• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przykra niespodzianka w Ergo Arenie

Krzysztof Klinkosz
2 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Trefl Sopot

Reakcja kibiców mówi wszystko o występie koszykarzy Trefla w meczu z Zastalem. Reakcja kibiców mówi wszystko o występie koszykarzy Trefla w meczu z Zastalem.

Weekendowa przerwa w grze podziałała bardzo źle na koszykarzy Trefla. Zastal Zielona Góra mógł już skorzystać z zakontraktowanych po otwarciu okna transferowego zawodników i to oni byli motorem napedowym beniaminka. Sopocianie nie mogli sobie poradzić z rywalami zwłaszcza w drugiej połowie, a po fatalnie rozegranej ostatniej minucie spotkania przegrali 67:73 (28:17, 18:25, 9:17, 12:14). Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z ostatniego spotkania 15. kolejki TBL.



TREFL: Dylewicz 18, Gustas 10, Waczyński 7, Ceranić 5, Stefański 2 - Kikowski 12, Ljubotina 9, Kinnard 4, Harrington 0.

ZASTAL: Ch.Burgess 15, Hadge 15, Maye 15, Dłoniak 3, Kęsicki 2 - Flieger 8, D.Burgess 7, Kukiełka 5, Raczyński 3, Comagić 0

Kibice oceniają



Pierwsze punkty w meczu zdobył dla Trefla Giedrius Gustas po rzucie zza linii 6,75. Takim samym rzutem odpowiedział Zastal po trafieniu Jamesa Maye'a, który jest jednym z trzech nowych zawodników, którzy podpisali kontrakty w Zielonej Górze w okienku transferowym.

Sopocianie, po okresie skuteczniejscej gry, wyszli na prowadzenie 7:3 i 9:3 w 3 minucie gry. Zastal nieco się zbliżył (11:7) w 4 min. Gospodarze dużą wagę przykładali na początku meczu do walki na tablicach i w pierwszej fazie gry byli w tym elemencie o wiele lepsi, właśnie po udanej zbiórce i odrzuceniu piłki na obwód Slobodan Ljubotina przymierzył i trafił za 3 punkty doprowadzając do wyniku 17:10 w 8 min.

Goście postanowili grać szybkim atakiem i przez chwilę przyniosło im to efekt w postaci zniwelowania strat do 3 punktów (17:14). Wówczas jednak również sopocianie postanowili grać w ten sposób, a że w tym elemencie gry byli zdecydowanie lepsi od rywali w 9 minucie prowadzili już 21:14 po 4 punktach z rzędu Filipa Dylewicza i 2 Gustasa.

W końcówce kwarty trzypunktową akcję wykorzystał Paweł Kikowski a sopocianie prowadzili po 10 min. 28:17.

Druga kwarta rozpoczęła się od kilku nieskutecznych akcji z jednej i drugiej strony. Niedyspozycję rzutową przełamiali jako pierwsi goście za sprawą Maye'a (28:19) ale sopocianie szybko odpowiedzieli "trójką" Pawła Kikowskiego.

Do 14 minuty utrzymywało się 11-punktowe prowadzenie gospodarzy (35:24). Zastal jednak nieco przyspieszył grę a David Burgess i Walter Hodge sprawili, że było już tylko 35:28.

Trener Karlis Muiznieks zdecydował się wziąć czas. Przerwa w grze pomogła, od razu po powrocie na parkiet "trójkę" trafił Gustas (38:28).

To jednak było tylko chwilowe przebudzenie gospodarzy. Zastal znów wrócił do wysokiej skuteczności i w 17 minucie gospodarze prowadzili tylko 38:34.

Trefl w kiku akcjach z rzędu nie potrafił oddać celnego rzutu za to po solowej akcji Macieja Raczyńskiego w 18 min. było tylko 38:37 dla sopocian. Dopiero wówczas Dragan Ceranić zdobył pierwsze punkty dla Trefla po dłuższej przerwie (40:37).

Po kolejnej "trójce" Hodge'a Zastal znów zniwelował straty do 1 punktu (41:40), wówczas jednak Kikowski zdobył punkty zza łuku a po przechwycie i dynamicznym wejściu pod kosz "przypomniał się" Lawrence Kinnard. Gospodarze prowadzili 46:40 a ostatnie punkty w drugiej kwarcie zdobył Chris Burgess. Po 20 min. meczu było 46:42 dla gospodarzy.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście, otworzyli ją wynikiem 5:1 i w 22 minucie był remis 47:47.

Sopocianie odzyskali prowadzenie po wolnych Dylewicza (49:47). Wówczas jednak ponownie dał o sobie znać Chris Burgess, trafił dwa razy i goście wyszli na prowadzenie 51:49.

W 26 min. po rzucie Ljubotiny był kolejny remis (53:53). Po chwili Adam Waczyński odzyskał prowadzenie dla gospodarzy ale znów Chris Burgess umieścił piłkę w sopockim koszu i było 56:55 dla Zastalu.

W kolejnych akcjach żadna z drużyn nie mogła zdobyć punktów. Sopocianie stracili swoją przewagę na tablicach co od razu przełożyło się na utratę prowadzenia. W ostatnich sekundach trzeciej kwarty po "trójce" Grzegorza Kukiełki goście wyszli na prowadzenie 59:55 i takim też wynikiem zakończyła się trzecia część gry.

Na początku ostatniej odsłony Zastal jeszcze minimalnie powiększył przewagę (60:55). Wreszcie po kilku nieudanych próbach sopocianie za sprawą Kikowskiego trafili z dystansu, niwelując straty do 2 "oczek" 58:60.

W ostatniej kwarcie zespoły nastawiły się na uważną i twardą grę w defensywie, stąd "niski" wynik tej części meczu. W 35 minucie było 62:60 dla Zastalu. Chris Burgess po wolnych doprowadził do stanu 64:60 dla Zastalu, a po chwili po punktach Waczyńskiego Trefl znów zniwelował straty do 2 punktów (62:64).

W kolejnych dwóch akcjach sopocianie nie trafili za 3 punkty. Zdecydowali się podejść bliżej kosza i Dylewicz w 37 min. doprowadził do remisu (64:64). Prowadzenie dla Zastalu odzyskał Maye po dwóch wykorzystanych rzutach wolnych. Na niespełna 120 sekund przed końcem gry było 66:64 dla gości.

Kolejne wolne wykosrzystał Hodge (64:67) ale niemal natychmiast sopocianie trafili "trójkę". Akcję Zastalu przerwał przechwytem Ljubotina, jednak Kikowski już zza łuku nie trafił. Sopocianie zdecydowali się na faul. Flieger wykorzystał dwa wolne i Zastal wyszedł na prowadzenie (71:67 na 34 sek. przed końcem).

Gospodarze nie byli już w stanie w końcówce odrobić strat i w Ergo Arenie doszło do niemałej niespodzianki, wręcz sensacji, Trefl przegrał z beniaminkiem z Zielonej Góry 67:73.

Zatem trzy ostatnie dni w Ergo Arenie, gdy w tym obiekcie od poniedziałku do środy rozgrywano mecze ligowe, nie były udane dla gospodarzy. Przed koszykarzami przegrały również sopockie siatkarki, a gdańscy siatkarze dopiero po tie-breaku i niemal cudem, bo mogli przegrać w czterech setach, wygrali I-ligowy szczyt.

Tabela po 15 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Energa Czarni Słupsk 15 10 5 1222:1190 25
2 PGE Turów Zgorzelec 14 10 4 1127:1053 24
3 Polpharma Starogard Gd. 15 9 6 1227:1163 24
4 Trefl Sopot 15 8 7 1163:1097 23
5 Anwil Włocławek 15 7 8 1174:1159 22
6 Polonia Warszawa 15 7 8 1067:1117 22
7 Asseco Prokom Gdynia 12 9 3 910:810 21
8 Zastal Zielona Góra 14 7 7 1048:1073 21
9 PBG Basket Poznań 14 6 8 1066:1071 20
10 AZS Koszalin 14 6 8 1142:1205 20
11 Kotwica Kołobrzeg 14 4 10 1106:1142 18
12 Siarka Tarnobrzeg 15 3 12 1099:1268 18
Tabela wprowadzona: 2011-02-02


W innych meczach 15 kolejki TBL: PGE Turów Zgorzelec - Asseco Prokom Gdynia 72:63 (21:16, 21:14, 14:8, 16:25), Polonia Warszawa - AZS Koszalin 89:82 (29:29, 13:14, 28:14, 19:25). Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gdański 66:82 (10:17, 17:22, 18:29, 21:14), Anwil Włocławek - Kotwica Kołobrzeg 87:85 (20:25, 20:19, 21:10, 16:23, d. 10:8), PBG Basket Poznań - Siarka Tarnobrzeg 88:67 (32:20, 21:9, 21:15, 14:23).

Kluby sportowe

Opinie (77) 3 zablokowane

  • no i kicha!!! a na wzmocnienia nie stać...

    i co? pieniądze nie grają??? teraz wtopa z siarką:))))

    • 12 6

  • wierni po porażce dumni po zwycięstwie

    • 9 7

  • TREFL (1)

    DUMNI PO PORAŻCE WIERNI PO ZWYCIĘSTWIE

    • 11 3

    • durni po porazce, durni po zwyciestwie

      Tylko Lechijka!

      • 3 5

  • już nie wierzę w tę drużynę, co z tym Treflem....

    • 11 9

  • gdyby nie Dylu wstyd byłby większy

    to jedyny gracz na poziomie, Stefan pozostaje mizerny, niestety

    • 16 5

  • szkoda, że Trefl nie dał rady

    i piszę to bez ironii

    • 22 3

  • HEJ TREFL!

    NIC SIĘ NIE STAŁO, HEJ TREFLU NIC SIĘ NIE STAŁO!

    • 9 12

  • Przerypać znowu wygrany mecz i to z jakąś zieloną dziurą

    Dali ciała na maxa, łącznie z trenerem - PORAŻKA!!!

    • 15 4

  • Pewnie obstawiali mecz

    kurs na gości dobry 4.

    • 8 2

  • Jest sprawca przegranej ! (2)

    Prawie nie było dopingu dla Trefla mimo ok. 2000 widzów.A spiker jak z dworca kolejowego !
    Mecz graczom nie wyszedł ale bez aktywnych kibiców to już klęska.Szkoda.

    • 19 2

    • doping był

      doping był do połowy drugiej kwarty, zanim nasi nie zaczęli z odpalać rzutów za 3 z każdej pozycji, czego efektem było zbliżenie się zastalu na kilka pkt, a w drugiej połowie przejęcie przez nich inicjatywy w ataku ... poza tym dopingiem meczu się nie wygrywa, ale chęcią gry i walki, a niestety niektórym naszym zawodnikom tego zabrakło :/

      • 7 1

    • doping byl, szkoda tylko, ze sedziowie nie sedziowali tego meczu ;/

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Śląsk Wrocław
94% TREFL Sopot
0% REMIS
6% Śląsk Wrocław

Ostatnie wyniki

Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot
MKS Dąbrowa Górnicza
4 kwietnia 2024, godz. 19:30
16% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
84% TREFL Sopot

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 30 59 70%
2 Rafał Marczyński 30 58 73.3%
3 Łukasz Gawlik 31 58 71%
4 Tadeusz Grota 29 55 72.4%
5 Mieczysław Makowski 29 54 69%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane