• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przełamali się!

jag.
19 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 

Arka Gdynia

Efektownie wypadł debiut Roberta Jończyka w roli samodzielnego szkoleniowca Arki. Gdynianie rozbili u siebie Stal Stalowa Wola 4:0 (2:0). To pierwszy sukces żółto-niebieskich od 8 marca. Na razie na wagę piątego miejsca w II lidze.
Portal trojmiasto.pl przeprowadził bezpośrednią transmisję z tego spotkania. Kliknij, aby zobaczyć jej zapis.

Relacja LIVE

1'
W Arce aż sześć zmian w wyjściowym składzie w porównaniu z meczem we Wrocławiu.
3'
Salami strzelał, ale bardzo niecelnie
4'
Niciński pada na skraju pola karnego, ale sędzia nakazuje grać dalej.
6'
pierwszy rzut rożny dla Arki wywalczony przez Bastera. Dośrodkował Weinar, ale obrońcy wybili piłkę.
bramka
9'
GOL dla Arki Piotr Bazler! Akcję zainicjował Moskalewicz. Podał w pole karne do Ławy. Ten wyciągnął za sobą bramkarza i wycofał do Bazlera. Piotr przelobował obrońców i posłał piłkę w "okienko".
zmiana
10'
pierwsza zmiana w Stali. Za Salamiego wszedł Hadzic.
13'
wrzutka Bazlera, Niciński pada w polu karnym, ale nic nie było
16'
Niciński strzela głową niecelnie, ale i tak był spalony
23'
po faulu sędzia ostro napomina Moskalewicza, ale obyło się bez kartki
27'
Witkowski wyłapuje dośrodkowanie, tempo spotkania spadło w porównaniu z początkiem gry
28'
drugi rzut rożny dla Arki
29'
Wachowicz wrzutka w pole karne. Nicińskiego ubiegł bramkarz
bramka
31'
GOL 2:0 Marcin Wachowicz! Drugi celny strzał i druga bramka gdynian. Kowalski zagrał wzdłuż prawego skrzydła do Wachowicza. Marcin uderzył po długim rogu z blisko 30 metrów!
35'
Niciński posyłała piłkę do siatki, ale wcześniej gwizdek. "Nitek" był na spalonym.
38'
dośrodkowanie Ławy, ale piłka nie doszła do Bazlera.
39'
trzeci róg dla Arki
42'
niecelny strzał Hadzica
44'
strzał Wachowicza. Broni bramkarz
45'
Koniec pierwszej połowy. Wielkiej gry w Gdyni nie ma, ale Arka jest wreszcie skuteczna. Goście ani razu nie zagrozili zaś bramce miejscowych
46'
na rozpoczęcie drugiej połowy Ława w dobrej sytuacji strzelił obok bramki
48'
strzelał Bazler, ale niecelnie
49'
zbyt krótkie podanie obrońcy do bramkarza i Ława bliski przejęcia piłki, ale Wietecha uratował się wślizgiem
51'
Wachowicz uderzył z dystansu blisko "okienka" bramki rywali.
bramka
52'
3:0 GOL Olgierd Moskalewicz! Składna zespołowa akcja. Ława do Wachowicza, a ten do niepilnowanego Moskalewicza. "Olo" pewnie i celnie zza pola karnego uderzył.
54'
bezpośrednio z rzutu rożnego strzelał Weinar. Bramkarz z trudem na następny róg
56'
po akcji Moskalewicza już ósmy róg dla Arki. Rywale nie mieli ani jednego!
61'
kapitalne dośrodkowanie Kowalskiego. Niciński głową tuż obok słupka
63'
po strzale Pałkusa pierwszy róg dla Stali
zmiana
68'
zmiana w Arce. Schodzi strzelec pierwszego gola Bazler. W jego miejsce Nawrocik
72'
Niciński strzelił głową, ale zbyt lekko, aby zaskoczyć bramkarza.\
78'
pierwszy celny strzał Stali, a w odpowiedzi Ławy. Bramkarze bronią bez kłopotu.
79'
po akcji Nawrocika Niciński w dogodnej sytuacji nad poprzeczką
80'
sam na sam Ława. Bramkarz na róg
zmiana
80'
druga zmiana w Stali. Zszedł Hadzic, wszedł Gilar
81'
główka Wachowicza po rogu, Iwanicki wybija z linii bramkowej
zmiana
84'
trzecia zmiana w Stali. Za Stręciwilka wchodzi Drozd
bramka
88'
GOL 4:0 Moskalewicz! Lewą stroną uciekł Wachowicz i wyłożył na czystą pozycję Moskalewiczowi, który zdobył dziś drugiego gola.
90'
KONIEC MECZU. Arka wygrała 4:0!!! Udany debiut trenera Jończyka, który dziś obchodzi urodziny. Chóralne "Sto lat" z trybun.


Arka z powodzeniem mogła wygrać wyżej, ale poprzestała na wyrównaniu wyników z dwóch inauguracyjnych meczów II ligi. W sierpniu ubiegłego roku w Gdyni po 0:4 przegrywały Warta Poznań i Pelikan Łowicz. Jednak wydaje się, że właśnie Stal była najsłabszą drużyną spośród tych, które w tym sezonie gościły przy ul. Olimpijskiej.

- Ułatwiliśmy zadanie gospodarzom. Mecz ustawiły błędy, które popełnił bramkarz. Na usprawiedliwienie swojego zespołu mogę powiedzieć tylko to, że nie było tutaj z nami sześciu piłkarzy, a Salami już po dziesięciu minutach zgłosił kolejną kontuzję - mówił Władysław Łach, szkoleniowiec Stali, który dysponował tylko 16-osobową kadrą.

W porównaniu z rywalem w Gdyni był kłopot personalnego bogactwa. Z powodu kontuzji wyłączony był tylko Bartosz Karwan, który zapewne pauzować będzie i w następnym meczu. Decyzją nowego szkoleniowca do rezerwy zostali odesłani: Andrzej Bledzewski, Krzysztof Przytuła, Tomasz Sokołowski, Marcin Chmiest i Krzysztof Sobieraj, czyli piłkarze, od których Wojciech Stawowy rozpoczynał ustawianie składu. Natomiast Radosław Wróblewski, który przeciwko Wiśle w Krakowie wybiegł w pierwszej "11", teraz powędrował na trybuny.

- Na dziś tak wygląda pierwsza "11". Oczywiście będzie się ona zmienić, bo pewnie pojawią się kontuzje i kartki. Po dzisiejszym meczu nie mam do żadnego z piłkarzy zastrzeżeń. Jako, że grali po raz pierwszy w takim zestawieniu, nie chciałem robić zmian. Zejście Bazlera było jedyne wymuszone przez skurcze.
Zespół w 100-procentach wypełnił założenia taktyczne. Wykazał się dużą determinacją i wypełnił główne zadanie - do minimum ograniczył błędy własne.
Niciński i Ulanowski nie są już asystentami trenera. Do końca sezonu będę pracować sam. Gdyby zaszła potrzeba będę prosić o pomoc szkoleniowców z grup młodzieżowych. Oni też będą prowadzić obserwację naszych następnych rywali. Każdy kolejny mecz będzie dla nas kolejnym wyzwaniem
- podkreśla Robert Jończyk, którego debiut zbiegł się z 42. rocznicą urodzin.

Pozostałe wyniki 26. kolejki: ŁKS Łódź - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0), Polonia Warszawa - Pelikan Łowicz 2:2 (2:1), GKS Jastrzębie - Kmita Zabierzów 2:2 (0:1), Tur Turek - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0), Motor Lublin - Warta Poznań 1:0 (0:0), Odra Opole - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (0:0), Piast Gliwice - Znicz Pruszków 0:1 (0:0), Wisła Płock - GKS Katowice 2:1 (1:1).

[tabela]
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (28) 1 zablokowana

  • fryzjer wyszedł i nareszcie wszystko wraca do normy

    !!

    • 0 0

  • zajefajnie ARKA WYGRYWA

    RUSZA WALEC ARKI 3mać tak do końca

    • 0 0

  • Derby Blisko

    Do kibicow Lechii i Arki!!!!!!! , pamietajcie troche pokory, a naprawde mozecie pierwszy raz w zyciu pokazac calej POLSCE wasze derby wielkie derby trojmiasta!!!!!!!!, jestem przekonany ze tak jak i w Gdansku tego chca, czy w Gdyni, mozecie sie napinac wyzywac, ale musicie teraz pomyslec ze jest wielka szansa .KIBICOW MACIE WSPANIALYCH TO WIDAC I SLYCHAC:::

    • 0 0

  • fryzjer wyszedł i lachia liderem

    • 0 0

  • Pomścimy !!!

    Teraz w sobote pomścimy upokorzenie naszej kochanej Lechii
    Później rzucimy na kolana Piasta za pogrom naszej Lechii !!!!!!!

    • 0 0

  • Ekstraklasa już wam odpłyneła. Taki jest sport! Gracie już tylko o prestiż. Baraże też poza zasięgiem. Cuda się zdarzają,ale w sezonie 2008/09 derbów 3miasta nie będzie. A teraz dopingujcie LECHIĘ i nie piszcie o awansie, bo szkoda czasu na bajki. Taka jest prawda!!!

    • 0 0

  • Podejrzewalem

    Teraz juz wiadomo,skad te slabe wyniki.Chlopcy nie zapomnieli grac,tylko stosuja cichy strajk wloski.Nie placa im od dwoch miesiecy !!!!!!

    • 0 0

  • ladne osly sie zajmuja sportem na trojmiasto.pl

    nie wiedzialem ze Lechia z Łodzkim Klubem Sportowym grala... dobrze ze jest portal trojmiasto.pl i mozna zobaczyc jakby sie nie wie z kim grala nasza druzyna....

    • 0 0

  • Do tego wyżej

    Lechia już w OE!!!!!!.
    Przegrała z nie byle kim........

    • 0 0

  • TYLKO ARKA a lechia też niech zagra w OE

    będa derby lepsze niż te łodzi

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

94% ARKA Gdynia
4% REMIS
2% Resovia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 31 58 61.3%
2 Sławek Surkont 32 53 56.3%
3 Mariusz Kamiński 32 52 53.1%
4 Marek Dąbrowski 32 52 53.1%
5 Przemek Żuk 32 51 53.1%

Ostatnie wyniki Arki

Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia
84% ARKA Gdynia
12% REMIS
4% Wisła Płock

Relacje LIVE

Najczęściej czytane