Michaił Michajłow, Chris Burgess, czy Troy Ostler. Całe trio trenowało z Prokomem, jednak kłopoty zdrowotne graczy i niezrozumienie oczekiwań sprawiły, że drogi klubu oraz zawodników się rozeszły. Chociaż nie do końca. Burgess, jeśli tylko wyleczy kontuzjowany staw skokowy, wciąż ma szansę na grę w Prokomie. Ostler, bardziej silny skrzydłowy aniżeli center, być może załatwił sobie angaż w Sopocie na przyszy rok. Na razie pod koszem mamy nieco zaspanego, 34-letniego Gintarasa Einikisa. Wielce utytułowany Litwin pamięta niewypał, jakim zakończyła się jego gra w Idei Śląsku Wrocław. Mimo to postanowił jeszcze raz spróbować sił w polskiej ekstraklasie. - To był najgorszy okres w mojej karierze, ale łatwo się nie zrażam - mówi "Gitara".
- Nie chcę porównywać zysków i strat. Powiem tylko, że ci, którzy przyszli, zrekompensowali ubytki - ocenił Eugeniusz Kijewski, coach Prokomu.
Prócz zmiennika dla Einikisa, działacze poszukują rozgrywającego. Tomas Pacesas młodzieniaszkiem już nie jest i nie udźwignie ciężaru gry przez 40 minut, a Tomasz Świętoński to melodia przyszłości. Wychowanek Spójni Stargard Szczeciński nie jest jedynym reprezentantem młodego pokolenia w Prokomie. "Kijek" zaskoczył nas, sięgając do drużyny juniorów po Piotra Morenia i Mariusza Redka. - Takie czasy - tłumaczył coach. Brano pod uwagę także podpisanie wieloletniego kontraktu z 17-letniem Uzbekiem Jewgienijem Szutrowem, jednak ten na tle rówieśników nie wyróżniał się w znaczący sposób.
Po zaliczeniu zgrupowań w Zakopanem i Kołobrzegu, sopocianie rozegrali 9 spotkań sparingowych, z których przegrali tylko jedno. Z Polonią Warbud Warszawa w finale turnieju o Puchar Prezydenta Sopotu. Cenne są dwa sukcesy z Albą w podberlińskiej miejscowości Lindow oraz wygrana z Ideą Śląskiem Wrocław w finale Mazovia Cup.
O co więc w tym sezonie będzie walczył Prokom? Czy w tym składzie, bez drugiego rozgrywającego i centra oraz z kontuzjowanym Draganem Markoviciem (skręcony staw skokowy w meczu z Ideą wyklucza Serba z gry na 3 tygodnie), będzie z równym powodzeniem walczył na arenie krajowej, i międzynarodowej? - Naszym priorytetem jest walka w polskiej ekstraklasie. W ULEB Cup postaramy się wyjść z grupy - mówi prezes Szelągowski.
Jest duża szansa na to, że w tym sezonie koszykarzy Prokomu będziemy mogli częściej oglądać na ekranach telewizorów aniżeli przed rokiem. TVP zapewnia, że będzie przekazywać bezpośrednie relacje ze spotkań Era Basket Ligi, w planach jest też utworzenie magazynu koszykarskiego. Tego, kto będzie pokazywał mecze sopocian w ULEB Cup, jeszcze nie wiemy. Trwają negocjacje, między innymi z Polsatem. Ci, którzy będą chcieli zobaczyć Prokom na żywo, zapłacą niewiele więcej aniżeli w poprzednim sezonie. Na mecze sezonu zasadniczego EBL wejściówki będą kosztować 19 i 27 złotych, a na mecze pucharowe - 25 i 30. Sezon w Sopocie rusza w najbliższą sobotę. Prokom zagra z Czarnymi Słupsk o 15.00.
Kadra Prokomu Trefla
5. Piotr Moreń - 6.09.1984 202/89 silny skrzydłowy
Wychowanek Prokomu Trefla Gdynia. W poprzednim sezonie występował w trzeciej lidze (195 pkt. w 14 meczach - średnio 13,9) oraz w rozgrywkach juniorów starszych (195 pkt. w 11 meczach - śr. 17,7). Z zespołem juniorów starszych grał w półfinale mistrzostw Polski. Reprezentant Polski juniorów.
6. Tomasz Świętoński - 4.04.1984 186/82 rozgrywający
Wychowanek Spójni Stargard Szczeciński. Z zespołem tym zdobył w ubiegłym sezonie mistrzostwo Polski juniorów starszych. Członek młodzieżowej reprezentacji kraju. W ekstraklasie gra od dwóch lat. Wiele wskazuje na to, że będzie pojętnym uczniem Tomasa Pacesasa.
7. Tomas Masiulis (LIT) - 19.09.1975 206/100 silny skrzydłowy
Mistrz świata i Europy do lat 22 w latach 1996-97. W barwach Żalgirisu Kowno mistrz Litwy w latach 1996, 1998, 1999-2001, mistrz Euroligi w 1999 roku. W swym drugim sezonie w Sopocie "Masa" będzie wiodącą postacią zespołu. Będzie miał motywację do jeszcze lepszej gry, bo po piętach depcze mu Filip Dylewicz.
8. Filip Dylewicz - 25.01.1980 202/108 silny skrzydłowy
Najdłuższy stażem gracz Prokomu. Wychowanek Astorii Bydgoszcz, w Sopocie gra od sześciu lat. W barwach Prokomu Trefla mistrz Polski juniorów i juniorów starszych. Członek kadry narodowej seniorów. Najpewniej będzie to jego przełomowy sezon w karierze i to nie tylko dzięki efektownym wsadom.
9. Dragan Marković (MAC/SER) - 24.04.1974 200/106 skrzydłowy
W ubiegłym sezonie zdobył dla Prokomu 697 punktów, czyli 12 procent dorobku drużyny. Był trzecim strzlecem zespołu, w którym gra od 2001 roku. Wcześniej przez trzy lata występował w Partizanie Belgrad. Nowy sezon zaczął pechowo, od poważnego skręcenia stawu skokowego. Gdy wróci, znów zapewne będziemy oglądać jego trójki.
10. Andrzej Pluta - 26.04.1974 183/85 rzucający obrońca/rozgrywający
Jeden z najlepszych snajperów w historii PLK. W ostatnich pięciu sezonach zawsze trafiał więcej niż 50 procent rzutów za dwa punkty i więcej niż 40 procent za trzy. Wcześniej grał w Bobrach Bytom, Pogoni Ruda Śląska, Czarnych Słupsk, MKS Pruszków i Anwilu Włocławek. To jego pierwszy sezon w Sopocie, a już dorobił się kapitańskiej opaski. Możemy być pewni, że u nas nie zapomni swych strzeleckich umiejętności.
11. Mariusz Redek - 10.10.1983 202/98 silny skrzydłowy
Wychowanek Prokomu Trefla Gdynia. W poprzednim sezonie, w rozgrywkach o wejście do drugiej ligi zdobył 238 "oczek" (śr. 15,9), a wśród juniorów starszych 208 (śr. 20,1). Jako junior starszy grał z Prokomem w półfinale MP.
12. Goran Jagodnik (SLO) - 23.05.1974 203/106 skrzydłowy/silny skrzydłowy
Najlepszy strzelec Prokomu w ubiegłym sezonie. "Jagoda" zdobył aż 1073 punkty, czyli 18,6 procent wszystkich punktów zespołu. Wielokrotny reprezentant Słowenii. Przed przyjściem do Prokomu grał między innymi w Turk Telekomie Ankara i Lokomotiwie Mineralne Wody. Szczęście, że został. Zespół powinien być ustawiany pod niego, bo rękę do rzutu ma niesamowitą. Jego piętą achillesową są często łapane faule.
13. Miroslav Radosević (SER) - 6.02.1973 195/90 rzucający obrońca
Wielokrotny reprezentant Jugosławii, z którą zdobył mistrzostwo Europy w 1997 roku. W 2000 roku sięgnął po Puchar Jugosławii, w tym samym roku grał w Meczu Gwiazd YUBA Liga. Ma za sobą występy w Boracu Cacak, Partizanie Belgrad, Turk Telekomie Ankara i Roseto Basket. Ma zastąpić Josipa Vrankovicia. Zapewne uczyni to, bo potencjał ma ogromny. Nie będzie jednak efektownie zdobywał punktów, jak to czynił "Joke". "Miro" umie rzucić, ale i dostrzega partnerów.
14. Ginataras Einikis (LIT) - 30.09.1969 208/125 środkowy
Brązowy medalista olimpijski z 1996 i 2000 roku. Mistrz Litwy w latach 1991, 1993, 1995 i 2003. Grał w Żalgirisie Kowno, Awtodorożniku Saratow, CSKA Moskwa, Idei Śląsku Wrocław oraz greckim Near East. Ma swoje lata, to widać. Gdy będzie miał godnego zmiennika, górę powinno brać jego cwaniactwo i międzynarodowe doświadczenie.
15. Tomas Pacesas (LIT) - 11.11.1971 190/88 rozgrywający/rzucający obrońca
Brązowy medalista olimpijski z 1996 roku. Chłopak złoto. W ostatnich trzech latach zdobywał tytuły mistrzowskie z Uralem Great Perm (z tą drużyną także mistrzostwo NEBL), Ideą Śląskiem i Anwilem Włocławek. Wcześniej grał też w Alicie Alytus, Maccabi Rishon Le Zion i Legii Warszawa. Prawdziwy przywódca drużyny. Umiejętnie reguluje tempo akcji zespołu, kiedy trzeba - krzyknie. Potrafi zachować zimną krew, chociaż zdarzy się odpowiedzieć mu na prowokację rywala.
W rubrykach: numer, data urodzenia, wzrost/waga, pozycja.
Prezes klubu: Tadeusz Szelągowski. Dyrektor do spraw sportowych: Wojciech Pietkiewicz. Dyrektor do spraw marketingu: Jacek Jakubowski. Pierwszy trener: Eugeniusz Kijewski. Drugi trener: Jacek Winnicki. Trener przygotowania motorycznego: Mirosław Cygan. Lekarz: Paweł Cieśla. Trener odnowy biologicznej: Aleksander Walda.
Eugeniusz Kijewski - 25.06.1955 r. trener
Od 1969 roku zawodnik Warty, od 1978 r. przez 12 lat w Lechu Poznań, później także w gdańskiej Spójni. Jeden z najwybitniejszych reprezentantów Polski (w kadrze w latach 1981 - 88). W trenerskiej karierze prowadził Lecha, reprezentację Polski, Anwil i od czterech lat Prokom. W 1999 roku z reprezentacją wywalczył na mistrzostwach Europy w Barcelonie 7. miejsce, z Anwilem i Prokomem (dwukrotnie) zdobywał tytuły wicemistrzowskie. Sukcesy w Sopocie uzupełniają: brązowy medal MP, dwa Puchary Polski, finał Pucharu Europy, dwa ćwierćfinały Pucharu Koraca. "Kijek" dysponuje potencjalnie słabszą kadrą aniżeli 12 miesięcy wcześniej, jednak i tak oczekiwania są spore. Kto wie, czy właśnie teraz nie przyszedł czas na złoto?
Terminarz rundy zasadniczej PLK.
1. kolejka - 11.10.2203 (rewanż: 12. kolejka - 10.01.2004). Prokom Trefl Sopot - Czarni Słupsk, AZS Gaz Ziemny Koszalin - Anwil Włocławek, Gipsar Stal Ostrów Wlkp. - Idea Śląsk Wrocław, Spójnia Stargard Szczeciński - Start Lublin, Polonia Warszawa - Detal-Met Noteć Inowrocław, Start Astoria Bydgoszcz - pauza.
2. kolejka - 18.10.2003 (13. kolejka - 17.01.2004).
Noteć - Prokom, Anwil - Czarni, Start - Polonia, Idea - Spójnia, AZS- Astoria, Stal - pauza.
3. kolejka - 25.10.2003 (14. kolejka - 31.01.2004).
Prokom - Start, Astoria - Anwil, Stal - AZS, Polonia - Idea, Czarni - Noteć, Spójnia - pauza.
4. kolejka - 2.11.2003 (15. kolejka - 7.02.2004).
Idea - Prokom, Anwil - Noteć, Start - Czarni, AZS - Spójnia, Astoria - Stal, Polonia - pauza.
5. kolejka - 8.11.2003 (16. kolejka - 14.02.204).
Stal - Anwil, Spójnia - Astoria, Polonia - AZS, Czarni - Idea, Noteć - Start, Prokom - pauza.
6. kolejka - 15.11.2003 (17. kolejka - 21.02.2004).
AZS - Prokom, Anwil - Start, Idea - Noteć, Astoria - Polonia, Stal - Spójnia, Czarni - pauza.
7. kolejka - 22.11.203 (18. kolejka - 25.02.2004).
Prokom - Astoria, Spójnia - Anwil, Polonia - Stal, Czarni - AZS, Start - Idea, Noteć - pauza.
8. kolejka - 6.12.2003 (19. kolejka - 28.02.204).
Stal - Prokom, Anwil - Idea, AZS - Noteć, Astoria - Czarni, Spójnia - Polonia, Start - pauza.
9. kolejka - 13.12.2003 (20. kolejka - 6.03.2004).
Prokom - Spójnia, Polonia - Anwil, Czarni - Stal, Noteć - Astoria, Start - AZS, Idea - pauza.
10. kolejka - 20.12.203 (21. kolejka - 13.03.2004).
Polonia - Prokom, AZS - Idea, Astoria - Start, Stal - Noteć, Spójnia - Czarni, Anwil - pauza.
11. kolejka - 3.01.2004 (22. kolejka - 16.03.2004).
Prokom - Anwil, Czarni - Polonia, Noteć - Spójnia, Start - Stal, Idea - Astoria, AZS - pauza.