Zwycięstwem koszykarzy Prokomu Trefl Sopot zakończył się II Memoriał Jacka Ponickiego w Poznaniu. W meczu finałowym sopocianie pokonali Degustę Malfarb Stal Ostrów Wielkopolski
91:70 (19:27, 19:9, 28:18, 24:17). Podopieczni
Eugeniusza Kijewskiego zrewanżowali się ostrowianom za porażkę poniesioną przed tygodniem na turnieju w Sopocie (83:94).
Skład Prokomu: Gregov 12, Ansley 11, Blumczyński 11, Marković 15, McNaull 9 - Dylewicz 4, Welsch 4, Szybilski 12, Jankowski 9, Wilczek 3.
Po pierwszej, wysoko wygranej kwarcie, wydawało się, że i tym razem ostrowianie znaleźli receptę na wysokich graczy z Sopotu. Na szczęście nasz zespół, umiejętnie kierowany przez Alana Gregova, już w drugiej kwarcie zdołał odrobić ośmiopunktową stratę z pierwszej dziesięciominutówki.
- Alan grał z każdym meczem coraz lepiej. Nie ma zaległości treningowych, gdyż okres przygotowawczy przepracował w KK Zadar. Brakuje mu jedynie meczów sparingowych i zgrania - ocenia Mariusz Karol, drugi trener Prokomu.
Zawodnikom bardzo zależało na zwycięstwie w tej imprezie, gdyż chcieli tym samym sprawić prezent trenerowi Kijewskiemu, który w plebiscycie "Głosu Wielkopolskiego" został uznany za koszykarza 80-lecia wielkopolskiego basketu (między innymi cztery tytuły mistrza Polski z Lechem Poznań). Sopocki szkoleniowiec został uhonorowany pamiątkową plakietką. Wyróżnienia, ale za grę w turnieju, otrzymali także skrzydłowy Dragan Marković i środkowy Joe McNaull, którzy trafili do pierwszej piątki turnieju.
Sopocianie rozpoczęli jednak od falstartu - przegrali po dogrywce ze Spójnią Stargard 96:102 ( 25:15, 22:30, 16:24, 28:22, 5:11). Najwiecej punktów dla Prokomu: Marković 21, Blumczyński 15, McNaull 15, Jankowski 12. W Spójni znakomite spotkanie rozegrał debiutujący w barwach zespołu ze Stargardu 22-letni Albert Mouring, który zdobył 28 pkt. Na szczęście w swym kolejnym występie nasz zespół pokonał Polonię Warbud Warszawa 76:57 (19:21, 22:14, 19:4, 16:18), a z kolei "Czarne Koszule" nie dały szans Spójni (82:71).
Kryst.